Skocz do zawartości

Rajdowe dyskusje - sezon 2009


Than_Junior

Rekomendowane odpowiedzi

- Jeżeli to nie wystarczyło, to już nic nie wystarczy - stwierdził Mikko Hirvonen. - Jechałem w limicie i miałem dwa duże momenty na odcinku.

 

- Wszystko idzie dobrze - informował Sebastien Loeb. - Nie ryzykowaliśmy na odcinku, ale jechałem dobrym tempem, bo wiedziałem, że Mikko będzie cisnął.

 

 

 

I tak przegrał z Mikko "jedynie" 2 sekundy. Odnoszę wrażenie, że Seb droczy się z Hirvo i bawi się z nim jak z małym dzieckiem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Odnoszę wrażenie, że Seb droczy się z Hirvo i bawi się z nim jak z małym dzieckiem....
Przesadzasz, aż takim fenomenem to on nie jest. Jadą na limicie i ważne kto wytrzyma napięcie do końca, kto nie popełni błędu. Z drugiej zaś strony to nie wiem, ale wydaje mi się że Loeb ma zamontowany jakiś wyłącznik własnego napięcia, który wyłącza również stres oraz inne emocje :wink: Zatem znów nasuwa się pytanie: Czy aby to napewno człowiek ? :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę wrażenie, że Seb droczy się z Hirvo i bawi się z nim jak z małym dzieckiem....
Przesadzasz

 

 

Mi się wydaję, że nie aż tak bardzo przesadzam :) to nie pierwszy raz tak jest..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety walka Hirvonena do końca była w dużej mierze dziełem przypadku, ponieważ Loeb wszędzie tam gdzie się dało pokazywał, że jest po prostu lepszym i szybszym kierowcą. Prawda jest taka, że Mikko niespecjalnie jest dla niego konkurencją - nie te umiejętności i tyle.

 

Niestety tytuł należał się Loebowi jak psu buda i tylko jeden punkt różnicy jest nieco złudny.

 

Tak czy inaczej wielka szkoda... może gdyby nie team orders?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Seba :!: Szkoda ze nie pojedzie w F1

Prokop dwa tytuły w jednym roku :shock:

 

[ Dodano: Nie Paź 25, 2009 2:51 pm ]

brawo Loeb ale Hirvonen w tym sezonie walczył do końca i bardzo niewiele zabrakło :idea:

walczył od połowy jak Citroen sie mocniej potknął, w rownej walce to raczej zawsze bez podejscia do loeba (wiem byly sporadyczne sytuacje, ze regula ta sie nie potwierdzala)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasyfikacja RSMP 2009 według „starych zasad”:

 

1.Kajetan Kajetanowicz 35

2.Bryan Bouffier 33

3.Tomasz Kuchar 32

4.Leszek Kuzaj 27

5.Maciej Oleksowicz 22

6.Michał Sołowow 22

7.Michał Bębenek 15

 

Z tego bardzo przejrzyście wynika że to, kto jest Mistrzem Polski, zależy od tego jak ustalimy system punktacji. W innej punktacji może okazało by się że Mistrzem jest jeszcze ktoś inny. No chyba że przyjmiemy dość popularny ostatnio tok rozumowania pewnego gościa, który wmawia nam że to co widzimy to tego nie ma, natomiast jest to co on nam mówi. Tak czy inaczej nie wiem, kto w tym sezonie, podkreślam w tym sezonie był lepszy. Bouffier czy Kajetanowicz ? Misiek czy Subaru ?

:wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WP do tej pory się nie zająknęło o zwycięstwie Loeba... ja nie ogarniam tego, czy w naszym kraju jest jakaś zmowa milczenia przeciwko rajdom, czy o co tutaj chodzi? Setki tysięcy kibiców na wszystkich rajdach, a na Polski pewnie milion by się uzbierał i cisza we wszystkich mediach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety walka Hirvonena do końca była w dużej mierze dziełem przypadku, ponieważ Loeb wszędzie tam gdzie się dało pokazywał, że jest po prostu lepszym i szybszym kierowcą. Prawda jest taka, że Mikko niespecjalnie jest dla niego konkurencją - nie te umiejętności i tyle.

 

Niestety tytuł należał się Loebowi jak psu buda i tylko jeden punkt różnicy jest nieco złudny.

 

Tak czy inaczej wielka szkoda... może gdyby nie team orders?

 

nie no mistrzostwo nalezalo sie loebowi? bez przesady... tak na dobra sprawe to nic mu sie nie nalezalo, tylko ciezka praca i dobra jazda musial wypracowac sobie ten wynik, tak jak wlasnie mialo to miejsce! sam potwierdzil, ze to najciezej zdobyty tytul. stawianie przypadku jako glownego "prowodyra" bliskosci hirvo na odcinkach do loeba jest dla mnie conajmniej smieszne, wystarczy przypomniec rajd polski (i czasy uzyskiwane przez loeba po dzwonie) czy chociazby finke. glebiej tez mozna siegnac ;) mikko i seba to wysmienici kierowcy, obaj sa piekielnie szybcy, wielokrotnie cieli sie na setne sekundy. wszyscy zorientowani wiedza, ze na wynik w rajdzie sklada sie mieszanka wielu czynnikow np. dyspozycja dnia/szczescie/umiejetnosci/sprzet/pech rywala itd itd... w tym roku loeb byl o krok przed hirvo, z niecierpliwoscia czekam na nastepny sezon, bo moim zdaniem wiele wskazuje na to, ze moze byc jeszcze ciekawszy od wlasnie zakonczonego. better luck next time mikko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tytuł należał się Loebowi jak psu buda i tylko jeden punkt różnicy jest nieco złudny.

 

Michael 1 pkt nie jest złudny,za dużo Loeb się rozbijał w tym roku a i Hirvonen szybciej jeździł w tym roku.

 

Tak czy inaczej wielka szkoda... może gdyby nie team orders?

 

doskonale to było na Polskim widać :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...