toks Opublikowano 29 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Jako że nie doszukałem się we wcześniejszych wątkach podobnego problemu do mojego może ktoś podpowie mi co się dzieje w przednim zawieszeniu mojego 3 miesięcznego Outbacka 2.0D. Wygląda to tak że przy pokonywniu łagodnych poprzecznych wgłębień na jezdni z prędkością która już wywołuje mocniejsze ugięcie zawieszenia słychać wyraźne jakby chrupnięcie (otarcie ?) z przodu. To samo przy przjeżdżaniu przez zwalniacze - chrupnięcie pojawia się po zjechaniu z garbu - czyli znowu przy mocnym ugięciu. Na zakrętach, kocich łbach itp wertepach zwieszenie pracuje idelalnie tzn. cicho. Dlatego poruszam problem na forum bo wyprawa do serwisu to dla mnie cały dzień - najbliższy 100km i do tego co by nie robili to i tak 5 g. minimum. Czy jechać już do serwisu, czy poczekać co z tego wyjdzie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 29 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Zmieni sie pogoda to przejdzie , gumy mocowania stabilizatora tak sie zachowuja. Mozna uzyc tasmy teflonowej lub zmienic te gumy na gwarancji , te pierwsze rozwiazanie choć nie zgodne z zaleceniami , jest pewniejsze ( zmiany pogody ).Przy okazji podjechać do serwisu , zeby potwierdzili , ze to to . Najczesciej jak juz jest w ASO to przestaje..... AK ps. wym. 20 min. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toks Opublikowano 29 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Bardzo dziękuję za pomoc - jestem spokojniejszy choć wypadałoby żeby fachowiec rzucił na to okiem. Nie wiem czy mój "macierzysty" serwis Subaru w Rzeszowie (przyklejony do serwisdu Mercedesa) będzie znał patent z teflonem - chętnie bym z niego skorzystał. Chyba żebym mógł przy okazji pobytu w stolicy odwiedzić Pański serwis, bo szczerze założę się o wszytko że w Rzeszowie będzie to trwało kilka godzin (wiem z doświadczenia) i krócej mnie wyniesie 250km do W-wy , a i przyjemności z jazdy będzie więcej (już się zdążyłem uzależnić Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 29 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Chyba żebym mógł przy okazji pobytu w stolicy odwiedzić Pański serwis, Zapraszam , prosze tylko o tel. pare dni wczesniej....spr. zawieszenia...mozna powiedziec w serwisie. AK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gourmet Opublikowano 29 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 W innym wątku poruszałem ten sam problem - inne auto, inny przebieg, identyczne objawy, na 'rozgrzanym' aucie przestaje. Potwierdzam też, że po dojechaniu do warsztatu i przejażdżce z mechanikiem - nawet nie-ASO :roll: , przestaje chrupać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toks Opublikowano 29 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 No to jest nas dwóch Muszę sprawdzić czy problem zanika po rozgrzaniu machiny. Na razie jeżdżę sporo po mieście ale na dość krótkich trasach - silnik się rozgrzewa - co do zawieszenia chyba jeszcze nie - bo chrupie tyle że ciszej. Zobaczę na dłuższej trasie - przy naszych drogach okazji do sporego ugięcia zawieszenia na pewno nie zabraknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gourmet Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Co ciekawe, gadałem z kurierem, który mnie obsługuje, pracował kiedyś w serwisie Subaru. Tylko usłyszał hasło chrupanie gumy i postawił tę samą diagnozę. :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toks Opublikowano 30 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Gourmet - u siebie coś z tym robiłeś czy samo się wychrupało i przeszło? Swoją drogą ciekawy jestem jak masowe jest to zjawisko... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gourmet Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 było jak pisałem - na przejażdżce z mechanikiem chrupanie nie wystąpiło, na kanale bujaliśmy Forysiem i też nic - całe zawieszenie zdrowe. Oczywiście po wyjeździe z warsztatu znowu chrupie jak zęby mamuta. Jak auto się rozgrzeje, zapewne zmienia sie temperatura, wilgotność w okolicy gum - przestaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 u mnie ( w trochę starszym Subaraku) też chrupało i rzęziło wizyta w warsztacie, jakieś szybkie zabiegi z gumami- jakaś złocista maź między gumę a stabilizator i juz jest cichutko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 złocista maź między gumę a stabilizator i juz jest cichutko. Też sie o tym dowiedziałem dzisiaj w swoim serwisie. :roll: jak widać lenistwo również może motywowac do działania... ..już nie trzeba zdejmować gum i owijać stabilizatora tasmą teflonową.....postęp można powiedzieć..... :cool: AK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 A ja bym do tego podszedł na zasadzie TTTM. Po jakimś czasie przestaje się to słyszeć 8). PS Zimą będzie gorzej - będzie strasznie chrupało, szczególnie, gdy wilgoć wymyje z tych gum substancję antychrupaniową - w tym przypadku złocistą maź . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toks Opublikowano 30 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Dalej zastanawia mnie czy wszyscy to mają ale nie uginają zawieszenia i nie słyszą , czy tylko nieliczni "fuksiarze". PS Zimą będzie gorzej - będzie strasznie chrupało, szczególnie, gdy wilgoć wymyje z tych gum substancję antychrupaniową - w tym przypadku złocistą maź . Może zatem wprowadzimy znane i lubiane przez kierowców Warszaw oliwiarki - raz na m-c z oliwiareczką oblecimy samochód i gra muzyka . A tak naprawdę już szukam wolnego czasu żeby pojechać i założyć "złocistą maź" bo chyba zimy nie przetrzymam jak ma być jeszcze głośniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gourmet Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 oliwiarki niestety nie mam, ale towotnica z niebieskim smarem ciernym Lotos też podejdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YRK Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 Zmieni sie pogoda to przejdzie , gumy mocowania stabilizatora tak sie zachowuja. Mozna uzyc tasmy teflonowej lub zmienic te gumy na gwarancji , te pierwsze rozwiazanie choć nie zgodne z zaleceniami , jest pewniejsze ( zmiany pogody ).Przy okazji podjechać do serwisu , zeby potwierdzili , ze to to . Najczesciej jak juz jest w ASO to przestaje..... AK ps. wym. 20 min. Panie Andrzeju, czy w forku my09 też występuje ten objaw? Bo dziś przy przejeżdżaniu przez większy garb usłyszałem z okolic prawego przedniego koła taki właśnie dźwięk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 czy w forku my09 też występuje ten objaw? Być może jest to ten typowy objaw jesienno-zimowy który po dojechaniu do aso przestaje występować.... :cool: AK ps.dawno temu miałem R18 Turbo...walka z tym chrupaniem trwała.....aż się zrobiło zdecydowanie zimno albo zdecydowanie ciepło....cyklicznie.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 czy w forku my09 też występuje ten objaw? Być może jest to ten typowy objaw jesienno-zimowy który po dojechaniu do aso przestaje występować.... :cool: AK ps.dawno temu miałem R18 Turbo...walka z tym chrupaniem trwała.....aż się zrobiło zdecydowanie zimno albo zdecydowanie ciepło....cyklicznie.. Andrzej zapros tych wszystkich malkontentów, co im coś skrzypi na Cyne Gwarantuje że im wszystko przejdzie po dziesieciu kółkach P.S. Jak nie jezdze z dwa tygodnie Foresterem , i zabiore żonie, to tez słysze jakieś skrzypienia :shock: , zrobie nim rundkę tak " po mojemu" i jak ręką odjął Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samochodzik Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 czy w forku my09 też występuje ten objaw? Być może jest to ten typowy objaw jesienno-zimowy który po dojechaniu do aso przestaje występować.... :cool: AK ps.dawno temu miałem R18 Turbo...walka z tym chrupaniem trwała.....aż się zrobiło zdecydowanie zimno albo zdecydowanie ciepło....cyklicznie.. Andrzej zapros tych wszystkich malkontentów, co im coś skrzypi na Cyne Gwarantuje że im wszystko przejdzie po dziesieciu kółkach P.S. Jak nie jezdze z dwa tygodnie Foresterem , i zabiore żonie, to tez słysze jakieś skrzypienia :shock: , zrobie nim rundkę tak " po mojemu" i jak ręką odjął z drugiej strony nie zawsze masz ochote jezdzic na maxa i bez sensu jest rozgrzewac wszystko do czerwonosci, bo wtedy przestaje skrzypieć :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Macieq Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 Mnie w autku z za wielkiej wody nic nie chrupie :smile: Pewnie inne gumy wkładają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koja Opublikowano 30 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 Witam, mnie chrupie inaczej, a to z tego względu, że najprawdopodobniej na przegubie.Problem jest ze znalezieniem co konkretnie. Rozebranie prawej i lewej strony nie dało jednoznacznej odpowiedzi-któryś z przegubów?półoś ? nic nie widać mimo szczegółowego obglądu, a chrupie przy skręcie i jest to odgłos z napędu przedniej osi. Szczególnie przy skręcie w lewo. Pogłębia się, ale powoli. Ma ktoś jakiś pomysł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 4 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 Wydech Blitz Nur Spec, zawór Forge, ABS w śmietniku, i nic nie słyszę, u mnie nie chrupie... chyba że sam wciągam Princepolo... :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koja Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 Gratuluję poczucia humoru i wogóle dowpcip wysokiego lotu :grin: :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian32 Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 To samo przy przjeżdżaniu przez zwalniacze - chrupnięcie pojawia się po zjechaniu z garbu Też tak mam, z tyłu. Na początku myslałem że coś w bagazniku, potem że koło ociera jak zeskakuje auto z garbu. Pozdrawiam Sebastian32 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasswrx Opublikowano 28 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2010 co to jest ta złota maź ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 28 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2010 Gratuluję poczucia humoru i wogóle dowpcip wysokiego lotu :grin: :grin: a dziękuję! miło zostać docenionym przez Młodego Wilka Forum.... a ta złocista maź to najprawdopodobniej smar z zawartością miedzi... :smile: czy podczas jazdy po deszczu macie też te wasze chrupania? :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się