Skocz do zawartości

Chrupania (trzaski) zawieszenia przedniego - Outback


toks

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że nie doszukałem się we wcześniejszych wątkach podobnego problemu do mojego może ktoś podpowie mi co się dzieje w przednim zawieszeniu mojego 3 miesięcznego Outbacka 2.0D. Wygląda to tak że przy pokonywniu łagodnych poprzecznych wgłębień na jezdni z prędkością która już wywołuje mocniejsze ugięcie zawieszenia słychać wyraźne jakby chrupnięcie (otarcie ?) z przodu. To samo przy przjeżdżaniu przez zwalniacze - chrupnięcie pojawia się po zjechaniu z garbu - czyli znowu przy mocnym ugięciu. Na zakrętach, kocich łbach itp wertepach zwieszenie pracuje idelalnie tzn. cicho.

Dlatego poruszam problem na forum bo wyprawa do serwisu to dla mnie cały dzień - najbliższy 100km i do tego co by nie robili to i tak 5 g. minimum.

Czy jechać już do serwisu, czy poczekać co z tego wyjdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieni sie pogoda to przejdzie , gumy mocowania stabilizatora tak sie zachowuja. Mozna uzyc tasmy teflonowej lub zmienic te gumy na gwarancji , te pierwsze rozwiazanie choć nie zgodne z zaleceniami , jest pewniejsze ( zmiany pogody ).Przy okazji podjechać do serwisu , zeby potwierdzili , ze to to :idea: . Najczesciej jak juz jest w ASO to przestaje..... :mrgreen:

AK

ps. wym. 20 min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za pomoc - jestem spokojniejszy choć wypadałoby żeby fachowiec rzucił na to okiem. Nie wiem czy mój "macierzysty" serwis Subaru w Rzeszowie (przyklejony do serwisdu Mercedesa) będzie znał patent z teflonem - chętnie bym z niego skorzystał.

Chyba żebym mógł przy okazji pobytu w stolicy odwiedzić Pański serwis, bo szczerze założę się o wszytko że w Rzeszowie będzie to trwało kilka godzin (wiem z doświadczenia) i krócej mnie wyniesie 250km do W-wy , a i przyjemności z jazdy będzie więcej (już się zdążyłem uzależnić:)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W innym wątku poruszałem ten sam problem - inne auto, inny przebieg, identyczne objawy, na 'rozgrzanym' aucie przestaje. Potwierdzam też, że po dojechaniu do warsztatu i przejażdżce z mechanikiem - nawet nie-ASO :roll: , przestaje chrupać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest nas dwóch :(

Muszę sprawdzić czy problem zanika po rozgrzaniu machiny. Na razie jeżdżę sporo po mieście ale na dość krótkich trasach - silnik się rozgrzewa - co do zawieszenia chyba jeszcze nie - bo chrupie tyle że ciszej. Zobaczę na dłuższej trasie - przy naszych drogach okazji do sporego ugięcia zawieszenia na pewno nie zabraknie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

było jak pisałem - na przejażdżce z mechanikiem chrupanie nie wystąpiło, na kanale bujaliśmy Forysiem i też nic - całe zawieszenie zdrowe. Oczywiście po wyjeździe z warsztatu znowu chrupie jak zęby mamuta. Jak auto się rozgrzeje, zapewne zmienia sie temperatura, wilgotność w okolicy gum - przestaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie ( w trochę starszym Subaraku) też chrupało i rzęziło ;) wizyta w warsztacie, jakieś szybkie zabiegi z gumami- jakaś złocista maź między gumę a stabilizator i juz jest cichutko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

złocista maź między gumę a stabilizator i juz jest cichutko.

Też sie o tym dowiedziałem dzisiaj w swoim serwisie. :roll: jak widać lenistwo również może motywowac do działania... :mrgreen: ..już nie trzeba zdejmować gum i owijać stabilizatora tasmą teflonową.....postęp można powiedzieć..... :cool:

AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym do tego podszedł na zasadzie TTTM. Po jakimś czasie przestaje się to słyszeć 8).

 

PS Zimą będzie gorzej - będzie strasznie chrupało, szczególnie, gdy wilgoć wymyje z tych gum substancję antychrupaniową - w tym przypadku złocistą maź :mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej zastanawia mnie czy wszyscy to mają ale nie uginają zawieszenia i nie słyszą :), czy tylko nieliczni "fuksiarze".

PS Zimą będzie gorzej - będzie strasznie chrupało, szczególnie, gdy wilgoć wymyje z tych gum substancję antychrupaniową - w tym przypadku złocistą maź .

Może zatem wprowadzimy znane i lubiane przez kierowców Warszaw oliwiarki - raz na m-c z oliwiareczką oblecimy samochód i gra muzyka :).

A tak naprawdę już szukam wolnego czasu żeby pojechać i założyć "złocistą maź" bo chyba zimy nie przetrzymam jak ma być jeszcze głośniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieni sie pogoda to przejdzie , gumy mocowania stabilizatora tak sie zachowuja. Mozna uzyc tasmy teflonowej lub zmienic te gumy na gwarancji , te pierwsze rozwiazanie choć nie zgodne z zaleceniami , jest pewniejsze ( zmiany pogody ).Przy okazji podjechać do serwisu , zeby potwierdzili , ze to to :idea: . Najczesciej jak juz jest w ASO to przestaje..... :mrgreen:

AK

ps. wym. 20 min.

 

Panie Andrzeju, czy w forku my09 też występuje ten objaw? Bo dziś przy przejeżdżaniu przez większy garb usłyszałem z okolic prawego przedniego koła taki właśnie dźwięk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy w forku my09 też występuje ten objaw?

Być może jest to ten typowy objaw jesienno-zimowy który po dojechaniu do aso przestaje występować.... :cool:

AK

ps.dawno temu miałem R18 Turbo...walka z tym chrupaniem trwała.....aż się zrobiło zdecydowanie zimno albo zdecydowanie ciepło....cyklicznie.. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy w forku my09 też występuje ten objaw?

Być może jest to ten typowy objaw jesienno-zimowy który po dojechaniu do aso przestaje występować.... :cool:

AK

ps.dawno temu miałem R18 Turbo...walka z tym chrupaniem trwała.....aż się zrobiło zdecydowanie zimno albo zdecydowanie ciepło....cyklicznie.. :mrgreen:

 

Andrzej zapros tych wszystkich malkontentów, co im coś skrzypi :o na Cyne :idea: Gwarantuje że im wszystko przejdzie po dziesieciu kółkach :mrgreen:

 

P.S. Jak nie jezdze z dwa tygodnie Foresterem , i zabiore żonie, to tez słysze jakieś skrzypienia :shock: , zrobie nim rundkę tak " po mojemu" i jak ręką odjął :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy w forku my09 też występuje ten objaw?

Być może jest to ten typowy objaw jesienno-zimowy który po dojechaniu do aso przestaje występować.... :cool:

AK

ps.dawno temu miałem R18 Turbo...walka z tym chrupaniem trwała.....aż się zrobiło zdecydowanie zimno albo zdecydowanie ciepło....cyklicznie.. :mrgreen:

 

Andrzej zapros tych wszystkich malkontentów, co im coś skrzypi :o na Cyne :idea: Gwarantuje że im wszystko przejdzie po dziesieciu kółkach :mrgreen:

 

P.S. Jak nie jezdze z dwa tygodnie Foresterem , i zabiore żonie, to tez słysze jakieś skrzypienia :shock: , zrobie nim rundkę tak " po mojemu" i jak ręką odjął :twisted:

 

z drugiej strony nie zawsze masz ochote jezdzic na maxa i bez sensu jest rozgrzewac wszystko do czerwonosci, bo wtedy przestaje skrzypieć :idea: :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

mnie chrupie inaczej, a to z tego względu, że najprawdopodobniej na przegubie.Problem jest ze znalezieniem co konkretnie. Rozebranie prawej i lewej strony nie dało jednoznacznej odpowiedzi-któryś z przegubów?półoś ? nic nie widać mimo szczegółowego obglądu, a chrupie przy skręcie i jest to odgłos z napędu przedniej osi. Szczególnie przy skręcie w lewo. Pogłębia się, ale powoli.

Ma ktoś jakiś pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo przy przjeżdżaniu przez zwalniacze - chrupnięcie pojawia się po zjechaniu z garbu

 

Też tak mam, z tyłu. Na początku myslałem że coś w bagazniku, potem że koło ociera jak zeskakuje auto z garbu.

 

Pozdrawiam

Sebastian32

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Gratuluję poczucia humoru i wogóle dowpcip wysokiego lotu :grin: :grin:

 

a dziękuję! miło zostać docenionym przez Młodego Wilka Forum.... :mrgreen: a ta złocista maź to najprawdopodobniej smar z zawartością miedzi... :smile:

 

 

czy podczas jazdy po deszczu macie też te wasze chrupania? :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...