PIWO Opublikowano 9 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2008 Witam, Niestety po dwóch tygodniach od zakupu auto odmówiło posłuszeństwa i od 10 dni próbuję je odpalić. Przekopałem forum wzdłuż i wszerz i nie znalazłem mojego przypadku. Problem polega nie kłopocie z odpaleniem samochodu. Dla ułatwienia podpowiem, że pojawiło się to po deszczowej nocy. Oczywiście wszystkie połączenia, przewody, itp. zostały wyczyszczone, ale to nie pomogło. Na zimno jeszcze jakoś zapala, ale mam wrażenie, że pracuje nie na wszystkich cylindrach i nie wkręca się powyżej 3000 rpm, do tego w ogóle nie ma mocy i strzela w "gaźnik". Oczywiście muszę go podtrzymywać przy życiu pedałem gazu, bo inaczej zdycha. Do tego, jak się nagrzeje, to nawet podtrzymywanie gazem nic nie daje, a jak zgaśnie, to nie chce odżyć. Rzeczy, które spradziłem i jestem pewien, że są dobre to: ustawienie wałków rozrządu i zasilanie paliwem (pompa daje ponad 4 bary i wyłącza się po nabiciu ciśnienia). Oczyściłem również czujniki położenia wału oraz wałka rozrządu - czy są sprawne nie wiem, bo nie wywala błędu. Próbowałem odpalać z odpiętym przepływomierzem, ale efekt jest dokładnie taki sam. Pojawia się po tym błąd przepływomierza, ale to jest chyba spowodowane uruchomieniem auta z odpiętym a następnie podpiętym przepływomierzem. Czy jet może ktoś z Wawy, najlepiej z Ursynowa, kto mgółby podjechać do mnie i pożyczyć na sprawdzenie czujników położenia wału oraz wałka rozrządu. Sprawa bardzo prosta i czybka - max 15 minut z przełożeniem i zamontowanie spowrotem. Nie wiem tylko, czy w MY98 są takie same czujniki jak w innych rocznikach. A może ktoś miał podobny problem i wie o co chodzi ? Z góry dziękuję za pomoc Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeOrGe Opublikowano 10 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2008 Tak się zastanawiam, a nie zalałeś jakiegoś chrzczonego paliwa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 10 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2008 PIWO, a kompresje na cylindrach sprawdzałeś ? Oby to coś innego... Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 10 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2008 PIWO - akurat dzisiaj swoim smietnikiem jestem w robocie - sprawdz PW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PIWO Opublikowano 11 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2008 adamusmax - dzięki za użyczenie paru gratów. Kolejne rzeczy wykluczone. Przepływomierz oraz czujnik położenia wału. Pewnie okaże się, że to najprostsza rzecz, od której nawet nie zacząłem - czyli wymiana świec i przewodów. W poniedziałek samochód idzie na warsztat. Paliwo mam to samo, na którym przejechałem 3/4 zbiornika, więc raczej wykluczam. Kompresji nie sprawdzałem, bo nie mam czym i można to zrobić przy okazji wymiany świec, czyli już w poniedziałek. Pozdrawiam i do zobaczenia na drodze PIWO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 11 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2008 PIWO nie ma sprawy bedzie dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PIWO Opublikowano 13 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2008 Znalezione - ku mojemu zaskoczeniu :shock: - przestawiony rozrząd Jednak nie można być niczego pewnym . Pierwsze wejście na warsztat zabiło moją pewność ustawienia rozrządu. Dziwna blaszka z małymi listkami za kołem okazala się częścią koła rozrządu, a nie blaszką trzymającą coś tam. Nic dziwnego, że w takim przypadku znaki się pokrywały . Auto będzie gruntownie przejrzane, zobaczymy co jeszcze wyskoczy. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 13 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2008 Znalezione - ku mojemu zaskoczeniu :shock: - przestawiony rozrząd Jednak nie można być niczego pewnym . Pierwsze wejście na warsztat zabiło moją pewność ustawienia rozrządu. Dziwna blaszka z małymi listkami za kołem okazala się częścią koła rozrządu, a nie blaszką trzymającą coś tam. Nic dziwnego, że w takim przypadku znaki się pokrywały . Auto będzie gruntownie przejrzane, zobaczymy co jeszcze wyskoczy. Pozdrawiam czyli to co niby wykluczyles na poczatku dlatego tak jak Ci mowilem - dobry warsztat nie jest zly :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się