arosiak Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Jak w temacie. Ja próbowałem z naklejkami filcowymi ale po podklejeniu trzeba mocno trzaskać klapą aby się zamknęła. Czy ktoś może znalazł jakiś fajny sposób??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Ja juz chyba wszystko probowalem. Ostatnio na chwile pomoglo, jak autem pojezdzila zona :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppmarian Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 filcewe podkladki u mnie zadly egzamin ale dodatkowo jeszcze nalozylem cieka rurke (przecieta) na bolec zamka. fakt trzeba mocniej trzasnac ale za to jest mega cisza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
capricorn Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Ja polecam pastę antywibracyjną + nowe spinki na klapę ważne aby były to oryginalne spinki, stare z racji upływu czasu pomimo dobrego wyglądu często nie spełniają swoich wymagań. Usługę taką można wykonać w zakładzie Car-Audio, bądź samemu. Poniżej linki do proponowanych past http://www.allegro.pl/item450646988_sup ... dietz.html http://www.allegro.pl/item443798274_pas ... od_ss.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 capricorn, probowalem prawie wszystkiego - mycia uszczelek i smarowania ich smarem silikonowym, tasm filcowych, przestawiania ucha zamka, owijania go gruba tasma klejaca i nic nie pomaga, ale o tym jeszcze nie slyszalem. Jak to dziala i gdzie to sie naklada? No i skad wziac te spinki?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arti Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Jedynym skutecznym sposobem jest głoooośny wydech. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
capricorn Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Olleo, Klapa jako klapa nie trzeszczy no chyba że luźne są zawiasy, generalnie problem jest plastikiem który osłania blachę bagażnika, blacha na tomiast oddaje wibracje i dźwięki zewnętrzne. Trzeba zdjąć boczek i od wewnętrznej części go wysmarować pastą i po kłopocie. Dla polepszenia efektu należałoby klapę wyłożyć jakimś Dynamatem bądź tańszym kosztem taśmą dekarską. :wink: Co do spinek no to w ASO. A tu pomocny wątek na temat wygłuszeń. http://www.audiocar.pl/forum/forum.html Jeśli sam nie chcesz się bawić to podjedź to jakiegoś zakładu Car-Audio, tam na forum spokojnie znajdziesz jakiś dobry zakład. Albo skontaktuj się z użytkownikiem Lisek http://www.forum.subaru.pl/profile.php?mode ... file&u=623 On na pewno poleci Ci jakiś zakład z tego regionu. Podejrzewam że zakład Car-Audio weźmie około 500 zł za ten zabieg i będziesz miał gwarancje na CISZE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Ja też chętnie bym coś zrobił z tą cholerną klapą. Owijałem ucho zamka taśmą izolacyjną, ale daje to niewielką różnicę, a zamykanie wymaga zdecydowanie więcej Newtonów :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_lEszEk_ Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 filcewe podkladki u mnie zadly egzamin ale dodatkowo jeszcze nalozylem cieka rurke (przecieta) na bolec zamka. fakt trzeba mocniej trzasnac ale za to jest mega cisza u mnie trzeszczą plastiki na klapie. gdzie i jak założyłeś te filce, że zadziałały? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arosiak Opublikowano 6 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Jedynym skutecznym sposobem jest głoooośny wydech. Nie da się głośniejszego...... katy wywalone, pełen przelot................ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Jakos nie jestem przekonany, ze to obicie klapy :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_lEszEk_ Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Jakos nie jestem przekonany, ze to obicie klapy :roll: u Ciebie czy u mnie? :-) ja jestem przekonany, że u mnie to plastiki! kiedy na postoju "manulanie" stymuluję plastiki na klapie pojawiają się dźwięki podobne do tych, które mam w czasie jazdy po nierównej nawierzchni... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppmarian Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 Jakos nie jestem przekonany, ze to obicie klapy :roll: zapomnialem dodac. u mnie w zabiegach wygluszajacuch klape bylo wlasnie podklejenie calego tego plastku na klapie gumowa uszczelka na styku plastik-blacha. najlepiej wsadz kogos do bagaznika i kaz mu nasluchiwac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siekla Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 Ja jestem w trakcie wymiany klapy na nowa - zobaczymy czy pomoze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ao Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 Witaj, ja mam auto z przebiegiem 25 tys. i od samego początku dla mnie trzeszczy, chociaż opinia ASO jest „o co Panu chodzi, przecież nic nie słychać”, u mnie pomogło: 1) likwidacja ramki pod rejestracją, a montaż tylko na śruby z grubymi podkładkami z dwóch stron, 2) częściowy demontaż „plastików” z tyłu ukazał, że całkowite „trzeszczenie” zostało zlikwidowane gdy została tylko sama blacha, dodatkowo podkleiłem przewody w kilku miejscach aby nie biły o klapę. W przypadku zaakceptowania jazdy bez „plastików’ nie masz trzasków ale są inne niewygody, zrobiłem więc rozwiązanie pośrednie, w miejscach kontaktu plastiku z blachą nakleiłem grubą taśmę izolacyjną z włoskiem (czyli po całym obwodzie, około 4mb taśmy), dodatkowo krawędzie plastików oblepiłem „na zakładkę” (kolejne 4m) tą samą taśmą dzięki czemu nie ma kontaktu „blacha – plastik” tylko jest „taśma do taśmy”, dodatkowo pod mocowaniem spinek umieściłem też tą samą taśmę (spinka nie lata sama w sobie) I NASTAŁE PRAWIE IDEALNA CISZA, nie jest tak jak bez plastików ale jest o 95% lepiej niż było od nowości, w moim przypadku b.pomogło i polecam, cała końcowa operacja zajęła mi może z 120 minut ale dojście do rozwiązania i jazda z wk....., trzeszczącym autem to było 12 miesięcy , pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 no to jeszcze znajdzcie u mnie tego obcego, co stuka w okolicy prawego przedniego slupka i bede happy... prawie, bo zostanie jeszcze maglownica i piston slap. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragon666666 Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 u mnie pomoglo nasmarowanie na bocznych sciankach jest takie cos na sprezynce, nie wiem jak to nazwac, dustans, w kazdym razie gdy klapa jest zamknieta styka sie on z nia, przesmarowanie duza iloscia tawotu pomoglo i nic juz nie skrzypi i trzeszczy, dodam ze od poczatku bylo to pokryte rdza i moze dlatego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 U mnie te dzynksy az sie swieca od smaru i nie pomaga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arosiak Opublikowano 7 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 no to jeszcze znajdzcie u mnie tego obcego, co stuka w okolicy prawego przedniego slupka i bede happy... prawie, bo zostanie jeszcze maglownica i piston slap. Kurcze ile ja się naszukałem co mi tam stuka, chyba ze 3 miesiące. Jest to maska!!!która tak puka na nicie / zawiasie za pomocą którego jest przymocowana. Stań obok samochodu i poruszaj od strony podszybia rogiem maski i zobaczysz, że to to puka. Należało by rozklepać trochę ten nit na którym trzyma się maska tak aby nie miał luzów. Ja nie miałem czasu tego zrobić, więc podłożyłem pod maskę w okolicach zawiasu kawałem 3cm gumy i nastała cisza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 hmmmmmmm...... kurna az zaraz po telco pojde sprawdzic! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eRGie Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 W MY09 z tyłu też dochodzą dziwne dzwięki przy szybszej jeżdzie po nierównych nawierzchniach naszych dróg i dróżek./tak ,jak niestety w większości suv,kombi/.Podejrzenie padło na zaczepy od oparć tylnych siedzeń i mechanizm pochylania oparć.Muszę z tym powalczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 Czy ktoś może znalazł jakiś fajny sposób??? usunac .......pernametnie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 no to jeszcze znajdzcie u mnie tego obcego, co stuka w okolicy prawego przedniego slupka i bede happy... prawie, bo zostanie jeszcze maglownica i piston slap. Kurcze ile ja się naszukałem co mi tam stuka, chyba ze 3 miesiące. Jest to maska!!!która tak puka na nicie / zawiasie za pomocą którego jest przymocowana. Stań obok samochodu i poruszaj od strony podszybia rogiem maski i zobaczysz, że to to puka. Należało by rozklepać trochę ten nit na którym trzyma się maska tak aby nie miał luzów. Ja nie miałem czasu tego zrobić, więc podłożyłem pod maskę w okolicach zawiasu kawałem 3cm gumy i nastała cisza. ZABILES OBCEGO!!!! DZIEKI!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arosiak Opublikowano 8 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2008 ZABILES OBCEGO!!!! DZIEKI!!!!! Bardzo się cieszę, że pomogło. załatwiłeś sprawę gumą, czy rozklepałeś nit??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 8 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2008 Naprawa trwala 10s - skombinowalem taka sztywna pianke (nie jak gabka, wiec nie nasiaka, a ksztaltowac scyzorykiem da sie duzo latwiej, niz styropian - do serwerow dodaja w pudle ;-)), wycialem szesciokacik i wrzucilem pod zawias. Na razie sie jeszcze nie zastanawialem, jak go wyklepac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się