H4lik Opublikowano 29 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2013 Odgrzewam kotleta. Jako ze moje auto to garazowoz, wiec stalo sobie w garazu tydzien - od przyjazdu ze sklepu do wyjazdu do sklepu. Otwieram drzwi i.... ...wjezdzam do srodka niczym hokeista! Od slonca snieg sie topi, a w nocy zamarza i w ten sposob przez caly tydzien zrobilo sie w garazu lodowisko - jakies 4 cm lodu i wody. Najpierw zamiast auto delikatnie ruszyc stalo - przymarzlo! No ale ruszylem, wrocilem ze sklepu i cos kurde dziwne cieplo z kol i zapach. Odstawilem, bo praca gonila, ale dzis ogarnalem garaz i ponowilem probe - nieco szybciej i gwaltowniejsze hamowania. Wysiadam z auta i przenosze sie magicznie gdzies na dworzec PKP - no tak wali wagonem, ze obled - dla mnie ewidentnie klocki (hamulcowe, zeby nie bylo! ). Zrobilem obchod auta i co jest grane - najbardziej czuc lewy przod, a do tego felga cala az goraca i prawy tyl - felga wyraznie ciepla. Pozostale dwa kola w porzadku - niemal bezzapachowe i o normalnej temperaturze. Podejrzewam, ze to reczny, ale pewnosci nie mam i raczej dziwne, bowiem na recznym auta nie zostawialem dluzej niz dwadziescia minut, na czas zakupow, a w garazu nie mam potrzeby no i przy niskich temperaturach niezalecane chyba? We wtorek podjade do mechanika, bo mnie to niepokoi, ale pytam Was - czy to jest objaw przymarznietego hamulca recznego? Samochod jezdzi i hamuje normalnie, z ta roznica, ze slysze jakis szum od strony kierowcy z przodu, jakby z kola, a przynajmniej tak to sobie wmawiam, a do tego po puszczeniu gazu samochod szybciej wytraca predkosc, niz dotychczas. Chyba, ze bredze dostosowujac wydarzenia do mej teorii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 29 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2013 Niedawno mi się przypalał klocek hamulcowy w lewym przednim kole. Okazało się, że tłoczek się nie chciał schować. Smród był okropny, w środku było czuć jakby się coś paliło. No i się paliło Tłoczek wymieniony, co ciekawe dwa lata temu wymieniałam wszystkie... Sprawdź jak jest u Ciebie i czy tłoczki pracują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek_l Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Niedawno mi się przypalał klocek hamulcowy w lewym przednim kole. Mnie spotkało to samo rok temu. Jak czułem, że samochód "nie idzie" to nie miałem się gdzie zatrzymać. Jak już się zatrzymałem, to tarcza hamulcowa świeciła pięknym pomarańczowym kolorem jak pierścień Saturna 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H4lik Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Masz plusa za ta metafore. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Jak czułem, że samochód "nie idzie" to nie miałem się gdzie zatrzymać. Mój jechał, ale powyżej 40km/h wpadał w wibracje, kierownica mi okropnie drżała Jak już się zatrzymałem, to tarcza hamulcowa świeciła pięknym pomarańczowym kolorem jak pierścień Saturna Moja na fioletowo świeciła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się