Skocz do zawartości

Opony całoroczne ?


SZELMAN

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam auto na całorocznych, kupiłem na takich. Auto jest z USA (Outback) opony Dunlop Citation. Generalnie nie polecam, jedyne miejsce gdzie się sprawdzają, to nieutwardzone odcinki, takie gdzie jest szuter, trawa, etc. Na mokrym asfalcie przy mocniejszym hamowaniu od razu włącza się ABS, na suchym jeszcze znośnie. Czekam na zimę i wymieniam na zimówki, a potem normalne letnie gumy.

 

Capricorn dobrze to podsumował :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam czy ktos wogóle używa opon całorocznych i czy się sprawdzają w spokojnej jezdzie jesli tak to proszę o opinie i podanie nazwy firmy i modelu opony.

 

ja jedze na calorocznych: pirelli str, ale...

 

 

na zime zakladam zimowki :wink: bo kupil razem z autem. jednak gdy zimowki sie skoncza to bede smigac tylko na calorocznych.

 

zaleta opon calorocznych jest to ze lepiej radza sobie od zimowek jak nie ma sniegu a od letnich jak temp jest ponizej 7st C do tego sa lepsze od letnich w terenie o ile wogole mozna powiedziec ze opony nie do terenu nadaja sie do tego

 

w brew pozorom ww. warunkow w PL jest bardzo duzo wystrczy przejzes srednie roczne temp i opady deszczu/sniegu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys ujezdzajac jeszcze Hyundaia pomykalem na okraglo na bodaj Navigatorach.

Dawaly w sumie rade.

Ale to kwestia tez przede wszystkim tego, czego sie oczekuje po oponach i jak sie jezdzi.

Jak sie jezdzi asekuracyjnie, to pewnie nawet na letnich mozna cala zime przebujac :)

Zwlaszcza jesli jest to zima z gatunku lzejszych i bezsnieznych.

Inaczej pewnie bedzie przede wszystkim na "czarnym" i inaczej na "bialym"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie wszyscy o tym wiedzą, ale jeszcze 20 lat temu mało kto o jakichśtam "zimówkach" słyszał. Fanaberie jakieś ... :wink:

Ale wtedy samochodów było jak na lekarstwo !

Ale teraz, kiedy z powodu nadmiaru aut odstępy pomiędzy nimi jakoś tak się zmniejszyły :mrgreen: , lepiej kupić dobre opony zimowe.

Nie kombinuj i nie oszczędzaj na oponach !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam Navigator2 z Dębicy... Jako, że latem głównie jeżdżę motocyklem a autkiem turlam się jedynie jak leja lub temperatura spada poniżej 5C to zdecydowałem się na całoroczne. Wszyscy mi ten krok tutaj odradzali, ale mimo wszystko nie żałuję decyzji... jak na mój gust oponki na sucho/mokro dają rade całkiem nieźle. na śniegu jak narazie nie miałem okazji...

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkim zachwyconym oponami typowo letnimi i typowo zimowymi proponuje poczytac w jakich dokladnie warunkach sa one lepsze od calorocznych

 

tu np opona calorioczna vs opony zimowe

http://www.auto-swiat.pl/wydania/artyku ... 8&Strona=1

http://www.autocentrum.pl/go/338__Test_ ... 89712.html

http://www.adac.de/Tests/Reifentests/Wi ... 8979&TL=2#

http://www.projektowanie-www.zachpomor. ... pci_n.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkim zachwyconym oponami typowo letnimi i typowo zimowymi proponuje poczytac w jakich dokladnie warunkach sa one lepsze od calorocznych

 

tu np opona calorioczna vs opony zimowe

http://www.auto-swiat.pl/wydania/artyku ... 8&Strona=1

http://www.autocentrum.pl/go/338__Test_ ... 89712.html

http://www.adac.de/Tests/Reifentests/Wi ... 8979&TL=2#

http://www.projektowanie-www.zachpomor. ... pci_n.html

 

Ble ble ble a logika mówi.......nie ! No z jednym wyjątkiem :

"Jeśli jeździmy mało, a do tego tylko po mieście, można pójść na kompromis i kupić opony całoroczne"

 

zaleta opon calorocznych jest to ze lepiej radza sobie od zimowek jak nie ma sniegu a od letnich jak temp jest ponizej 7st C do tego sa lepsze od letnich w terenie o ile wogole mozna powiedziec ze opony nie do terenu nadaja sie do tego

 

A jak jest śnieg lub jedziesz w góry to jedziesz od razu do kapciarza czy toczysz się 20km/h póki nie stopnieje ?

Powiedzmy sobie wprost : opony całoroczne zakładają osoby,które po prostu nie stać na parę kompletów opon

lub nie mają tego gdzie trzymać ale nie ma w tym nic złego,bo takich ludzi jest pełno.

Tylko po co pisać bzdury i oszukiwać siebie i innych,że całoroczne są cud,miód,malina ? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszyscy wiedzą, że na sucho najlepszy jest slick a na śnieg odwrotnie bo ekstremalnie ponacinana opona (o kolcowanej z racji przepisów nie wspomnę) , na zimno opony twardnieją a jak jest goraco to robią sie miękkie. wniosek najlepiej jest zmieniać opony jak w F1 lub WRC zależnie od tego kiedy i po czym bedziemy jechać. Niestety w codziennym zyciu żadko kto ma za sobą ciężarówke serwisową + stado mechaników więc trzeba iść na kompromis. Zimy przynajmniej w Szczecinie ostatnio są jakieś deficytowe ( w zeszłym roku było aż 2 dni śniegu) i dlatego własnie wybrałem całoroczne opony jako kompromis między ilościa nacięć, twardością mieszanki, powierzchnia styku z drogą, odprowadzaniem wody.

oczywiście wiem, ze latem na sucho slicki były by lepsze a zimą okolcowane a na szutry jeszcze inne... ale czy ja na codzień jeżdżę na OSach czy głównie stoje w korkach w centrum?

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście wiem, ze latem na sucho slicki były by lepsze a zimą okolcowane a na szutry jeszcze inne... ale czy ja na codzień jeżdżę na OSach czy głównie stoje w korkach w centrum?

PZDR!

 

Czemu od razu slicki ? Wystarczy niezłe letnie i zimowe.

Ok w Twoim wypadku jeśli przeważnie turlasz się w korkach to całosezonowe będą ok.

Tak ja mówię : wszystko kwestia kasy.Adekwatna sytuacja jest z olejami : całosezonowy olej też jest lepszy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest śnieg lub jedziesz w góry to jedziesz od razu do kapciarza czy toczysz się 20km/h póki nie stopnieje ?

Powiedzmy sobie wprost : opony całoroczne zakładają osoby,które po prostu nie stać na parę kompletów opon

lub nie mają tego gdzie trzymać ale nie ma w tym nic złego,bo takich ludzi jest pełno.

Tylko po co pisać bzdury i oszukiwać siebie i innych,że całoroczne są cud,miód,malina ?

 

a ja zapytam przewrotnie. jakie obecnie mawsz opony zalozone - letnie?

 

wiec gdy teraz w nocy mamy temp na poziomie 4-7st i to w takich warunkach lepiej sprawdza sie opona zimowa niz letnia ale znowu w dzien jest do 15st i juz szkoda zimowki...

 

wiec w dzien jzdzisz na letnich a w nocy na zimowych?

 

opona caloroczna jest KOMPROMISEM dla takich warunkow, a tych warunkow w PL jest wbrew pozorom duzo wiecej niz warunkow TYLKO dla opon zimowych i TYLKO dla opon letnich

 

jesli ktos nie jezdzi na granicy przyczepnosci powinien zainteresowac sie oponami calorocznymi

 

[ Dodano: Pią Paź 03, 2008 9:43 am ]

Zajrzyj do nowego AŚ 4X4

 

a w skrocie mozesz powiedziec cos o tym tescie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu wszyscy uważają że opona letnia i zimowa to jakieś extremum :roll: Każda z tych opon to kompromis a opona cało roczna to kompromis kompromisów :evil: Dobra letnia opona nie jest wcale taka znowu twarda i zastanawiam się jakby wypadła z całoroczną przy powiedzmy 3 stopniach.

Reasumując opona to najważniejsza rzecz w samochodzie i ja nie będę na niej oszczędzał :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu wszyscy uważają że opona letnia i zimowa to jakieś extremum :roll:

 

dokładnie

 

nie dobieramy długości kolców na różne rodzaje śniegu tylko zmieniamy komplet opon na bardziej odpowiedni do temperatur i warunków

ja też nie mam zamiaru oszczędzać na oponach bo "całoroczne są niewiele słabsze" - za dużo jeżdżę żeby trakcja była niewiele gorsza a hamowanie niewiele dłuższe :wink:

 

dwa komplety to chyba nie przesada - tym bardziej, że, zwłaszcza zimowych, nie kupujemy co sezon :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam.str napisał/a:

letnia zawsze jest lepsza dopóki nie ma śniegu albo lodu, gadki o temperaturze to ściema producentów opon.

 

 

czyli testy np ADAC w/g Ciebie to sciema ???

 

powtarzam słowa jednego z forumowiczów, który zajeździł na różnego rodzaju zawodach i upalaniach kilkadziesiąt, jeśli nie kilkaset kompletów opon :cool: a po mieście i w trasach też zapewne czasem jeździ.

Wolę się kierować opiniami kogoś kto coś doświadczył i spróbował niż jakąkolwiek opinią z gazety, więc w tym przypadku zimówek nie zakładam w październiku i nie jeżdżę na nich do maja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...