Skocz do zawartości

Subaru w Portugalii


emilw

Rekomendowane odpowiedzi

W Egipcie spotkałem jedną imprezę MY06 wolnyssak, a reszta aut to wszelkiej maści hjundaje i dajewo oraz co mnie zaskoczyło: mitasubiszi.

Dobry egipski Mitasubiszi nie jest zły (fotele z żółtej, śliskiej pseudoskóry i nakładka na kierownicę wygrywają):

dscn6120kb8.th.jpgthpix.gif

 

Nawet w wersji wolnyssak z krzakami na blachach to tez ciekawy dla Europejczyka widok:

dscn6121rx6.th.jpgthpix.gif

 

Takie tam wspomnienie zeszłorocznego lata :cool:

 

pzdr

Seb@

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest chyba watek o tym, gdize kto widzial/ nie widzial Subaru :wink: ...

Tego lata, blisko bialoruskiej granicy, na drodze z Krynek do Kruszynian spotkalem dwa i bylo to dwa OBK diesel :wink: . Pozdrawiam, a przy okazji takze dwu panow ze strazy granicznej, ktorzy na motorze bedac, powstrzymali mnie przed sforsowaniem granicy w Krynkach :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym co widuje ostatnio na ulicach Łodzi i okolic to nie mogę pojąć jak to jest wyjść z domu i nie zobaczyć żadnego Subaru :twisted:

 

kurczę to ja w innej łodzi się kręcę :razz: :wink:

Gdzie się nie ruszę to kilka Subaru po drodze. Najwięcej nowszych Foresterów, trochę Legacy, Imprez. Od czasu do czasu Tribeca się pojawi. Już nawet za bardzo nie wpisuje się w pozdrowieniach, bo nie sposób spamiętać. Pod samą uczelnią wyhaczyłem dzisiaj 3 sztuki Subarynek. Ostatnio w ciągu dwóch godzin natknąłem się na 3 lub 4 STI :shock: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

W Portugalii maja jakieś szczególne przepisy podakowe od mocy ( o ile dobrze pamietam).

Do tego 90% rynku to diesle więc - tak naprawde to dopiero zaczynaja sprzedawać (do ubiegłego roku poniżej 100 szt. rocznie).

W Turcji sprzedaz na poziomie ok. 2000 rocznie. Z tego jednak coś ok 80 do 90% w Stambule.

Tak więc poza tym misatem trudno zobaczyć.

Izrael to wieloletnia tradycja, przy czym własnie tam jest stosunkowo wiele Subaru 2 WD .

W Szwecji coś koło 3.000 rocznie, więc powinno być widać ...

Francja to kraj diesla, więc też naprawdę dopiero teraz mają szanse (do tej pory poniżej 2.000 rocznie przy rynku ponad 2 Miliony !)

 

Tunezja, Egipt, Maroko - sorry, brak informacji :???:

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emiraty. Z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że tamtejszy importer nie importuje diesli. Nikt tam tak nie robi :???: Nawet na specjalne zamówienie.

Q7 jak braliśmy chcieliśmy 3.0 TDI, ale powiedzieli nam, że nie mają uprawnień do importu tego auta. No i mechaników brak.

 

Zresztą przy tej cenie paliwa, nie ma co się dziwić, że diesel nie robi kariery :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do pytania o Portugalii, trochę życia tam zostawiłem i różne samochody widywałem :smile: Nie do końca zgodziłbym się z opinią że jest tak mało Subaru w porównianiu do ilości ludków tam żyjących i mogących sobie pozwolić na auto. Po Lizbonie lata trochę dobrze zrobionych SI STi tylko trzeba mieć szczęście, troche OBK, najmniej Forków :sad: . Jakto mówią być w odpowiednim miejscu i czasie.

Polecam szczególnie Cascais - coś jak Konstancin w Wawie i dzielnicę Telheiras w Lizbonie. Zresztą Porto też nie za wiele odstaje od normy.

I jeszcze region Algarve ale to zupełnie inna bajka.

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja dorzucę coś totalnie egzotycznego. W Pakistanie oprócz różnych rupieci, wśród nowych aut króluje Toyota Corolla sedan (ta sama, co w Polsce). O prymat wśród nowych aut bije się z nią Honda Civic sedan (też najnowszy model, ten sam, co u nas). Oprócz tego na ulicach głównie Korea.

 

Z kolei w Iranie jeździ cała masa francuzów. Najwięcej jest produkowanych do tej pory w irańskich zakładach Peugeotów 405 oraz Citroenów Xantia (dla trochę bogatszych). Oprócz tego najwięcej jest też aut o nazwie Iran Khodro (to taki peugeot 405, tylko w innej budzie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Szwecji Subaru do niedawna sprzedawano w salonach razem z TRAKTORAMI na wsi. I dalej na wsiach tak sprzedaja. I bardzo dobrze! Fanowie kupuja oczywiscie pojedyncze Imprezy i kobiety ktorych corki maja jobla na punkcie koni kupuja Forki do ciagania przyczep ale pozatym Subaru to dalej zadkosc.

Malmö, 3cie co do wielosci miasto w SWE. Widze moze 3 Subaru na tydzien z czego jednego Forka codziennie bo wiem gdzie parkuje :-D.

Diesle OBK zaczynaja pokazywac sie jak grzyby po deszczu. Idealny konkuret dla zafordowanego Vlovlo XC70 ktore tutaj tak kochaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecam przejazd przez Szwajcarie - a dokladniej centralno-poludniowa czesc. Jestem juz znudzony Subaru :mrgreen: powyzej 1000 mnpm praktycznie co drugi samochod to Subaru. No i tak jakby nie spojrzec 98% z nich to N/A. Bardzo duzo Legacy 94-98 i Forysiow 03-05. GT-ki pojedyncze, pare sztuk STi - glownie bugeye.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...