Skocz do zawartości

13.10.2008 SJS Kielce


gpruszko

Rekomendowane odpowiedzi

vibowit, siemka siemka łomżyniaczku :mrgreen:

 

szczerze to sam nie wiem gdzie, ale po zdjęciach z rajdu wiosny rozpoznałem pare miejsc na których już ćwiczyłem :twisted:

 

najlepszy szuterek jest pomiędzy byłym terrazytem a robudowywaną szkołą wyższą gdzie zapewne jeszcze dziś są ślady wczorajszego treningu :razz:

 

ps. http://www.al.lomza.pl/images/hc.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gpruszko, jak tam? Nauczyłes sie czegos? :P

 

Musiałem sie zwinac niestety wczesniej. Sprzegło mi w podłoge wpadało. Podobno pompa i wysprzęglik sie koncza. Po 3 km na trasie wszystko wrocilo do normy.

 

[ Dodano: Pon Paź 13, 2008 10:25 pm ]

mc, do ktorej jezdziliscie?

 

[ Dodano: Pon Paź 13, 2008 10:26 pm ]

P.S. Gratuluję STI... super czas

 

Czyli jaki? Bo wlasciwie tylko 1 raz mialem mierzony zanim sie zwalilo a chetnie bym porownal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałem sie zwinac niestety wczesniej. Sprzegło mi w podłoge wpadało. Podobno pompa i wysprzęglik sie koncza. Po 3 km na trasie wszystko wrocilo do normy.

 

Może trochę ostygło... U mnie też pod koniec już nie specjalnie chciało kleić, ale po kilku spokojnych redukcjach było już ok :-)

 

mc, do ktorej jezdziliscie?

 

Skończyliśmy o 15-tej - I stopień rozpoczął ćwiczenia z hamowania na płycie... potem było już tylko omówienie

 

Czyli jaki? Bo wlasciwie tylko 1 raz mialem mierzony zanim sie zwalilo a chetnie bym porownal.

 

39:45 AFAIR... dostałem bęcki 0:10 :-) chyba jednak kupię sobie STI :-)

Jeśli to Ty jeździłeś WRX'em to też był niezły czas 39:85. Z tego co słyszałem tylko my trzej zeszliśmy ponizej 40sek....

 

Pozdrawiam,

mc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemka dla wszystkich wczoraj obecnych na I i II :cool:

 

Nauczyłes sie czegos?
a bo ja wiem... :twisted:

generalnie po części teoretycznej jakoś mało ochoczo ruszyliśmy na tor, a to zapewne ze względu na przestrogę że jak będziemy skręcać kierownicą na zasadzie "zmywania naczyń" lub "dojenia krówki" to będziemy te czynności na serio wykonywać :lol:

 

szczerze to było nawet fajnie, proste czynności, a wielu z nas miało z nimi nie lada problemy, tym bardziej jak ktoś jeździ na pzero rosso :o ślizgają się jak djabli, wykonywanie łosia przy 70 kmh spowodowało dość mocne spocenie się czoła.. :mrgreen:

jazda pomiędzy pachołkami polegała na płynnym przejeździe..., za którymśtam razem większość z nas przekształciła to w jak najbardziej kozacki przejazd z zarzucaniem tyłka :mrgreen: a chyba nie o to chodziło Panom Instruktorom w tym ćwiczeniu :twisted:

dalej, hamowanie i próba ominięcia przeszkody na łuku przy całkowicie suchym torze też nie było takie proste, tym bardziej jak widziałem tę stertę piachu i spychacz zaraz za łukiem, a to wszystko działo się przecież przy takich prędkościach POMowych a nie drogowych

 

wyszło też na jaw że dodawałem gazu przy zacieśnianiu zakrętu, sprzeczając się nawet z Panem Jackiem, że ja przecież nawet nie trzymałem nogi nad pedałem przyśpieszenia :shock: , dopiero za 3 przejazdem tej części ćwiczenia dowiedzono, że auto jakoś samo przyśpiesza, tylko ktoś musi najpierw musnąć pedał gazu, no i okazało się że robię to zupełnie nieświadomie :???:

 

suma summarum fajna zabawa i uświadomienie sobie o kilku sprawach na które wcześniej nie zwracaliśmy uwagi

 

 

Musiałem sie zwinac niestety wczesniej
no właśnie miałem się Ciebie spytać "co sie stao sie" że nie jeździłeś do końca :o

ale dźwięk i wygląd GieTka superowy :wink: gratki :cool:

 

 

Jeśli to Ty jeździłeś WRX'em
jak wyżej

 

a wspomniany srebrny WRX to forumowicz?

ostro latał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wiem ze na pytanie czy warto pojechac wszyscy odpowiedzia " w sumie tak / tak", wiem ze cwiczen tego typu nigdy nie za wiele. Powiedzcie jednak w paru slowach jak to wyglada (poziom I and II), czego konkretnie mozna sie nauczyc, jakie elementy sa cwiczone itp. itd.

 

Ciagle sie wybieram i wybrac sie nie moge...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ArturG75, :arrow: www.sjs.pl

 

I st.

Godz. 10.30-12.00 Szkolenie teoretyczne

Prawidłowa pozycja za kierownicą, ustawienie fotela, kierownicy, lusterek.

Rodzaje hamowania na śliskiej nawierzchni. Analiza sił działających na samochód.

Pokonywanie zakrętów, hamowanie w zakręcie, uślizg kół.

Aquaplaning - zjawisko poduszki wodnej.

Sytuacje drogowe - unikanie zagrożeń

Jazda w mieście.

 

Godz. 12.00-16.15 ćwiczenia praktyczne

Slalom A - Próba oceniająca umiejętności kierowcy. Prawidłowa pozycja w praktyce, praca rąk na kierownicy.

Hamowanie przed przeszkodą - ocenianie odległości, droga hamowania.

Hamowanie na łuku - utrzymanie toru jazdy.

Przerwa

Hamowanie awaryjne na śliskiej nawierzchni.

Hamowanie awaryjne na śliskiej nawierzchni z jednoczesną próba ominięcia przeszkody.

Wyprzedzanie - ćwiczenie zmiany pasa ruchu w niebezpiecznych sytuacjach.

 

 

II st.

Godz. 9.00-9.30 Omówienie przygotowanych ćwiczeń, zachowania na torze, teoria

 

Godz. 9.30-14.30 Rozpoczęcie ćwiczeń praktycznych

Slalom B – rozgrzewka, sprawdzenie pozycji kierowcy, przypomnienie I st.

Manewrowanie pojazdem podczas jazdy po łuku, prawidłowy tor jazdy

Technika pokonywania zakrętów – nadsterowność, podsterowność

Poślizg w zakręcie – reakcja kierowcy na uślizg przedniej lub tylnej osi

Sekcje zakrętów – opanowanie samochodu

Dynamiczna jazda po krętej drodze

Test sprawdzający efektywność szkolenia

 

 

ps. będę 17 listopada na II :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...