oaks Opublikowano 24 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Mi wymienili przewody i trzaskanie zniknęło. Zostały jeszcze pukania, ale to niezależna sprawa i występują tylko jak jest sucho, chociaż gumy stabilizatora i łączniki wymieniłem (pomogło na 2 tygodnie). Zestaw przewodów miałem z Subaru Koper. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arekm Opublikowano 24 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 hgw czy takie same, każdy inaczej słyszy. Czyli mówisz, że regeneracja pomogła? I czy to była poprstu regeneracja czy potrzebny był ten zestaw naprawczy?Najpierw chyba wymienię drążek kierowniczy a potem się zobaczy. thx Tez tak zrobilem - ale nic nie pomogło Ponoc drążki kierownicze w subarakach sa pancerne. Mowimy oczywiscie o drążkach, a nie o końcówkach. Gdy zamawiałem swoje w ASO to stwierdzili, ze jestem jedyna osoba, ktora je zamawiala do auta, ktore nie miało dzwona, a drażek sie po prostu zużył Historia byla taka: - kupilem auto, przegląd przedazkupowy u Zdanowicza i haslo mechanika, zeby brac, bo zacna sztuka - zauwazylem, ze przy malej predkosci, przy mocnych skretach i nierownosciacvh typu tory tramwajowe albo baaardzo nierowny bruk cos stuka, stuk przenosi sie jakby na kiere. - na przeglądzie (nic nie mowilem o stukach) wspomniano o dogorywających łącznikach stabilizatora - wymieniłem, ale stuki nie ustały - pojechałem na szarpaki, facet przetrzepał przód i stwierdził, ze drążki (nie końcówki tylko drążki) - wymieniłem i dalej zero zmian - przy okazji wymiany klocków poprosilem o zajrzenie, kolesie specjalizowali sie w zawieszeniach, stwierdzili ze albo magiel albo krzyżak przekładni - gdzies na forum wyczytalem, ze "TTTM" i ze to magiel, temat zostawiłem, choc zaczynało mnie to irytować - przy kolejnym przeglądzie poprosilem ASO o zajrzenie,i tak jak przypuszczałem - magiel (choc to stwierdzenie bez rozbierania wszystkiego) - oddałem to do regeneracji (szlif, uszczelnienia), uslyszałem ze byl troche zmasakrowany i ze przekładnie w nowszych autach to chyba z drewna robią - po ostatniej operacji - BŁOGA CISZA! Nie wiem tez, na ile to wytwór głowy a na ile rzeczywistosć, ale chyba przekładnia pracuje teraz troche sztywniej, całość sprawia wrazenie lepiej spasowanego. To najlepiej wydane (jesli chodzi o zadowolenie pomimo wywalenia kasy) pieniądze na subarakowe rzeczy - poza oczywiscie jego kupnem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xxxam Opublikowano 24 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 po pierwsze sprostowanie do poprzedniego posta - ASO nie ogarnia PRZEZ TELEFON - miałem na myśli nie spotkało się z takim przypadkiem, potocznie nazwywanym TTTM. określenia TTTM osobiście nie łykam i mój obk nie będzie stukał arekm, dzięki za wyczerpujący opis powiedz mi prosze na prostych kołach też to słyszałeś? u mnie pojawia się niereguralnie na prostych i skręconych, głośno stuka i niesie się po podwoziu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arekm Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 po pierwsze sprostowanie do poprzedniego posta - ASO nie ogarnia PRZEZ TELEFON - miałem na myśli nie spotkało się z takim przypadkiem, potocznie nazwywanym TTTM. określenia TTTM osobiście nie łykam i mój obk nie będzie stukał arekm, dzięki za wyczerpujący opis powiedz mi prosze na prostych kołach też to słyszałeś? u mnie pojawia się niereguralnie na prostych i skręconych, głośno stuka i niesie się po podwoziu. Tylko w skręcie - i to raczej przy takich 90-cio stopniowych, częściej prawych. Nierownosci musialby byc tez specyficzne - np nierówno załatana dziura, nierówno połozony bruk, tory tramwajowe. Nie byl to głosny stuk i nie nosił sie po podwoziu Ewidentnie pochodził z przodu i przenosił sie na kiere. Gdy pojechałem do goscia od maglownic (jeden z lepszych w dolnoślaskim) przejechał sie kawałek i od razu wiedzial, ze to magiel. Chociaż juz nawet szarpaki pokazywaly wczesniej, ze to cos z ukladem kierowania. Diagnosta kazał mi złapać drążek kierowniczy, uruchamiał szarpak i i faktycznie czuc było gdzies delikatny luz. Ale okazalo sie koniec końców, ze on nie pochodził z drążka tylko wlasnie z szyn magla. Zawsze, jak miałem problem z zawieszeniem to jechałem na szarpaki. Ale niestety nie zawsze dało sie zdiagnozować Kiedys, w volviaku nie szło dojść, co mi wali z tyłu. Okazalo sie, ze po wymianie amorów jak ręka odjął - a szarpaki nic nie pokazały. Amor miał luzy boczne, mimo idealnej wg przyrządów sprawnosci Niestety stuki pochodzące z podwozia to czasami straszne cholerstwo, i ciężko dojść co jest grane ... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xxxam Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 zgadza się, to takie wróżenie z fusów normalnemu to nie przeszkadza że stuka - działanie ukł. jest ok, auto prowadzi się rewelacyjnie moja żona problemu nie widzi, każdy kto jeździł też nie zwraca uwagi - niestety ja jestem "melomanem" ;-) dlatego dzisiaj pojechałęm do najzwyklejszego mechanika starej daty Pana Walemara. Popatrzył poruszał i kazał pojechać do speców od przekładni bo do niczego innego nie można się przyczepić jeszcze raz dzięki za info arekm, - dopiszę efekty rzeźbienia w temacie dla potomnych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 xxxam - nie przejmuj się. sprawa maglownic jest "stara jak świat". 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 dopiszę efekty rzeźbienia w temacie dla potomnych nie latwiej zamowić w aso "zestaw przewodow" i wymienić ( trzeba wyjąc maglownicę ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oaks Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 nie latwiej zamowić w aso "zestaw przewodow" i wymienić ( trzeba wyjąc maglownicę ) No wlasnie, pisalem, naganiam klientow jak moge Jeszcze raz dziekuje za zestaw i pomoc w rozwiazaniu problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arekm Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 dopiszę efekty rzeźbienia w temacie dla potomnych nie latwiej zamowić w aso "zestaw przewodow" i wymienić ( trzeba wyjąc maglownicę ) Ale czy te przewody załatwią temat wszystkich mozliwych stuków, jakie z przekładni mogą dochodzic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xxxam Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 xxxam - nie przejmuj się. sprawa maglownic jest "stara jak świat". tym bardziej czas najwyższy to rozwiązać nie latwiej zamowić w aso "zestaw przewodow" i wymienić ( trzeba wyjąc maglownicę ) czyli wszystkie cztery ? czy dobrze mi się wydaje, że chodzi o niskie ciśnienie płynu w przekładni lub temperaturę ? Znalazłem coś o wymianie chłodnicy płynu wspomagania - przypadek z USA. Z tym, że P Andrzeju u mnie ten odgłos jest troszkę za głośny - na moje ucho to coś bardziej metalowo-mechanicznego. Gdyby jeszcze można było je zamówić w rozsądnym terminie (bo skoro wyjąć magiel trzeba to i rozebrać go za jednym zamachem). Jeszcze jedno - stuki słychać również na zgaszonym silniku, koła na wprost i ruszanie kierąna boki - czyli jak wspomaganie nie działa ... gdzie są przyciski pomuków ? dziekuję za taki odzew i się zaraz punkciki posypią :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 rozebrać go za jednym zamachem). jak nie cieknie to nie rozbierać stuki słychać również na zgaszonym silniku, koła na wprost i ruszanie kierąna boki - czyli jak wspomaganie nie działa ... tak ma być... czyli wszystkie cztery dwa :!: , kosztuja 280zl ....prosze zadzwonić 22-8460049 (podobno maja na stanie i moga wysłać) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 Ja się podepnę bo powoli już głupieję w tym temacie Ostatnio niezależny serwis oblookał przekładnię (legac MY08 D) przy okazji wymiany gum stabilizatora. I ich zdaniem (a nie było to pierwsze subaru jakie widzieli) na przekładni są luzy. Faktycznie, można poruszać przednim kołem w płaszczyźnie skrętu a drążek kierowniczy lekko przemieszcza się w przekładni. Stuki oczywiście występują (głuchy metaliczny) na drobnych nierównościach drogi. Ostatnio także przy ruszaniu z miejsca (w chwili kiedy przód unosi się do góry). A ASO twierdzi, że żadnych luzów nie ma. A przekładnia stuka bo TTTM. No i co teraz ??? Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 Ja się podepnę bo powoli już głupieję w tym temacie W 2.0 D jest inna przekładnia (wspomaganie elektr.) i uwagi w tym watku tej przekładni nie dotyczą. ....ale z problemami w przekładniach (2.0 D) nie spotkalem się (mechanicznymi)....może problem w zawieszeniu :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcbeth Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 U mnie zawieszenie zachowuje sie przyzwoicie, jeśli chodzi o ogólną głośność, gumy stabilizatora wymienione 5tys. temu, ale przy jeździe po drobnych dołkach (np. płyty jomb) słychać jakby lekki warczący stukot. Nie zależy on od skręcenia kierownicy. TTTM czy jednak coś do roboty ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oaks Opublikowano 27 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2011 TTTM czy jednak coś do roboty ? TTTM - To Tylko Tacy Mechanicy! Prędzej, czy później okazuje się, że wszystko da się zrobić, jak na przykład to nieszczęsne stukanie maglownicy. Kwestia dobrej chęci (dobrego) mechanika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xxxam Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2011 i tak jak przedmówca stwierdził :-) troche dłubania kluczem, dokręcenie 4 śrub i po problemie. żadnych przewodów, regulacji i regeneracji. pozostało tylko skrzypienie jakiejś gumy, które da się już zagłuszyć radiem :-) przy okazji OBK dostał nowy lakier na felgi i nareszcie wygląda jak na avatarze dzięki wszystkim za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
petronews Opublikowano 18 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 U mnie też coś stuka, ale dopiero jak wjadę w teren – cała kolumna wali tak jakby ktoś gumowym młotkiem naparzał w kolumne… Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orlen Opublikowano 1 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 odkopię temat....czy podobny problem z maglownicą wystepuje w forkach my05 2,5t ? po zakupie wymieniłem łączniki staba z przodu bo waliły okrutnie na drozkach typu nierówna kostka/płyty betonowe. przez 3 tygodnie mialem spokój. Wczoraj zaczęło znowu stukac, mimo delikatnego najechania na przeszkode terenową "dołek zakonczony lekkim progiem", ośka lekko stuknęła i znowu zaczęło pukać podobnie jak przed wymianą tylko teraz troche bardziej głucho.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pszumiec Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Odkopuje. Czy "zestaw przewodów", o którym jest mowa w wątku jest jeszcze dostępny? Ostatnio dzwoniłem do Frey'a i powiedziano mi, że kiedyś była akcja serwisowa i teraz te przewody są już nieosiągalne. Stuka mi przy skręcie, mała prędkość, poprzeczne nierówności. Pacjent to Legacy z 2006. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Czy "zestaw przewodów", o którym jest mowa w wątku jest jeszcze dostępny? Ostatnio dzwoniłem do Frey'a i powiedziano mi, że kiedyś była akcja serwisowa i teraz te przewody są już nieosiągalne. Stuka mi przy skręcie, mała prędkość, poprzeczne nierówności. Pacjent to Legacy z 2006. mam taki zestaw . Tel. serwis p. Romański. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aretzky Opublikowano 11 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2015 hgw czy takie same, każdy inaczej słyszy. Czyli mówisz, że regeneracja pomogła? I czy to była poprstu regeneracja czy potrzebny był ten zestaw naprawczy? Najpierw chyba wymienię drążek kierowniczy a potem się zobaczy. thx Tez tak zrobilem - ale nic nie pomogło Ponoc drążki kierownicze w subarakach sa pancerne. Mowimy oczywiscie o drążkach, a nie o końcówkach. Gdy zamawiałem swoje w ASO to stwierdzili, ze jestem jedyna osoba, ktora je zamawiala do auta, ktore nie miało dzwona, a drażek sie po prostu zużył Historia byla taka: - kupilem auto, przegląd przedazkupowy u Zdanowicza i haslo mechanika, zeby brac, bo zacna sztuka - zauwazylem, ze przy malej predkosci, przy mocnych skretach i nierownosciacvh typu tory tramwajowe albo baaardzo nierowny bruk cos stuka, stuk przenosi sie jakby na kiere. - na przeglądzie (nic nie mowilem o stukach) wspomniano o dogorywających łącznikach stabilizatora - wymieniłem, ale stuki nie ustały - pojechałem na szarpaki, facet przetrzepał przód i stwierdził, ze drążki (nie końcówki tylko drążki) - wymieniłem i dalej zero zmian - przy okazji wymiany klocków poprosilem o zajrzenie, kolesie specjalizowali sie w zawieszeniach, stwierdzili ze albo magiel albo krzyżak przekładni - gdzies na forum wyczytalem, ze "TTTM" i ze to magiel, temat zostawiłem, choc zaczynało mnie to irytować - przy kolejnym przeglądzie poprosilem ASO o zajrzenie,i tak jak przypuszczałem - magiel (choc to stwierdzenie bez rozbierania wszystkiego) - oddałem to do regeneracji (szlif, uszczelnienia), uslyszałem ze byl troche zmasakrowany i ze przekładnie w nowszych autach to chyba z drewna robią - po ostatniej operacji - BŁOGA CISZA! Nie wiem tez, na ile to wytwór głowy a na ile rzeczywistosć, ale chyba przekładnia pracuje teraz troche sztywniej, całość sprawia wrazenie lepiej spasowanego. To najlepiej wydane (jesli chodzi o zadowolenie pomimo wywalenia kasy) pieniądze na subarakowe rzeczy - poza oczywiscie jego kupnem! a można prosić na pw namiary na firmę która regenerowała?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dcd84 Opublikowano 15 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2016 Hej! Co prawda nie Outback, a Legacy, ale chciałbym zapytać czy tak objawiają się stuki na maglu: Na samym początku filmu: Słychać to tylko na nierównościach przy skręcaniu. Wycieków brak.TTTM? Samochód to Legacy III 2000r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dcd84 Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 Jak regulować magiel? Z podniesionym przodem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtass72 Opublikowano 14 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2018 Odświeżę trochę kotleta, ponieważ po świeżym zakupie OBK IV po jakimś czasie objawiło się stukanie i to dość mocno. Na diagnostyce (na dwóch stacjach) generalnie nic na 100 procent nie znaleźli ale wg nich zużyte mogły być: łączniki stabilizatora, tuleje drążka stabilizatora i drążek kierowniczy lewy. Wymieniłem te rzeczy oprócz drążka (bo jeszcze nie zdążyłem) i dodatkowo wymieniłem tuleje zacisków hamulcowych (bo one też dzwoniły - to można sprawdzić samodzielnie ręką) i zapanowała cisza. Jeszcze czasami coś puknie - stawiam na drążek który wymienię w najbliższym czasie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thorxahest Opublikowano 18 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 W dniu 31.10.2009 o 20:27, Gość IRAZU napisał: Nie wiem jak jest w OBK bo u mnie jest ok. W imprezie miałem stuki po 400kkm i znalazłem śrubę regulacyjną z kontrą . Na pewien czas pomogło . Jest pewne zastrzeżenie - im dalej skręcałem w lewo lub prawo , tym ciężej chodziła kiera . Nie zraziłem się tym bo auto oddałem żonie . W telewizji powiedzieli , że kobieta powinna mieć auto bez wspomagania . Kręcenie kierownicą ma pozytywny wpływ na jędrność piersi hehehe, dobre Ja z tego założenia wyszedłem zakupując pierwsze auto - niestety nie pomogło, także dałem sobie spokój Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się