ogorass Opublikowano 17 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2008 Jak się koło kręci w miejscu To oznacza tyle, że nie ma szpery. Ze szperą czy bez, jeżeli na koła nie jest przenoszony napęd, raczej nie mają one szans buksować w miejscu, ani pojedynczo ani grupowo... Czy ja piszę tak niezrozumiale, czy czytam tak nierozumiejąco...? :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARKO RALLY Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 czytam tak nierozumiejąco. [ Dodano: Czw Wrz 18, 2008 8:46 am ] Podstawowy błąd początkujących kjs-owców : po nawrocie ogień i koła mielą w miejscu, a sekundy uciekają Rada: albo umiarkowanie gaz żeby odjechać a nie mielić, albo tzw. sztuczna szpera - czyli lewa noga przytrzymuje hamulec gdy prawa ciśnie gaz, pozwala to na ograniczenie prędkości rozpędzającego się jednego koła (zwykły mechanizm różnicowy) Co innego jak jest szpera. Kolejne 50 PLN proszę przesłać na podane wcześniej konto :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
akow Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 Kiedyś kolega przez 4 godziny udowadniał mi wzorami dlaczego wypadłem na zakręcie z drogi, prędkość, współczynnik przyczepności i jakieś tam coś tam podstawiał do wzorów, skracał, wyprowadzał inne. Poszły przy tym 2 flaszki 0,7 a dla mnie było to prostsze - za szybko było i już, a chłopina męczył się 4 godziny e tam ja się nie chcę wtrącać ale podobno nigdy nie jest za szybko...czasem tylko zakręt jest za ostry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekT Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 ... tzw. sztuczna szpera - czyli lewa noga przytrzymuje hamulec gdy prawa ciśnie gaz ... gdy kiedyś dowiedziałem się o takim patencie, to każda zima w ośce była jakby lżejsza :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARKO RALLY Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 nigdy nie jest za szybko...czasem tylko zakręt jest za ostry to też, bo to zacisk był, i źle opisany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorass Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 czytam tak nierozumiejąco. [ Dodano: Czw Wrz 18, 2008 8:46 am ] Podstawowy błąd początkujących kjs-owców : po nawrocie ogień i koła mielą w miejscu, a sekundy uciekają Rada: albo umiarkowanie gaz żeby odjechać a nie mielić, albo tzw. sztuczna szpera - czyli lewa noga przytrzymuje hamulec gdy prawa ciśnie gaz, pozwala to na ograniczenie prędkości rozpędzającego się jednego koła (zwykły mechanizm różnicowy) Co innego jak jest szpera. Kolejne 50 PLN proszę przesłać na podane wcześniej konto :wink: Ach, o to chodzi. Myślę, że małe wyjaśnienie byłoby na miejscu: w przypadku mojej demonicznej bryki problem trochę nie istnieje - zerwanie przyczepności mocą silnika przy tak niskiej mocy rozkładanej dodatkowo na 4 łapy jest, hmmm, ciężkie. Wyżej opisałem nie 'uniwersalny sposób na nawrót samochodem 4x4' tylko 'jak mi to wyszło w stukonnej GLce'. Dodanie gazu na wyjściu przed puszczeniem sprzęgła także jest efektem doświadczeń - bez gazu albo jak dawałem za mało gazu silnik gasł w 100% przypadków. Nie wiem, może wynika to z jakiegoś innego popełnianego przeze mnie błędu, ale te 3500rpm musi być na szutrowej nawierzchni, żeby w ogóle się udało odjechać... Jak mi powiesz, co źle robię, że tego gazu muszę dać na wyjściu, to może nie 50PLN, ale piwo na jakimś spocie masz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARKO RALLY Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 Na podstawie opisu trudno jest mi podpowiedzieć ( trzeba to widzieć ) Ale wstępnie uważam tak: jeśli jest zbyt mała prędkość i za długo przytrzymasz ręczny to auto wyhamuje prawie do zera, jak wtedy puścisz szybko sprzęgło może zdechnąć. Inna siła działa na auto lecące bokiem, a inna gdy jedzie do przodu. W tym momencie "pomiędzy" masz dużą stratę energii, dlatego musi być gaz. Dużo kierowców wie że jak pociągną ręczny to zarzuci tyłem, ale ciągnąć ręczny też trzeba umieć. Spróbuj tylko podciąć aby zmienić kierunek jazdy, takie zacieśnienie zakrętu, ale nie wytracać przy tym prędkości. Nawrót w miejscu to pewna strata na wyjściu. Fajnie jest napaść na taki nawrót trochę szerzej, podciąć ręcznym i dalej prowadzić gazem i kierownicą. Ale do tego przydała by się szpera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sfaragdas Opublikowano 18 Września 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 no tak ;-) ja sparwdzałem swój napęd i jak jakim kolwiek z tyłu kołem pokręce to mi się wszystko kreci, ale jak pokręce jednym z przodu to się drugie kreci w odwrotna stronę ale tył się nie kręci, dopiero jak dwa przednie pokręce w jedną stronę to się tył kręci ;-) wnioskuje z tego ze z tylu mam szpere ;-)dobrze to rozumiem?? i naped jest ok to jak ze szpera to mogę w takim razie lewą nogą hamulec i prawą gaz?? [ Dodano: Czw Wrz 18, 2008 10:04 am ] znaczy jak szpera to mogę podciąć ręcznym i gazem prowadzić?? a co potem żeby wyjść z zakrętu?? popuścić gazu?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 EDIT: przed puszczeniem sprzegla pompuje gazem obroty.... aaa zapomnialem napisac o redukcji z 3 na 2 Na 2 biegu to chyba WRC..... No właśnie - ja odnoszę wrażenie, że taka operacja przy zestawie: mój wóz + moje umiejętności sprawdza się jedynie przy zredukowaniu do jedynki. Bo gdyby to był taki nawrót-nienawrót, który można robić na dwójce, to znaczy, że jest na tyle szeroko, że szybciej chyba można pojechać na okrągło . to jak to jest z tym ręcznym? czy w subaru się nie używa?? Używa się. Tylko - jak pisali koledzy - zawsze ze sprzęgłem. Podstawowy błąd początkujących kjs-owców : po nawrocie ogień i koła mielą w miejscu, a sekundy uciekają Raczej: początkujących KJS-owców jadących ośkami / samochodami bez szpery 8). a co potem żeby wyjść z zakrętu?? popuścić gazu?? Lepiej niczego nie popuszczaj będąc w zakręcie . Generalnie: przy dobrze wykonanej beczce, musisz zaczekać tylko ten ułamek sekundy na złapanie przyczepności i wtedy gaz do deski. Na dobrych oponach i przyczepnej nawierzchni możesz praktycznie zrobić to zaraz po obróceniu się. Natomiast przy beczce wykonanej widowiskowo, napadasz na pachołek z większą prędkością, bardziej wychylasz tył wozu w nawrocie na zewnątrz zakrętu i dogazowujesz wcześniej, jednocześnie kontrując. Wygląda to ładnie, ale trwa wieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam. Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 Wygląda to ładnie, ale trwa wieki mozna ladnie i szybko np tak: http://video.interia.pl/obejrzyj,film,4 ... ,st,legacy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARKO RALLY Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 Wygląda to ładnie, ale trwa wieki mozna ladnie i szybko np tak: http://video.interia.pl/obejrzyj,film,4 ... ,st,legacy albo tak http://pl.youtube.com/watch?v=lvDUx32JEbE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 mozna ladnie i szybko Dla mnie to było przede wszystkim "szybko". "Ładnie" - przy okazji. A dokładniej: było ładnie, bo było szybko (płynnie, nie za szeroko itp.) 8). Zauważ, że Ty robisz ten nawrót praktycznie w miejscu, a na filmie wyraźnie słychać, że gazu dodajesz wówczas, gdy samochód wyprostuje się i odzyska przyczepność - czyli dokładnie tak, jak pisałem, w opisie nawrotu "szybkiego" . A więc dla mnie to, co jest na filmie, to zrobienie nawrotu ukierunkowane na minimalizację czasu, a nie maksymalizację efektu wizualnego. Mówiąc o nawrotach ładnych, trwających wieki, mówiłem o nawrotach, w których zwraca się uwagę tylko na aspekt "ładnie" - w tym konkretnym przypadku oznaczałoby to dużo głębsze wjechanie za bramkę i rozwinięcie się tj. dużo głębsze wychylenie tyłu i skontrowanie, czego na Twoim filmie nie ma (bo nie ma takiej potrzeby) :cool:. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Magdziarz Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 Używa się. Tylko - jak pisali koledzy - zawsze ze sprzęgłem. A ja używam z biegiem; zazwyczaj pierwszym: Zapinam jedynkę, zaciągam ręczny, zamykam samochód i idę do domu. Przepraszam za off topa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 A ja używam z biegiem; zazwyczaj pierwszym: Zapinam jedynkę, zaciągam ręczny, zamykam samochód i idę do domu. W takim przypadku ja miałbym problem - przy TT, zostawiając wóz na biegu znalazłbym go co najmniej kilka metrów dalej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Magdziarz Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 ja miałbym problem - przy TT, TT jest dla cieniasów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorass Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 A ja używam z biegiem; zazwyczaj pierwszym: Zapinam jedynkę, zaciągam ręczny, zamykam samochód i idę do domu. W takim przypadku ja miałbym problem - przy TT, zostawiając wóz na biegu znalazłbym go co najmniej kilka metrów dalej . Ależ wyobraź sobie takie zastosowanie: ustawiasz się w dokładnie wyliczonej odległości od miejsca parkingowego/garażu, wysiadasz i spokojnie odchodzisz, podczas gdy powóz majestatycznie wtacza się tam, gdzie ma stać :shock: Taki lans ciężko przebić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 ogorass, kurde, o tym nie pomyślałem. Albo lepiej - wyskakujesz z wozu w biegu! PS. Nie jest to możliwe, bo TT działa tylko wtedy, gdy jest zaciągnięty ręczny... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorass Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 ogorass, kurde, o tym nie pomyślałem. Albo lepiej - wyskakujesz z wozu w biegu! PS. Nie jest to możliwe, bo TT działa tylko wtedy, gdy jest zaciągnięty ręczny... :wink: Z wyskoczeniem opcja też niezgorsza Co do ręcznego, to jestem przekonany, że wsadzenie oporniczka zamiast czujniczka rozwiązałoby problem z tym niepoważnym zachowaniem TT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 że wsadzenie oporniczka zamiast czujniczka rozwiązałoby problem z tym niepoważnym zachowaniem TT Przywołam go tym oporniczkiem do porządku . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Magdziarz Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 PS. Nie jest to możliwe Możliwe, możliwe. Jak zaciągniesz ręczny na jeden, dwa ząbki, to nie hamuje. :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 Z wyskoczeniem opcja też niezgorsza Nie wiem czy mial TT i czy mial zaciagniety reczny, jedno jest pewne, ciezko go bedzie przebic: http://www.youtube.com/watch?v=6cdLOAiI ... re=related (wlasciwa akcja od 01:00) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorass Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 Z wyskoczeniem opcja też niezgorsza Nie wiem czy mial TT i czy mial zaciagniety reczny, jedno jest pewne, ciezko go bedzie przebic: http://www.youtube.com/watch?v=6cdLOAiI ... re=related (wlasciwa akcja od 01:00) No nie wiem... Co prawda zaparkował ładnie, w cieniu, ale trochę przytarł wehikuł. Widzę tam jeszcze miejsce na poprawę :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 Ja bym sie tam przesadnie nie czepial... Jedna czy dwie rysy wiecej lub mniej... who cares? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam. Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 mozna ladnie i szybko http://pl.youtube.com/watch?v=lvDUx32JEbE Dla mnie to było przede wszystkim "szybko". "Ładnie" - przy okazji. A dokładniej: było ładnie, bo było szybko (płynnie, nie za szeroko itp.) 8). Zauważ, że Ty robisz ten nawrót praktycznie w miejscu, a na filmie wyraźnie słychać, że gazu dodajesz wówczas, gdy samochód wyprostuje się i odzyska przyczepność - czyli dokładnie tak, jak pisałem, w opisie nawrotu "szybkiego" . A więc dla mnie to, co jest na filmie, to zrobienie nawrotu ukierunkowane na minimalizację czasu, a nie maksymalizację efektu wizualnego. faktycznie niezle ktos ten nawrot przejechal :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 Ale z Ciebie wieśniak . Przemeq, przecież to Adam.a nawrót, a nie MARKO RALLY . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się