Legacy czy Outback

[pabork]

dzięki, krótka i jasna odpowiedź

 

a w jakiej sytuacji jest szansa zauważyć różnicę w tych napędach?

na lodzie? śniegu? mokrym asfalcie?

czy wogóle darować sobie?

[Harvester]

Na suchym asfalcie nie odczułem różnicy w codziennej jeździe. W innych warunkach nie miałem okazji wytestować.

[andrzej:)]

Harvester, nie nie mów, po piasku chyba miałeś okazję pojeździć

[Harvester]

OBK tak, ale nie Legacy.

Mówiąc ' nie miałem okazji ' nawiązywałem bardziej do 'normalnych' warunków, typu śnieg na drodze. :wink:

 

Pozatym jak już wspomniałem, jak się zakopiesz to wiele Ci ta szpera nie pomaga :sad:

[cz@pa]

Więc po co włąściwie ta szpera jest w OBK????

[Harvester]

Żebyś mógł się nią pochwalić :wink:

Na serio to wydaje mi się, że pomaga troszeczkę jak jedziesz po ciężkim terenie dopóki się nie zakopiesz. Bo jak już się zakopiesz to jest za słaba żeby był jakiś pozytywny efekt jej działania.

[mariuga]

ale Harvester ma automat a tam napęd AWD jest umowny..., więc i szpera niewiele pomaga

Pozdrowienia Harvie

[Harvester]

mariuga, Ja Ci dam umowny Po piachu daje mooocno rady

 

 

:wink:

[andrzej:)]

no właśnie, żaden umowny, wypraszam sobie

[slesz]

a można sobie automatem w ogóle poszaleć po śniegu na przykład?

tak z ciekawości pytam? czy może "tiptronic" na to pozwala jeśli jest coś takiego w subaru?

czy napęd pomaga tylko jechać stabilnie

czy w teren nie lepszy byłby manual w outbacku :???:

[pitgol]

a można sobie automatem w ogóle poszaleć po śniegu na przykład?

tak z ciekawości pytam? czy może "tiptronic" na to pozwala jeśli jest coś takiego w subaru?

czy napęd pomaga tylko jechać stabilnie

czy w teren nie lepszy byłby manual w outbacku :???:

 

IMHO do prawdziwego terenu - manual zdecydowanie. Tylko prawda jest taka, że zalety manuala versusu avtomata widać w takim terenie, w jaki OBK nie wjedzie. No dobra - wjechać wjedzie, ale sam nie wyjedzie

 

Przewaga avtomata nad manualem w offroadzie polega na tym, ze:

- nie palisz sprzęgła

- avtomat stara się rozłożyć napęd na osie w zależności od przyczepności

- podczas zmiany biegów też masz moment przekazywany na koła

 

ale oczywiście jak się wkleisz w błocko, to łatwiej się wykleisz manualem - można rozbujać, no i przede wszystkim masz symetryczny stały napęd.

[subuk]

Temat rozdziału napędu był już wałkowany i do tej pory nie ma jasnego wyjaśnienia w przypadku 4EAT w 2.5 OBK ... i pewnie 2.0 wolnychssakach też. Generalnie przy spokojnej jeździe na suchym nie czuć. Na śniegu czuć jak cholera, na szybkich zakrętach również, samochód po odpuszczeniu gazu zachowuje się jak przednionapędówka - mega podsterowność, więc jak będzie miał kiedyś zwieraczową sytuację na zakręcie to nie popuszczaj tylko zaciśnij i dzida bo jak odpuścisz to samochód zaczyna żyć swoim życiem :roll:

Automat sprawdza się za to świetnie w terenie. Automat zedycowanie do spokojnej jazdy. W 3.0 też co prawda zamula jak fiks, ale napęd jest przenoszony koszystniej :smile: Wygoda jak pieron, ale następnym razem wezme manual - marzy mi się nic nie palący nowy forek w dieslu (a nuż wygram na promocji w statiol )

[KWIATEK]

a można sobie automatem w ogóle poszaleć po śniegu na przykład?

tak z ciekawości pytam? czy może "tiptronic" na to pozwala jeśli jest coś takiego w subaru?

czy napęd pomaga tylko jechać stabilnie

czy w teren nie lepszy byłby manual w outbacku :???:

 

IMHO do prawdziwego terenu - manual zdecydowanie. Tylko prawda jest taka, że zalety manuala versusu avtomata widać w takim terenie, w jaki OBK nie wjedzie. No dobra - wjechać wjedzie, ale sam nie wyjedzie

 

Przewaga avtomata nad manualem w offroadzie polega na tym, ze:

- nie palisz sprzęgła

- (1)avtomat stara się rozłożyć napęd na osie w zależności od przyczepności

- (2)podczas zmiany biegów też masz moment przekazywany na koła

 

ale oczywiście jak się wkleisz w błocko, to łatwiej się wykleisz manualem - można rozbujać, no i przede wszystkim masz symetryczny (3)stały napęd.

 

ad.1 Zdradź w jaki sposób robi to skrzynia automatyczna bo to masz na myśli pisząc "automat"

ad.2 I to jest największa zaleta automatu w terenie. Stała więź kinematyczna między kołami a silnikiem.Moment zmiany biegu - czyli odłączenie kół od silnika :wink: - jest bardzo newralgiczny.To wtedy najłatwiej się zakopać.

ad. 3 A od czego w ekstremalnych sytuacjach są blokady mostów w "prawdziwych" terenówkach?

 

Bawi mnie jeśli ktoś wdaję się w dyskusje o hamulcach "ręcznych" i robi zdziwioną minę, że są też takie uruchamiane pedałem - patrz nawet stare Mercedesy - rozwiązanie które ma już ładnych kilkanaście lat.Niektórzy używają go gdy zostawiają samochód na parkingu a nie tylko po to, żeby podcinać.

[slw]

Temat rozdziału napędu był już wałkowany i do tej pory nie ma jasnego wyjaśnienia w przypadku 4EAT w 2.5 OBK ... i pewnie 2.0 wolnychssakach też. Generalnie przy spokojnej jeździe na suchym nie czuć. Na śniegu czuć jak cholera, na szybkich zakrętach również, samochód po odpuszczeniu gazu zachowuje się jak przednionapędówka - mega podsterowność, więc jak będzie miał kiedyś zwieraczową sytuację na zakręcie to nie popuszczaj tylko zaciśnij i dzida bo jak odpuścisz to samochód zaczyna żyć swoim życiem

Czy takie zachowanie dotyczy wszystkich modeli OBK, czy tylko tych z automatem?

[pitgol]

- (1)avtomat stara się rozłożyć napęd na osie w zależności od przyczepności

 

ad.1 Zdradź w jaki sposób robi to skrzynia automatyczna bo to masz na myśli pisząc "automat"

 

Znaczy konkretnie mam na myśli to, że w subaru z automatyczną skrzynią biegów moment jest przekazywany na osie w zależności od przyczepności. Zdaje się, że defoultowo jest to 90:10 (jak pokopiesz po forum zobaczysz, że są różne opinie i zeznania w tym temacie), jednak w przypadku zmiany przyczepności jednej osi, większa część idzie na przednią lub tylnią (w zależności od potrzeb) - rzuć okiem na artykuł na ten temat. A mówiąc dokładnie - sprzęgło płytkowe kontrolowane jest przez TCU (Transmission Control Unit) i w zależności od potrzeb przekazuje moment w różnych proporcjach.

 

ad. 3 A od czego w ekstremalnych sytuacjach są blokady mostów w "prawdziwych" terenówkach?

No właśnie - ale my nie mówimy o prawdziwych terenówkach, tylko o subaru.

Owszem, foresterem, a nawet OBK można się miło pobawić poza drogą, ale nie są terenówkami.

[KWIATEK]

A mówiąc dokładnie - sprzęgło płytkowe

 

Zdecyduj się to skrzynia rozdziela moment czy dyferencjał?

[subuk]

slw, mam 2.5 A/T więc tyczy się to konkretnie tego modelu. 3.0R jest bardziej nad niż podsterowny. Nie jeździłem co prawda na śniegu, ale chyba przy odpuszczeniu gazu nie przerzuca prawie całego momentu na jedną ośkę.

[pitgol]

A mówiąc dokładnie - sprzęgło płytkowe

 

Zdecyduj się to skrzynia rozdziela moment czy dyferencjał?

 

A czy ja gdziekolwiek napisałem, że to skrzynia rozdziela moment?

BTW - myślę, że nawet moja "decyzja", jakakolwiek by nie było ma w tej kwestii wyjątkowo mały wpływ na rzeczywistość :razz:

 

Nie twierdzę, że to skrzynia przekazuje moment obrotowy w zależności od itd. Stwierdziłem tylko, że w przypadku gdy masz skrzynie automatyczna moment jest przekazywany na osie w zależności od przyczepności oraz gdy masz manual podział momentu jest stały. A przynajmniej tak jest w starszych modelach :wink: I of course ma to swoje plusy i minusy.

[subuk]

Zdaje się, że defoultowo jest to 90:10 (jak pokopiesz po forum zobaczysz, że są różne opinie i zeznania w tym temacie), jednak w przypadku zmiany przyczepności jednej osi, większa część idzie na przednią lub tylnią (w zależności od potrzeb)

Warto sprostować, że większa część może iść tylko na przednią oś w przypadku 2.0 / 2.5 AT wolnyssak. Na tylną oś maks 50%

 

[ Dodano: Pią Wrz 26, 2008 10:56 am ]

BTW proponuję wrócić do topicu W FAQ łatwo znaleźć wątek z pytań do działu technicznego w sprawie skrzyni w wolnym ssaku, nie jest wyjaśniony ale jest :wink:

[pitgol]

W FAQ łatwo znaleźć wątek z pytań do działu technicznego w sprawie skrzyni w wolnym ssaku, nie jest wyjaśniony ale jest :wink:

 

ja myślę, że odpowiedź jest jedna - sam SIP nie wie jak jest . Miejmy nadzieje, ze FHI chociaż coś na ten temat wie :roll:

[Harvester]

Zdaje się, że defoultowo jest to 90:10 (jak pokopiesz po forum zobaczysz, że są różne opinie i zeznania w tym temacie), jednak w przypadku zmiany przyczepności jednej osi, większa część idzie na przednią lub tylnią

Rozpędziłeś się trochę ;] W przypadku 4EAT w OBK 2.5 nigdy więcej momentu nie pójdzie na tył. Default rzeczywiście wynosi 90:10 P:T, ale napęd może spiąć osie i przekazać im po równo momentu (50:50 P:T). Nie jest jednak w stanie przenieść większości do tyłu (50-x : 50+x P:T)

[Frugo]

tak czytam i czytam co piszecie. Poszedłem do salonu i ... zmieniam Mondka na OBK

co myślicie żeby coś takiego ściągnąć http://otomoto.pl/subaru-outback-2-0d-1 ... 97391.html

są jakieś * o których tutaj nie piszą. Co z gwarancją? Czy Subaru Polska uznaje auta kupione na zachodzie czy jest jak z aparatami cyfrowymi ;-)

[slesz]

zmieniam Mondka na OBK

 

bardzo słuszna decyzja

gratuluję zdecydowania :wink:

 

 

wracając do tematu sprzed paru postów - dla mnie generalnie jedyne zastosowanie autoamtu to korki w warszawie :wink: może jestem dziwny ale w rajdach ręcznie zmieniaja biegi, w wyścigach ręcznie zmieniają biegi, także w rajdach terenowych

znaczy - należy ręcznie zmieniać biegi :wink:

[Harvester]

są jakieś * o których tutaj nie piszą

Nie bierz automatu 4biegowego jeżeli nie zależy Ci na wygodzie.

 

Słabe hamulce.

 

Reszta jest super ;]

[sjak]

co myślicie żeby coś takiego ściągnąć http://otomoto.pl/subaru-...e-C6497391.html

 

Cena OK, jeśli samochód nowy. Zdjęcia w ogłoszeniu nie pasują do egzemplarza. Natomiast co do gwarancji

 

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p= ... 0c9#706793