Skocz do zawartości

Pozdrawiamy sie :)


pumex1

Rekomendowane odpowiedzi

pozdrowienia dla widzianych w Wiśle i na parkingu pod wyciągami na Nowej Osadzie:

 

- srebrnego Forestera SK####,

- srebrnego Forestera WN#### (chyba),

- srebrnego STI GBY###.

 

ondo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrowienia dla ekipy STI blue mica z wysokim parapetem (WSC ...), obmachanej i odmachanej na Towarowej wczoraj ok. 22. Jednocześnie przepraszam za zastawienie zielonej strzałki na Zawiszy... jakoś nie skojarzyłem, że z takimi blachami można na Sochaczew skręcać :oops:

 

Prawdopodobnie trafiłeś na sochaczewskiego Śmiecha :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozdrawiam:

 

wczoraj:

 

- widzianą idąc spokojnie do metra czerwonawą (jasno wiśniową?) - ciemno było i brudno - imprezę bug eye kombi na krakowskich blachach z czerwonymi kubełkowymi siedzeniami; zakarkowaną w okolicha placu piłsudskiego :mrgreen:

 

dziś:

 

- Na drodze dojazdowej do pracy spotkałem Przemqa który jechal do hotelu Bristol, więc po drodze zdecydowanie ugruntowaliśmy opinię wśród inych kierowców typu: idioci, debile, kupili sobie "sportowe" samochody i teraz strasza innych ludzi; potem chwile pogadaliśmy i tu niespodzianka widzial mnie kolega z pracy który po przyjsciu skomentował: kurde słuchajcie to jakias mafia, najpierw wpadli w uliczkę ossolińskich jak debile poślizgiem a potem stali i się usmiechali od ucha do ucha i wymieniali wizytowkami :mrgreen: a ja mu na to: wiesz z każdej okazji trzeba korzystac i robić business development :mrgreen: :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwa napisał/a:

Pozdrawiam forka koloru chyba czarnego widzianego u mnie w Turcji koło Domu Usług. Minęliśmy się na skręcie, więc nie było czasu na przyglądanie się ani na kiwkę.

 

 

To chyba ja. W Kato? Banana na twarzy miałem strasznego jak te światła zobaczyłem, które jechały na mnie :)

Pozdrawiam!

 

Dzieki za pozdro, ale (prawie)Turcja to niestety nie Katowice. To taka mała dziura między Katowicami a morzem :mrgreen: (Bałtyckim)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drodze dojazdowej do pracy spotkałem Przemqa który jechal do hotelu Bristol, więc po drodze zdecydowanie ugruntowaliśmy opinię wśród inych kierowców typu: idioci, debile, kupili sobie "sportowe" samochody i teraz strasza innych ludzi; potem chwile pogadaliśmy i tu niespodzianka widzial mnie kolega z pracy który po przyjsciu skomentował: kurde słuchajcie to jakias mafia, najpierw wpadli w uliczkę ossolińskich jak debile poślizgiem a potem stali i się usmiechali od ucha do ucha i wymieniali wizytowkami :mrgreen: a ja mu na to: wiesz z każdej okazji trzeba korzystac i robić business development

 

YEAH!!!

 

Było gitosko - fajnie Cię było rano spotkać, a już zrobienie wiochy w centrum Warszawy w okolicach jej najbardziej kawiorowego hotelu, biura i zagłębia klubowego: BEZCENNE :mrgreen:.

 

A, dodam tylko, że się od marrodowiedziałem czegoś strasznie fajoskiego, ale Wam nie powiem czego :mrgreen:.

 

Pozdrawiam również hemka - tyle razy widziałem jego Forestera XT (świnka, wydech supersprint - generalnie klasyka) na parkingu pod Hiltonem i dziś wreszcie udało nam się na siebie trafić na parkingu 8).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AntyPozdrowienia dla KIEROWNIKA Hamerykańskiego OBK WExxxxJ napotkanego na wyboistym skrócie Konstancin-Kierszek-Józefosław dzisiaj przed 17-tą :evil::evil::evil:

 

Rozumiem, że Hamerykański OBK nie pozwala na szybszą jazdę po wyboistej drodze (Renault Scenic wisiało mu na ogonie) :twisted: , ale zajeżdżanie drogi to już przesada.

Wspomniane Renault Scenic kulturalnie ustąpiło drogi :shock: , a Wielki Kierownik Hamerykańskiego OBK jechał środkiem - znając swoją Wyższość nad wszelkim badziewiem.

W miejscu gdzie nawet jadąc środkiem zostawił mi wystarczająco miejsca do wyprzedzenia nastąpiła podświadoma reakcja prostowania prawej nogi, ale Pan Kierownik (rozmawiając przez komórkę "z ręki") oczywiście odbił w moją stronę. Jestem chamem więc użyłem sygnału dźwiękowego, który i tak nie zrobił na Kierowniku wrażenia, ale i tak wyprzedziłem.

 

Czy już mam się wstydzić, że jeżdżę OBK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdro dla Grześka z którym mylismy nasze pociechy przed chwilą na ursynowie :wink:

Ps. Gdyby nie to (niezdjagnozowane jeszcze przezemnie) odcięcie przy 6 tys obrotach to ze świateł bym wystrzelił pierwszy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...