Skocz do zawartości

Pozdrawiamy sie :)


pumex1

Rekomendowane odpowiedzi

Kraków, środa, koło 17 - pozdrawiam Kierownika srebrnego Subaru (Legacy? Nie zdążyłem się przyjrzeć), z którym minąłem się na ul. Księcia Józefa i który nam machał :) Też machnąłem, ale w ostatniej chwili i nie wiem, czy było widać. Zagadany byłem z siedzącą obok niewiastą, a ona nie rozpoznaje Subaraków, za rzadko ze mną jeździ i nie lubi motoryzacyjnych tematów zresztą ;)
Hmm to być może byłem ja ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdro i dzięki za wspólną jazdę na A1...  chyba ok 200km świnki jechały razem//musiałem zjechać ....dziecko chciało siku:)

spotkanie4.jpg

Dla kolegi też z A1 pozdrowionka:thumbup:..mam takie przeczucie,że wszyscy wracaliśmy z udanego urlopu....ja zaliczyłem Darłówko:yahoo:

jejku..jejku ..jeszcze foto:)

druga impreza.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ten meczyk na drodze nikogo nie było i w rezultacie mijałem jednego forka - więc pozdrawiam ;) Trasa Łódź - Warszawa na autostradzie. Pomachałem, ale różnica prędkości była zbytu duża żeby mieli szanse odmachać także pozdrawiam tutaj :D

 

280km zrobione przy prędkościach "znacznych" a na bagnecie stan się nie ruszył :)

Edytowane przez Michał Guz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, marcos199 napisał:

aż wiarę w przyjaźń subarskich driverów tracę...

Ja powiem szczerze, że bardzo rzadko mi ktoś z forka odmachnie, no chyba że jest "oświniaczony" . Imprezą czy BRZetem  nawet jak nie ma świni to masz pewność, że  ktoś kiwnie, mrugnie cokolwiek, a w foresterze czasem mam wrażenie, że siedzą ludzie, którzy kupili to auto  bo akurat było tańsze od niemieckiego suva czy innego japońca. Oczywiście nie chce tu uogólniać i wrzucać wszystkich właścicieli Foresterów do jednego wora, bo sam jestem na etapie poszukiwań forka dla dziewczyny, ale takie jest moje subiektywne zdanie ;) 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, filipk93 napisał:

Ja powiem szczerze, że bardzo rzadko mi ktoś z forka odmachnie, no chyba że jest "oświniaczony" . Imprezą czy BRZetem  nawet jak nie ma świni to masz pewność, że  ktoś kiwnie, mrugnie cokolwiek, a w foresterze czasem mam wrażenie, że siedzą ludzie, którzy kupili to auto  bo akurat było tańsze od niemieckiego suva czy innego japońca. Oczywiście nie chce tu uogólniać i wrzucać wszystkich właścicieli Foresterów do jednego wora, bo sam jestem na etapie poszukiwań forka dla dziewczyny, ale takie jest moje subiektywne zdanie ;) 

Absolutnie się zgadzam. Dlatego do kierowców w Forkach macham tylko gdy zobaczę świnię na lusterku. Niestety nowe OBK oraz Legasie czy Levorgi również nie machają, może dlatego że mam stare auto :rolleyes:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...