Skocz do zawartości

Pozdrawiamy sie :)


pumex1

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie to osobiscie dobija jak pomysle, ze Subaraka mogl kupic jakis zarobiony biznesmen, ktory mysli, ze ma V6 pod maska, naped jest dolaczany, nie ma najmniejszego poczucia przynaleznosci a wogole mysli, ze jego auto nazywa sie Legasy Outbak :x

 

Taniu, weź nie wpadaj w depresje z tego tak ważnego powodu. Poza tym wytkne Ci tautologię - MNIE OSOBIŚCIE DOBIJA - a czy może Ciebie NIE OSOBIŚCIE dobijać? No, Taniu? Może? Więc ja Ci Osobiście radzę, osobiście wzrusz ramionami.

 

I NIE PISZ DO MNIE NA CZERWONO BO JAK SIE WSCEIKNE TO NORMALNIE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w nosie. Juz nie pozdrawiam pierwszy! Wczoraj trzy kompromitacje zaliczylem. Wpier ok. 23:00 w okolicach ronda Babka spotkalem srebrne Legacy kombi MY'04 na numerach WB #####. Mignalem dlugimi z przeciwka i nic .... Potem, ok. 02:00 pod Cynamonem wyprzedzilem niebieskie STi MY'02 na numerach WZ ##### pomachalem kierunkami i nic . . . Na zakonczenie ok. 04:00 na Pulawskiej wyprzedzilem czarnego Forestera 2.5XT na numerach WI ##### znow pomachalem kierunkami i .... nie dosc ze nic, to pan natychmiast sie napial zeby mnie wyprzedzic i pognal w nieznane.

 

P.S.

Peter, nie Twoj Forester stal wczoraj w GW ok. 20:00 na strzezonym pietrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zakonczenie ok. 04:00 na Pulawskiej wyprzedzilem czarnego Forestera 2.5XT na numerach WI ##### znow pomachalem kierunkami i .... nie dosc ze nic, to pan natychmiast sie napial zeby mnie wyprzedzic i pognal w nieznane.

 

może to ten Foryś co go w Kraku widziałem i też nie odpowiedział na pozdro :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja przypomnę historyjkę z zeszłorocznych wakacji:

Sycylia idę sobie chodniczkiem z czapką Subaru na głowie ( bo gdzie by indziej ) a z przeciwka idzie sobie koleś - tubylec ( a może jakiś inny wczasowicz ) i gdy się minęliśmy spostrzegłem że ma koszulkę SUBARU. Odwróciłem sie i widzę że on też. Pomachaliśmy sobie i od razu było przyjemniej. A wtedy jeszcze nie maiłem Imprezki.

 

A teraz, no cóż pozdrawiam... Śmiecha

( Otwieram małą konspirację... Ciiii....)

:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i czytam te wasze wypowiedzi kto ile Subarakow spotkal i pozdrowil i doszedlem do wniosku, ze ja odkad jezdze Subaru (bedzie z siedem miesiecy 8) ) nie spotkalem na drodze zadnej Imprezy, zadnego Legacy... tylko 2 Forestery. Oj smutne to moje miasto... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i czytam te wasze wypowiedzi kto ile Subarakow spotkal i pozdrowil i doszedlem do wniosku, ze ja odkad jezdze Subaru (bedzie z siedem miesiecy 8) ) nie spotkalem na drodze zadnej Imprezy, zadnego Legacy... tylko 2 Forestery. Oj smutne to moje miasto... :(

 

Tak to właśnie jest. Kiedyś widywałem 2-3 razy dziennie.

Jak kupiłem Imprezę, nagle wszystkie znikły,

a jak sprzedałem Imprezę pojawiły się znowu.

Dzisiaj widziałem 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to właśnie jest. Kiedyś widywałem 2-3 razy dziennie.

Jak kupiłem Imprezę, nagle wszystkie znikły,

a jak sprzedałem Imprezę pojawiły się znowu.

Dzisiaj widziałem 3.

Ja natomiast w swoim mieście jeszcze nie spotkałem Imprezy, a podobno są dwie. I powiem Wam szczerze - wolałbym nie spotkać, bo może to się skończyć jak myśl przewodnia filmu "Nieśmiertelny": "Zostanie tylko jeden".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja przypomnę historyjkę z zeszłorocznych wakacji:

Sycylia idę sobie chodniczkiem z czapką Subaru na głowie ( bo gdzie by indziej ) a z przeciwka idzie sobie koleś - tubylec ( a może jakiś inny wczasowicz ) i gdy się minęliśmy spostrzegłem że ma koszulkę SUBARU. Odwróciłem sie i widzę że on też. Pomachaliśmy sobie i od razu było przyjemniej. A wtedy jeszcze nie maiłem Imprezki.

 

A teraz, no cóż pozdrawiam... Śmiecha

( Otwieram małą konspirację... Ciiii....)

:-)

 

Jezu JOY kopę lat Cię nie... czytałem :D

Co teraz porabiasz, szykuje się może jakiś następca :?:

 

Czyżby coś się stało Śmiechowi :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie, proszę Was, wracam dzisiaj z pracy pieszo, a ulicą dostojnie przemieszcza się Legacy. Pomachałem na znak wielkiej solidarności. Kierownik zatrąbił, odmachał i auto zniknęło za zakrętem. Fajna sprawa, mówię Wam................To moja żona odwoziła córkę na basen.

 

pzdr

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie, proszę Was, wracam dzisiaj z pracy pieszo, a ulicą dostojnie przemieszcza się Legacy. Pomachałem na znak wielkiej solidarności. Kierownik zatrąbił, odmachał i auto zniknęło za zakrętem. Fajna sprawa, mówię Wam................To moja żona odwoziła córkę na basen.

 

pzdr

 

Dobre :D

Mnie tez pozdrowil kiedys kierowca Imprezy GT w Rzeszowie................................. znajomy to byl 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scooby nie pękaj niedługo zasilę nasze miasto, GTkiem, może nawet się gdzieś miniemy na drodze.

Jeśli nie przegapię to na pewno pozdrowie, bo uważam to za świetny zwyczaj.

Na motocyklu też jeżdżę, ale na Hardenduro i pozdrawiam pierwszy tylko mi podobnych na tzw. brudnych motocyklach, no i większość ścigantów ale do Harleyowców i Choperowców się zraziłem, wiele razy nie odpowiedzieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i czytam te wasze wypowiedzi kto ile Subarakow spotkal i pozdrowil i doszedlem do wniosku, ze ja odkad jezdze Subaru (bedzie z siedem miesiecy 8) ) nie spotkalem na drodze zadnej Imprezy, zadnego Legacy... tylko 2 Forestery. Oj smutne to moje miasto... :(

 

Tej :!: mam sie obrazic :?: a mnie to co? nie spotkales? :wink:

 

poza tym fakt, ze po W-wie wiecej Imprez na poznanskich blachach jezdzi niz po Poznaniu :wink:

Ale przez to chyba mozesz czuc sie wyjatkowy w Pyrlandii :wink:... a ja tam wroce... wiec bedziesz mogl mi jeszcze machac na drodze :D

Pozdrawiam

Szymon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tej :!: mam sie obrazic :?: a mnie to co? nie spotkales? :wink:

Juz sie poprawiam - spotkalem syczaca Czarna Zmije 8) .

Aczkolwiek zaznacze tylko, ze wczesniej napisalem: "nie spotkalem na drodze", a my sie spotkalismy na parkingu :wink:

 

poza tym fakt, ze po W-wie wiecej Imprez na poznanskich blachach jezdzi niz po Poznaniu :wink:

Toz to skandal! Wracajcie wszyscy szybko z tego wygnania! :wink: :wink: :wink:

 

Ale przez to chyba mozesz czuc sie wyjatkowy w Pyrlandii :wink:

I tak tez sie czuje :wink: .

A tak na powaznie, to jednak wolalbym wpasc na jakiegos Subaraka od czasu do czasu i moc go pozdrowic... kierowce znaczy sie.

 

a ja tam wroce... wiec bedziesz mogl mi jeszcze machac na drodze :D
Scooby nie pękaj niedługo zasilę nasze miasto, GTkiem

Hmm. Moze bysmy to jakos wszystko zgrali razem i sie spotkali...

Jakby jeszcze snieg byl wtedy... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu JOY kopę lat Cię nie... czytałem :D

Co teraz porabiasz, szykuje się może jakiś następca :?:

 

 

Hello. Och działo się... w życiu prywatnym też, a narazie jestem na etapie szarpania się z PZU, no ale cała nadzieja w DASie.

Ogólnie mam dwie rączki i dwie nóżki i poznałem bardzo miłe stworzonko więc jest jak najbardziej dobrze.

 

>Czyżby coś się stało Śmiechowi :?<

Tak, pękł ze śmiechu ;) Nie no skądże. Pomaga(ł) mi w poszukiwaniach, a może ja jemu ;-)

 

Pozdawiam wszystkich i obiecuje już wierniej śledzić forum.

JOY zmartwychwstały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...