Skocz do zawartości

Z akumulatorem pod pachę


ogs

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czas temu opisywałem przypadek powrotu z delegacji i prawie całkowitym wyładowaniu akumulatora (po tygodniu). Przy okazji spalił się bezpiecznik - wymieniony, aku naładowny...

 

Jeździłem miesiąc i znowu tydzień mnie nie było... wracam, wsiadam, odpalam... dupa.

 

Aku VARTA BLUE DYNAMIC - silver-calcium - bezobsługowy... dobry Aku - nie podejrzewam, żeby padł chociaż ma już 2 latka z tego co się zorientowałem.

 

Mam podejrzenie, że prąd mi gdzieś spie*rza za przeproszeniem... a ostatnio montowałem CB... i od tego czasu hmm... jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupic lub pożyczyć jakikolwiek multimetr elektryyczny (voltomierz/amperomierz) i po odpieciu jednej klemy, przy zgaszonym aucie wpiac amperomierz szeregowo miedzy alu a przewod zasilania. Zobacz jaki prad plynie, nie wiem jaka jest norma, ale bedzie wiadomo jak szybko Ci sie rozladowuje akumulator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba dobrze pisze... potem tylko policzyć sobie upływ prądu przez np 7 dób i juz wiadomo czy to wina aku/ładowania czy nadmiernego podobu prądu. U mnie winowajca było źle podłączone radio. Ktoś podłączył je z pominięciam stacyjki co powodowało ciągły pobór prądu i w efekcie mimo dobrego ładowania i dziennych przebiegów typu 30-35km aku było puste po 3-4 tygodniach. Po postoju tygodniowym aku też było puste... Ładowanie było w normie bo napięcie ładowania było na poziomie 14,2-14,5V. Po podłączeniu radia za stacyjką temat zniknął definitywnie.

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba dobrze pisze... potem tylko policzyć sobie upływ prądu przez np 7 dób i juz wiadomo czy to wina aku/ładowania czy nadmiernego podobu prądu. U mnie winowajca było źle podłączone radio. Ktoś podłączył je z pominięciam stacyjki co powodowało ciągły pobór prądu i w efekcie mimo dobrego ładowania i dziennych przebiegów typu 30-35km aku było puste po 3-4 tygodniach. Po postoju tygodniowym aku też było puste... Ładowanie było w normie bo napięcie ładowania było na poziomie 14,2-14,5V. Po podłączeniu radia za stacyjką temat zniknął definitywnie.

PZDR!

 

Hmm... montujac CB wlasnie tak sobie przelaczylem radio... ale przeciez jest wylaczone, panel zdjety hmm to skad taki pobor?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety u mnie mimo braku panela tak było... elektronika w radiu pobierała dość sporo prądu.... prawdopodobnie cały czas chodził wzmacniacz i dawał sygnał na głośniki... teraz jak mam zasilanie za stacyjką to po przekręceniu kluczyka słychać takie ciche stuknięcie w głośnikach. i jak się okazało wystarczyło to aby być powodem kłopotów...

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wszystkich samochodach mam radio bezpośrednio pod aku bo inaczej się po prostu nie da. Gubi mi wtedy pamięć stacji radiowych, pamięć ustawień i pamięć ostatniego utworu na płycie. O tyle o ile w Imprezie aku jest nowiuteńki to po 5 dniach nie zauważyłem aby był słaby. W Focusie mam stary aku i też po kilkudniowym postoju pali normalnie. Dlatego mimo wszystko obwiniałbym coś innego albo jakiś totalnie kapiaty radioodbiornik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wszystkich samochodach mam radio bezpośrednio pod aku bo inaczej się po prostu nie da. Gubi mi wtedy pamięć stacji radiowych, pamięć ustawień i pamięć ostatniego utworu na płycie. O tyle o ile w Imprezie aku jest nowiuteńki to po 5 dniach nie zauważyłem aby był słaby. W Focusie mam stary aku i też po kilkudniowym postoju pali normalnie. Dlatego mimo wszystko obwiniałbym coś innego albo jakiś totalnie kapiaty radioodbiornik.

 

z moich obserwacji wynika, że część odbiorników ma rozdzielone obwody podtrzymania pamięci (podłączane bezpośrednio) i "mocowe" podłaczane po stacyjce aby uniknąć upływu prądu na postoju. cyrk jest jak ktos chcąc słuchać radia nawet bez kluczyka w stacyjce podłaczy oba obwody z pominięciem stacyjki (tak było u mnie). Wówczas radio konsumuje np. 150mA (raptem 1,8W) co daje po 7 dniach już 25Ah = kłopoty jesli auto jeździ na małych przebiegach.

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie wiem - bo jeden aku padł ale to był rezerwowy, słaby i na resztkach sił. Wczoraj włożyłem świeżo naładowany (ale też w nienajlepszym stanie) pojeździłem ok 30 km i zobaczymy. Dzisiaj pojadę drugim samochodem, spróbuję odpalić jutro/pojutrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...