Jump to content

Co wybrac z rocznikow 1998-2000 :)


lewandek

Recommended Posts

Posted

Powoli zaczynam sie zastawiac nad zakupem Subaru.

Moim marzeniem jest oczywiscie STI SE - ale raczej bede mial do dyspozycji na zakup max 50 000 zl.

W zwiazku z tym:

- Outback - raczej odpada - bardzo malo tych autek - w tych widelkach cenowych praktycznie nic nie znajde

- Legacy - tez jakos tak srednio - jak juz to z malymi silnikami

- Impreza GT - moje marzenie od kilku lat. Ogolnie jedyne co mnie powstrzymuje przed podejciem decyzji - to fakt, ze GT'ki sa dosc czesto mocno meczone przez wlascicieli - nie wiem tez jak sie spisuja przy przebiegach powyzej 100 - 150 tys. km.

- Forester - widzialem dosc sporo ogloszen o sprzedazy tego autka - wersje turbo i atmo - wybor jest. Za foresterem przemawia: zawieszenie (terenowe w sam raz na nasze drogi), pakownosc, niepozornosc (czego nie mozna zarzucic Imprezie GT). Calkiem niezle osiagi (wersja Turbo).

 

Tak wiec wybor w zasadzie GT albo Forester. Autko ma mi sluzyc glownie do cieszenia sie nim - no moze powiedzmy okolo 1000 - 1500 km miesiecznie bede nim robil :)

 

Co radzicie - jakies ZA i PRZECIW - decyzja pewnie i tak zapadnie dopiero okolo czerwca/lipca - ale z doswiadczenia wiem, ze dobrego autka trzeba chwile poszukac (pare miesiecy).

 

Pozdrowka!

Posted

GT, tylko za 50 koła to ciężko będzie kupić naprawde dobrego blacharsko i mechanicznie.

Posted
GT, tylko za 50 koła to ciężko będzie kupić naprawde dobrego blacharsko i mechanicznie.

 

A ile tak realnie musialbym "doskrobac" do takie ladnego, bezwypadkowego, z malym przebiegiem i w ogole? :)

Posted

Wyglada fajnie, tylko wez pod uwage, ze powypadkowy duuzo trudniej sprzedac. Albo z drugiej strony - ciezko dostac za taki dobre pieniadze.

 

No wlasnie - ten juz byl dlubany po tym crash-tescie - wiec nie wiadomo jak to wygladalo po wypadku. Juz widzialem autka na zdjeciach, ktore byly kosmetycznie bite - a potem sie okazywalo, ze podluznice trzeba wymieniac :(

Posted
a może srebrne GT po panu Pelikańskim za 55 tys. (do uzgodienia) rocznik 99/00. Czeka na swojega amatora już 7 miechów.

 

Noooo, pewnie jeszcze coś byś urwał.

Posted

Noooo, pewnie jeszcze coś byś urwał.

 

Pelikan pewnie by niejedno urwal jeszcze :) (podobno bezwypadkowy jest)

 

Czytalem test tego autka w WRC i cos cienko przyspieszenie wypadlo - w porownaniu do danych katalogowych.

Posted
Powoli zaczynam sie zastawiac nad zakupem Subaru.

Moim marzeniem jest oczywiscie STI SE - ale raczej bede mial do dyspozycji na zakup max 50 000 zl.

W zwiazku z tym:

- Outback - raczej odpada - bardzo malo tych autek - w tych widelkach cenowych praktycznie nic nie znajde

- Legacy - tez jakos tak srednio - jak juz to z malymi silnikami

- Impreza GT - moje marzenie od kilku lat. Ogolnie jedyne co mnie powstrzymuje przed podejciem decyzji - to fakt, ze GT'ki sa dosc czesto mocno meczone przez wlascicieli - nie wiem tez jak sie spisuja przy przebiegach powyzej 100 - 150 tys. km.

- Forester - widzialem dosc sporo ogloszen o sprzedazy tego autka - wersje turbo i atmo - wybor jest. Za foresterem przemawia: zawieszenie (terenowe w sam raz na nasze drogi), pakownosc, niepozornosc (czego nie mozna zarzucic Imprezie GT). Calkiem niezle osiagi (wersja Turbo).

 

Tak wiec wybor w zasadzie GT albo Forester. Autko ma mi sluzyc glownie do cieszenia sie nim - no moze powiedzmy okolo 1000 - 1500 km miesiecznie bede nim robil

 

Co radzicie - jakies ZA i PRZECIW - decyzja pewnie i tak zapadnie dopiero okolo czerwca/lipca - ale z doswiadczenia wiem, ze dobrego autka trzeba chwile poszukac (pare miesiecy).

 

Pozdrowka!

Widzialem na autoscout.de legaca 2,5 automat ze skora w sedanie z 98 roku za niecale 7 tysiecy ojro, i przebiegiem takim ze auto chyba bylo jezdzone tylko w niedziele do kosciola, ze zdjec wyglada cudnie, zaraz poszukam. O jest:

http://www.autoscout24.de/home/index/detail.asp?ts=7004579&id=oa1ilnprygp

 

Jest takie ladne :cry:

Posted
Widzialem na autoscout.de legaca 2,5 automat ze skora w sedanie z 98 roku za niecale 7 tysiecy ojro, i przebiegiem takim ze auto chyba bylo jezdzone tylko w niedziele do kosciola, ze zdjec wyglada cudnie, zaraz poszukam. O jest:

http://www.autoscout24.de/home/index/detail.asp?ts=7004579&id=oa1ilnprygp

Jest takie ladne

 

Bardzo-bardzo fajne ;)

Ale jakos Legacy mi nie lezy za bardzo, to raz, a dwa - nie chce automagicznej skrzyni biegow. Moze w Lexusie, MB, albo BMW 7, ale nie w Subaru, Porsche, itd... :)

Posted

Jak na moj gust takie Legacy to przyjemne "polaczenie szybkiego srodka transportu" (Subaru SVX) z "ekspresowa winda do piekla" ;) (Impreza GT) Moze faktycznie nie bardzo sportowy, ale nie da sie ukryc ze z takim przebiegiem (o ile prawdziwym) i adekwatnym do tego przebiegu stanem, nie mowiac juz o wyposazeniu to auto prezentuje naprawde swietny stosunek cena/wartosc.

 

Ps. To tez jest niezle (przebieg :shock: :!: ) http://www.autoscout24.de/home/index/detail.asp?ts=7004579&id=x4jiyjssiit

Posted
Jak na moj gust takie Legacy to przyjemne "polaczenie szybkiego srodka transportu" (Subaru SVX) z "ekspresowa winda do piekla" ;) (Impreza GT) Moze faktycznie nie bardzo sportowy, ale nie da sie ukryc ze z takim przebiegiem (o ile prawdziwym) i adekwatnym do tego przebiegu stanem, nie mowiac juz o wyposazeniu to auto prezentuje naprawde swietny stosunek cena/wartosc.

 

No w sumie nad Legacy Turbo (albo Biturbo) bym sie zastanowil :) Ale z wolnossacych to jestem w stanie zaakceptowac Forestera 2,5 litra, ewentualnie Outbacka 2,5 :) Byle nie w automacie. Teraz jezdze automatem i "fajnie jest" ale wole powajchowac - szczegolnie redukcji przy hamowaniu strasznie mi brakuje...

 

 

Jednego nie rozumiem - na jaka cholere komus takie autko, ktore tanie nie jest, jak robi 2000 km rocznie?! Wyglada bardzo ladnie...

Posted

Ależ śliczne te autka, zaczynam myslec powaznie o kupnie czegos w tym stylu jako 2-gie autko w rodzinie, szczególnie 1-szy mi podpasił (głównie cenowo, szkoda ze nie kombi). Jeździlem troche legacem 1,8 i musze powiedziec ze to na prawde niezly samochod, nie taki wolny jakby sie moglo wydawac, a do tego jaki przestronny. i w kombi to nawet moj pies by sie nie obijal o tylna szybe jak w moim turboimprezokombiwarze :lol:

 

Pozdrawiam

Posted
Czemu :?: Po kursie 4,2 zl za euro (dzisiaj: 4,1778) wychodzi 35490, chyba ze jest cos w tym ogloszeniu czego nie zauwazylem :?:

 

W sumie masz racje - pewnie oplaty by nie wyniosly 15.000...

Marudny jestem - ale chyba bede musial kupic autko w PL - kredyt leasing... Poza tym wolalbym wybierac miedzy Impreza GT a Foresterem :) Legacy i Outback mi dodatkowy zamet powoduja :)

Posted
pewnie oplaty by nie wyniosly 15.000...

to jak ci opłaty dodatkowe ( kupując przeciętną impreze GT w polsce w ciągu pół roku od kupna ) wyjdą dwa razy tyle to można chyba mówić o sukcesie.

Posted
to jak ci opłaty dodatkowe ( kupując przeciętną impreze GT w polsce w ciągu pół roku od kupna ) wyjdą dwa razy tyle to można chyba mówić o sukcesie.

 

To brzmi bardzo pesymistycznie - az tak zle jest? Autko bym bral w jakims stopniu na kredyt - wiec takie oplaty dodatkowe moga mocno oslabic moja milosc do marki ;)

Posted
To brzmi bardzo pesymistycznie - az tak zle jest?

 

nie chce Cię zrażać, bo i tak kupisz czyli zrobisz tak jak ja zrobiłem i każdy "normalny" by zrobił :)

ale chce uprzedzic przed kupowaniem Turbo w polsce. Szczegolnie takiego auta - nie mozesz obejrzec, przejechac sie klilka razy nawet ze specem i stwierdzic: jest gites, zmienie sprzeglo i amorki ( o czym uczciwy sprzedawca cie uprzedza no bo przebieg ) i bedzie smigac ze hoho...

Ja osobiscie znam cztery przypadki w tym siebie ( o czym kiedy indziej :cry: ), że w "sprawdzone i polecone auto" wsadzono 20-40tyspln zeby jezdzilo....sprzedawcy pakuja kzł w imprezy zeby je sprzedac i chociaz czesc sie zwrocila...

wszyscy wiedza ze tak jest i nie chce siac paniki ale ostrzegam, bo ja przez 2 lata z gazet jadlem zeby jezdzilo...

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...