Jump to content

SH-AWD czyli coś dla maniaków techniki 4x4


GTA3

Recommended Posts

Posted

Być może ten temat się już gdzieś pojawił ale nie mogę znaleźć bo jakiś problem z wyszukiwarką jest, o czym poskarżyłem się już na technicznym. :)

Jeśli nie jeszcze nie było to mam nadzieję, że nie dostanę kamieniem za skierowanie uwagi na pojazd konkurencji z kraju Kwiczącej Wieśki.

Stronę do której odsyłam najlepiej oglądać w MSIE bo jest dużo flasha i przy szybkim łączu.

( Do zwiedzania wnętrza pojazdu przyda się plug-in Quicktime )

 

www.acura.com - należy wejść na model RL 2005 i poszukać SH-AWD demo

 

http://www.acura.com/models/model_index.asp?module=rl

 

kliknij obrazek THE ALL NEW 2005 RL

 

:arrow: turn sound on

 

:arrow: control

 

:arrow: life is unpredictable

 

:arrow: play demo SH-AWD

  • Ojciec Założyciel
Posted

Ciekawe rozwiązanie.

Wygląda na aktywny dyferencjał centralny i tylny.

Wg. demo na sliskiej nawierzchni samochód powinien stracić przyczepność na jednym tylnym kole - no ale to tylko demo :wink: rzy poprzecznie ustawionym silniku i zamontowanej przy nim skrzyni brak jest synetrii układu: samochód będzie się nieco inaczej zachowywał w prawych i lewych zakrętach.

Samochód jest duży - ciekawe, czy da sobie radę z konkurencją (o ile wiem w tej klasie w USA bardziej pożądane są już silniki V8).

Co do stylizacji ..... no cóż, nie będę się wypowiadał. W końcu niebezzasadnie mógłbym być posądzony o stronniczość :wink:

 

Pozdrowienia

Posted

A mnie to nie rusza - w końcu pomiędzy stylizacją statków, a samochodów konkurencji brak :D

Czyli - przód to wynik zapatrzenia na największego potentata japońskiego przemysłu - Toyoty. Stary Avensis się kłania.

Stylista tyłu był mniej zdecydowany: przygotował koktail składający się z BMW 7 i 5 ze znaczną szczyptą Hyundaia XG30 (linia tylnych błotników).

 

Co do napędu wielkosłowe zapewnienia przypominają mi pierwszy napęd współczesnych czasów stosowany przez Mercedesa (4-matic).

Czyli zwycięstwo inżynierii nad zdrowym rozsądkiem :P

 

Korsarus nontechnologicus

Posted
Ciekawe rozwiązanie.

Wygląda na aktywny dyferencjał centralny i tylny.

Wg. demo na sliskiej nawierzchni samochód powinien stracić przyczepność na jednym tylnym kole - no ale to tylko demo :wink:

 

Ja tam tylko zauważyłem że na śliskiej nawierzchni przekazuje do 70% momentu na tył aby zapobiec utraty przyczepności kół przednich - kierujących natomiast na zaktętach przerzuca 100% momentu idącego na tył na koło zewnętrzne wzgl. łuku drogi

 

rzy poprzecznie ustawionym silniku i zamontowanej przy nim skrzyni brak jest synetrii układu: samochód będzie się nieco inaczej zachowywał w prawych i lewych zakrętach.

 

pozostaje się domyślać że i ten problem jest korygowany przez ustawienia elektroniki. W poprzednim modelu silnik jest podłużnie ustawiony sam się zastanawiam dlaczego tu zrobili poprzeczny :roll:

 

 

Samochód jest duży - ciekawe, czy da sobie radę z konkurencją (o ile wiem w tej klasie w USA bardziej pożądane są już silniki V8 ).

 

1500 kg i 300 KM za 48.900 $ wydaje się niezłą ofertą. Myślę że będzie schodził jak ciepłe buły

 

Co do stylizacji ..... no cóż, nie będę się wypowiadał. W końcu niebezzasadnie mógłbym być posądzony o stronniczość :wink:

 

pewnie że bywają bardziej błyskotliwe projekty stylizacyjne ale biorąc pod uwagę że jest to auto zrobione z celowaniem w rynek amerykański to i tak wygląda świetnie :lol: może wersja EU będzie ciekawsza.

 

Pozdrowienia

I wzajemnie!

Posted
na śliskiej nawierzchni przekazuje do 70% momentu na tył aby zapobiec utraty przyczepności

Mie kiedys w maluchu, cale 100% "momentu" przekazalo do wewnontrza auta..........To dopiero bely momenty, a zem przyczepnos stracila ..............ale wspominam .....milo.

 

Mamusia

Posted
...ze znaczną szczyptą Hyundaia ...

 

Korsarus nontechnologicus

 

no cóż patrząc na przód Imprezy 2000 wydaje się że projektant to w ogóle chyba się z balangi w Seulu urwał z cudzą teczką z rysunkami. I dzięki temu byliśmy świadkami bodaj najszybszego w histori zrobienia liftingu w nowym modelu auta

:wink:

Posted

 

no cóż patrząc na przód Imprezy 2000 wydaje się że projektant to w ogóle chyba się z balangi w Seulu urwał z cudzą teczką z rysunkami.

 

Nie jezdem Ci wrogiem ......ale letko sie narazasz.

 

Matka

Posted
na śliskiej nawierzchni przekazuje do 70% momentu na tył aby zapobiec utraty przyczepności

Mie kiedys w maluchu, cale 100% "momentu" przekazalo do wewnontrza auta..........To dopiero bely momenty, a zem przyczepnos stracila ..............ale wspominam .....milo.

 

Mamusia

 

U Pana Waldka to rzeczywiście 100% mogło wywołać pewne perturbacje i utratę przyczepności bo optymalna wartość mieści się pomiędzy 40 a 43% :D

Posted

 

no cóż patrząc na przód Imprezy 2000 wydaje się że projektant to w ogóle chyba się z balangi w Seulu urwał z cudzą teczką z rysunkami.

 

Nie jezdem Ci wrogiem ......ale letko sie narazasz.

 

Matka

 

Codzi o tę balangę w Seulu czy o projekt? :twisted:

Posted
Ja tam tylko zauważyłem że na śliskiej nawierzchni przekazuje do 70% momentu na tył aby zapobiec utraty przyczepności kół przednich - kierujących natomiast na zaktętach przerzuca 100% momentu idącego na tył na koło zewnętrzne wzgl. łuku drogi

 

Domyslam sie, ze Dyrekcji chodzilo o to, ze jesli 100% napedu przekazywanego na tyl w zakrecie pojdzie np. na lewe kolo i w tymze zakrecie znajdzie sie np. lod, mokre liscie albo cokolwiek to bedzie lipa. W tym demo pokazana byla tylko sytuacja sliskiej nawierzchni na prostej drodze.

Posted

No nie panikujmy od razu mamy jeszcze TCS który skoryguje tor jazdy jeśli się da. Jeśli się nie da to znaczy że kierowca przeholował z fantazją ułańską i wtedy to "mamo ratuj"

Osobiście kiedyś miałem taką sytuację: zawracałem na dość wąskiej drodze zimą na nawierzchni o dużym zróżnicowaniu przyczepności. Stałem z kołami skręconymi w lewo i czekałem na możliwość wjechania na pas o przeciwnym kierunku ruchu. Jak zrobiło się trochę miejsca to ruszylem ale musiałem trochę za dużo gazu dać bo po wjechaniu na wyjeżdżone lodowate ścieżki na przeciwleglym pasie przednie koła straciły przyczepność a tylne stojące jeszcze na nieudeptanym śniegu skutecznie dały kopa na przód. I co? I rozpiertentego prawą przednią felgę o krawężnik.

Gdybym jechał autem z napędem FWD to nic takiego nie mogłoby się zdażyć ale czy to powód aby twierdzić że 4x4 jest gorszy od ośki?

Nie! Gdyby kierowca miał więcej oleju w głowie to na sliskiej nawierzchni wciskałby trochę mniej.

Działanie SH-AWD ma w zamyśle projektantów poprawić kierowalność długiego samochodu z ciężkim silnikiem z przodu przez wyeliminowanie tendencji do podsterowności na ciasnych zakrętach i oczywiście poprawić właściwości trakcyjne na śliskiej nawierzchi. Nikt tam nie obiecuje że ten pojazd nie oderwie się nigdy od gleby 8)

Posted

Przesadzasz i dobrze o tym wiesz. Wiadomo, ze jak sie nie dostosuje stylu jazdy do warunkow, to nawet gasienice nie pomoga. Ale jednak sliska nawierzchnia w zakrecie to cos calkowicie normalnego. A jak przejedziesz przez taki zakret z napedzanymi trzema kolami to sobie moge wyobrazic, ze nawet przy malej predkosci Swiety Boze nie pomoze, a co dopiero elektronika.

Posted

Ja tam w zakrętach całego kadłuba łajby używam.

A i tak promień skrętu to jakieś ..... pół mili :)

 

GTA3: Był kiedyś taki kawał o rozmowie superkomputera rozyjskiego z amerykańskim:

Amerykański: u nas dochód na głowę wynosi 60.000 dolarów

Rosyjski:

Amerykański: na jednego obywatela przypada 1,2 samochodu

Rosyjaski:

Amerykański: jednen obywatel posiada też średnio 2,3 telewizora kolorowego

Rosyjski:

Amerykański: 85% obywateli mieszka we własnych domach

Rosyjski (mocno wkurzony): a u was murzynów biją !

 

Sorry - czytając odpowiedź na moją krytykę stylizacji Hondy jakoś tak mi się nasunęło :wink:

 

 

Korsarus marinus humoricus

Posted

Uczepiliście się Junior tych 3ch kółek :) tam jest powiedziane że w sprzyjających warunkach układ JEST W STANIE przekierować do 100% momentu na jedną stronę. Sprzyjajace warunki nastąpią kiedy kierowca będzie sypał do pieca na ciasnym zakręcie tj. gdy zewnętrzne koło będzie dociśnięte do gleby a wewnętrzne ledwo będzie do tej gleby sięgać, a takie warunki wystąpią tylko na suchej nawierzchni. Na śliskiej najpierw nastąpiłby poślizg zanim zewnętrzne koło zostanie odpowiednio dociśnięte. No co ty nigdy na śliskich nawierzchniach nie jeździłeś :wink:

Posted
Domyslam sie, ze Dyrekcji chodzilo o to, ze jesli 100% napedu przekazywanego na tyl w zakrecie pojdzie np. na lewe kolo i w tymze zakrecie znajdzie sie np. lod, mokre liscie albo cokolwiek to bedzie lipa.

 

albo dąb - zależy co rośnie obok drogi ;)

Posted

Dobra, jedzie po suchym (w miare), dosc szybko, przez zakret. jest kolo 0°C ale ok. Na zakrecie, a wlasciwie pod nim jakis kanal i nawierzchnia sliska. Lewe kolo napedzane, prawe nie - no to musi wpasc w poslizg?!

Posted
Dobra, jedzie po suchym (w miare), dosc szybko, przez zakret. jest kolo 0°C ale ok. Na zakrecie, a wlasciwie pod nim jakis kanal i nawierzchnia sliska. Lewe kolo napedzane, prawe nie - no to musi wpasc w poslizg?!

 

Ja bym to rozszerzyla:

jedzie se po suchym w srodku lata, dojezdza do zakrentu i .....nagle ....penka opona, spada grad wielkosci arbuzow, wali na niego TIR na czolowe, z tylu nadjezdza drugi, na droge wtargnela pijana staruszka z balkonikiem i dzieckiem na renku, peka przewod hamulcowy poboczem idzie trzech króli, w radiu M. Wisniewski drze morde, moc truchleje, anieli spiewajom i blokuje sie kierowniva.

 

no i poprosze .....co te systemy na to ?

 

Mamusia

Posted
...Rosyjski (mocno wkurzony): a u was murzynów biją !

 

Sorry - czytając odpowiedź na moją krytykę stylizacji Hondy jakoś tak mi się nasunęło :wink:

 

 

Korsarus marinus humoricus

 

No właśnie mi się coś podobnego nasunęło na myśl jak na mój post mówiący: "patrzajta dziatki kochane, jaka ciekawa a nowatorska koncepcyja napędu AWD"

a Wy mi tu towarzyszu Korsarzu wypływacie z całym oceanem krytyki karoserii, migaczy i tylnych błotników - jakoby koreańskich :mrgreen:

kwestię napędu tymczasem zbywając porównaniem podobieństwa do Mercedechy i to nie w koncepcji technicznej a "wielkosłowych zapewnień"

Wstydźcie się! :P

Posted

Wstydu we mnie nie uświadczy 8)

Już dawno nie :wink: I jeszcze nie :twisted:

Nazywanie mnie per towarzyszu (uprzejmie proszę moderatora o nieprzydzielanie żółtej kartki za używanie słów nieparlamentarnych :!: - to był tylko cytat :idea: ) jest co najmniej bardzo poważnym nietaktem :!:

Czyżby przyzwyczajenia :twisted:

Ponadto rozrzerzanie tematu jest jednym z podstawowych atrybutów (co to są właściwie atry :shock: :?: ) niniejszego Forum.

Próby przysłowiowego odwracania kota ognem - nie :wink:

W końcu to nie ja umieściłem link, z kórego można się było dowiedzieć nie tylko jak system został opisany pod względem działania (bo opisu technicznego brak), ale i w czym ma być zamontowany.

A mnie tam zawsze interesowało nie tylko, jak kobieta gotuje i sprząta, ale i jak wygląda :P No i jeszcze parę innych rzeczy.

Ale - parafrazując ideologię (jeszcze raz przepraszam za słowo !) towarzyszy - każdemu według jego potrzeb :P

 

 

Korsarus stylisticus

Posted

O żadnych przyzwyczajeniach mowy być nie może ale to tak się ładnie komponowało z tym tow. tak prawie jak towarzyszu Komisarzu, albo towarzyszu Sekretarzu że nie mogłem się powstrzymać :lol: za co zwracam honor

 

Linka nie wiedziałem jak umieścić bezpośrednio bo jak już nadmieniłem strona chodzi dobrze w MSIE który karnie wykonuje wszystkie oszukańcze skrypty kodu strony i nie pozwala podejrzeć prawdziwego adresu do pliku. Natomiast w uczciwej Operze strona nie chodzi jak trza i do pliku w ogóle nie mogłem dotrzeć.

Posted
za co zwracam honor

 

no wiesz co... zrozumialbym sniadanie... w najgorszym razie obiad... ale tak zwracac honor?

 

 

ps. tak swoja droga, to przeciez nie mozna oddac czegos, czego sie nigdy nie wzielo...

Posted

GTA3, rodzaj napedu nie zwiekszy Ci przyczepnosi a jedynie, moze poprawidz prowadzenie sie samochodu.

To co Tobie sie przydarzylo, bylo spowodowane bledem kierowcy a nie rodzajem napedu. Sam mialem kiedys podobna sytuacje ale w aucie z napedem na tyl i na suchym asfalcie. Mialem za mocno skrecone kola i przod stracil przyczepnosc, auto zamiast skrecac, pojechalo prosto na zewnatrz zakretu. Wystarczy wtedy lekko zdjac noge z gazu i troche wyprostowac kola.

Posted

Ja nie powiedziałem, że poprawi przyczepność tylko własności trakcyjne przez co rozumiem zdolność do wykorzystania dostępnego momentu obr. przy przyspieszenie na nawierzchni o wyraźnie ograniczonej przyczepności.

Chyba się zgodzimy?

 

W sprawie mojej rozbitki przyznałem się bez bicia do błędu, przy czym zaznaczyłem, że ten błąd najprawdopodobniej uszedłby na sucho w aucie FWD bo nic by go nie zapychało od tylca na krewężnik. Stałbym se w miejscu i kręcił kółkami.

Prawda?

 

Osobna sprawa że ja nie widziałem tego krawężnika, bo był zamaskowany śnieżną breją i okazało się, że odległość do niego była tak mała, że zanim pomyślałem o jakiejś korekcie to miałem już kuku. Ale to już mój ból.

 

Czytajcie kolego dwa razy :)

Pozdrawiam

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...