aquarius Opublikowano 3 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2005 Rajuśku.....ale lipa. Te pacany kręciły to w Białymstoku....Normalnie mi wstyd...Znaczy ja zapewniam, że nie wszyscy są u nas tacy i znajdzie się kilku, którzy na disco w polu reagują alergicznie...Cholera, lipa na cały kraj Pozdrawiam Hej, a gdzie luzik i dystans :?: :?: oni są absolutnie niepowtarzalni (fakt, na szczęście... :wink: ) pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inzynier_mamon Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 Dla wielbicieli dobrych filmów :wink: http://lac.pl/~lam/rocky.htm PS A może Tiger powinien sobie przypomnieć jak trenować ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 Odkryto sekret szczęśliwego pożycia: żona powinna być jak skowronek, a mąż jak sowa. Ona nie widzi w jakim stanie on wraca do domu, on nie widzi jak ona wygląda po wstaniu z łóżka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 do sklepu marsz:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 Sofcik -Tato, jak przyszedłem na świat? -A więc Tata poznał mamę na chatroomie. Później tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick'a. Jak tata był gotowy z uploadem zauważyliśmy, że nie zainstalowaliśmy żadnego firewalla. Niestety było już za późno, żeby nacisnąć "cancel" albo "escape", a i opcję "Chcesz na pewno ściągnąć plik?" już na początku wyłączyliśmy ustawieniach. Mamy antywirus już od dłuższego nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem. Więc nacisnęliśmy klawisz "Enter" i mama otrzymała komunikat "Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesięcy". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 Sofcik ". Reeewelka! Zaraz rozsyłam dalej... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ComeToDaddy Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 reklama lol : http://www.semtex.pl/download.php?file=Nie_ma_chuja.wmv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
555 Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 W srodku nocy dzwoni telefon - przepraszam czy to numer 555-555? - nie to numer 55-55-55 - a to przepraszam, ze obudzilem - nic nie szkodzi, i tak musialem wstac bo telefon dzwonil Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wełniacz Opublikowano 5 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2005 Przychodzi Małgosia do babci z pytaniem: - Babciu skad się biorą dzieci ? Babcia zakłopotana : - Małgosiu, Pan Bóg ma skrzyneczkę i kluczyk. Jeżeli rodzice chcą mieć dzieci to Bóg otwiera skrzyneczkę tym kluczykiem i wychodzą dzieci. Za jakiś czas Małgosia zadowolona dzieli się sekretem: - Babciu będę miała dzieci! Na to babcia oburzona : - Małgosiu tylko Pan Bóg ma kluczyk! - Ale Jaś ma wytrych! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 5 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2005 Żona chciała być dobra i na 20 rocznicę ślubu kupiła męzowi żabkę. Taką małą, zieloną, żywą żabkę. Mąż się zdziwił... - A po co mi to??? - Bo widzisz... To nie jest zwykła żabka. Ona umie robić laskę... Mąż się zainteresował, zamknął się z żabką w pokoju... Po godzinie żona widzi, że facet siedzi z żabką w kuchni i że oboje wertują książkę kucharską. - Męzu, co wy robicie?! - No bo wiesz, jak się mała jeszcze gotować nauczy, to ty się możesz wreszcie wyprowadzić do mamusi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 5 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2005 Na stronie http://www.liveinternet.ru/invest/index2.html znalazłem reklamę nowej gry komputerowej, ponoć podbijającej rynek rosyjski. Niestety bukwy nie chcą mi się tu wkleić, więc zamieszczam skrótowe tłumaczenie: "(...) gra ekonomiczna "Oligarcha", odwzorowująca realne procesy biznesowe w mieście. Inwestycje, budownictwo, podaż, ŁAPÓWKI, waluty, mer i PROKURATORZY - te i inne elementy pozwalają sprawdzić się w realnym biznesie". Kiedy u nas gierka w Orlen? :wink: A niech się młodzież uczy realiów, zamiast czytać tego smęciarza Smitha na studiach ekonomicznych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkopolanin Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 Dość oryginalna kolorystyka....WRX z ogłoszenia - może ktoś nie ma pomysłu jak ubarwić swojego szuwarka? http://www.autoscout24.de/home/index/de ... xv3tjubjea Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 Akademik, noc, impreza na całego. Na środku korytarza leży nachlany, zarzygany student. Obok dwóch jego kolegów z pokoju przygląda mu się paląc papierosy: - Widzisz jaki kutafon - bełkocze jeden - przysięgał, że to nie on wp**rdolił cały makaron. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 WRC Fan - dowcip z tego wątku zniknał bo jeżeli to prawdziwa historia jest mocno niesmaczny - tam zginął człowiek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinJ Opublikowano 7 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2005 Dość oryginalna kolorystyka....WRX z ogłoszenia - może ktoś nie ma pomysłu jak ubarwić swojego szuwarka? http://www.autoscout24.de/home/index/de ... xv3tjubjea Tia, nie zaszkodzi też rzucić okiem na wnętrze, też niczego sobie Sprzedający też najwyraźniej wysoko ceni swoje przeróbki, bo cena jest delikatnie mówiąc zaporowa. Myślę że nawet za połowe ceny rynkowej ten pomnik się nie sprzeda :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 7 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2005 :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 7 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2005 - Co powinien w życiu zrobić prawdziwy Polak? - Spłodzić syna, zbudować dom i zasadzić drzewo. - A co powinien w życiu zrobić prawdziwy Chińczyk? - Piłkę Nike, jeansy Wranglera i walkmena Sony. Wioska podejrzliwie patrzyła na proboszcza, któremu strasznie powiększył się brzuch. Wszystko się wyjaśniło, gdy z ambony proboszcz wyjaśnił, iż spodziewa się nowego wikarego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 7 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2005 Jeśli to prawda (nie chce mi sie wierzyc sa tacy ludzie na takich stanowiskach) to wypas:) ----------------------------------------------------------- Wywiad z rzecznikiem wroclawskiego MPK: Joanna Banas: - Dlaczego pasażer waszego tramwaju nie moze przesiasc sie z wagonu do wagonu? Janusz Rajces, rzecznik wroclawskiego MPK: * Może, tylko musi skasować drugi bilet. * Jak to? Przeciez nadal jedzie tym samym tramwajem i ma bilet. * Regulamin przewozowy mówi wyraznie: bilet jest wazny w tym wagonie, w którym został skasowany. * Przepis przepisem, ale staram się zrozumiec jego sens. Tak naprawde, dlaczego nie mogę zmienić wagonu? * Przebiec na czerwonym tez pani moze, tyle ze ryzykuje pani wypadkiem albo mandatem. A tutaj ryzykuje pani, ze zlapie ja kontroler. * Ale przechodzenie na czerwonym jest niezgodne z prawem, a przesiadanie się z wagonu do wagonu nie. * Jakby się ludzie tak przesiadali, to kontrolerom byloby trudno pracować * Czyli wygoda kontrolerów ma być argumentem? * Argumentem jest przepis. A poza tym jesli kupuje pani bilet na pociag, to, chociaż do Gdańska jedzie i 15.30, i o 18.15, to pani ma bilet tylko na ten o 15.30. * Przepraszam, ale tylko jesli to miejscowka, a u nas jakos w tramwajach ich nie ma. * A po co w ogole sie przesiadac? * Przecież są sytuacje, kiedy trzeba sie przesiasc, na przyklad, gdy w naszym wagonie jada pijani, agresywni ludzie. * O tak, uciec jest najprosciej, a przeciez trzeba zainterweniowac. * Szczególnie, gdy się jedzie na przyklad z malym dzieckiem? * Nie ma powodu, by zmieniac wagon. Mozna, podejsc do motorniczego, a on juz wie, co robic. * Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego. * No wlasnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie, bo nie może przejsc, gdyz tez musialby skasowac bilet. * To jak interweniowac, jesli jest sie w drugim wagonie, w ktorym nie ma motorniczego? * Przejść do pierwszego i skasowac bilet... * Skasować bilet?! * Oczywiście. Przepis jest wyrazny. * Czy motorniczy przejdzie do drugiego wagonu i zainterweniuje? * Jeśli skasuje mu Pani bilet, to tak. * Ja mam kasować bilet za motorniczego?! * Oczywiście, przecież mówiłem Pani, ze motorniczy nie przechodzi, bo musiałby kasować bilet. Jesli chce Pani interwencji, to musi Pani miec dodatkowy bilet dla motorniczego, a najlepiej dwa, zeby mogl wrocic do pierwszego wagonu. * A po co bedzie jeszcze przechodzil? * Jak to po co? Ktos musi kierowac tramwajem! * To nie może po prostu przejsc jak czlowiek?! * Proszę Pani, przeciez przepis wyraznie mowi, ze bez skasowania dodatkowego biletu nie mozna przechodzic... Poza tym motorniczy to nie jakiś czlowiek, a motorniczy. To zasadnicza roznica! * Wie Pan, to ja wole zostac w tym pierwszym wagonie i nie interweniować... * No widzi Pani, od razu mowilem: po co przechodzic i robic zamieszanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 8 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2005 Coś dla osób o radiowej urodzie: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 8 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2005 8 marca program 2 TVP życzy wszystkiego dobrego naszym Paniom. W tym jakże uroczystym dniu nadajemy mecz Chelsea - Barcelona. To specjalnie dla Was kochane Panie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 8 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2005 W tym jakżeuroczystym dniu nadajemy mecz Chelsea - Barcelona. To specjalnie dla Was kochane Panie. ...a ja w tym uroczystym dniu kupiłem żonie bardzo seksowne halogeny. Ciekawe, co z nimi zrobi? Może poprosi, bym je zamontował do naszego wspólnego autka...? 8) :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POWEREDbyVTECH Opublikowano 9 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2005 -Po czym poznac czy zakonnica ma zalozone majtki czy nie? -Po lupiezu na butach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 9 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2005 Kwchu odwiedza szkołę specjalną dla dzieci opóźnionych w rozwoju. Wchodzi do klasy, a pani pyta się dzieci: -No kochani, kto to jest? Dzieci nie wiedzą. -No przypatrzcie się dobrze, kto to jest? -NOWY?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 9 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2005 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 9 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2005 Autentyk podobno. Otóż koleś wracał z jakiegoś szkolenia do swojej pracy, ogólnie pełen luz, uśmiech na twarzy, muzyczka leci, jednym słowem podróżnicza sielanka. Gdy jechał tak sobie, w pewnym momencie wyrwał go z tej miłej jazdy błysk flesza. Lekko zbity z tropu spogląda za siebie i zauważa stojący fotoradar, patrzy na licznik i ze zdziwieniem stwierdza że jedzie niecałe 50 km/h. Nie dało mu to spokoju, więc zawrócił i przejeżdża jeszcze raz koło radaru z prędkością ok. 30 km/h......znowu błysk. Rozbawiony sytuacją postanawia po raz ostatni dać szanse radarowi, -może głupie urządzenie zepsute - myśli i znowu przejeżdża koło "sprytnego" radaru z prędkością 10km/h z przyklejona rozbawioną gębą do przedniej szyby.....tak, tak - znowu flesz. Ubawiony już na maksa jedzie do firmy, opowiada kolegom o całym zajściu, wszyscy mają ubaw po pachy. Wraca do domu, opowiada żonie i teściom o wszystkim, rodzinka cała rozbawiona. Po ok. dwóch tygodniach, gdy już wszyscy zapomnieli o sprawie, do drzwi znajomego zawitała Poczta Polska. Zdziwiony odbiera list polecony, otwiera go a tam.. trzy mandaty, każdy po sto złotych za....jazdę bez zapiętych pasów!! ))))))))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się