Skocz do zawartości

Zeby rozluznic atmosfere :D


Thanatos

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, Teddy26 napisał:

Kierowczynię...

Skoro kobieta to kierowczyni to mężczyzna powinien być kierowiec, no bo przecież nie kierownik. A tak na poważnie w pewnym postępowaniu sędzia (kobieta, ta sędzia) dyktując do protokołu z takim nieuchwytnym naciskiem zamieniała w relacji świadka słowa sędzina na sędzia, ale chłop delikatnej sugestii nie chwytał, nie wiedząc że sędzina to mięso z sędziego. Paradoksem jest że wymiar sprawiedliwości, wciąż chyba w 70 % sfeminizowany, z mega odsetkiem wykształconych, dobrze zarabiających kobiet jest ostoją walki z nowomową.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kristofor napisał:

Skoro kobieta to kierowczyni to mężczyzna powinien być kierowiec, no bo przecież nie kierownik. A tak na poważnie w pewnym postępowaniu sędzia (kobieta, ta sędzia) dyktując do protokołu z takim nieuchwytnym naciskiem zamieniała w relacji świadka słowa sędzina na sędzia, ale chłop delikatnej sugestii nie chwytał, nie wiedząc że sędzina to mięso z sędziego. Paradoksem jest że wymiar sprawiedliwości, wciąż chyba w 70 % sfeminizowany, z mega odsetkiem wykształconych, dobrze zarabiających kobiet jest ostoją walki z nowomową.

Sędzina, to żona sędziego 

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Kristofor napisał:

Skoro kobieta to kierowczyni to mężczyzna powinien być kierowiec, no bo przecież nie kierownik. A tak na poważnie w pewnym postępowaniu sędzia (kobieta, ta sędzia) dyktując do protokołu z takim nieuchwytnym naciskiem zamieniała w relacji świadka słowa sędzina na sędzia, ale chłop delikatnej sugestii nie chwytał, nie wiedząc że sędzina to mięso z sędziego. Paradoksem jest że wymiar sprawiedliwości, wciąż chyba w 70 % sfeminizowany, z mega odsetkiem wykształconych, dobrze zarabiających kobiet jest ostoją walki z nowomową.


Tak swoją drogą to ciekawe że język polski nie wykształcił podwójnego 'a’ w takich przypadkach (kierowca (facet) i kierowcaa (kobieta). Francuzi byli sprytniejsi i ich podwójne ’e’ rozwiązuje sporą część problemów.

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, suberet napisał:

Wcale nie, bo żona spawacza.

 

 

Jakby nie nazywać to  - określanie członka rodziny osoby wykonującej jakiś zawód tym "zawodem" to bzdura.

Może w XVII wieku żona hrabiego to była hrabina, ale dziś. :facepalm:

 

Żona sedziego jest żoną a nie sędziną. Może być sędziwą jak jest stara :-) No chyba, że też jest sędzią i jest stara to wtedy jest sędziwą sędziną. :D

  • Haha 1
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, BartD napisał:

Jakby nie nazywać to  - określanie członka rodziny osoby wykonującej jakiś zawód tym "zawodem" to bzdura.

Może w XVII wieku żona hrabiego to była hrabina, ale dziś. :facepalm:

jak patrzę na rząd/spółki skarbu państwa, to nie do końca się zgadzam z tym stwierdzeniem:mrgreen::P

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...