Skocz do zawartości

Zeby rozluznic atmosfere :D


Thanatos

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Lufa to dziura oblana żelazem
I tu się mylicie.

Lufa to kuty na zimno gwintowany słup powietrza oblany metalem zakończony z jednej strony komorą zamkową, a z drugiej polem ostrzału. 


Co to jest ŁKS?


I znowu z egzaminu na stopień oficerski:

Kiedy kończy się ogień ciągły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pamiętnika partyzanta:
Poniedziałek:
Gonimy Niemców przez las.
Wtorek:
Niemcy nas gonią przez las
Środa:
Gonimy Niemców przez las.
Czwartek:
Niemcy nas gonią przez las
Piątek:
Gonimy Niemców przez las.
Sobota:
Niemcy nas gonią przez las
Niedziela:

Przyszedł leśniczy i nas wypieprzył z lasu


Z czego składa się OPW?

Czy to chodzi o to?

 

A Osoby wodzącej.

B Linki łączącej.

C Psa właściwego

Edytowane przez sjak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pewnego słonecznego dnia, do pubu w Londynie wszedł rudowłosy mężczyzna.
Podszedł do kontuaru, zamówił u barmana 3 kufle piwa i usiadł przy stoliku w
kącie sali. Ponieważ barman widział go pierwszy raz w swym lokalu,
zażądał zapłaty z góry. Mężczyzna zapłacił bez protestu. Wypił jedno piwo,
drugie, trzecie...
Po jakimś czasie ponownie zamówił 3 kufle.
Zapłacił, wypił i... wyszedł z pubu.
Następnego dnia ponownie przyszedł i powtórzył swe zamówienie.
Stał się codziennym gosciem w pubie. Po mniej wiecej miesiącu takich wizyt
barman w koncu przełamał się i zapytał:
-Ekhem, nie chciałbym się wtrącać, ale czy nie lepiej byłoby, gdyby zamiast
trzech kufli na raz, zamawiałby pan następny kufel dopiero po wypiciu
poprzedniego? Piana nie opadałaby i temperatura byłaby właściwa...
-Och, odrzekł rudowłosy mężczyzna, to taki mój rodzinny zwyczaj.
Widzi pan, mam dwóch braci - gdy opuszczaliśmy dom w poszukiwaniu pracy
przyrzekliśmy sobie codziennie wstępować do pubu i pić za siebie i za braci
z trzech kufli - wie pan, to ma utrzymywać silną więź między nami.
-Ach, rozumiem, rzekł barman i już bez pytania zawsze podawał rudowłosemu po
trzy kufle na raz.
Trwało to jakiś czas (miesiąc lub dwa) gdy pewnego dnia rudowłosy wchodząc
do pubu zamówił tylko dwa kufle...
W pubie zrobiło się cicho, jakby makiem zasiał. Wszyscy goście w milczeniu
wpatrywali się w mężczyznę pijącego już tylko z dwóch kufli.
Gdy mężczyzna skończył swą kolejkę barman podchodząc z kolejnymi dwoma
kuflami chrząknął nieśmiało i powiedział:
-Nie chciałbym zakłócać tej chwili, ale chciałbym złożyć kondolencje i
przekazać serdeczne wyrazy współczucia w imieniu stałych gości...
Rudowłosy spojrzał nierozumiejącym wzrokiem na barmana.
-No, powiedział barman współczującym głosem - z powodu śmierci brata...
Rudowłosy potrząsnął głową najwyraźniej nadal nie rozumiejąc.
-No śmierci pańskiego brata, no bo zamiast trzech tylko dwa piwa, no więc
pomyślałem...
-A! Oblicze rudowłosego rozjaśniło się błyskiem zrozumienia.
-Nie, nie, nikt nie umarł - rzekł tonem wyjaśnienia - po prostu ja rzucilem
picie.

Edytowane przez Fortis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...