Skocz do zawartości

Zeby rozluznic atmosfere :D


Thanatos

Rekomendowane odpowiedzi

Stirlitz migiem uciekł przez okno. MiG szybko nabrał wysokości i skrył się w chmurach.

 

Stirlitz obudził się koło drugiej.
– Pierwsza też była niezła – pomyślał.

 

Stirlitz posłał Müllera do diabła. Następnego dnia diabła odwiedziło Gestapo.

Stirlitz spacerował po dachu kancelarii Rzeszy. Nagle poślizgnął się, upadł i tylko cudem zahaczył o wystający gzyms, unikając upadku z dużej wysokości. Następnego dnia cud znacznie posiniał i obrzękł.

 

Stirlitz ukradkiem karmił niemieckie dzieci. Od ukradka dzieci puchły i umierały.

 

Stirlitz zaatakował znienacka. Znienacko bronił się tak, jak umiał. A Umiał to też był nie lada zawodnik...

W pokoju był półmrok. Stirlitz wszedł weń ostrożnie. Półmroka nikt potem już nigdy nie widział.

 

 

Głupie że aż śmieszne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...