Jump to content

Subaru Impreza WRX STi PENTAGRAM


pumex1

Recommended Posts

Posted

 

Zmartwię Cię Pumex1 :lol: - ja tę imprezę widziałem ostatnio na Bemowie na 1/4 mili. Znów ją pomalowali i wygląda, sorry za określenie, jak kupa w lesie (głównie przez połączenie czerni i zieleni).

 

Mi się teraz zupełnie nie podoba, ale to oczywiście kwestia gustu...

Posted

heheh... Przemeq - nie zmartwiles mnie :) wrzucilem linka jako ciekawostke :)

Posted
wrzucilem linka jako ciekawostke :)

 

I za to Ci chwała :). Co prawda czytanie o "brakach" fabrycznego STi spowodowało u mnie pewną irytację :evil: , ale sam arytkuł i kronika fotograficzna przeróbek - fajna...

Posted
Co prawda czytanie o "brakach" fabrycznego STi spowodowało u mnie pewną irytację

 

Tajka prawda że każde fajne auto mogłoby byc fajniejsze.

 

Co do nowego STI część jego cech wynika z tego że to nowe auto i musi spełniac Euro fafnaście, mieć x poduszek, i wzmocnień i ważyć o 200kg za duzo. :-( Gdyby technologie nowego STi zastosować w aucie budowanym wg przepisów i wymoggów rynku z początku lat 90 byłoby to podejrzewam przerażająco szybkie auto. Niestety autka strasznie tyją :-(

 

 

Ale mimo tego wsyztskiego STi to świetne auto :-) Najfajniejsze nowe auto jakim jechałem :-)

Posted

Azrael, a tak z ciekawosci (jako, że jesteś osoba która jeździ/jeździła coswothem i imprezą) mógłbyś opisać swoje odczucia? takie mini porównanie, będę wdzięczny:)

Posted
Azrael, a tak z ciekawosci (jako, że jesteś osoba która jeździ/jeździła coswothem i imprezą) mógłbyś opisać swoje odczucia? takie mini porównanie, będę wdzięczny:)

 

W sensie porównanie między moim Fordem a STi? Są do tego bardizej ompetentne osoby które jeździły oboma - również na forum, ale mogę tak w skrócie oczywiście. Zastzregam że STi zrobiłem tylko 2 czy 3 kółka na torze w Kielcach, a więcej to tylko GTekiem jeździłem.

 

 

Pierwszą różnicę widać z zewnątrz już Subaru jest większe, ma większy rozstaw osi przy tym mniejsze koła i inny stosunek rozstawu kół do rostawu osi to wszystko strasznie czuć podczas jazdy, Impreza jest o wiele spokojniejsza, nie chce się obracać, ja sie przynajmniej w STI czułem zdecydowanie pewniej co u takiego amatora jak ja przekłada się na szybszą jazdę. Zupełnie inaczej funkcjonują przyrządy służące do sterowania, Impreza to nowoczesny japoński samochód a nie Ford z lat 80. Skrzynia chodzi pięknie i bardzo precyzyjnie (lepsze to już chyba tylko w dwunapędowych autach i może Skyline - nie wiem), układ kierowniczy chodzi bardzo lekko podobnie hamulec jest bardzo miękki. Mnie to przeszkadzało, ale podoobno można się przyzwyczaić. Ford w tym wypadku jest znacznie bardziej bezkompromisowy - ciężko chodząca kierownica, twardy pedał hamulca, mam wrażenie że ciut szybsze jeszcze przelożenie kierownicy. Zawieszeniowo to seryjne STI wydało mi się bardzo miekkie, wręcz za miękkie, ale to złudy z jazdy na torze które zawsze mi się przytrafiają i po kilku km na drodze się z nich leczy. Escort ma niskie zawieszenie na spręzynach Lesjoforsa i Bilsteinach zółtych, oraz z poliuretanowymi Powerflexami więc oczywiście jest znacznie twardszy i bardziej czuć nawierzchnię. Niemniej to zupełnie inna epoka w dziedzinie konstrukcji zawieszeń i to widać na torze i pewnie na drodze jeszcze bardziej. Dyfry w STI zachwycają, auto szczególnie w ciasnych zakrętach skręca o wiele lepiej, czućjak przód wciąga w zakręt. Hamulce mnie nie zachwyciły, chociaż prawie nie interweniujący ABS był miłą niespodzianka, ale jak mówię nie umiałem się przestawić na ten miękki pedał do końca. Znowu tutaj jednak pojawia się kwestia tego że w Escorcie pół-wyczynowe klocki po kilku kółkach na torze zaczynają wypuszczać dymy a nawet ogień co nie grozi wielkim Brembo.

Escortem jeździ się trudno - wykręciłem kilka niezamierzonych bączków przy bardzo dużych prędkościach jak i przy bardzo małych, w żadnej SI coś takiego mi się nie przydarzyło, nawet jak sie pojedzie troche za szybko to auto samo w zasadzie wie co ma zrobic i tyle w Escorcie szczególnie na mokrym lub podobnej nawierzchni trzeba mieć szybkie ręce i często kontrować zanim się posliźnie tak naprawdę. Jak się jedzie za wolno to Escort potrafi nie chcieć skręcić (fajnie towidać na jednym z filmików z Kielc), kiedy Subaru tylko lekko za szeroko idzie. Zawiódł mnie w Subaru silnik bardzo - jechałem autem z seryjnym wydechem i szczerze mówiąc ku mojemu przerażeniu do 5 może nawet 6 tys się nic ciekawego nie działo - pod sam koniec tak fajnie idzie czego moje auto ze względu na małą turbine nie robi, ale tutaj naprawdę czuć te Euro ileśtam i konserwatywnie bardzo poustawiany silnik. Auto powinno mieć dużo więcej środka i po prostu więcej doładowania - takie moje bardzo subiektywne zdanie i gdybym kiedyś miał STi to pewnie to zmienię.

STI jest ciche, wygodne i przyjemne czego Ford nie zapewnia. Strasznie się juz pogubiłem w tym co pisze, ale w serii nie ma w ogóle co porównywać, a dobrze zrobiony Fordzik vs. STi to: STI jest prostsze, a Ford stanowi większe wyzwanie i daje więcej "sideways action" ;-) nawet na asfalcie.

 

 

Jak wcześniej pisałem róniez na forum są osoby które upalały jedno i drugie i sa bardizej kompetnetne do porównań - w razie nagłej potrzeby profesjonalnej opinii polecam dowiadywać się w SJSie ;-)

Posted

Bardzo dziękuję, w dużej części zaspokoiłeś moja ciekawość jak się ma cosworth do imprezy:) Nawiasem mówiąć spodziewałem sie, że escort będzie bardziej wymagający i nerwowy w prowadzeniu (choć w escorcie cywilnym 1.6 podobało mi się, ale to juz zupełnie inna bajka). Nie do końca sie dowiedziałem jak sie ma silnik coswortha 220km (a wiele o nim dobrego czytałem) do imprezy, bo jak napisałeś oba są dla ciebie ciutkę za słabe :) dopiero w górnym zakresie coś się dzieje.

 

PS. Jak się sprawują sprężyny LESJOFORSA? bo zamierzam sobie takie sprawić (Intercars ma je w ofercie) do mojego autka? Bo cenowo są bardzo atrakcyjne w porównaniu do innych uznanych firm.

Posted
Nie do końca sie dowiedziałem jak sie ma silnik coswortha 220km (a wiele o nim dobrego czytałem) do imprezy, bo jak napisałeś oba są dla ciebie ciutkę za słabe :) dopiero w górnym zakresie coś się dzieje.

 

Nie wiem jak się ma 220KM bo takim nie jechałem. Jechałem Sierra 204KM i to jest padaka, ale wszystkie Cosworthy mają uliczny chip koszmarny. I jadą jakby ładowały 0.1 bar....

 

U mnie w górze zdycha bo turbojest za małe.

 

 

 

PS. Jak się sprawują sprężyny LESJOFORSA? bo zamierzam sobie takie sprawić (Intercars ma je w ofercie) do mojego autka? Bo cenowo są bardzo atrakcyjne w porównaniu do innych uznanych firm.

 

Jak dla mnie za krótkie.

Posted
Nie wiem jak się ma 220KM bo takim nie jechałem.

 

Tak wiec ile Twoj ma KM? Bo do tego chyba dazymy... :P

 

 

Nie wiem ;-) Ale sporo więcej, mój chodzi na doładowaniu 1.4 do 1.5 bar i przy tej turbinie powinno to dawać ok 280, moż nawet bliżej 300KM. Ze względu na słaby intercooler na pewno wiele zależy od temperatury zewnętrznej.

Posted

Azrael, mamy już hamownie 4x4 w Warszawie u Grześka Staszewskiego - VTG w Sulejówku.

Schamuj kosłotra i wrzuć wykres bo z tego co słyszałem to jest mocny...ale bez wykresu to tylko słuchy.

 

No nie daj sie prosić :)

Posted

Żebyś dowiedział się czegoś w praktyce o swoim aucie :wink:

 

a na poważnie to mam pewną swoją teorie i ciekawi mnie czy mam racje czy nie.

Posted

W praktyce to można się czegoś dowiedzieć na torze :-)

 

 

Przy okazji - wiesz może czy GS ma w hamowni taki "ficzer" jak wyrównywanie prędkości rolek?

 

 

Rozumiem że teoria ścisle tajna i się nie podzielisz? ;-)

Posted
W praktyce to można się czegoś dowiedzieć na torze :-)

Rozumiem że teoria ścisle tajna i się nie podzielisz? ;-)

 

 

O KM? Czego? :shock:

"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców"C.McR

:D

Teoria tak, żeby nie siedzieć a technicznych krzakach :D

Posted

Ta hamownia jest dobra? Bo slyszalem o jakiejs, ze co prawda moze byc dla AWD, ale jest strasznie kiepska (cokolwiek to ma znaczyc?) :roll:

Posted
Ta hamownia jest dobra? Bo slyszalem o jakiejs, ze co prawda moze byc dla AWD, ale jest strasznie kiepska (cokolwiek to ma znaczyc?) :roll:

 

Ta hamownia jest dobra w przysłym miesiącu jadę tam zmierzyć mojego zetora może spodkam jakiegoś forumkowicza. sadownik.

Posted

Auto nawet fajne chociaz z doswiadczenia wiem ze seryjny sti w tym wydaniu jakos jezdzil duzo gorzej niz model 2004, wedlug mnie wyciaganie z tego auta wiecej niz 320km tak jak w kicie prodrivu jest zbedne, do wyscigow na 1/4 mili lepije przerabiac auta pokroju supra skyline, rx-7 itp...

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...