mariokk Opublikowano 22 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2008 Witam. Tydzień temu zdradziłem po latach hondę na rzecz subaru. Kupiłem nową imprezę 2.0. Po civicu jest to duży krok naprzód. Jedyne co mi się nie podoba to kultura pracy koła sprężarki klimatyzacji. Włącza się często i jest bardzo głośna (może z racji umieszczenia), poza tym kiedy już się włączy zwiększają się obroty silnika. Minimalnie, ale zawsze. Tego w poprzednich autach nie było. Może ktoś z Was mi poradzi, czy to taki urok subaru czy też może coś jest nie tak? Aha, jeszcze jedno. Kiedy przekręcam klucz w stacyjce do pozycji ON z silnika dobiega cichy brzęczek. Też nie znam tego dźwięku z wcześniejszych aut. Może zadaję pytania źle swiadczące o mojej wiedzy motoryzacyjnej, ale w końcu - kto pyta nie błądzi. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Opublikowano 22 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2008 Wydaje mi się, że nie ma się czym przejmować - Ten Typ Tak Ma... Moje wrażenie przy porównaniu Hondy do Subaru było podobne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 22 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2008 mariokk, jak dla mnie wszystko w porządku. Klima ma to do siebie, że słychać kiedy wkracza do akcji. Kręć samochód trochę ostrzej to ten dźwięk zostanie zupełnie zagłuszony przez tętent boxera. Co do brzęczka po przekręceniu kluczyka to nie wiem dokładnie jakie urządzenie go emituje (u mnie słychać ze 3 dźwięki) ale na pewno wszystko jest ok. Na dzień dobry pompa paliwa zasysa paliwko co by silnik swobodnie zapalił i na pewno ją słyszysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotruś Opublikowano 23 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2008 Ja mam w Foresterze te same dźwieki. Faktycznie klima głośna, aż czasem zwraca uwagę pasażerów i obroty wzrastają przy załączaniu się kompresora, ale TTTM... Te dźwięki, podczas uruchamiania, to też "normalka" w Subaru (zdaje się, że min. tzw."dopalacz oparów", ale mogę się mylić). Też się tym na początku dziwiłem, ale ponownie przewertowałem instrukcję i w kilku miejscach znalazłem uspokajające wyjaśnienia n.t. tych dźwieków. Słowem TTTM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi