pumex1 Opublikowano 18 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 ostatnio nachodza mnie mysli, zeby poszerzyc swoj stan osobistej znajomosci z marka o Forysia. A ze lubie czasem sobie zjechac w lekki teren (ot chocby jak ten na ostatnich Plejadach :wink: ) zaczalem sie zastanawiac nad wersja silnikowa - przy czym rozwazania dotycza rocznikow 2004-2007. Od razu mowie, ze 2,5XT nie biore pod uwage, bo mam GT od ganiania :wink: W sumie sa 3 sztuki o zblizonej mocy: 2,0 N/A (EU): 158 KM 2,5 N/A (US): 165KM 2,0 XT (EU): 177KM no wlasnie - niby najslabszy 2,0 N/A EU ale... ma reduktor. 2,0XT - turbo - ale bez reduktora. 2,0 i 2/5 N/A - roznica w mocy niewielka, itp, itd. I to pewien jednak dylemat, ktory z nich najlepszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 18 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 pumex1, czy 2.0XT nie ma WRX-owych dyfrów, czego nie mają N/A? Bo jeśli chcesz lecieć w teren, to może to być ważne 8). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 18 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 pumex1, bierz 2.0XT - nie pozalujesz. Jak nie ciagasz przyczepy, to braku reduktora nawet nie zauwazysz. Tylko czy spalanie ci bedzie pasowac, to juz sam musisz rozwazyc. p.s. czy 2.0N/A przypadkiem przed 2005 nie mial 125KM? W ktorym roku byla zmiana na 158KM? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 18 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 pumex1, czy 2.0XT nie ma WRX-owych dyfrów, czego nie mają N/A? Bo jeśli chcesz lecieć w teren, to może to być ważne Przemeq - niestety nie mam na temat Forka glebszej wiedzy, stad to podpytywanie pumex1, bierz 2.0XT spokoooojnie - na razie to bardzo dalekie od zakupu rozwazania :wink: czy 2.0N/A przypadkiem przed 2005 nie mial 125KM? W ktorym roku byla zmiana na 158KM? 2006. Ale o wersji 125KM nie rozmawiam nawet :wink: braku reduktora nawet nie zauwazysz w terenie (lekkim - bo o nim caly czas mowa) to jednak chyba da sie to zauwazyc. W sumie ustrojstwo calkiem przydatne jest. No chyba, ze automat - wtedy mozna sobie redukcja biegow troche mozliwosci terenowe poprawic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 18 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 pumex, oczywiscie ze 2.0XT... i to koniecznie ze wspanialym Subarowskim 4-biegowym automatem :!: jak by co, to akurat taki mam na sprzedaz :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc.li Opublikowano 18 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 ostatnio nachodza mnie mysli, zeby poszerzyc swoj stan osobistej znajomosci z marka o Forysia.A ze lubie czasem sobie zjechac w lekki teren (ot chocby jak ten na ostatnich Plejadach :wink: ) zaczalem sie zastanawiac nad wersja silnikowa - przy czym rozwazania dotycza rocznikow 2004-2007. Od razu mowie, ze 2,5XT nie biore pod uwage, bo mam GT od ganiania :wink: W sumie sa 3 sztuki o zblizonej mocy: 2,0 N/A (EU): 158 KM 2,5 N/A (EU): 165KM 2,0 XT (EU): 177KM no wlasnie - niby najslabszy 2,0 N/A EU ale... ma reduktor. 2,0XT - turbo - ale bez reduktora. 2,0 i 2/5 N/A - roznica w mocy niewielka, itp, itd. I to pewien jednak dylemat, ktory z nich najlepszy. 2.0 vs 2.5 różnica kolosalna jeśli chodzi o dół, zwłaszcza będzie odczuwalna w lekkim terenie. Jeśli rzeczywiście ma być używany tak jak piszesz, to bierz 2,5AT i nie odczujesz braku reduktora. PS. Zawsze możesz się zdecydować na OBK 2,5MT z reduktorem :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 18 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 Jak w teren to zdecydowanie wolny ssak 158KM z reduktorem. Reduktor się przydaje, sam się przekonałem kilka razy. Jak musisz zrobić ostry podjazd z miejsca to bez reduktora skopcisz sprzęgło. Pozatym przydaje sie na śliskich podjazdach jak się kapcie skończą. Ogólnie sporo z nim zabawy. Zapinasz reduktor i śmigasz bokami po błotku. Teraz tylko taka uwaga. Bo zdaje się, że od 2006 Forki N/A nie miały z tyłu wiskozy - a jej działanie zdecydowanie poprawiało jazdę Forkiem w terenie. Mój Forek mimo 125 KM śmiga w terenie pięknie. Te 33KM różnicy odczujesz pewnie dopiero na asfalcie. Nie moc tutaj jest najważniejsza. No i buda z 2005 roku jak dla mnie najładniejsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 18 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 Przemeq - niestety nie mam na temat Forka glebszej wiedzy, stad to podpytywanie Ja niestety też i mi tylko coś tam daleko dzwoni w z tymi dyframi. Ale głowy nie dam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 18 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 ze wspanialym Subarowskim 4-biegowym automatem mialem takowy w legacy 2,5 MY 98. Bardzo zgrabnie sobie radzil jak by co, to akurat taki mam na sprzedaz hehe wiem. Ale chwilowo to ja sobie rozmyslam, a nie kupuje :wink: 2.0 vs 2.5 różnica kolosalna jeśli chodzi o dół, zwłaszcza będzie odczuwalna w lekkim terenie a jak bedzie 2,0 N/A z zapietym reduktorem vs 2,5 N/A bez redukcji? nadal bedzie kolosalna przewaga? pumex1, bierz 2.0XT - nie pozalujesz Jak w teren to zdecydowanie wolny ssak 158KM z reduktorem bierz 2,5AT Zawsze możesz się zdecydować na OBK 2,5MT z reduktorem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc.li Opublikowano 18 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 2.0 vs 2.5 różnica kolosalna jeśli chodzi o dół, zwłaszcza będzie odczuwalna w lekkim terenie a jak bedzie 2,0 N/A z zapietym reduktorem vs 2,5 N/A bez redukcji? nadal bedzie kolosalna przewaga? Porównuje leciutkie jak piórko SI 2.0MT GL vs ciężka krowa OBK 2,5MT, nawet w tej nierównej walce 2,5 "żondzi" . A tak na marginesie naprawdę pomyśl o AT, jeśli chcesz używać w lekkim terenie tego Forka. Wiem że, smród spalonego sprzęgła jest bezcenny, ale ... nawet z reduktorem go poczujesz :wink: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 18 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 2,5 N/A (EU): 165KM może mam za mała wiedze, ale... była w forku wersja 2.5 N/A EU? nie chodzi czasem o US? a jak faktycznie EU, ale chyba nie w polsce, bo u nas było zawsze 2.0 N/A albo wersje turbo? a bardziej w temacie, to mam w domu 2.0 N/A 125km i 2.0 N/A 158km - w terenie wychodzi to samo, na asfalcie nie ma o czym mowic, 158km daje rade klase lepiej (moc, zmienne fazy rozrzadu). a jak chodzi o porównanie z 2.0XT to moim zdaniem wolnossący z reduktorem daje jednak w terenie mozliwosci wieksze niż turbo (moc to jedno, a jej przeniesienie i wplyw na sprzeglo to inna bajka) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 18 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 GREGG, oczywiscie masz racje - to moj blad - chodzilo o wersje US. Juz poprawilem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 18 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 Ja bym wybral 2.5 AT w wersji XS. Napewno jest lsd w tylnym moscie, hamulce tarczowe z tylu i kola aluminiowe. Jezdzilem kilka dni takim modelem i po miescie porusza sie bardzo sprawnie, powiedzialbym ze nawet lpiej od WRX'a MT. Rusza sie latwiej i szybciej, WRX'em trzeba sie troche postarac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 18 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 Nie lubię sobie ułatwiać dlatego zdecydowanie manual i reduktor, jest przynajmniej co robić w tym samochodzie, a nie tylko gaz i hamulec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 18 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 pumex1, chyba tak jak Kuba pisze - 2.5 N/A AT. Z resztą kiedyś już chyba rozważałeś taką opcję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 Tomasz_555, w automacie tez jest co robic: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 braku reduktora nawet nie zauwazysz w terenie (lekkim - bo o nim caly czas mowa) to jednak chyba da sie to zauwazyc. W sumie ustrojstwo calkiem przydatne jest. No chyba, ze automat - wtedy mozna sobie redukcja biegow troche mozliwosci terenowe poprawic. Pewnie, ze przydatne, ale uwierz mi. Skoro ja w S-turbo na brak reduktora nie narzekam, a w grzaskie wjechac, jak wiesz, lubie, to i ty nie powiniennes zauwazyc. Moj stary dziadyga dal rade na Plejadach i daje rade na poligonie, a mimo braku reduktora nie bylo gorki piachu, dolku blota, ani stoku z trawa, na ktora bym nie wjechal. Za to majac GT bedziesz przeklinal ten dzien, w ktorym kupiles N/A. No chyba, ze chcesz ryzykowac powazne obrazenia, jak kiedys wysiadziesz z auta, bo bedzie ci sie wydawalo, ze stoisz w miejscu ;-) [ Dodano: Czw Cze 19, 2008 5:57 am ] A tak na marginesie naprawdę pomyśl o AT, jeśli chcesz używać w lekkim terenie tego Forka. Wiem że, smród spalonego sprzęgła jest bezcenny, ale ... nawet z reduktorem go poczujesz :wink: . O ile bedzie na sile to sprzeglo palil. Ja sprzeglo w Forku poczulem chyba raz (nie w terenie), a i tak mozna bylo tego uniknac - moj blad. Sporo zalezy od techniki jazdy w terenie. Pytanie tez, co pumex1 nazywa terenem ;-) Ale nie sadze, zeby w ciezszy, niz ja, wjezdzal. [ Dodano: Czw Cze 19, 2008 6:00 am ] moim zdaniem wolnossący z reduktorem daje jednak w terenie mozliwosci wieksze niż turbo (moc to jedno, a jej przeniesienie i wplyw na sprzeglo to inna bajka) Nie moc, a moment. Wersje turbo moment przy niskich obrotach, ponizej ladowania turbo (a z takich obrotow sie rusza, takich obrotow najczesciej sie uzywa w terenie), moment maja podobny (o ile nie nizszy - odprezony silnik?) do wersji N/A, wiec jego przeniesienie i wplyw na sprzeglo, to nie taka inna bajka. Choc moze troche... wydaje mi sie, ze wersje turbo maja krotsze 1 i 2 bieg, wiec bez reduktora moze byc nawet ciut lepiej w turbo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 19 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 pumex1, chyba tak jak Kuba pisze - 2.5 N/A AT. Z resztą kiedyś już chyba rozważałeś taką opcję. fakt... tyle, ze wkurza mnie ta predkosc w milach :wink: zeby chociaz ceny paliwa byly jak z Hameryki... 4 $ za galon :wink: Za to majac GT bedziesz przeklinal ten dzien, w ktorym kupiles N/A. eee tam... mam na codzien dyszla do jazdy, wiec wiem o co chodzi Pytanie tez, co pumex1 nazywa terenem samochod do SUV, a nie terenowka - i to chyba mowi wszystko. Jak mnie najdzie na Cammel Trophy to kupie cos bardziej odpowiedniego :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 No to bajer - 2.0XT bedzie ci na taki teren az nadto ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 tyle, ze wkurza mnie ta predkosc w milach Predkosciomierz jest tez wyskalowany w km, pozatym zmiana zegarow jest prosta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarioF Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 tyle, ze wkurza mnie ta predkosc w milach mnie tez straszliwie, dlatego wywalilem te brzydkie zegary i to juz dawno :cool: pozatym zmiana zegarow jest prosta. potwierdzam, nigdy wczesniej nie wymienialem moj czas: 2 minety (120s) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc.li Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 moj czas: 2 minety (120s) wariat nie kogut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALEX Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 Kup sobie quada, a najlepiej dwa (dla Krebelki). Bedziesz mógł miał kupe fanu i kolegów w Foresterach powyciągasz z błota... - calkiem serio!!!! No i za rok na Plejadach wystartujemy w tej samej klasie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malutki Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 pumex, oczywiscie ze 2.0XT... i to koniecznie ze wspanialym Subarowskim 4-biegowym automatem :!: jak by co, to akurat taki mam na sprzedaz :razz: ja też, ja też Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raju Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 2006. Ale o wersji 125KM nie rozmawiam nawet MY 06 był już zaprezentowany w czwartym kwartale 2005 roku :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się