Skocz do zawartości

Dlaczego podsterowność


slesz

Rekomendowane odpowiedzi

witam

dręczy mnie jeden temat, nie do końca wyjaśniony w innych wątkach

dlaczego legacy (mój to akurat diesel, sedan) jest podsterowne

jeśli rozkład masy jest 50:50, a momentu ponoć też 50:50, to o co chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cuda te to twardsze stabilizatory, lepsze łączniki stabilizatorów (przydać się może też Anty Lift Kit), do tego nieco negatywów w zawiasie, była o tym mowa tu:

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=117546

Kupić i założyć można... pewnie się domyślisz :)

Koszt już nie pamiętam, ale poniżej 2k pln u mnie to było, nie pamiętam tylko jak bardzo poniżej :) W każdym razie warto + dobre opony to chyba najlepsza inwestycja w auto była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to diesel raczej jest bardziej podsterowny od podobnych mocowo bęzyn. Zwyczajnie jednostka waży więcej. Nawet Rwd nie jest zawsze nadsterowne. Jak zbyt szybko wpakujesz się w zakręt to i RWD przodem pojedzie... Zależy jak się masę rozkłada samym stylem jazdy, dociążaniem osi itd.. AWD jest jednak chyba szybsze na wyjściu i środku zakrętu.

50:50 byłoby idealnie neutralne przy 2 osiach skrętnych a tak są troszku inne opory na zakręcie przypadające na opony przód/tył tak mi się wydaje...

 

Jak ktoś to umie wyjaśnić tak ładnie teoretycznie byłoby miło. :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się raczej jednak doszukiwał problemu w technice prowadzenia. Sam Imprezą wypluwałem każdy zakręt na początku. Nie doszukiwałbym się problemu w charakterystyce pracy diesla, a już tym bardziej wadze diesla subaru, która jest bardzo korzystna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie, na samym gazie na mokrym był ewidentnie podsterowny ale udało mi się lewą nogą popchnąć tył (na suchym :cry: - szkoda opon) - był moment euforii :mrgreen: ale chyba nie będę więcej bo można się przewieźć - kontrola na trochę pozwala

 

[ Dodano: Czw Maj 29, 2008 9:45 pm ]

ewentualnie jak śnieg spadnie :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet u mnie w Forku S-turbo MY'99 (dla nie wiedzacych - cholernie miekka zawiecha) lekki negatyw (nie mam pojecia jak duzy) z przodu znacznie poprawil trakcje. Wczesniej byle mokry zakret, czy nawet sucha kostka zapewnialy niezapomniane przezycia w postaci rycia w kartofle. Teraz bardzo fajnie zaciesnia zakret (nawet na mokrej kostce) - wlasnie nie czuje, zeby mi tyl tracil przyczepnosc, tylko jakby przod zaciesnial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bęzyn

 

Au! :twisted:

 

a właściwego balansuposzukają wszyscy, rajdowcy, wyścigowcy

 

Dodajmy, że tu też jest dość istotna kwestia preferencji - jeden woli lekką podsterowność, inny jak przy lekkim ruchu kierownicą lata tyłek... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet u mnie w Forku S-turbo MY'99 (dla nie wiedzacych - cholernie miekka zawiecha) lekki negatyw (nie mam pojecia jak duzy) z przodu znacznie poprawil trakcje. Wczesniej byle mokry zakret, czy nawet sucha kostka zapewnialy niezapomniane przezycia w postaci rycia w kartofle. Teraz bardzo fajnie zaciesnia zakret (nawet na mokrej kostce) - wlasnie nie czuje, zeby mi tyl tracil przyczepnosc, tylko jakby przod zaciesnial.

 

To jest właśnie coś co mnie najbardziej wkurza w moim S-turbo. Byle zakręt na sliskiej nawierzchni i rycie jak w banku :evil:

W tym tygodniu wybieram sie na sprawdzenie/ustawienie geometrii. Szkoda, że nie pamiętasz jak "lekki" ten negatyw masz ustawiony :wink: , ale przynajmniej wiem co zasugerować panom w serwisie :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olleo

Nawet u mnie w Forku S-turbo MY'99 (dla nie wiedzacych - cholernie miekka zawiecha) lekki negatyw (nie mam pojecia jak duzy) z przodu znacznie poprawil trakcje. Wczesniej byle mokry zakret, czy nawet sucha kostka zapewnialy niezapomniane przezycia w postaci rycia w kartofle. Teraz bardzo fajnie zaciesnia zakret (nawet na mokrej kostce) - wlasnie nie czuje, zeby mi tyl tracil przyczepnosc, tylko jakby przod zaciesnial.

 

Podsumowując,

jeżeli pragnę sprawić by mój Forek mniej się bujał i chętniej skręcał należy:

- zmienić tylny stabilizator na grubszy i zmienić łączniki stabilizatorów (przód również konieczny?);

- ustawić na przedzie lekki negatyw;

- opony o niższym profilu (jaki rozmiar przy felgach '17 a jaki przy '18 ?);

Czy prowadzenie rozważań myślowych nad centralną szperą (nie wiem nawet czy jest takowa możliwość :oops: ) ma jakikolwiek sens :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...