Skocz do zawartości

...a może GT zamiast STi??


kofcio

Rekomendowane odpowiedzi

Faktem jest, że skończyły się czasy na takich Imprezach, że gość w padlinie wygrywał wszystko

 

Przepraszam a Zbyszek to co?

 

Jeśli myślisz o Zbyszku M. to fajny żart :lol::twisted:

Lekki Evo V RS + 297KM + duży hamulec + przeważnie slicki to padlina jak sie masz :mrgreen:

Zbyszek to jeden z najlepszych kierowców,jakich w życiu widziałem w jednym z najlepszych aut,jakie w życiu widziałem.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 90
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

ALEX, zużyte klocki, silnik na używanych tłokach, cośtam wiem co tam siedzi.

też słyszałem :wink: :mrgreen:

One są po prostu takie szybkie bo lekkie.

To widzę. O inny typ "padliny" mi chodziło. .....hm....np. seryjny GT( niszczy na oponach drogowych wszystkich na SuperOS. Takie cuda już się nie zdarzają :!:

EDIT: Z przyczyn technicznych nie moge Ci odpowiedzieć na tym innym Forum ;), więc zrobie to tutaj:

Mój zegar był kalibrowany z czujnikiem w profi firmie (koło Wawy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ALEX, zużyte klocki, silnik na używanych tłokach, cośtam wiem co tam siedzi. To jest bardzo zmęczone seryjne Evo5. One są po prostu takie szybkie bo lekkie.

 

:shock: Az w tym silniku u Zbyszka siedzi dużo fajnych rzeczy o których nie będę pisał,bo nie mnie o tym opowiadać ale uwierz mi,że to dalekie od padliny.Bardzie mi kawiorem pachnie :smile:

 

PS.Ten rajdowy proflex też pewnie zmęczony :wink:

PS.2 Gdybym miał fundusze a Zbyszek go sprzedawał to nawet minuty bym się nie zastanawiał czy kupować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS.Ten rajdowy proflex też pewnie zmęczony

Naprawdę (szczerze bez kpiny) zastanawiam się czasem, co jesze jest serią, "padliną" a co tuningowanym autem :roll:

Z jednaj strony to dobrze, że poprzeczka poszła tak wysoko w górę, z drugiej strony, niestety przewaga techniczna pojazdów zaczyna brać górę nad umiejętnościami kierowców :!: Na szczęście poziom umiejętności zawodników jest tak wysoki, że nadal Porsche jest klepane przez STIaje :mrgreen: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam. znasz jakieś szczegóły z Lublina?

Jurek wygrał minimalnie z Wiktorem, ale Krzysiek był sporo dalej. Konfiguracja toru wydaję się prawie kjs'owa :roll: :wink:

Po tej pojeżdżawce widać, że najlepszą inwestycją jest STI US Spec :lol: :wink:

 

Krzysiek byl sporo dalej bo przyjechalismy za pozno i wjechal od razu na tor, bez przejazdow probnych. od razu na czas.

 

byly 3 proby i na kazdej sie poprawial ale nie zakwalifikowal sie do finalu.

po zawodach organizator puscil go po trasie finalowej poza konkursem. dolozyl Jurkowi 4 sek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gubię już się w waszych postach :wink:

 

czy mogę prosić o wytłumaczenie co to jest padlina a co nie jest ?

 

bo ja już znam takich co mówią że evo 8 seria to padlina...

dla mnie seryjny GT to ciągle kawior :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...to jeszcze i ja się podłącze. czy w obec tego seryjne GT można porównać pod względem możliwości do WRX'a powiedzmy 03-05?? Ciągle szukam czegoś dla siebie, a jak narazie z Subaraków powoziłem wolnego-ssaka, więc muszę jak polegać na Waszym zdaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie padlina, to nie stopien modyfikacji (lub ich braku), a ogolna kondycja danego egzemplarza.

zmeczona mechanika, zorany srodek, ulepiona, spracowana buda itp. "przyjemnosci".

 

Nie wszystko złoto co się świeci :wink: Abt Twój egzemplarz to naprawdę ładna sztuka jak również ostatnio miałem przyjemność obejrzeć GT castrol'a.Byłem pod wielkim wrażeniem :shock:

Wasze sztuki są piękne,ale mnie osobiście by było szkoda bawić się tak idealnie wyglądającym autem.

Środek można wyprać lub wyjąć,budę zrobić ale mechanika jest najważniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Środek można wyprać lub wyjąć,budę zrobić ale mechanika jest najważniejsza.

 

Ja uważam dokładnie odwrotnie,mechanike najprościej się naprawia z tego wszytskiego.

 

Czyli jak masz brudne fotele lub podsufitkę,wgnieciony błotnik lub pęknięty zderzak to jest większy problem niż stukająca panewka czy wydmuchana uszczelka pod głowicą ? :roll:

Mówię w tym momencie o detalach,bo chyba normalne jest,że lepiej kupić prosty samochód z padniętym silnikiem niż przekoszonego strupa,który zostawia cztery ślady.

Bryku mądrze pisze ale oczywiście każdy kupuje auto jakie chce i uzywa go,zgodnie ze swoimi widzimisie.Jeden czyści go co wieczór szczoteczką do zębów,żeby się świecił i wyglądał jak nówka a drugi patrzy tylko czy oby nie jest za mało oleju i czy turbo jest dobrze schłodzone po upalaniu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak masz brudne fotele lub podsufitkę,wgnieciony błotnik lub pęknięty zderzak to jest większy problem niż stukająca panewka czy wydmuchana uszczelka pod głowicą ?

 

 

Nie rób z tego karykatury, lepiej naprawić silnik niż popsute pokrzywione albo pordzewiałe nadwozie i absolutnie nie mam na myśli kosmetyki typu błotnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waszka.......każdy uważa po "swoich"doswiadczeniach..... :mrgreen::mrgreen: ....jak maja piekne i remontuja silniki,to jak będą upalać to i tak jest prawdopodobieństwo,że rąbną gdzieś w coś i ...będą mieli tez krzywe i pordzewiałe i remontowane.....więc,albo mamy piekne i zloto ,co się świeci , albo poprostu fure do robienia czasów i klepania "aut doinwestowanych przez ludzi,których na to stać (i tu sie rodzi dyskusja..hehe)...Często gesto ci,których nie stać są super driverami,niż tych,ktorych staci tylko ciągle będą chcieli byc dobrymi driverami...

A ogólnie to sprawa osobista co , kto, i jak chce mieć...i czym i jakim jezdzić.

:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

..ale co ja tam wiem............ :grin: :grin: :grin: :grin:

 

[ Dodano: Czw Maj 08, 2008 10:02 pm ]

aha..szacun dla Zbycha M.

...ogólnie GT to GT ...STI też fajne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam dodam tylko tyle że GT to klasyk i z racji wieku nie będzie tak utrzymany jak New Age z 2006 roku zwłaszcza mam tu na myśli wygląd zewnętrzny ale New Age z 2006 kosztuje inaczej niż GT więc sprawa jest oczywista. GT w stanie takim jak New Age 2006 będzie kosztowało niewiele mniej :wink: Jeśli ktoś szuka szybkiego auta do jazdy a nie na bulwar i nie chce płacić 100tyś.zł to GT jest fajną opcją. Tak na marginesie rasowy dźwięk GT-kowego boxera też nadaje się na bulwar jak ktoś bardzo chce :wink: Ale nie zamieniłbym GT-ka na New Age choćby nie wiem co z kilku powodów: dźwięk, wygląd, mało elektroniki, lekka buda, rajdowy klimat. GT ma wiele mankamentów ale ma też duszę i tworzy w pewnym sensie niepowtarzalną i unikalną atmosferę jak się go prowadzi (no dobra...trochę mnie poniosło :wink: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam dodam tylko tyle że GT to klasyk i z racji wieku nie będzie tak utrzymany jak New Age z 2006 roku zwłaszcza mam tu na myśli wygląd zewnętrzny ale New Age z 2006 kosztuje inaczej niż GT więc sprawa jest oczywista. GT w stanie takim jak New Age 2006 będzie kosztowało niewiele mniej :wink: Jeśli ktoś szuka szybkiego auta do jazdy a nie na bulwar i nie chce płacić 100tyś.zł to GT jest fajną opcją. Tak na marginesie rasowy dźwięk GT-kowego boxera też nadaje się na bulwar jak ktoś bardzo chce :wink: Ale nie zamieniłbym GT-ka na New Age choćby nie wiem co z kilku powodów: dźwięk, wygląd, mało elektroniki, lekka buda, rajdowy klimat. GT ma wiele mankamentów ale ma też duszę i tworzy w pewnym sensie niepowtarzalną i unikalną atmosferę jak się go prowadzi (no dobra...trochę mnie poniosło :wink: ).

mialem GTeka teraz mam New Age i przyznaje ci racje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam dodam tylko tyle że GT to klasyk i z racji wieku nie będzie tak utrzymany jak New Age z 2006 roku zwłaszcza mam tu na myśli wygląd zewnętrzny ale New Age z 2006 kosztuje inaczej niż GT więc sprawa jest oczywista. GT w stanie takim jak New Age 2006 będzie kosztowało niewiele mniej :wink: Jeśli ktoś szuka szybkiego auta do jazdy a nie na bulwar i nie chce płacić 100tyś.zł to GT jest fajną opcją. Tak na marginesie rasowy dźwięk GT-kowego boxera też nadaje się na bulwar jak ktoś bardzo chce :wink: Ale nie zamieniłbym GT-ka na New Age choćby nie wiem co z kilku powodów: dźwięk, wygląd, mało elektroniki, lekka buda, rajdowy klimat. GT ma wiele mankamentów ale ma też duszę i tworzy w pewnym sensie niepowtarzalną i unikalną atmosferę jak się go prowadzi (no dobra...trochę mnie poniosło :wink: ).

mialem GTeka teraz mam New Age i przyznaje ci racje :wink:

 

GRAF, respect za szczerość. Z reguły każdy do upadłego chwali to co ma :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kruk, kiedy sie to czyta mam wrazenie ze jedynym slusznym wytworem FHI jest GT :wink:

 

 

a w temacie to GT wydaje sie byc kompromisem pomiedzy STI a WRXem, ma cos w sobie tak z jednego jak i z drugiego :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kruk, kiedy sie to czyta mam wrazenie ze jedynym slusznym wytworem FHI jest GT :wink:

 

 

a w temacie to GT wydaje sie byc kompromisem pomiedzy STI a WRXem, ma cos w sobie tak z jednego jak i z drugiego :wink:

 

Nie chciałem swoją wypowiedzią czegokolwiek dyskryminować. Ja po prostu uwielbiam klimat GT-ka, ale jest to wyłącznie moja opinia a nie żadna prawda ogólna :wink: Zresztą napisałem na końcu że trochę mnie poniosło :mrgreen: ale napisałem co myślę :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...