Jump to content

Turbina w Legacy???


Anfran

Recommended Posts

Posted

Witam

Zastanawiam się jakie są możliwości założenia turbiny do silnika EJ 20. Nie chodzi mi może o powiększenie mocy do 280km jak ma wersja z USA ale chociażby o coś takiego jak silnik 2 litrowy Forestera S-Turbo.

Mam jednego znajomego któryprzerabia ciągle Civica z silnikiem 1.4 rocznik 97. (Już 170KM) Nie jest to jednak zbyt reprezentatywny przykład bo samochód raz na 2 miesiące jeździ na lawecie do Wa-wy. Tyle się natuningował....

A jak jest w Subaru?

P.S. Jeśli się powieliłem z pytaniem z góry przepraszam (szukałem...)

Pozdrawiam

Posted

Z zakładaniem turbiny do wolnossącego Subaru będzie tyle samo kłopotów co z każdym innym wolnossącym silnikiem, obojętne czy to Fiat czy Honda.

Jeśli masz dużo czasu, cierpliwości i pieniędzy, no i oczywiście drugi samochód to śmiało :twisted: W każdym innym przypadku bym sobie odpuścił.

Lepiej sprzedać ten i kupić z turbo, zapewniam Cię prościej, taniej, szybciej i przyjemniej.

Posted

Dzisiaj na tvn wsiurbo widzialem "test" w jakims programie w rodzaju "czas wiesningu" czy innym "jestem maly niedolezny ale wydech mam potezny" test Accord'a type S, hehehe pod koniec mr. ajatollach motoryzacyjny stwierdzil ze jak bedzie za malo mocy (cos kolo 190 km) to mozna zawsze dodac turbine... :lol:

Posted
Z zakładaniem turbiny do wolnossącego Subaru będzie tyle samo kłopotów co z każdym innym wolnossącym silnikiem, obojętne czy to Fiat czy Honda.

Domyślam się że nie jest to proste chociażby z tego powodu że wchodzi w grę odprężenie silnika i inne przeróbki

Rzuciłem jednak pytanie na forum z tego powodu że właściwie sam blok i konstrukcja silnika wydaje się w przypadku Subaru bardzo podobna

Raczej nie planuję takiej operacji Po pierwsze, ze względu na koszty, po drugie widzę mojego kolegę co się męczy w 170 konnym Ciwiku,który rzadko jeździ a więcej stoi w warsztacie

Pozdrawiam

P.S. A znacie jakiś sposób żeby tego "muła" trochę rozruszać?

Posted

Każda tego typu przeróbka, to swego rodzaju wyzwanie, więc szybkie jej zakończenie graniczy z cudem. Z reguły kończy się to długim postojem auta i wielokrotnymi regulacjami zanim (jeśli w ogóle) uda się wszystko zestroić. Jeśli jest to drugie lub trzecie auto w domu to można się bawić, ale jeśli jest to pierwszy środek transportu, będzie problem.

 

Pozdrawiam.

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...