kalimus20 Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Rozebrałem i wysuszyłem, w środku jest wypełniony takimi kulkami pochłaniającymi wilgoć coś jak w nowych butach, tylko w 2.5 legacy rozdzielacz jest poza osuszaczem a sam osuszacz chyba jest nierozbieralny ale wszystko da się zrobić. Wiele razy spotkałem się z opiniami że uszkodzony jest amortyzator czy elektronika a tak naprawdę wina prawie zawsze tkwi w kompresorze. Znam to z praktyki a nie z opowiadań więc nie dajcie się oszukiwać że to jest nie do naprawienia lub koszta są straszne i lepiej zmienić zawieszenie na zwykłe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIBI-451 Opublikowano 28 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2009 I ja dodam tu 5 groszy.... po wielkiej walce / wymiannie amorków pneumatycznych - 1000 zeta/ i tak po 3 m-cach padło ..... ;-( wymieniłem na zwykłe używki - kolejne 1200 zeta a po przejechaniu 30 000 tysi wkładam nowe !!! bo mam dość sera na drodze .... Polecam wszystkim z takim problemem - WYMIANA NA NOWE I DALEJ W POLSKE ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 a po przejechaniu 30 000 tysi wkładam nowe !!! bo mam dość sera na drodze ....Polecam wszystkim z takim problemem - WYMIANA NA NOWE I DALEJ W POLSKE ;-) Dodaj, że nowe ale bez samopoziomowania :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sredniaq Opublikowano 9 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2009 Więc niech mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę: - nocne opadanie (dotyczy przodu i tyłu czy tylko jednej osi?) jest normalne jeżeli pozostawię go z wyłączonym trybem Height On - powyżej 80km/h i tak opada, gdy jadę poniżej 40km/h układ się dopompowuje (jeżeli height on jest włączony) - skoro samochód się podnosi do jakiegoś poziomu zaraz po odpaleniu tzn. że układ działa napewno samopoziomowanie jest ok bo czasem czuje jak łapie poziom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 9 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2009 jak w nocy opada.... to jest poważny problem.... rozszczelniona któraś grucha na amorze, padnięty któryś z zaworków albo pompa oddaje powoli ducha....stawiałbym na amory, pierwsze padają, parcieje guma, najpierw nocne opadanie, a zaraz eksplozja i bedzie widać co padło....z doświadczenia wiem, że diagnostyka tego układu jest pracochłonna i bywa dość kosztowna, najlepiej jest kupić używany komplet zwykłych amorów od forestera czy legaca i po prostu przejść na nie, opać to całe ,,myślące" zawieszenie, bo z nim po 10-12 latach są tylko kłopoty.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niXon Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 ja również po ostrym urlopie po mazurskich bezdrożach zmuszony byłem zmienić cały kpl na tradycyjny wyjęty z jakiegoś legaca anglika, bo już przód opadał w nocy i z rana nie chciał się podnosić.. także śmigam już bez obciążeń psychicznych czy wstanie czy nie wstanie, wydaje mnie się również bardziej miękkie i komfortowe to zawieszenie tradycyjne.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafalm Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 ja również po ostrym urlopie po mazurskich bezdrożach zmuszony byłem zmienić cały kpl na tradycyjny wyjęty z jakiegoś legaca anglika, bo już przód opadał w nocy i z rana nie chciał się podnosić..także śmigam już bez obciążeń psychicznych czy wstanie czy nie wstanie, wydaje mnie się również bardziej miękkie i komfortowe to zawieszenie tradycyjne.. niXon z jakiego konkretnie legacy wyjąłeś ten komplet? Musiałeś coś przerabiać? Jaka była cena? Mam takie same auto jak Ty i powoli przygotowuję się do zmiany na zwykłe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 nocne opadanie jest naturalne w tej konstrukcji jest kilka prawd: święta prawda, naga prawda, i jak w tym przypadku: gówno prawda.... jak jest sprawny, to stoi i ani drgnie....jak nie porównując.... :razz: a jak się układ gdzieś rozszczelnił, będzie po nocy oklapnięty....ale jak się nie da zdiagnozować, można zawsze powiedzieć TTTM..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niXon Opublikowano 14 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 niXon z jakiego konkretnie legacy wyjąłeś ten komplet? Musiałeś coś przerabiać?Jaka była cena? Mam takie same auto jak Ty i powoli przygotowuję się do zmiany na zwykłe z angola legacy 2002 zero przeróbek, tylko obciąłem wężyki.. całkowity koszt z przekładką 800zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się