Harvester Posted March 29, 2008 Posted March 29, 2008 Tak sobie ostanio pomyślałem. Jak ciekawego Stiaja mógłbym kupić gdybym sprzedał swojego OBK w Polsce.... Nie mam pojęcia po ile OBK takie jak mój chodzą w Polsce. Patrzyłem na Allegro to z tego co widzę to nawet 80 tysięcy bym za niego wziął. Jak myślicie ? Moje auto jest MY'07 wyprodukowane w 2006 roku. Przebieg licznikowy 21773 km potwierdzony książką. Samochód robiony tylko w ASO, raz lekko ubity (nie przeze mnie). Wszystkie naprawy potwierdzone rachunkami z ASO. Książka gwarancyjna i wszystko od niego mam. W środku wizualnie samochód jest celujący. Bardzo o niego dbam. Na zewnętrz -5. Posiada kilka obić od drzwi z parkingów. Jak myślicie za ile by mi on poszedł i na jakiego STIaja by mi starczyło ?? ;] [ Dodano: Sob Mar 29, 2008 2:30 pm ] Aha jest to most basic version, jeśli idzie o wyposażenie dostępne tutaj u nas na rynku czyli: - AC dwustrefowe - Automat - Cruise Control - ABS - 6CD changer - 6 głośników - Elektronika (szyby + lusterka) to tak teraz z pierwszej myśli.
adamusmax Posted March 29, 2008 Posted March 29, 2008 powiec Ty mi tylko gdziezes taki przebieg po tych Emiratach nabil
Harvester Posted March 29, 2008 Author Posted March 29, 2008 Że duży ??? :roll: Praktycznie to ja tylko w weekendy jeżdżę.... No kaman ludzie, napewno się lepiej w cenach STIajek orientujecie niż ja. ;]
WRC fan Posted March 29, 2008 Posted March 29, 2008 Harvester, ZTCP niedawno pisałeś, że nie wiesz skąd będziesz brał kasę na wachę do OBK jak przyjedziesz do Polandii a tu nagle wyskakujesz z STi - chyba jednak faktycznie przehandlowałeś tą siostrę
Harvester Posted March 29, 2008 Author Posted March 29, 2008 chyba jednak faktycznie przehandlowałeś tą siostrę I to nawet nieźle poszła. A tak poważnie to wiesz, ktoś napisał kiedyś na tym forum że mało kto kupuje Subaru z zdrowego rozsądku a raczej kieruje się emocjami. Szybka Impreza mi się marzy od czasów kiedy pierwszy raz w Colin'a 2 zagrałem Jeżeli idzie o wachę to coś się później wykombinuje
Harvester Posted March 29, 2008 Author Posted March 29, 2008 Tja, jest to jakaś myśl..... tylko po co się rozdrabniać??? Może cały koncern paliwowy od razu ???? :wink:
adamusmax Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Tja, jest to jakaś myśl..... tylko po co się rozdrabniać??? Może cały koncern paliwowy od razu ???? :wink: jedziesz staaaaaaary - w ZEA tanie sa ja sie w lipcu lub sierpniu przymierzam do forka 2.0 M/T przymierzam bo moja Dariunia prawko w koncu robi
adamusmax Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Ktory rocznik ? jak najmlodszy a na serio jakis 98/99 coby szkoda nie bylo jak poobija
Harvester Posted March 30, 2008 Author Posted March 30, 2008 coby szkoda nie bylo jak poobija Tak bardzo w nia nie wierzysz ??? ;] A tak wracajac nieco do tematu. Znaczne sa roznice W STI MY'04 i MY'05 ??? Wersja EU. Slyszalem ze sa. ;]
adamusmax Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 coby szkoda nie bylo jak poobija Tak bardzo w nia nie wierzysz ??? ;] A tak wracajac nieco do tematu. Znaczne sa roznice W STI MY'04 i MY'05 ??? Wersja EU. Slyszalem ze sa. ;] ZTCW to 04 i 05 to w EU ten sam model :wink: US05 sie roznil tym ze juz mial DCCD i motor EJ257
Harvester Posted March 30, 2008 Author Posted March 30, 2008 USA Speca raczej nie będę brał jeżeli będę STI kupował. Gdzieś ktoś kiedyś pisał o różnicach i trochę mi nie spasował. Ci co mają STIaje z DCCD, powiedzcie mi czy ono się przydaje czy to bardziej gadżet ?? A jeżeli się przydaje, to czy jest to podczas upalania czy podczas "normalnego" użytkowania ?
Bart Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Ci co mają STIaje z DCCD, powiedzcie mi czy ono się przydaje czy to bardziej gadżet ?? Ja nie mam, czasami może żałuje ale chyba głównie jako gadżet traktowałbym to cudo bo i tak wszyscy na "auto" głównie śmigają. Jest to pomocne w jeździe szczególnie na śliskim ale tego to ci nie powiem bo nigdy nie jeździłem z DCCD tak by go sprawdzić. Co Do STi to mógłbyś miec takiego jak mój.
foreks Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 co Ci nie spasowalo w US? przeciez 2,5l US vs. EU to praktycznie identyczne auta. DCCD to nie gadzet, na sniegu, blocie fajnie jest spiac bardziej, bo auto wtedy jest slabe.
Harvester Posted March 30, 2008 Author Posted March 30, 2008 Bart, A opowiedz coś o swoim ;] foreksz, W takim razie jeszcze raz o tym US specu poczytam ;] Chciałbym żeby był najlepiej z 2005 roku. Jak się nie uda to 2004 przejdzie. Przebieg góra 70 - 80 tyś. Najlepiej około 40 tyś DCCD ewentualnie jak się uda to też.... No i chciałbym żeby był nie upalany i nie zajechany.... Uff.... Będzie ciężko, ale będę bardzo ostrożny i nic na siłę ;] BTW tak sobie myślałem ostatnio i doszedłem do wniosku że są dwa auta które mi się naprawdę podobają (w sensie że mógłbym nimi jeździć ). OBK H6 i STI.... A powiedzcie mi jeszcze (wiem że nikt nie kupuje STI dla praktyczności ale), jak sprawuje się STI pod względem praktyczności... Zda się na np. 2 osobowy wypad na narty ?? Bagażnik mieści coś więcej niż średnią walizkę ?
foreks Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 bagaznik jest ok, chociaz to nie skladany hatchback. to w ogole bardzo udane auto rodzinne, dzieci tez je bardzo lubia
Harvester Posted March 30, 2008 Author Posted March 30, 2008 dzieci tez je bardzo lubia W sumie to ze mnie wciąż żaden "dorosły" :P Rozumiem że kanapa się nie dzieli :/. Trudno w takim razie jeszcze tylna kanapa do załadunku może służyć, bo mi do dzieci jeszcze daleko (mam nadzieję :roll: ) Kurde no wszystko cacy z tym STIajem tylko trzeba go za coś utrzymać jeszcze... A tu widzę że olej Motul co 7500 km, przeglądy nie najtańsze co 15 tyś, pali w mieście 16-17 (w sumie ciut mniej niż Q7 ). A ile pali na trasie ? No i nie daj boże coś się jeszcze zepsuć może :sad: A i jeszcze jedno istotne pytanie mam Czy AC daje rady czy lepiej w słońcu nawet na moment nie zostawiać ?
foreks Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 olej co 7500 normalnej jazdy -jak upalasz, czesciej. plus na kazde 7500 jeszcze z 3-4l dolewasz w miedzyczasie, chociaz to nic przy spalaniu. z tymi dziecmi to jest fajne story, pumex ostatnio je przypominal :wink:
Harvester Posted March 30, 2008 Author Posted March 30, 2008 AAA.... chyba kojarzę Czy to było w wątku "Zarywanie dziewczyn na Subarynkę" ?? Jeszczę mi odpowiedz na pytanie o tej klimatyzacji i dam Ci spokój już narzazie Dzięki za pomoc ;] Nie ma to jak info z pierwszej ręki.... Haha żeby tego Subaraka utrzymać do będę musiał do jakiejś pracy podczas studiów pójść, ale on jest tego wart. Tym bardziej że to auto to jedno z moich marzeń, które myślałem że się nigdy nie spełni, a jest teraz dosyć realne ;] [ Dodano: Nie Mar 30, 2008 10:05 pm ] A jeszcze jedno ;] Możesz mi podać ile kosztuje ten olej?? Powiedzmy że zmiana po 7500 km + 4 litry w międzyczasie. Chciałbym sobie jakiś wstępny kosztorys stworzyć....
Bart Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 DCCD to nie gadzet, na sniegu, blocie fajnie jest spiac bardziej, bo auto wtedy jest slabe. Co masz na myśli pisząc słabe :?: Znaczy na manualnym ustawieniu lepiej ci się prowadzi i lepsze czasy osiągasz :?: Czy moze "Auto" lepiej działa :?: DCCD jest teges pod warunkiem że potrafisz się tym obsługiwać. 80% czasu i tak jedziesz na "Auto". W zwykłym STi zmiana dyfrów może również bardzo pomóc. Moim zdaniem, każdy kolejny STi się lepiej prowadzi. Natomiast każdy wcześniejszy model jest bardziej tzw "bandytą" tutaj nie ma gry wstępnej, musisz rzucić autem i jechać bardziej agresywnie aby coś z tego było. Podobna sytuacja jest w EVO np między VI a IX. IX super auto choć nie jest już takim autem jakim była VI lub wcześniejsze. Bart, A opowiedz coś o swoim ;] Naprawde zwykłe STi, może troche doinwestowane Najważniejsze że 2,0 (nie mówie że 2,5 to zło, poprostu mam sentyment do 2,0)
foreks Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Harvester, nie wlaczam w klimy poza 15mins raz na dwa tygodnie w celu jej konserwacji. szyby mi nie paruja, chociaz u innch zdarza sie. Bart, na czas zawsze jezdzilem w trybie auto, nie mam porownania. raz na placu ze sniegiem robilem na okraglo promien skretu z ciekawosci, czy DCCD dziala i roznica byla bardzo odczuwalna. po prostu w granicach przyczepnosci i za nimi spiety dyfer pluzyl mniej i w szczegolnosci tyl byl duzo bardziej stabilny.
Bart Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Bart, na czas zawsze jezdzilem w trybie auto, nie mam porownania. raz na placu ze sniegiem robilem na okraglo promien skretu z ciekawosci, czy DCCD dziala i roznica byla bardzo odczuwalna. po prostu w granicach przyczepnosci i za nimi spiety dyfer pluzyl mniej i w szczegolnosci tyl byl duzo bardziej stabilny. Dlatego mówie że częściowo jest to gadżet, ale nie zrozum mnie źle. Nie mówie że nie działa bo działa i to się czuje szczególnie na mokrym i na odejściu
foreks Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 nigdy tego nie mowilem, ale w konfesjonale na mokrym zawsze bylem na spietym
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.