Skocz do zawartości

Akumulatory w subaru


FAZA666

Rekomendowane odpowiedzi

chyba aso wkłada obecnie bannera i bardzo nie poleca oem panasonic. Nie nadają się na nasze warunki.

to ciekawe bo moje ASO pytało skąd do nich taki przywiozłem bo dobre ;-)

na początku zimy kupiłem na alledrogo PAN55D23L za chyba 320pln, po zimie rozładowałem go zostawiając włączoną wewnętrzną lampke na 3 dni.

odpaliłem po 10min ładowania kablami z innego auta. oczko znowu zrobiło się zielone. zobaczymy jak przetrzyma najbliższą zimę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyi katastrofa a nie sprawność aku skoro tak szybko pokazuje, że się naładował.

 

po 10 min nie ma prawa być zielone oczko. btw, ja nie mam tego zielonego oczka w aku.

 

we fiacie mam aku magneti morelli działa już 8 lat i nie ma bólu przy odpalaniu nawet przy - 20 stopni

 

pozdrawiam

 

p.s.

O panasonica dbałem ale po 3 latach już był obrażony na cały świat. To ASO potwierdziło, że generalnie padają po 3 latach i warto szukać innego.

 

p.s.2

bosch którego upiłem ma różne skrajne opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyi katastrofa a nie sprawność aku skoro tak szybko pokazuje, że się naładował.

 

po 10 min nie ma prawa być zielone oczko. btw, ja nie mam tego zielonego oczka w aku.

 

we fiacie mam aku magneti morelli działa już 8 lat i nie ma bólu przy odpalaniu nawet przy - 20 stopni

 

pozdrawiam

 

p.s.

O panasonica dbałem ale po 3 latach już był obrażony na cały świat. To ASO potwierdziło, że generalnie padają po 3 latach i warto szukać innego.

 

p.s.2

bosch którego upiłem ma różne skrajne opinie

 

niestety potwierdzam, straszne barachło te panasonic, kupić varte blue dynamic, boscha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mojego sprzedawcy varta blue dynamic i s4 to dokładnie to samo. Faktycznie parametry takie same i kształt też. mam na myśli kształt pasujący jak ulał do subaru.

 

Pozdrawiam

 

z całym szacunkiem, ale varta i bosch to nie jest to samo, to dwa konkurujce ze sobą koncerny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyi katastrofa a nie sprawność aku skoro tak szybko pokazuje, że się naładował.

po 10 min nie ma prawa być zielone oczko. btw, ja nie mam tego zielonego oczka w aku.

spokojnie, oczko sprawdziłem po paru dniach. po 10min odpalił samodzielnie ponieważ kable nie nadawały się do rozruchu.

zimą wyjdzie co z tego aku zostało.

 

carfit dzięki, powiało optymizmem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
niestety potwierdzam, straszne barachło te panasonic, kupić varte blue dynamic, boscha

Carfit albo ktoś z szanownych forumowiczów, kojarzycie jakie parametry miał ten Panasonic

55D23L ? ja mam wpisane w manualu tą wersję akumulatora i przy nim opis 48Ah.

 

Na alledrogo dostępny - 55D23L , / i taki podejrzewam kupił Michal K / ale ma 60 Ah.

 

Chcę wymienić w moim Legacy MY'05 2.0 Celebration, skłaniam się ku Varcie, ale jakiej szukać : 48Ah, 60 Ah ? Jest też chyba bardzo dobra Varta Silver Dynamic 61 Ah, ale czy alternator da radę doładowywać ? Skoro przewidzieli taki mały 48Ah, ...a może to babol w instrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mysle ze 48Ah to nie jest "babol". Moze na alternatorze jest jakas tabliczka z informacja ile wydoli?

 

W Toruniu alternator naprawial nam czlowiek, ktory mial nowe BMW kombi, taka 'jedynke'. NA czas naprawy podmienil akumulatory zeby sie nasz podladowal. Ten z BMW byl rozmiaru ciezarowkowego :shock: Rany ile to autko musi miec elektroniki... Inna spraw ze projektanci pomysleli, i mial ten balast w podlodze bagaznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carfit albo ktoś z szanownych forumowiczów, kojarzycie jakie parametry miał ten Panasonic55D23L ? ja mam wpisane w manualu tą wersję akumulatora i przy nim opis 48Ah.

 

 

toć załączyłem link

 

jeszcze raz

 

http://www.autopowerstore.com/TF-55D23L.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poprzednim aucie (duży diesel) kupiłem akumulator Centra. Bardzo dobrze dawał radę. Z tego co widzę do np. mojego pasowały by dwa typy akumulatorów:

 

Tu więcej info -> http://centra.com.pl/pub/uploaddocs/centra_pl_sc.pdf

 

Strona 121. Chociaż z tego katalogu wynika, że Centra nie pasuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

toć załączyłem link

jeszcze raz

http://www.autopowerstore.com/TF-55D23L.html

 

AdaSch ok, linka czytałem, to są te nowe baterie i tak jak pisalem one mają 60 Ah, o tym wiedziałem, ale grubo wydaje mi się, że te które były przeznaczone na pierwszy montaż to były inne. Ako wyglądem też się różni, bardziej oem 8) ,poza nazwą firmy nie ma żadnego info o parametrach. Instrukcja mówi natomiast o modelu 55D23L i jako parametr podaje 48 Ah.

 

W związku z tym rodzi się moje pytanie czy wsadzając 60Ah będzie on odpowiednio doładowywany ? i posłuży odpowiednio długo. Instalacja auta może jest przewidziana na takie małe akumulatory i używanie wiekszych jest nie wskazane. Z drugiej strony jeżeli odpala się jakiekolwiek konfiguratory akumulatorów do mojego modelu samochodu to wskazują 60Ah :roll:

 

Dlatego może z doświadczenia dajcie info, jak ma się taka zamiana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z tym rodzi się moje pytanie czy wsadzając 60Ah będzie on odpowiednio doładowywany ? i posłuży odpowiednio długo.

 

Generalnie to powinno byc wg instrukcji, bo za pojemnoscia akumulatora - zwykle idzie rozny prad rozruchowy.

 

Ale mozesz 60 wsadzic, jak bedzie mial troche wiekszy prad rozruchowy to tez nic sie nie powinno stac. Tak zrobilem w GTku, jezdze narazie rok i jest git. Nawet bardziej ochoczo zapala :) Mam dokladnie taka Varte jak na zdjeciach wyzej, o wlasnie takich parametrach.

Dla mnie akumulator i tak jest po 3 latach do wymiany, bo jezdze glownie po miescie.

Wymeiniaj na 60 i bedzie Pan zadowolony :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma problemu z zaduzym pradem rozruchowym. Jego wartosc zmienia sie poczawszy od dlugosci i grubosci kabli, a na temperaturze zewnetrznej skonczywszy. Co najwyzej rozrusznik szybciej zakreci (teraz jak mi gosciu naprawial regulator napiecia w alternatorze to przez moment mielismy 7 bieg w wycieraczkach i zarowki z przodu sie zjaraly, hehehe).

 

Problem moze byc z za malym pradem w mroz, ale turbacze sa odprezone wiec ich uruchomienie jest latwiejsze.

Nasze czterdziesto-paro-ampero-godzinne Optimy daja prad jak dwa razy wieksze akumulatory kwasowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to jest "power frame"???

Ja tam zawsze staram sie miec power... ale frame?

 

-- 5 sie 2010, o 09:31 --

 

OKi, doczytalem http://www.autoinfo.pl/wiadomosci/bosch ... powerframe

 

 

power w ramie...

 

znaczy, że rama się jeszcze nie przełamuje....ale Asteroida ma nadwozie typu samodźwigacielne, to jaka tam rama... :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, nikt nie ma wątpliwości, że większy prąd rozruchowy może jedynie pomóc, ułatwiając start w zimowe poranki. Istotą postawionego przez okeyten'a pytania jest to, czy alternatory w naszych autkach dadzą sobie radę z akumulatorem większym o 20% (48-60 Ah)? Przyznam się, że mnie również nurtuje to pytanie, bo mieszkając w górach ze śniegiem i mrozem mam do czynienia niemal przez pół roku. Jak to się będzie miało do rozruchu i trwałości: lepszy będzie standardowy, ale dobrze doładowany akumulator 48Ah, czy niedoładowany 60Ah? Średnio mi się uśmiecha bieganie z prostownikiem i permanentne doładowywanie (zbyt) dużego akumulatora.

 

BTW: Ciekaw jestem, jak to wygląda w specyfikacji skandynawskiej?

 

W podrzuconym powyżej katalogu centry impreza kończy się na grudniu 2000, więc mojej wcale nie ma w wykazie. W wyszukiwarce BOSCH'a wyskakuje 60Ah. Ponawiam więc pytanie:

 

Czy standardowy alternator w bugaju jest w stanie doładować większy (np. 60 Ah) akumulator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie nie ma to znaczenia. Możesz sobie założyć nawet 100AH

 

niby co to zmienia? ma większą pojemność i tyle? Przy starcie zużywa się np 5% pojemności którą trzeba odbudować podczas jazdy i tyle. Nie rozumiem waszych teorii z większym akumulatorem. Prąd ładowania jest jaki jest i nie wyższy więc aku 100ah może się dłużej ładować od 55 ot to wszystko.

 

patrz punkt 38

 

http://www.akumulatory.auto.pl/porady.htm#38

 

-- 05 sie 2010, 13:52 --

 

:twisted::twisted::twisted::twisted::twisted::twisted::twisted::twisted::twisted::twisted::twisted:

u nas jedynym ograniczeniem jest ilość miejsca na akumulator to miejsce jest ściśle powiązane z pojemnością a ona z technologią w jakiej jest zrobiony AKU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AdaSch, a ja sie z Toba nie zgodze, bo nie jest tak, ze brakuje Ci 5% do pelnego naladowania. W dzisiejszych autach o przesadnej liczbie odbiornikow (audio, poduszki, abs, esp, komputer, klimatyzacja i nawiewy, wlektryczne wspomaganie, ksenonowe swiatla), przy miejskich przebiegach z czestymi rozruchami (a to bierze bardzo duzo pradu) masz permanentnie rozladowane akumulatory.

 

Dodatkowo, regulator napiecia sprawdza stan akumulatora i dostosowuje ladowanie. Gleboko rozladowany akumulator jest traktowany wysokim pradem. Pozniej jest on zmniejszany, az do takiego stanu, ze nigdy nie masz akumulatora naladowanego na 100%. Wiec najczesciej akumulatory sa ladowane "szybko ale mocno" - to zas skraca jego zywotnosc. Kwasowy akumulator po 2 - 3 pelnych rozladowaniach to juz jest szmelc. Dlatego tez odpalanie z kabli zlo. Jak trzeba to trzeba, ale jesli nie, to lepiej wyjac baterie i ladowac powoli w domu.

 

Reasumujac, jezdzenie ze zbyt duzym akumulatorem sprawia ze bedzie niedoladowany, bedzie ladowany stale duzym pradem, szybko sie zeszmaci i jeszcze wazy dodatkowych kilka kg.

 

W Subaru wystarczy 40-kilka Ah i nie ma sensu kupowanie 60 czy wiecej. Jesli chce sie zas lepiej, to trzeba kupic zelowy, ktory ma bardzo male samorozladowanie (autko i po pol roku stania zapali) i daje bardzo duzy prad rozruchowy.

 

Ja kupilem jeszcze ladowarke (bo technicznie patrzac to nie jest prostownik) CTEK do ladowania wszystkich typow akumulatorow w matocyklach i osobowych. Obsluga sprowadza sie do wyklikania czy motcykl czy auo i czy przypadkiem nie odbywa sie na mrozie. Reszta dzieje sie sama, lacznie z tym ze (wg. instrukcji) prowadzi jakies cykle regenerujace akumulator, a po naladowaniu przechodzi w stan podtrzymywania. Raz na kilka tygodni podpinam do niego kazde z autek i mam spokoj (Astry dawno nie podpinalem i mnie pokaralo). Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AdaSch, gdybyś doczytał cytowany przez Ciebie punkt 38 do końca, to byś wiedział, jakie są konsekwencje montażu (z jakiegoś powodu) większego akumulatora. M.in skraca to jego żywot ( i pojemność) poprzez zasiarczenie wynikające z permanentnego niedoładowania.

 

Dlaczego Twoja teoria o dowolnej wielkości akumulatora jest błędna, napisał Ci też grzywaczewski, nie ma sensu tego powtarzać. Z TCW, fachowcy nie zalecają montowania akumulatorów różniących się o więcej niż 10% od zalecanych przez producenta. Ja zastanawiam się nad tym jedynie ze względu na specyficzne warunki pracy (długa zima i częste postoje "pod chmurką").

 

No i ciągle nie wiem, czy standardowy alternator da sobie radę z baterią 60 Ah...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...