Jump to content

Naprawa skrzyni automatycznej w OBK H6 MY2004


Rzeznik

Recommended Posts

Mam obawy, że zaczynam mieć problem z automatem. Ponieważ samochód jest po gwarancji szukam (jako ewentualność, bo na początek dam się wykazać jakiemuś ASO) dobrego serwisu skrzyń automatycznych w Warszawie.

 

Pzdr,

 

Rzeźnik

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

troche stary temat, ale moze sie komus przyda...

 

autojozefow.pl to banda partaczy, naciagaczy i zlodziei - mialem z nimi do czynienia

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=21&t=56825

 

automat.pl - w okolicy warszawy to jest "najmniejsze" zlo, pan w szlafroku uwaza sie wielkiego magika, ale nie do konca nim jest, do mojego automatu chcial nalac olej zupelnie inny niz zalecany (nie zamiennik, olej o zupelnie innych wlasciwosciach)

 

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

W Nadarzynie jest specjalista i to przez duże S

potwierdzam jeśli chodzi o diagnostykę + komp/soft itp. (zwłaszcza US spec'a) sporo mówi :wink: ale zrobi co trzeba. Co do napraw mechanicznych to nie wiem ale również słyszałem różne głosy więc raczej sugeruję tylko diagnostykę w tym miejscu.

 

W autojózefów.pl też byłem (na "próbie" diagnostyki..) - nie wiem czy się śmiać czy płakać.. ale więcej tam nie wrócę :!: Niestety nówkę OBK wtedy też tam widziałem czekającą na...

 

W Midparts jest całkiem konkretnie i ponoć też Samko niektórym pomagało w naszej okolicy.

 

Rzeznik, a co się dzieje :?: Rzuć temat do bardziej szczegółowo - może ktoś z Forumowiczów spotkał już takie symptomy i zna rozwiązanie... :idea:

Link to comment
Share on other sites

wlyszkow daj sobie spokój z tym tematem - zobacz datę pierwszego wpisu :mrgreen:

Nawet nie wiadomo czy auto istnieje po dwóch latach :idea: :shock:

Link to comment
Share on other sites

NIezależnie od aktualności tematu - polecam liptakauto.pl

 

Tyle, że to nie Wawa ale może warto przy okazji wyjazdu na narty - cycuś.

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Witam,

Odkopię jednak ten wątek, potrzebuje pomocy w okolicach Warszawy.

Chodzi o OBK 2,5 US z 2005 i jest problem z automatem. Od kilku dni przy niektórych zmianach biegów podczas jady na D oraz zaraz po uruchomieniu samochodu ( garaż podziemny ) i wrzuceniu R słychać "miauczenie" w skrzyni. Głównie objawia się to przy zimnym oleju. W miarę jazdy miauczenie ustaje lub jest bardzo ciche. Skrzynia pracuje prawidłowo. Poziom i stan (nie śmierdzi) oleju jest OK.

I teraz pytania do Was:

-czy ktoś spotkał się z takim problemem?

-kogo możecie polecić w kwestii dokonania wymiany oleju, ewentualnego przeglądnięcia tej skrzyni w Wawie?

Dodam, że do tej pory jeździłem manualami w samochodach na H, ale od kilku tygodni poznaje świat przez okna bez ramek i to w automacie, co swoją drogą bardzo mi odpowiada :)

pozdrawiam

ADaHo

Link to comment
Share on other sites

Czesc, na bank ze skrzyni. Auto ma 80kkm, olej byl wymieniany przy 60kkm, ale auto stalo jakies 4 miesiace, odpalane od czasu do czasu. Jak odpalilem je po przerwie na poczatku było ok, ale po 2-3 dniach miauczenie się zaczelo. Nie ma zadnych wyciekow.

Link to comment
Share on other sites

Czesc, na bank ze skrzyni. Auto ma 80kkm, olej byl wymieniany przy 60kkm, ale auto stalo jakies 4 miesiace, odpalane od czasu do czasu. Jak odpalilem je po przerwie na poczatku było ok, ale po 2-3 dniach miauczenie się zaczelo. Nie ma zadnych wyciekow.

Link to comment
Share on other sites

Czesc, na bank ze skrzyni. Auto ma 80kkm, olej byl wymieniany przy 60kkm, ale auto stalo jakies 4 miesiace, odpalane od czasu do czasu. Jak odpalilem je po przerwie na poczatku było ok, ale po 2-3 dniach miauczenie się zaczelo. Nie ma zadnych wyciekow.

pewien dealer zacnej marki z DE miał ogromne kłopoty z autami AT które stały miesiącami na placu - wiele kupionych w końcu przez klientów tych drogich aut wracało z reklamacją do serwisu i stwierdzano awarię AT. Koszmarek trwał do czasu aż ów dealer pogadał z pewnym wyjadaczem od AT który poradził jemu zalewanie aut AT na parkingu ATFem pod korek a dopiero przed sprzedażą - wyrównywanie poziomu ATFu.

 

4 m-ce (czyli całe upalne lato :idea: :?: ) to kawał czasu a samo odpalenie silnika bez jazdy min. kilkunastu km i nagrzania ATFu niewiele pomogło jak widać.

 

Ja bym zrobił płukanie AT spec chemią aby zmyć co się tam osadziło/wytrąciło i pełną dynamiczną wymianę ATFu + nowy filtr AT a w tzw. międzyczasie modły aby tylko taki zabieg wystarczył... :wink:

 

Wiesz jaki ATF masz obecnie zalany :idea: :?:

 

ps. każde dłubnięcie AT to już koszty niestety...

Link to comment
Share on other sites

 

Ja bym zrobił płukanie AT spec chemią aby zmyć co się tam osadziło/wytrąciło i pełną dynamiczną wymianę ATFu + nowy filtr AT a w tzw. międzyczasie modły aby tylko taki zabieg wystarczył... :wink:

 

 

Stąd moje pytanie o majstrów od AT w okolicach Wawy

 

Wiesz jaki ATF masz obecnie zalany :idea: :?:

 

ps. każde dłubnięcie AT to już koszty niestety...

 

Teraz dokładnie nie wiem jaki to płyn, ale jestem w stanie ustalić jak dostanę się do auta. Odezwę się.

 

ps. każde dłubnięcie AT to już koszty niestety...

 

Wiem, kiedyś miałem (z 15 lat temu) forda scorpio z automatem i tam po 100kkm automat dał znać o sobie pamiętam, że koszty (wtedy 4 letniego auta) naprawy skrzyni były zbliżone do połowy jego wartości, dlatego wole szybko interweniować.

Link to comment
Share on other sites

ten Twój to przypadkiem też nie z tego "miotu" :idea: :?:

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=24&t=137247&start=0

 

Nie, mój to inna bajka :lol:

 

PW :arrow:

 

EDIT: Już wszystko wróciło do normy, coś stało sie po dłuższym staniu auta z ATFem w skrzyni, zatkał sie filtr zewnętrzny, cisnienie głowne było zbyt niskie. Dynamiczna wymiana ATFa pomogła, choć na bank nie zadziałało to dobrze na jej żywotność :(

Link to comment
Share on other sites

Dynamiczna wymiana ATFa pomogła, choć na bank nie zadziałało to dobrze na jej żywotność

Uważasz, że dynamiczna wymiana ATFu profesjonalnym sprzętem skróciła żywotność skrzyni - czy coś źle zrozumiałem :idea: :?:

Link to comment
Share on other sites

Uważasz, że dynamiczna wymiana ATFu profesjonalnym sprzętem skróciła żywotność skrzyni - czy coś źle zrozumiałem :idea: :?:

 

Sorry, zła interpunkcja :oops: Chodziło mi o to, że to co było w skrzyni przed wymianą ATFa, nie wpłynęło dobrze na jej żywotność :oops:

Co do samej wymiany, pewnie uchroniła mnie przed katastrofą :shock: .

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...