stefan12 Opublikowano 5 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2014 Spada sprzedaż diesli - ogólna tendencja rynkowa? Nie sądze, tym bardziej, że akurat w Subaru nie ma alternatywy z niedużymi turbo benzynami. Może to znane problemy z wałem wystraszyły potencjalnych klientów. Sprzedaż FXT powinna dać do myślenia - ile potencjalnych klientów na inne modele Subaru traci przez brak mocnego silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 5 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2014 Spada sprzedaż diesli Skąd to wyczytałeś? Sprzedaż FXT powinna dać do myślenia - ile potencjalnych klientów na inne modele Subaru traci przez brak mocnego silnika. Tu się zgodzę - Subaru w spontanicznej znajomości marki uchodzi za szybkie. Z pewnością wielu klientów "odbija" się od salonu, rozczarowanych ofertą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 5 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2014 Spada sprzedaż diesli Skąd to wyczytałeś? 2010 - 1862, w tym 25 STI/WRX, 41 Forester XT, 42 Legacy GT, diesel 1472 79,1% 2011 - 1157, w tym 25 STI, diesel 818 70,7% 2012 - 1160, w tym 16 STI, diesel 595 51.3% W sumie w roku 2013 sprzedaliśmy ( baza : rejestracje zameldowane w naszym systemie ) 1436 samochodów. W tym znalazło się : Forestery poprzedniej generacji: 252 Forestery nowej generacji : 577 - z tego Forestery 2.0 : 118 - Forestery Diesel: 107 - Forestery Turbo : 352 Legacy/Outback : 283 XV : 280 STI : 11 BRZ : 33 bazując na tym jeśli przyjmiemy, że - wszystkie Forestery poprzedniej generacji to diesle (zapewne błędne założenie) - 252 - Forestery nowe 2.0 D - 107 - XV pewnie z 30 - Legacy/Outback policzmy, że wszystkie to diesle 283 672 diesle / 1436 sprzedanych aut = 47% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 6 Listopada 2014 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 W ciągu pierwszych 10 miesięcy tego roku udział samochodów z silnikiem benzynowym wyniósł w Polsce 61%, diesli 37% ( reszta to LPG , elektryczne etc). Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefan12 Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Otóż to - udział diesla w sprzedaży Subaru spadł poniżej średniej rynkowej startując z dość wysokiego pułapu. Daje do myślenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Daje do myślenia? daje ale nie tylko w odniesieniu do SBD tylko wszystkich nowoczesnych diesli, które stały się odrobinę upierdliwe w użytkowaniu, drogie w naprawach a ewentualny, potencjalny zwrot z takiej inwestycji to duże przebiegi w krótkim czasie dlatego zapewne część klientów mając alternatywę w postaci FXT wybrała własnie jego gdyby silnik 2.0 DIT był dostępny w innych innych autach Subaru oferowanych w PL pewnie stosunek sprzedaży wyglądałby podobnie jak w przypadku nowego Forka na 577 sprzedanych 352 to 2.0 DIT - 61% a diesel zaledwie 107 szt. - 18,6% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pegi Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 dlatego zapewne część klientów mając alternatywę w postaci FXT wybrała własnie jego gdyby silnik 2.0 DIT był dostępny w innych innych autach Subaru oferowanych w PL pewnie stosunek sprzedaży wyglądałby podobnie jak w przypadku nowego Forka Tylko tu by trzeba pewnie zrobić znowuż analizę klienta salonu Subaru. To na pewno nie jest klient, który kupuje najtańszą wersję najdroższego auta, na jakie go stać, jak to jest w przypadku szeregu innych innych SUV-ów, których cała masa wyjeżdża z salonu w podstawowej.wersji silnikowej z napędem na jedną oś. Klient Subaru to na pewno klient zamożniejszy od klientów wielu innych salonów i różnica w cenie 2.0i czy SBD a DIT nie jest dla niego barierą zmuszająca do zakupu SBD czy 2.0i, byle mieć Forka. Jeśli decydują się na te wersje, to jest to raczej świadomy wybór, a nie konieczność narzucona zawartością portfela. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 (edytowane) Klient Subaru to na pewno klient zamożniejszy od klientów wielu innych salonów i różnica w cenie 2.0i czy SBD a DIT nie jest dla niego barierą zmuszająca do zakupu SBD czy 2.0i, byle mieć Forka. Jeśli decydują się na te wersje, to jest to raczej świadomy wybór, a nie konieczność narzucona zawartością portfela. gdyby xv dostepny byl z silnikiem 2.0dit to kupilbym go zamiast 2.0i ( gdyby diesel mial lepsza opinie pewnie bym kupil ale ryzykowac nie chcialem ) . a tak zamiast wydawac na silnik to doposazylem comforta w navi, wielkie skrzydlo nad klapa bagaznika, listewki, nakladki zderzaka. Turbo benzyna jest potrzebna w pozostalych modelach Subaru bez 2 zdan. Nawet taki 1,6 DIT Edytowane 13 Listopada 2014 przez Karas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 nie konieczność narzucona zawartością portfela. ależ ja nie wspomniałem o kwestii "portfela" celowo ja pomijając gdyż Klient Subaru to na pewno klient zamożniejszy od klientów wielu innych salonów i różnica w cenie 2.0i czy SBD a DIT nie jest dla niego barierą zmuszająca do zakupu SBD czy 2.0i, byle mieć Forka. z czym w dużej mierze się zgadzam choć bardziej przemawia do mnie Jeśli decydują się na te wersje, to jest to raczej świadomy wybór w związku z czym świadomi klienci zdecydowali i kupili 352 szt. FIV XT i zaledwie 107 szt. FIV SBD z drugiej strony produkty Subaru nie są aż tak drogie, zwykła półka cenowa dla klienta świadomego, że bardziej płaci za "napęd" jak za "tapicerkę" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pegi Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 w związku z czym świadomi klienci zdecydowali i kupili 352 szt. FIV XT i zaledwie 107 szt. FIV SBD No i dlatego, choć SBD jest fajnym dieslem, to jednak woleli pewnie dopłacić i mieć FXT, zamiast oszczędzać na zakupie, może i wydatkach, a na pewno na przyjemności z jazdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 (edytowane) tylko dlatego kupiłem SBD, że nie miałem innej alternatywy silnikowej w przypadku Forka taka alternatywa jest choć i tak ograniczona skrzynią CVT osobiście uważam, że jeśli chodzi o SUV-a to nie ma na rynku alternatywy dla obecnego FXT dla klienta, który nie chce SUV a tylko zwykłego kompakta pozostaje STI i dzisiaj kupując Subaru tego bym się trzymał (być może własnie tak potoczą się moje dalsze losy z Subaru) Edytowane 13 Listopada 2014 przez ketivv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefan12 Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 dlatego zapewne część klientów mając alternatywę w postaci FXT wybrała własnie jego gdyby silnik 2.0 DIT był dostępny w innych innych autach Subaru oferowanych w PL pewnie stosunek sprzedaży wyglądałby podobnie jak w przypadku nowego Forka Tylko tu by trzeba pewnie zrobić znowuż analizę klienta salonu Subaru. To na pewno nie jest klient, który kupuje najtańszą wersję najdroższego auta, na jakie go stać, jak to jest w przypadku szeregu innych innych SUV-ów, których cała masa wyjeżdża z salonu w podstawowej.wersji silnikowej z napędem na jedną oś. Klient Subaru to na pewno klient zamożniejszy od klientów wielu innych salonów i różnica w cenie 2.0i czy SBD a DIT nie jest dla niego barierą zmuszająca do zakupu SBD czy 2.0i, byle mieć Forka. Jeśli decydują się na te wersje, to jest to raczej świadomy wybór, a nie konieczność narzucona zawartością portfela. Zgadzam się, klient Subaru, to klient raczej zamożny i świadomy, Subaru nie jest jego pierwszym samochodem. I niestety nie może kupić samochodu który chcę, a jedynie zawrzeć jakiś kompromis, pomiędzy swoim oczekiwaniem i tym co Subaru oferuje, bazując na swojej niezrozumiałej dla nas polityce: Turbo benzyna? Tak ale tylko Forek i to w automacie (STI pomijam bo to zupełny margines). Diesel w automacie? Tak, ale tylko OBK. Legacy sedan? Tak, ale tylko w dieslu. Mocny OBK? Tak, pod warunkiem, że 2.5i i 175KM i 10s do 100km/h uznamy za sportowe osiągi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJacek Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 (edytowane) Tylko tu by trzeba pewnie zrobić znowuż analizę klienta salonu Subaru. To na pewno nie jest klient, który kupuje najtańszą wersję najdroższego auta, na jakie go stać, jak to jest w przypadku szeregu innych innych SUV-ów, których cała masa wyjeżdża z salonu w podstawowej.wersji silnikowej z napędem na jedną oś. Klient Subaru to na pewno klient zamożniejszy od klientów wielu innych salonów i różnica w cenie 2.0i czy SBD a DIT nie jest dla niego barierą zmuszająca do zakupu SBD czy 2.0i, byle mieć Forka. Jeśli decydują się na te wersje, to jest to raczej świadomy wybór, a nie konieczność narzucona zawartością portfela.Biorąc pod uwagę sprzedaż aut w latach poprzednich (np. Legacy 2.5 i Outback 2.5 to auta praktycznie nie występujące) to chyba nie jest dobra generalizacja. Przykładowo też przeglądając ogłoszenia z autami używanymi, Legacy i Outback, głównie występują w wersji wyposażenia Trend i Active. FXT miał po prostu w tym roku super cenę w stosunku do diesla. W ciągu pierwszych 10 miesięcy tego roku udział samochodów z silnikiem benzynowym wyniósł w Polsce 61%, diesli 37% ( reszta to LPG , elektryczne etc). Pozdrowienia Jak już Dyrekcja wpadła do tematu ;-) to można prosić o odświeżenie posta Flippera: Statystyki 10 lat sprzedaży subaru bo brakuje clue sprawy czyli zrzutu z samych statystyk. Edytowane 14 Listopada 2014 przez JJacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pegi Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Tylko tu by trzeba pewnie zrobić znowuż analizę klienta salonu Subaru. To na pewno nie jest klient, który kupuje najtańszą wersję najdroższego auta, na jakie go stać, jak to jest w przypadku szeregu innych innych SUV-ów, których cała masa wyjeżdża z salonu w podstawowej.wersji silnikowej z napędem na jedną oś. Klient Subaru to na pewno klient zamożniejszy od klientów wielu innych salonów i różnica w cenie 2.0i czy SBD a DIT nie jest dla niego barierą zmuszająca do zakupu SBD czy 2.0i, byle mieć Forka. Jeśli decydują się na te wersje, to jest to raczej świadomy wybór, a nie konieczność narzucona zawartością portfela.Biorąc pod uwagę sprzedaż aut w latach poprzednich (np. Legacy 2.5 i Outback 2.5 to auta praktycznie nie występujące) to chyba nie jest dobra generalizacja. Przykładowo też przeglądając ogłoszenia z autami używanymi, Legacy i Outback, głównie występują w wersji wyposażenia Trend i Active.FXT miał po prostu w tym roku super cenę w stosunku do diesla. Ale porównaj najniższą wersję dowolnego Subaru z odpowiednikiem u konkurencji. Pomijam już napęd. Taka wersja Trend, czyli najtańsze subaru, to już trochę kasy dopłacone na porównywalne doposażenie podstawowej wersji konkurenta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 17 Listopada 2014 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2014 Bardzo duży udział XT w sprzedaży Forestera w naszym kraju wynika z : - nasze świadomego działania na rzecz tej własnie wersji ( gdyż sam jestem jej zadeklarowanym zwolennikiem ) z uwzględnieniem pozycjonowania cenowego, działań reklamowych, marketingu bezpośredniego ( przy wprowadzaniu na rynek mailing do posiadaczy wcześniejszych wersji XT ) itd, itd; - de facto brak bezpośredniej konkurencji; - wyjątkowo dobre połączenie charakterystyki on-road i off-road , dynamiki i ( jeszcze przyzwoitego ) zużycia paliwa; - bezpieczeństwo ; - charakterystyka klientów Subaru w Polsce ( wykształcenie & dochody zdecydowanie powyżej średniej krajowej, ale także powyżej podobnych parametrów w innych krajach ). ............................ pozytywne opinie użytkowników na Forum Subaru ( pomimo krytykowanej przez Madoxa "szmatki" ). Jak już Dyrekcja wpadła do tematu ;-) to można prosić o odświeżenie posta Flippera: Statystyki 10 lat sprzedaży subaru bo brakuje clue sprawy czyli zrzutu z samych statystyk. Zwrócę uwagę Flipperowi ... Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 17 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2014 Proszę jeszcze uwzględnić szczery i bezinteresowny marketing szeptany prowadzony przez użytkowników. Właśnie jeden znajomy zamawia XT-eka wyrwany z objęć Skody, w czym mam swój skromny udział Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 17 Listopada 2014 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2014 Proszę jeszcze uwzględnić szczery i bezinteresowny marketing szeptany prowadzony przez użytkowników. Uwzględniłem : pozytywne opinie użytkowników na Forum Subaru choć powinienem był chyba usunąć "na" Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJacek Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Ale porównaj najniższą wersję dowolnego Subaru z odpowiednikiem u konkurencji. Pomijam już napęd. Taka wersja Trend, czyli najtańsze subaru, to już trochę kasy dopłacone na porównywalne doposażenie podstawowej wersji konkurenta.Pytanie o czym tak naprawdę rozmawiamy? :-) Czy Subaru jest ogólnie droższe od konkurencji czy o tym, że klienci Subaru z reguły są w stanie dołożyć do lepszej wersji? Odnośnie tego drugiego, ceny Forestera 2.0 XT w 2013 roku (w promocji 34.5 tys, bez promocji 39 tys) lub teraz w 2014 roku (33 do 37 tys euro) są bardzo korzystne (przy cenach za 2.0i 29 do 36 tys euro). Pisze zresztą o tym Dyrekcja (pozycjonownanie cenowe) Stary Forek III generacji w 2009 roku kosztował od 39 do 44 tys euro w wersji 2.5 XT, a w wersji 2.0i od 24 do 34 tys euro (diesel miał podobne ceny co obecnie). W 2007 roku Forester II gen. w wersji 2.5 XT kosztował od 34 do 42 tys euro (to też był rekordowy rok sprzedaży dla 2.5 XT, 192 sztuki) a 2.0i 23 do 31 tys euro. Moim zdaniem obecne ceny 'faworyzują' wersję XT. Jeśli chodzi o ceny konkurencji to pytanie co jest konkurencją dla 2.0 XT? Tiguana 2.0 4Motion 210 KM? Ta nie kosztuje mało bo jej ceny zaczynają się od 136 tys zł, chociaż nie wiem jak z rabatem. Tak czy inaczej nie będzie to jakaś przepaść cenowa. Wśród 'kompaktowych' SUV'ów chyba trudno o jakiś silnikowy odpowiednik turbo lodówki (CRV, RAV4, Captiva, Antara, Kuga, Qashqai/X-Trail coś jeszcze ?) Zwrócę uwagę Flipperowi ...Dziękuję! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pegi Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 @@JJacek, Mnie chodziło o dwie sprawy - wg mnie dla klienta salonu Subaru, przy obecnych cenach aut, nie jest problemem zapłacić więcej niż za SBD czy 2.0i i kupić XT. Różnica w cenie w stosunku do SBD czy 2.0i jest na pewno mniejsza niż różnica w przyjemności z użytkowania XT. I klienta Subaru na dopłacenie różnicy między tymi wersjami stać, bo to nie jest klient, który na siłę kupi auto, ale w najuboższej wersji, bo na lepszą go nie stać. To, że sporo aut sprzedaje się w niższych wersjach (co pewnie akurat nie dotyczy XT), nie wynika wg mnie z braku środków na lepszą wersję, a z faktu, że nawet najniższe wersje Subaru są już dość dobrze wyposażone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 (edytowane) a z faktu, że nawet najniższe wersje Subaru są już dość dobrze wyposażone otoz to taka wersja comfort ma prawie wszystko oprocz szyber dachu, skorki na fotelach i subarowkiej nawi ( tutaj akurat dealerzy oferuje stacje multimedialne kenwooda z garminem ) u konkurencji za wszystko trzeba doplacac Edytowane 18 Listopada 2014 przez Karas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kario Opublikowano 19 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2014 (edytowane) Bardzo duży udział XT w sprzedaży Forestera w naszym kraju wynika z : - nasze świadomego działania na rzecz tej własnie wersji ( gdyż sam jestem jej zadeklarowanym zwolennikiem ) z uwzględnieniem pozycjonowania cenowego, działań reklamowych, marketingu bezpośredniego ( przy wprowadzaniu na rynek mailing do posiadaczy wcześniejszych wersji XT ) itd, itd; - de facto brak bezpośredniej konkurencji; - wyjątkowo dobre połączenie charakterystyki on-road i off-road , dynamiki i ( jeszcze przyzwoitego ) zużycia paliwa; - bezpieczeństwo ; - charakterystyka klientów Subaru w Polsce ( wykształcenie & dochody zdecydowanie powyżej średniej krajowej, ale także powyżej podobnych parametrów w innych krajach ). ............................ pozytywne opinie użytkowników na Forum Subaru ( pomimo krytykowanej przez Madoxa "szmatki" ). Pozdrowienia To nie jest prawdziwy powód (może poza faktycznie dobrym pozycjonowaniem cenowym). Faktyczny powód jest taki, ze FXT 2.0DIT to jest po prostu fajne auto z fajnym silnikiem. Innymi słowy, produkt, wart pieniędzy. Jestem przekonany o tym, ze 2.0DIT tak samo byłby hitem w OBK czy Legacy i sprzedaż byłaby znacznie większa niż obecnie. Oczywiście zaraz pojawi się temat norm emisji na flotę, ale czy 2.0DIT pali więcej niż 2.5N/A... pewnie niewiele jeśli w ogóle, a silnik 2.0DIT można by zmodyfikować pod katem spalania w końcu już jest jego parę wersji (japonia 300KM, WRX, FXT). Prawdziwy powód dlaczego nie ma 2.0DIT w OBK jest taki, ze Subaru tak zawsze robi... zawsze jakoś dziwnie i bez sensu łączy wersje silnikowe z autami. Na dobra sprawę mocny silnik bardziej by się przydał w aucie bez podniesionego zawieszenia tylko z zawieszeniem sportowym... ups, zapomniałem Subaru w sumie sprzedaje już tylko crossovery (które oczywiście pogarszają emisje floty vs auta z niskim zawieszeniem)... Jak zawsze mix bez sensu... ja czekam na kolejne fajne Subaru... pewnie losowo poskładane z rożnych kloców i pasujące mi przypadkiem a nie wg planu konstruktora. Takie rzeczy się zdążają, wracają jak kometa.. z obszaru plejad. PS Jak można dać 2.0DIT do Forestera zamiast do OBK czy nawet do STI...BRZ.... Edytowane 19 Listopada 2014 przez Kario Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 20 Listopada 2014 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2014 Faktyczny powód jest taki, ze FXT 2.0DIT to jest po prostu fajne auto z fajnym silnikiem. A czy powyższe nie jest po prostu podsumowaniem mojej wypowiedzi ? Oczywiście zgadzam się z Pańską opinią ( niezależnie, czy traktować ją jako podsumowanie, czy opinię niezależną ). Ale jak odebrano by moją wypowiedź : "bo to po prostu fajne auto z fajnym silnikiem" Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flipper Opublikowano 20 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2014 Jak już Dyrekcja wpadła do tematu ;-) to można prosić o odświeżenie posta Flippera: Statystyki 10 lat sprzedaży subaru bo brakuje clue sprawy czyli zrzutu z samych statystyk. No istotnie - załącznik nie przetrwał akcji przenosin Forum... ale jako, że u nas nic nie ginie... już jest dodany do tematu -> http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/50927-statystyki-10-lat-sprzedazy-subaru/?p=1472047 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 20 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2014 Jak można dać 2.0DIT do Forestera zamiast do OBK czy nawet do STI...BRZ.... Przecież to oczywiste, Forester w Europie to flagowy model, który generuje gros sprzedaży i zysków. Trzeba mieć świadomość, że FHI to mała firma i nie stać jej na zrobienie "rewolucji" silnikowej w jeden czy 2 lata. Także zamiast narzekać, lepiej się cieszyć, że jest Forester XT, a zapewne za jakiś czas będą kolejne modele z lepszymi jednostkami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nowicjusz Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Tak a' propos skali sprzedaży. Dzisiaj udałem się do Ostródy na lokalną imprezę "Targi Motoryzacyjne Auto Moto Arena w Ostródzie". Markę SUBARU reprezentował jeden z olsztyńskich (zasłużonych zresztą) dealerów, wystawiając Forestera 2.0, Outbacka, XV 2.0 D oraz... HIT - BRZ !!! Ale co z tego, skoro auta były pozamykane i nie było żadnego sprzedawcy/handlowca. Po obejściu hali, spotkałem sympatyczną Panią z pękiem kluczyków, która pootwierała auta. Powiedziała, że jest z administracji i że handlowiec nie dojechał... . Pozwolę sobie tego nie skomentować, dodam tylko, że stoisko Toyoty obsługiwane było przez 2 sprzedawców, podobnie stoisko Mazdy. Pozdrawiam wszystkichPozamykane auta na imprezach motoryzacyjnych w Polsce...nie wytlumaczalne dla mnie Proszę jeszcze uwzględnić szczery i bezinteresowny marketing szeptany prowadzony przez użytkowników. Właśnie jeden znajomy zamawia XT-eka wyrwany z objęć Skody, w czym mam swój skromny udział O zesz Ty...ciiiicho! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się