Poradźcie jakie opony

[Azrael]

Gratuluje swietnego wyboru 8) Naprawde dobre opony.......tylko głośne :?

 

 

Po krótkim czasie jeżdżenia na Potenzach S-02PP stwierdzam że hałas opony jest ostatnim czynnikiem jaki mnie by interesował. Może nie jestem wyjątkiem? BTW: opony firmy Hankook są dopiero super - głosne ;-)

 

 

Azrael

[matt]

Dzieki MK.si - to był właśnie potrzebny gwóźdź do trumny Klebera

 

poczulem sie zupelnie jak grabarz ale ja nie chce nim byc

[JOY]

Azrael - dzieki właśnie się dokształcam :wink:

 

A co do oponek w czwartek powinienem mieć już na kołach, obiecuje recenzje

 

uradowany

JOY

 

PS

Grabarz to też niezła fucha :wink:

[JOY]

Oto co dostałem:

*

Mam zla wiadomosc, bowiem nie ma do 16V meganki zadnych tarcz rowkowanych.

W ofercie mamy jedynie niemodyfikowane tarcze Brembo z wysokoweglowego odlewu.

Natomiast nie ma problemu z klockami. Sa w wersji Racing DS2000 i kosztuja 310,-

Tarcze High-Carbon kosztuja 350,- komplet.

*

Wiadomo coś, Komuś czego moge się spodziewac po tych tarczach ?

Na ile starczą, na ile lepsze, jakieś dodatkowe efekty dźwiękowe ?

Joy

[Evo]

Ujme to tak: jak Leszek Wojcik z hamulce.net poleca, to to jest to co trzeba zalozyc od auta i bedzie dobrze dzialalo.

 

Od siebie dodam, ze DS2000 moga troche popiskiwac, kiedy sa zagrzane i sie lagodnie hamuje. Tarcze Hi-Carbon sa zywotniejsze i bardziej odporne na odksztalcanie i pekanie od "zwyklych tarcz".

[JOY]

Witajcie znowu Szanowni Doradzacze 8)

Od 4 dni jeżdże na Pilot Exalto 185/55

Pamiętnik uzytkowika Exalto:

 

1 dzień zimno: Boże! szumi, huczy po co sie pchałem w te opony!

2 dzień zimno: No hałasuje, ale do tego jest jeszcze twardszy, czuje każde pęknięcie na asfalcie. Załamałem się. A tam to nie rak - najwyżej sprzedam na alegro i stracę z 500 zł.

3 dzień cieplej: jakby mniej huczało, ale mówili że zaczną mocno hałasować dopiero po jakimś czasie. Jakaś ciapka leży na asfalcie, zobaczymy jak sobie poradzą. O fajnie. Zobaczę po pracy, będzie z 7 st C.

3,5 dnia-godz. 15:00: Ten zakręt na obwodnicy co zawsze (90 km/h max w lecie, ścinając ) przejechałem tak o, po prostu 80 i to po jednym pasie.

Ale fajnie, jadę jeszcze raz. Hm przejechałem, wysiadam.

Patrze na opony: nie widzę przyssawek ;-) A się trzymają. Ciekawe.

Jeżdże po mieście. Szumi, ale czy to mi aż tak przeszkadza ?

4 dzień: Jade do Gliwic spokojniutko, wcale aż tak nie szumi.

Wracam :-) JADĘ SOBIE POJEŹDZIĆ po obwodnicy. Ale czad! Cieszę się jak dziecko! ścinam "mój" zakręt - 90 km/h , a jest tylko 6 st.

Jadę do Fiata na przejażdżkę Stilo Kombi - na salonie kółka 17' 215/45 na jeździe 195/65 mam wrażenie, że jeżdżę na zimówkach, pan z fiata twierdzi że auto jeździ normalnie, ale czemu tak się gibie, może nie ma powietrza. Wsiadam do mojej Renówki i mknę. Ale rewelacyjne autko, jest super, a hałas ? A co ? coś mi przeszkadzało, nie pamiętam.

Ale zaraz przecież ja zbieram na forestera, forestera? Może ja chce IMPREZE ? No i się porobiło.

[Korsarz]

Niezbędna pilna informacja gdzie jest Twój zakręt :!: - a nóż się zdarzy, że niezorientowany w prawie własności forumowicz zechce przejechać ten sam zakręt w przeciwnym kierunku :| :!:

I cóż wtedy :?: ET :?:

 

Zaniepokojony

 

Korsarz

[JOY]

Spiokojnie. Zakręt to dwa pasma w jedną stronę, oddzielone barierą od przeciwnego pasa. Ja juz stary jestem i śmierci się boje :wink:

[Korsarz]

Uffffffff....... dzięki wielkie za wyjaśnienie

 

 

Uspokojony

 

 

Korsarz