mariuga Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 mam "lamerskie" pytanie, więc niektórych może rozbawić. stojąc od poniedziałku w korkach przy Puławskiej, zaczałem się zastanawiać, czy te drgania nadwozia (biegł jałowy, obroty 900) są typowe dla Subaru, czy to mi się trafił traktor? Link to comment Share on other sites More sharing options...
kofcio Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 mam "lamerskie" pytanie, więc niektórych może rozbawić.stojąc od poniedziałku w korkach przy Puławskiej, zaczałem się zastanawiać, czy te drgania nadwozia (biegł jałowy, obroty 900) są typowe dla Subaru, czy to mi się trafił traktor? ... trochę OT... u mnie drgań nie ma, ale bardzo fajnie przy gwałtowniejszym wciśnięciu gazu na luzie bujnie autem :roll: zawsze to robię jak stoję w korkach... ...a wracając do tematu, drgań nie zaobserwowano. Zdażyło mi się nawet uruchomienie uruchomionego już samochodu, bo ani go nie słyszę, ani nie czuję. Nieprzyjemnie zgrzytnęło (nie polecam) Link to comment Share on other sites More sharing options...
foreks Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 900 to troche duzo.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
filester Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Chyba powinny się utrzymywać przy ok 700 obr/min na jałowym... Link to comment Share on other sites More sharing options...
mariuga Posted March 5, 2008 Author Share Posted March 5, 2008 Chyba powinny się utrzymywać przy ok 700 obr/min na jałowym... korekta - rzeczywiście są ok. 700 rpm o ile z licznika tak można odczytać (w każdym razie ca. w polowie dystansu pomiedzy 0 a 1k). no nic, poobserwuję dalej. dopóki sie nie tkwi 1h w korkut nie jest specjalnie uciążliwe Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kruk Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Silniki boxera są bardzo dobrze wyważone dzięki swojej konstrukcji i zarówno drgania jak i bujanie autem po dodaniu gazu powinno być zdecydowanie mniejsze niż w innych autach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotr1 Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 mam "lamerskie" pytanie, więc niektórych może rozbawić.stojąc od poniedziałku w korkach przy Puławskiej, zaczałem się zastanawiać, czy te drgania nadwozia (biegł jałowy, obroty 900) są typowe dla Subaru, czy to mi się trafił traktor? U mnie jak tak drga, to znaczy że na jednym cylindrze nie pali. Otwieram machę, poruszam kostką o której wiem, że zdarza jej się zaśniedzieć, i znowu jest aksamitnie gładko. Nie drga. No ale jest też opcja, że moje "nie drga" oznacza Twoje "jak traktor" Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamusmax Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 pytanie jest czy masz wydech zrobiony czy seria - imprezy mocniej drgaja na przelotowym wydechu Link to comment Share on other sites More sharing options...
mariuga Posted March 6, 2008 Author Share Posted March 6, 2008 pytanie jest czy masz wydech zrobiony czy seria - imprezy mocniej drgaja na przelotowym wydechu seria. skonsultuję się z serwisem, może rzeczywiście to kwestia zapłonu, bo to odczuwalne jest dopiero po ok 15sek pracy na luzie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kruk Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 pytanie jest czy masz wydech zrobiony czy seria - imprezy mocniej drgaja na przelotowym wydechu seria. skonsultuję się z serwisem, może rzeczywiście to kwestia zapłonu, bo to odczuwalne jest dopiero po ok 15sek pracy na luzie. Jako ciekawostkę powiem, że poprzedni właściciel mojego auta przez kilka miesięcy diagnozował drgania silnika, które się pojawiły nagle i w końcu wykonano badanie endoskopowe silnika i okazało się że jest uszczerbiony tłok - nie wiem jak to możliwe ale podobno jakaś wada fabryczna. Tłok został wymieniony i drgania zniknęły. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wideleciłyżka Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 tymbardziej przy 900 obrotach nie powinno być drgań Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kario Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 Wszystkie auta z ktorymi mialem stycznosc ze wzdluznie ulozonym silnikiem drgaja na jalowym. Nowe legacy 3.0 lekko drga, porsche cayenne V8 lekko drga, moje B4 tez lekko drga. Rzedowki nie powoduja drgan budy bo sa przewaznie ulozone poprzecznie. B4 z tego co wiem wcale nie jest takie wywazone dobrze... B6 nie ma drgan R6 i V12 (chyba V12) reszta ma... B4 bedzie porownywalne albo nawej mniej kulturalne niz R4 z walkami wyrownujacymi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mariuga Posted March 6, 2008 Author Share Posted March 6, 2008 Wszystkie auta z ktorymi mialem stycznosc ze wzdluznie ulozonym silnikiem drgaja na jalowym.Nowe legacy 3.0 lekko drga, porsche cayenne V8 lekko drga, moje B4 tez lekko drga. Rzedowki nie powoduja drgan budy bo sa przewaznie ulozone poprzecznie. B4 z tego co wiem wcale nie jest takie wywazone dobrze... B6 nie ma drgan R6 i V12 (chyba V12) reszta ma... B4 bedzie porownywalne albo nawej mniej kulturalne niz R4 z walkami wyrownujacymi. w ASO przekazano mi, że TTTM - szczególnie 2,5 wolnossący, że w nowszych modelach jest inny kolektor dolotowy i drgania są nieco tylko mniejsze. pozostaje mi sie przyzwyczaić lub nie stać w korkach Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotr1 Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 pytanie jest czy masz wydech zrobiony czy seria - imprezy mocniej drgaja na przelotowym wydechu Właśnie mi się przypomniało - ja mam właśnie przelot. No i nijak specjalnych drgań nie czuję. Ale może w turbodziadku jest inaczej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts