Skocz do zawartości

WĄTEK NA TEMAT WYPADKU FERRARI / M. ZIENTARSKIEGO JUŻ JEST!!


JED

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 394
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Leon to sie nazywa niezawisłość sądów , co by sie działo gdyby oni musieli jeszcze wysluchiwac wszystkich żali tych skrzywdzonymi wyrokami... ;-)

 

Niezawisłość to coś innego.

 

Może niektórzy zaczęli by myśleć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim po obejrzeniu wywiadu zauważyłem, że on tylko żałuje, że był w tym samochodzie. Pilnuje się bardzo sprytnie przed przypadkowym przyznaniem się do kierowania ferrari. H. Lis parę razy rzuciła podchwytliwe pytanie, ale p. Zientarski był bardzo czujny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak już tak porównujemy Otylie i Macieja to nalezy zauważyc jedno:0brażenia jakie odnieśli,bo Otylia z tego co pamietam,to miała złamamy kręgosłup ,ale wylizała się z tego i wróciła do czynnego sprtu,a maciej jak by nie patrzeć przeszedł mega długą drogę żeby wyglądac jak wyglada,ale z tego co widać-to o zdrowiu nie ma mowy.

Moim zdaniem bezwzględna paka była by wyrokiem tylko i wyłącznie pod publiczkę :mellow: Tak wiem! Jechał tyle ile jechał i ŚWIADOMIE naraził siebie i innych,ale karę juz odbywa i chyba to mu wystarczy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świadomie narażał przypadkowych użytkowników drogi, pieszych na zagrożenie zdrowia i życia, kpił z przepisów, ryzykował życie współpasażera....

zadufany w sobie celebrycki synek tatusia.

Max paka dla niego to za mało....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze wyroki na celebrytach sa zawsze kontrowersyjne, w duzej mierze jest to czesc tego kim ci ludzie sa - znanymi osobami, ktore wybraly ten styl zycia z wlasnej woli i dzieki temu czerpia z tego pewne kozysci, ale i podejmuja pewne ryzyko. Wiadomo ze padaja porownania do Otylii, ktora znalazla sie w podobnej sytuacji, z tym ze w wyniku jej jazdy zginal brat, czlonek rodziny ktorego nieobecnosc (jak i okolicznosci jego smierci) bedzie kobieta odczuwala do konca zycia - czy wiec kara wiezienia bylaby w jakimkolwiek stopniu gorsza? Dla Otyli, dla rodzicow?

 

W przypadku Macka zginela osoba spoza jego rodziny, takze nalezy wziasc to pod uwage, poniewaz to wlasnie rodzina Zabiegi odczuwa teraz jego smierc, i to ich reprezentuje prokuratura. Dochodzi do tego jeszcze sprawa finansow, i to kogo jest stac na jakich prawnikow, i jaki mozna osiagnac rezultat. Nasuwa sie wtedy pytanie czy zwykly zjadacz chleba dostalby taki czy inny wyrok? No i w jakim okresie czasu.

 

Dla mnie w tej calej sprawie pozostawia zly smak to ze Maciek poprostu nie przyznal sie do zarzucanych mu czynow, w koncu obrona nie udowodnila ze to nie on prowadzil (zrzucanie winy na ofiare smiertelna to dosc brzydkie zagranie), a swiadkowie zeznawali ze to on siedzial za kierownica. Poza tym dziennikarze motoryzacyjni, chyba zdaja sobie sprawe z tego jakie mozliwosci maja auta Ferrari, oraz jakie sa w Polsce nawerzchnie. Wiadomo ze sam nie jestem swietym i przekraczam dozwolona predkosc, ale zawsze staram sie to robic z glowa, no i robie to autem ktore bardzo dobrze znam, na znanych mi drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem że Ty nigdy nie przekraczasz prędkości jadąc samochodem? Jak zamiast 50 km/h jedziesz z kimś 80 to jesteś potencjalnym morderca tak? Zresztą Twój cały komentarz jeśli rodem z onetu.

Mój?

Wali mnie skąd jest mój komentarz. Facet zabił człowieka...praktycznie celowo...

Jeżdze już troche lat po tym świecie...i nie napier...am 150km/h po mieście....

Przede wszystkim myślę jak jadę...., a on myślał...ale tylko o własnej d...e.

Koniec II cz. komentarza z Onetu.

Edytowane przez Abbaman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem że Ty nigdy nie przekraczasz prędkości jadąc samochodem? Jak zamiast 50 km/h jedziesz z kimś 80 to jesteś potencjalnym morderca tak? Zresztą Twój cały komentarz jeśli rodem z onetu.

Mój?

Wali mnie skąd jest mój komentarz. Facet zabił człowieka...praktycznie celowo...

Jeżdze już troche lat po tym świecie...i nie napier...am 150km/h po mieście....

Przede wszystkim myślę jak jadę...., a on myślał...ale tylko o własnej d...e.

Koniec II cz. komentarza z Onetu.

 

Uważam, że wyrok jest jak najbardziej sprawiedliwy, ale określenie "praktycznie celowo" jest nadużyciem. Dostał 3 lata za "nieumyślne spowodowanie śmierci". Zgodnie z przebiegiem wypadku.

 

Wali mnie

 

Nie napier...am

 

Jak nic - język onetu i chyba wszyscy sobie tutaj życzymy, aby dyskutować w inny sposób... :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem że Ty nigdy nie przekraczasz prędkości jadąc samochodem? Jak zamiast 50 km/h jedziesz z kimś 80 to jesteś potencjalnym morderca tak? Zresztą Twój cały komentarz jeśli rodem z onetu.

Mój?

Wali mnie skąd jest mój komentarz. Facet zabił człowieka...praktycznie celowo...

Jeżdze już troche lat po tym świecie...i nie napier...am 150km/h po mieście....

Przede wszystkim myślę jak jadę...., a on myślał...ale tylko o własnej d...e.

Koniec II cz. komentarza z Onetu.

 

Uważam, że wyrok jest jak najbardziej sprawiedliwy, ale określenie "praktycznie celowo" jest nadużyciem. Dostał 3 lata za "nieumyślne spowodowanie śmierci". Zgodnie z przebiegiem wypadku.

 

Wali mnie

 

Nie napier...am

 

Jak nic - język onetu i chyba wszyscy sobie tutaj życzymy, aby dyskutować w inny sposób... :unsure:

 

Powiedz kto normalny jedzie z taka prędkością po mieście....

Jezyk z onetu....? Wali mnie, bo nie lubie jak ktoś tak pisze sloganami, generalizuje i wrzuca do jednego worka (onet - wyrocznia) innych po jednym komentarzu.

Tak często słowo napierniczam widzisz na tym portalu?

Pomyśl po prostu, co Zientarski zrobił...pomysl o tej rodzinie i pomyśl skąd u ludzi takie komentarze na takie tragedie.

I jeszcze te jego biadolenie nad sobą... Żenada. Trzeba było siedzieć w domu i podlewać kwiatki. Ktoś by żył.

 

 

I skończmy ten OFF, bo wątek jest o Zientarskim, a nie po mnie - tym bardziej, że ani tu nie przeklinam, ani nie obrażam nikogo.

Edytowane przez Abbaman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem że Ty nigdy nie przekraczasz prędkości jadąc samochodem? Jak zamiast 50 km/h jedziesz z kimś 80 to jesteś potencjalnym morderca tak? Zresztą Twój cały komentarz jeśli rodem z onetu.

 

Świadomie przekraczasz - bądź świadom konsekwencji. A że przy okazji zrobił z siebie kalekę? To nie może być moim zdaniem czynnik łagodzący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl po prostu, co Zientarski zrobił...pomysl o tej rodzinie i pomyśl skąd u ludzi takie komentarze na takie tragedie. I jeszcze te jego biadolenie nad sobą... Żenada. Trzeba było siedzieć w domu i podlewać kwiatki. Ktoś by żył.

 

Żeby była jasność. Jestem absolutnie zwolennikiem bardzo surowego karania za takie czyny ale z uwzględnieniem wszystkich okoliczności im towarzyszących. Gdyby to wszystko było takie proste, to nie potrzebne byłyby sądy, śledztwa itp itd. Najprościej jest powiedzieć: Morderca, powiescić go! Systemy, gdzie takie prawo funkcjonowało znane są w historii, ale chyba nie chciałbyś, żeby panowały u nas.

 

MIałem okazję rozmawiać w Białołęce z więźniami skazanymi za podobne czyny jak Zientarski. (np. wypadek po pijaku ze skutkiem śmiertelnym - 3 lata). Ci ludzie byli totalnie zmasakrowani tym pobytem i zarzekali się, że nigdy już czegoś takiego nie zrobią. Czyli wobec niektórych szansa poprawy ma zastosowanie.

 

kpił z przepisów, ryzykował życie współpasażera....

 

Z zeznań świadków wynika, że ów pasażer też świetnie się przy tym bawił....

 

Max paka dla niego to za mało...

 

Czyli za każde umyślne zabójstwo powinno się już tylko rozstrzeliwać...

Edytowane przez sebachon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie mam zdania... no bo z jednej strony jechał jak szaleniec, zabił człowieka, ryzykował zdrowie i życie innych uczestników ruchu drogowego.. ale - ALE dajcie mi takie Ferrari i kumpla na prawy fotel. Wątpie, żebym jechał 50/50... taka już natura ludzka, a konkretnie mówiąc mężczyzn. Jestem pewien, że pasażer go dopingował i ekscytował Ty jak te auto przyspiesza...

 

Kara musi być! Tylko jaka. Jedyne co mnie boli i denerwuje to to, że nie przyznał się do winy. Cały czas utrzymuje, że nie pamięta kto kierował itd. Nie twierdze, że to nie prawda, ale dziwnie to brzmi wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl po prostu, co Zientarski zrobił...pomysl o tej rodzinie i pomyśl skąd u ludzi takie komentarze na takie tragedie. I jeszcze te jego biadolenie nad sobą... Żenada. Trzeba było siedzieć w domu i podlewać kwiatki. Ktoś by żył.

 

Żeby była jasność. Jestem absolutnie zwolennikiem bardzo surowego karania za takie czyny ale z uwzględnieniem wszystkich okoliczności im towarzyszących. Gdyby to wszystko było takie proste, to nie potrzebne byłyby sądy, śledztwa itp itd. Najprościej jest powiedzieć: Morderca, powiescić go! Systemy, gdzie takie prawo funkcjonowało znane są w historii, ale chyba nie chciałbyś, żeby panowały u nas.

 

MIałem okazję rozmawiać w Białołęce z więźniami skazanymi za podobne czyny jak Zientarski. (np. wypadek po pijaku ze skutkiem śmiertelnym - 3 lata). Ci ludzie byli totalnie zmasakrowani tym pobytem i zarzekali się, że nigdy już czegoś takiego nie zrobią. Czyli wobec niektórych szansa poprawy ma zastosowanie.

 

kpił z przepisów, ryzykował życie współpasażera....

 

Z zeznań świadków wynika, że ów pasażer też świetnie się przy tym bawił....

 

Max paka dla niego to za mało...

 

Czyli za każde umyślne zabójstwo powinno się już tylko rozstrzeliwać...

 

Odnośnie Białołęki. Gdyby nie spowodowali wypadku pewnie dalej by jeżdzili po pijaku bezkarnie.

Piłeś, nie jedź.... Dla mnie to swiętość. Bez komentarza .

Zabiega może i się dobrze bawił, bo każdy z nas dobrze by się bawił jadąc Ferrari z wesołym Mackiem Z.

Tylko, że ten Maciek nie pomyślał, ze od prób sprawnościowych są Tory a nie polska zatłoczona ulica z hopami.

Czy rozstrzeliwać za zabójstwo umyślne? Odpowiedź jest chyba jasna... Umyślne...

Zakładając nieumyślność wypadku M.Z., z pewnością paka. A na ile lat...? Oto trzeba spytać rodzinę Zabiegi.

Edytowane przez Abbaman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abbaman w jednym zgadzam się w 100% - za umyślne zabójstwo - kula w łeb.

 

Ale to nie o tym temat... ja bym dał Zientarskiemu zawiasy i wysoką grzywne na jakieś hospicjum. On i tak nie pójdzie do więzienia, bo będzie "zły stan zdrowia".

Zgadzam się w 100% Jachu93

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Max paka dla niego to za mało....

 

 

ja bym dał Zientarskiemu zawiasy i wysoką grzywne na jakieś hospicjum. On i tak nie pójdzie do więzienia, bo będzie "zły stan zdrowia".

Zgadzam się w 100% Jachu93

 

Abbaman, między tymi dwiema wypowiedziami jest sprzeczność... :rolleyes: Ale wynika raczej właśnie ze skomplikowania tego typu spraw.

 

Czy rozstrzeliwać za zabójstwo umyślne? Odpowiedź jest chyba jasna... Umyślne...

 

Kategoria "umyślne" jest tak pojemna jak wielki jest tom Prawa Karnego i równie niejednoznaczna. Doświadczenie wielu państw pokazuje, że nie wysokość kary, ale skuteczność i efektywność jest skuteczniejszym środkiem zapobiegającym. W dodatku kara śmierci narażona jest na wiele nadużyć i już raczej nie sposób ją odwrócić... ;) Rodzą się nowe sprzeczności. Bo jeżeli taki skazaniec został niesłusznie uśmiercony, to ten, który do tego doprowadził - też powinien zostać rozstrzelany.

 

Czy gdyby na przykład ktoś z najbliższej Twojej rodziny dokonał umyślnego zabójstwa, też wniskowałbyś o rozstrzelanie? :huh:

Edytowane przez sebachon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy gdyby na przykład ktoś z najbliższej Twojej rodziny dokonał umyślnego zabójstwa, też wniskowałbyś o rozstrzelanie? :huh:

 

Jeżeli byłby zwyrodnialcem i zabiłby niewinnych ludzi to jak najbardziej tak. Nie wiem czemu po tej planecie jeszcze chodzą tacy "ludzie" jak Fritzl, Breivik itd. Wyrok powinien być jeden. Jak w średniowieczu. Oficjalnie na placu, na szubienice.

 

 

ALE - ale Zientarski - kupa szmalu na hospicjum i zawiasy :) Bo o tym chyba ten temat :)

Edytowane przez Jachu93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Max paka dla niego to za mało....

 

 

ja bym dał Zientarskiemu zawiasy i wysoką grzywne na jakieś hospicjum. On i tak nie pójdzie do więzienia, bo będzie "zły stan zdrowia".

Zgadzam się w 100% Jachu93

 

Abbaman, między tymi dwiema wypowiedziami jest sprzeczność... :rolleyes: Ale wynika raczej właśnie ze skomplikowania tego typu spraw.

 

 

 

Lubie kontrowersje, ludzką rzeczą wybaczać, wybaczam. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrok powinien być jeden. Jak w średniowieczu. Oficjalnie na placu, na szubienice.

 

Na szczęście ewolucja idei człowieczeństwa doprowadziła do tego, że przynajmniej w cywilizacji europejskiej takie rzeczy nie mają miejsca. Wbrew pozorom, takie seanse działają wyjątkowo demoralizująco i tak naprawdę przyczyniają się do zwiększenia okrucieństwa, a nie zmniejszenia przestępczości. A poza tym, jak pokazuje doświadczenie niejednej rewolucji - ci, którzy wieszali, wkrótce również zostali powieszeni....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...