Skocz do zawartości

Wrażenia z jazdy Legacy diesel.


ex-Dyrekcja

Rekomendowane odpowiedzi

Silnik. Rewelacja, na trasie naprawdę niskie spalanie, nawet przy ciśnięciu i częstym wyprzedzaniu, spalanie w granicach 6,4-6,8 wg komputera, uznającego tylko parzyste liczby po przecinku ;).

Zwykle zaniza o ok. 10%. Choc niezawsze.

 

Kultura pracy silnika i elastyczność jest genialna. Faktycznie jak ktoś wspomniał króciutka "jedynka", ale kwestia przyzwyczajenia. Na światłach fighterem nie jest ;).

Polecam terapeutyczna przejazdzke avensisem 2.2D. Zmienisz zdanie o jedynce :smile:

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim też nie dziala :cry: , ale dziekuję za informację.

Jak bym kupił sedana to bym miał czystą rączkę i jeździłbym jak prezes, ale kombi to dla handlarzy pietruszką :wink:

 

nie miałbyś :razz: otwierasz guzikiem ale żeby zamknąć trzeba klapę z góry nacisnąć bo nie ma w środku uchwytu :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym kupił sedana to bym miał czystą rączkę i jeździłbym jak prezes, ale kombi to dla handlarzy pietruszką

 

A co to za prezes co jeździ Subaru diesel? Kryzysowy jakiś :mrgreen:

 

A żeby mieć czystą rączkę trzeba zalożyć silownik do otwierania klapy, zrobię pierwsza rzecz jak minie wspomniany kryzys :grin:

 

[ Dodano: Sro Mar 25, 2009 10:50 pm ]

nie miałbyś otwierasz guzikiem ale żeby zamknąć trzeba klapę z góry nacisnąć bo nie ma w środku uchwytu

 

A wlaśnie że można, trzeba chwytać nie za górną krawędź otwartej klapy (tylna przy zamkniętej znaczy ta brudna) tylko za boczną w pozycji otwartej czyli górna przy zamkniętej, bo z góry klapa jest zwykle w miarę czysta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba chwytać nie za górną krawędź otwartej klapy (tylna przy zamkniętej znaczy ta brudna) tylko za boczną w pozycji otwartej czyli górna przy zamkniętej

 

:shock: myślałem, że jestem trzeźwy a nie mogę doczytać o co chodzi :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba chwytać nie za górną krawędź otwartej klapy (tylna przy zamkniętej znaczy ta brudna) tylko za boczną w pozycji otwartej czyli górna przy zamkniętej

 

:shock: myślałem, że jestem trzeźwy a nie mogę doczytać o co chodzi :mrgreen:

Nie jesteś sam.

Może kolega jakąś wizualizacje przedstawi :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

slesz napisał/a:

gzyp1 napisał/a:

trzeba chwytać nie za górną krawędź otwartej klapy (tylna przy zamkniętej znaczy ta brudna) tylko za boczną w pozycji otwartej czyli górna przy zamkniętej

 

 

:shock: myślałem, że jestem trzeźwy a nie mogę doczytać o co chodzi :mrgreen:

 

Nie jesteś sam.

Może kolega jakąś wizualizacje przedstawi :mrgreen:

 

Zdecydowanie bez obrazków się nie obędzie :mrgreen:

 

A swoją drogą to ciekawe:

:arrow: w sedanie da się otworzyć z kluczyka, a w kombi nie,

:arrow: w kombi da się zamknąć nie brudząc ręki, a w sedanie odwrotnie.

 

To już wolę swoje kombi :mrgreen: , zawsze przed zamknięciem mogę wytrzeć rękę w szmatkę i zamknąć ją w bagażniku :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba chwytać nie za górną krawędź otwartej klapy (tylna przy zamkniętej znaczy ta brudna) tylko za boczną w pozycji otwartej czyli górna przy zamkniętej

 

:shock: myślałem, że jestem trzeźwy a nie mogę doczytać o co chodzi :mrgreen:

Nie jesteś sam.

Może kolega jakąś wizualizacje przedstawi :mrgreen:

 

Hehe, sam teraz nie rozumiem, ale jak pisałem to wszystko było takie proste :grin:

 

Nie mam zdolności kreślarskich, postaram się jeszcze raz. Ja zamykam (w sedanie) klapę bagażnika naciskając ją za górną część tejże klapy (ta na którą zwykle świeci słoneczko). Tam jest albo czysto albo przynajmniej mniej brudno niż na tylnej części klapy (tam gdzie tablica rejestracyjna)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik. Rewelacja, na trasie naprawdę niskie spalanie, nawet przy ciśnięciu i częstym wyprzedzaniu, spalanie w granicach 6,4-6,8 wg komputera, uznającego tylko parzyste liczby po przecinku ;).

Zwykle zaniza o ok. 10%. Choc niezawsze.

 

Kultura pracy silnika i elastyczność jest genialna. Faktycznie jak ktoś wspomniał króciutka "jedynka", ale kwestia przyzwyczajenia. Na światłach fighterem nie jest ;).

Polecam terapeutyczna przejazdzke avensisem 2.2D. Zmienisz zdanie o jedynce :smile:

 

Pozdr.

Znajomy ma D-cat'a, 2,2 diesel, 170KM bodajze, z ciekawosci przy najblizszej okazji az sprawdze jak sie "1" sprawuje.

 

[ Dodano: Czw Mar 26, 2009 11:40 pm ]

Ostatnio mialem okazje przejechac sie WRX 2,5 pojemnosci 230KM. Panowie, bajka! Benzyna to benzyna i w tym momencie przestaje mnie interesowac spalanie :). To co ten samochod wyprawial i do czego jest zdolny - masakra. Wiem juz teraz pewna rzecz. Dla mnie impreza WRX lub wersja STI, to pokazuje w pelni marke Subaru, a ten samochod ktory mam teraz, zona dostanie w prezencie :).

A wracajac do naszych dywagacji i wymian pogladow na temat diesla, to ostatnio zatankowalem na Lotosie i smiem twierdzic, ze jest to najlepsze, jak do tej pory, paliwo jakim delektowal sie legas. A tankowalem na Statoil, BP, Shell. Z wielka przewaga na Statoil. Najlepsze jest to, ze to nie zadna autosugestia, tylko z przymusu mozna powiedziec lalem na Lotosie. Oczywiscie "normalny" diesel, nie zadne super, extra, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracajac do naszych dywagacji i wymian pogladow na temat diesla, to ostatnio zatankowalem na Lotosie i smiem twierdzic, ze jest to najlepsze, jak do tej pory, paliwo jakim delektowal sie legas.

Jesli w Krakowie, to ktora stacja? Bo podejrzewam, ze Lotos Lotosowi nierowny (jak zreszta wszystkie inne).

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

melkor69 napisał/a:

A wracajac do naszych dywagacji i wymian pogladow na temat diesla, to ostatnio zatankowalem na Lotosie i smiem twierdzic, ze jest to najlepsze, jak do tej pory, paliwo jakim delektowal sie legas.

 

Jesli w Krakowie, to ktora stacja? Bo podejrzewam, ze Lotos Lotosowi nierowny (jak zreszta wszystkie inne).

Pozdr.

 

Też jestem ciekaw.

 

Ja raz zatankowałem pod TESCO i już wiem, że więcej tego nie zrobie :evil:

Zwykle tankuje na NESTE (tej na Kobierzyńskiej) i jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

melkor69 napisał/a:

A wracajac do naszych dywagacji i wymian pogladow na temat diesla, to ostatnio zatankowalem na Lotosie i smiem twierdzic, ze jest to najlepsze, jak do tej pory, paliwo jakim delektowal sie legas.

 

Jesli w Krakowie, to ktora stacja? Bo podejrzewam, ze Lotos Lotosowi nierowny (jak zreszta wszystkie inne).

Pozdr.

 

Też jestem ciekaw.

 

Ja raz zatankowałem pod TESCO i już wiem, że więcej tego nie zrobie :evil:

Zwykle tankuje na NESTE (tej na Kobierzyńskiej) i jestem zadowolony.

 

Lotos na Kapelance. Natomiast jeszcze chcialbym dodac, ze wydaje mi sie iz po tankowaniu na BP samochod byl "najslabszy". Co do tesco, to moj znajomy tam pracuje, na powaznym stanowisku, i wlasnie opowiadal mi, ze na tesco jest to samo paliwo co na Orlenie... Nie wiem jednak ile w tym prawdy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

melkor69 napisał/a:

A wracajac do naszych dywagacji i wymian pogladow na temat diesla, to ostatnio zatankowalem na Lotosie i smiem twierdzic, ze jest to najlepsze, jak do tej pory, paliwo jakim delektowal sie legas.

 

Jesli w Krakowie, to ktora stacja? Bo podejrzewam, ze Lotos Lotosowi nierowny (jak zreszta wszystkie inne).

Pozdr.

 

Też jestem ciekaw.

 

Ja raz zatankowałem pod TESCO i już wiem, że więcej tego nie zrobie :evil:

Zwykle tankuje na NESTE (tej na Kobierzyńskiej) i jestem zadowolony.

 

Lotos na Kapelance. Natomiast jeszcze chcialbym dodac, ze wydaje mi sie iz po tankowaniu na BP samochod byl "najslabszy". Co do tesco, to moj znajomy tam pracuje, na powaznym stanowisku, i wlasnie opowiadal mi, ze na tesco jest to samo paliwo co na Orlenie... Nie wiem jednak ile w tym prawdy :)

Podobno paliwo na każdej stacj w Krakowie jest z tego samego miejsca - składu Orlenu w Balicach. Nie chce się wierzyć, bo różnice jednak czuć. :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno paliwo na każdej stacj w Krakowie jest z tego samego miejsca - składu Orlenu w Balicach. Nie chce się wierzyć, bo różnice jednak czuć. :???:

Tak mowia ludzie... ze stacyjki w Balicach :). Moze kiedys sprobuje paliwa od nich. Zeby nie bylo zbyt prosto, sa tam dwie stacje - jedna na zewnatrz a druga na terenie bazy.

Tymczasem za rada melkora69 zatankowalem wczoraj na Kapelance. Na razie moge powiedziec tyle, ze nie kopci nadmiernie a przy zimnym silniku nie "trzaska". Czyli jest jakby dobrze :).

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zatankowalem wczoraj na Kapelance. Na razie moge powiedziec tyle, ze nie kopci nadmiernie a przy zimnym silniku nie "trzaska". Czyli jest jakby dobrze :) .

Oby tak dalej :grin: , powodzenia i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...