Skocz do zawartości

Ranking ASO Subaru


Machoń

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

ponieważ nie mieszkam w tych szczęśliwych regionach z poprawnym ASO to kolejny samochód w rodzinie raczej nie będzie już ze znaczkiem plejad.

Nie masz racji. Ja jestem w takiej samej sytuacji i w poważnych sprawach jeżdżę do Poznania (250km) a do pozostałych tematów znalazłem w miarę dobry serwis lokalny. Mam już trzecie subaru (turboforek, justy i outback H6) i jestem :thumbup:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając informacje na temat ASO Subaru skłaniam się ku wnioskom że z ogólnie z serwisami Subaru jest kiepsko. Nie licząc kilku wyjątków, a ponieważ nie mieszkam w tych szczęśliwych regionach z poprawnym ASO to kolejny samochód w rodzinie raczej nie będzie już ze znaczkiem plejad.

Znam to! Gdy, przed kupnem Subaru poczytałem Forum, odechciało mi się nawet odwiedzin w salonie żeby auto obejrzeć Edytowane przez piotruś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tak to jest z niszowymi markami. Porownujac do ilosci ASO takich marek jak Toyota, Honda, VW, Skoda, ktorych potrafi byc w jednym miescie kilka to Subaru wypada bardzo kiepsko. W dodatku nie wszystkie aso Subaru ogarniaja i albo jestesmy skazani na partaczy albo musimy smigac po kraju do ASO w ktorych znaja sie na rzeczy. Dlatego tez niektore ASO w taki a nie inny sposob podchodza do klienta bo wiedza ze nie ma on innego wyjscia jak seriws u nich.  Przykre ale prawdziwe. To samo z oczekiwaniem na czesci zamienne- na przykladzie mojego XV . Po drobnej kolizji na slizgi zderzaka, czy tlumik czeka sie miesiącami a jednego slizgu to sie wogole nie doczekalem i musialem kupic na wlasna reke uzywany.

Biorac to pod uwage oraz fakt ze nowe auta marki Subaru szalu nie robia glownie pod wzgledem jakosci wykonczenia czy komfortu jazdy wielu z nas kolejny raz auta tej marki  nie kupi... :(

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pozwolę sobie na komentarz. Na forum co prawda zwyczajowo zwracamy się do siebie w drugiej osobie, ale...@@lewen,Jako stały, bodajże od 2008 roku, klient serwisu nie jest Pan w naszym salonie postacią anonimową. Zapewniam, że sprzedawca w żadnym razie nie pozwolił sobie na lekceważenie Pańskiej osoby. W czasie Pańskiej wizyty sprzedawca miał umówiony termin z innymi Klientami, również drugi sprzedawca był zajęty obsługą. Zaproponowano jazdę próbną o jedenastej, ale nie mógł Pan czekać.

W pozytywnym znaczeniu! Nie chodzi mi oczywiście o to, że nie zabrano mnie natychmiast na jazdę, tylko o przekaz werbalny i pozawerbalny tego pana... I nie obchodzi mnie, jaki dzień miał - dobry, czy zły. Był w pracy... Na szczęście są inne salony

Jestem przekonany, że sprzedawca nie miał intencji, by odniósł Pan takie wrażenie, niemniej jednak w swoim i jego imieniu przepraszam.

Nie uważam się za osobę przeczuloną na swoim punkcie, ale potrafię ocenić nastawienie... Nie będę dłużej roztrząsał tej sprawy. Jeśli jednak pojawią się inne podobne opinie, sugeruję przyjąć, że może coś trzeba zmienić. Pozdrawiam

Znajomy z Krakowa właśnie kupił Forestera... W Łodzi... Pełen entuzjazmu poszedł najpierw do salonu lokalnego... Nie będę cytował, co powiedział jak do mnie zadzwonił...

Pozdrawiam i życzę dobrej zmiany innej niż w polityce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy z Krakowa właśnie kupił Forestera... W Łodzi... Pełen entuzjazmu poszedł najpierw do salonu lokalnego... Nie będę cytował, co powiedział jak do mnie zadzwonił...

Pozdrawiam i życzę dobrej zmiany innej niż w polityce

Hiehie, jakbym widział swoją pierwszą wizytę. Po pierwszym spotkaniu z obsługą małżonka zabroniła mi się tam więcej pokazywać :P Troszkę cichcem

oszukuję i jednak się pojawiam, ale jak to mówią "niesmak pozostał" :).

 

pozdrawiam,

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Znajomy z Krakowa właśnie kupił Forestera... W Łodzi... Pełen entuzjazmu poszedł najpierw do salonu lokalnego... Nie będę cytował, co powiedział jak do mnie zadzwonił...

Pozdrawiam i życzę dobrej zmiany innej niż w polityce

Hiehie, jakbym widział swoją pierwszą wizytę. Po pierwszym spotkaniu z obsługą małżonka zabroniła mi się tam więcej pokazywać :P Troszkę cichcem

oszukuję i jednak się pojawiam, ale jak to mówią "niesmak pozostał" :).

 

pozdrawiam,

Marcin

 

U mnie również pozostał niesmak po wizycie we wspomnianym salonie. Natomiast w Katowicach obsługa zasługuje na dużego plusa, nawet jeśli nie trafisz do specjalisty którego szukasz, to odpowiednio Cię pokierują i poinformują.  Myślę że w przyszłym roku stanę się ich  klientem FXT.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z kompetencją pracowników i wysoką kulturą osobistą dotyczy nie tylko ASO Subaru. Z moich obserwacji i informacji wynika że Toyota najbardziej kontroluje swoje stacje autoryzowane, a i tak bywają przypadki kiepskiej obsługi itp. Problem dotyczy ASO różnych marek. Ja osobiście uważam że problem jest w dyrektorach zarządzających, właścicielach oraz importerach. Pracownicy nie są odpowiednio wyszkoleni ani opłacani.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

problem jest w dyrektorach zarządzających, właścicielach
To jest chyba sedno. Jaki pan, taki kram. Dlatego jeżdżę do ASO, której właściciela znam i jestem pewny, że, z taką kulturą osobistą i osobowością, nigdy by nie dopuścił do spadku jakości obsługi w swoim salonie... W każdym razie nigdy się nie zawiodłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toimi, to oczywiście Twój wybór i Twoje pieniądze, ale skąd pewność co do wysokiego standardu obsługi w serwisach autoryzowanych innych marek ?

Pewne to jest że Kopernik nie żyje, a i to nie na pewno :)

 

Nie mówię że mam pewność ale kilka marek już przerobiłem i było znacznie lepiej. Oczywiście raz jeszcze podkreślę że nie mówię ogólnie o całym ASO Subaru, a tym które mam 50km ode mnie. Gdy miałem Mitsubishi, to serwis był prawie pod nosem i to całkiem dobry. A teraz moje "wspaniałe niezawodne" Subaru po niedawnej wizycie w ASO Bydgoszcz w ogóle nie odpala i co? Będę musiał wieźć je na lawecie pewnie 170km. Nie jest to problematyczne? Nie po to kupuję nowe samochody żeby potem marnować czas na takie akcje i pisaninę w internetach ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Omijać szerokim łukiem ten pseudo salon.
 

 

Trzy razy korzystałem z usług tego serwisu. W tym raz nieumówiony, w sobotę przed południem "z drogi" z problemem, który uniemożliwiał jazdę 250 km do domu... Złego słowa nie mogę powiedzieć i aż mi się wierzyć nie chce w to co piszesz...

Toimi, a może tak Ci się wydawało przez tę Waszą toruńsko-bydgoską "szorstką przyjaźń"  ;)

 

 

Kurcze, Toimi może faktycznie trafiłeś na jakiś gorszy dzień, za każdym razem jak tam jestem (a ja generalnie trochę "męczydupa" jestem) to zawsze jest pytanie o kawę, herbatę, można pójść na piętro wygodnie "rozwalić" się na kanapie i spokojnie poczekać, po każdej nawet najmniejszej pierdole auto wpada do nich na myjnie i wyjeżdża czyste. 

 

Nigdy też nie maiłem problemu żeby dodzwonić się na recepcje i umówić fakt ze 2 miesiące temu chyba mieli mega sajgon bo z 5 doradców zostało im tylko 2 cała reszta im się pochorowała ot takie niefartowne zdarzenie losowe. 

 

Jak byłem ze swoim autem to akurat gościu który mnie obsługiwał miał takie urwanie głowy, że po skończeniu 1 sprawy wpadały kolejne 2 a końca nie było widać, spędziłem tam dobre 4 godziny. 

 

Trochę burdel jest to fakt znajomy serwisował tam swojego Mitsubishi i generalnie jak się ich zapyta o postępy prac to czasem nikt nic nie wie ;), ale na pewno nie mogę powiedzieć żeby byli chamscy, lub niemili dla klienta. 

 

Tylko wiesz Tomi ja mam blachy Bydgoskie to może do takiego klienta wychodzą frontem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Omijać szerokim łukiem ten pseudo salon.
 

 

Trzy razy korzystałem z usług tego serwisu. W tym raz nieumówiony, w sobotę przed południem "z drogi" z problemem, który uniemożliwiał jazdę 250 km do domu... Złego słowa nie mogę powiedzieć i aż mi się wierzyć nie chce w to co piszesz...

Toimi, a może tak Ci się wydawało przez tę Waszą toruńsko-bydgoską "szorstką przyjaźń"  ;)

 

 

Kurcze, Toimi może faktycznie trafiłeś na jakiś gorszy dzień, za każdym razem jak tam jestem (a ja generalnie trochę "męczydupa" jestem) to zawsze jest pytanie o kawę, herbatę, można pójść na piętro wygodnie "rozwalić" się na kanapie i spokojnie poczekać, po każdej nawet najmniejszej pierdole auto wpada do nich na myjnie i wyjeżdża czyste. 

 

Nigdy też nie maiłem problemu żeby dodzwonić się na recepcje i umówić fakt ze 2 miesiące temu chyba mieli mega sajgon bo z 5 doradców zostało im tylko 2 cała reszta im się pochorowała ot takie niefartowne zdarzenie losowe. 

 

Jak byłem ze swoim autem to akurat gościu który mnie obsługiwał miał takie urwanie głowy, że po skończeniu 1 sprawy wpadały kolejne 2 a końca nie było widać, spędziłem tam dobre 4 godziny. 

 

Trochę burdel jest to fakt znajomy serwisował tam swojego Mitsubishi i generalnie jak się ich zapyta o postępy prac to czasem nikt nic nie wie ;), ale na pewno nie mogę powiedzieć żeby byli chamscy, lub niemili dla klienta. 

 

Tylko wiesz Tomi ja mam blachy Bydgoskie to może do takiego klienta wychodzą frontem ;)

 

Też mam bydgoskie :) nie zmienia to faktu że z serwisami tzw ASO jest problem spory. Niestety trzeba mieć własnego mechanika zaufanego i o dobrej renomie. Nie wiem tylko jak to jest z okresowymi przeglądami i gwarancją. Ten temat kiedyś już był wałkowany, nawet przez instytucje europejskie. Muszę się zainteresować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo dla ASO Bielsko-Biała ;):biglol:

 

Miałem błahą sprawę wymiana paska alternatora.

Szybki telefon do ASO o wycenę. I normalnie dostałem ataku śmiechu.

 

Robocizna 105 PLN + pasek 102 PLN = 207 PLN

 

 

Zrobiłem to sam dosłownie mniej niż 5 minut pracy, dokładnie 2 śrubki od górnej pokrywy i dwie śrubki do poluzowania alternatora.

Pasek kosztował mnie 36 PLN = 36PLN + 5 minut pracy

 

Normalnie znowu mnie zachęcili do korzystania z ich usług

 

Pozdrawiam ASO SUBARU Bielsko-Biała  :faja: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muzyk a czego ty sie spodziewales??? Podali Ci cene za 1 roboczogodzine + oem pasek.

Ja wiem ze najlepiej byloby zeby Ci jeszcze zaplacili za to ze do nich pojechales ale pamietaj ze ASO = biznes a biznes polega na zarabianiu pieniedzy :)

Zrobiles sam i masz satysfakcje :thumbup:  Moze otworzysz wlasny zaklad zajmujacy sie glupia wymiana paskow od alternatora po 20 zl od sztuki?? Ciekaw jestem czy zarobisz przynajmniej na zus -pewnie nie i szybciutko  zbankrutujesz z pozniej bedzie ze w naszym  kraju nic sie nie oplaca robic :biglol:

Uwazam ze ten kto nigdy nie prowadzil wlasnego interesu i nie zatrudnial ludzi wogole nie powinien komentować cen. Potrafisz zrobic sam robisz nie potrafisz to dajesz komus ogarnietemu-proste

Edytowane przez Karas
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem ze najlepiej byloby zeby Ci jeszcze zaplacili za to ze do nich pojechales ale pamietaj ze ASO = biznes a biznes polega na zarabianiu pieniedzy :)

 

Uderzyłeś w sedno sprawy biznes jest biznes i mając takie ceny to w ogóle nie zarobią, więc gdyby cena była nazwijmy to przyzwoita to oczywiście że bym to zlecił i "coś" by zarobili a tak nie mają nawet złotówki  :mrgreen:

 

 

 

Uwazam ze ten kto nigdy nie prowadzil wlasnego interesu i nie zatrudnial ludzi wogole nie powinien komentować cen.

 

Jako klient mam "święte prawo" komentować cenę, w końcu gdyby nie klienci (popyt) to nie było by ASO (podaż) więc jak mi się nie podoba ( a nie podoba się ) to szukam alternatywy u konkurencji czy też jak w tym przypadku zrobiłem sam.

 

 

 

Po prostu jestem uczulony na takich maruderów :)

 

Też cię pozdrawiam :hi::faja:

 

 

 

A i zimówki też można samemu łychą z felgi zdejmować i letnie zakładać :facepalm:

 

Oszalałeś  :krecka_dostal:  ja zimówki wyrzucam razem z felgami i kupuje nowy komplet letnie+felunek :OO:

 

 

PzDr

 

EDYTA:

 

Z ciekawości podzwonię jutro po lokalnych mechanikach i zapytam o wycenę takiej usługi. W ciemno obstawiam że mediana wyjdzie poniżej 100PLN za pasek+ robocizna

Edytowane przez muzyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako klient mam "święte prawo" komentować cenę, w końcu gdyby nie klienci (popyt) to nie było by ASO (podaż) więc jak mi się nie podoba ( a nie podoba się ) to szukam alternatywy u konkurencji czy też jak w tym przypadku zrobiłem sam

Bylbys klientem gdybys jednak wymiane tego paska zlecil  a tak to jestes tylko interesantem ( osoba zainteresowana wykonaniem pewnej usługi)  i niepotrzebnie komentujesz panie maruderze :) Zreszta widzisz jaki jest temat tego watku "Ranking ASO".

nie pozostaje mi nic innego niz poradzić Ci zebys sprobowal wlasnych sil w biznesie robiac za grosze

pozdrawiam :hi:

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

nie pozostaje mi nic innego niz poradzić Ci zebys sprobowal wlasnych sil w biznesie robiac za grosze

 

Super

 

 

 

i niepotrzebnie komentujesz panie maruderze :)

 

A od czego jest o forum i ten wątek, od komentowania.

 

Ok, ja swoje powiedziałem i na tym kończę mój wywód, każdy niech sobie wyrobi swoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie we wszystkich ASO jest tak źle z cenami. 2 tygodnie temu za wymianę opon w Forku, oczywiście z wyważeniem oraz wymianę oleju i filtr oleju zapłaciłem w całości 118zł  (olej miałem swój). Oczywiście wszystko legalnie z fakturą VAT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości podzwonię jutro po lokalnych mechanikach i zapytam o wycenę takiej usługi. W ciemno obstawiam że mediana wyjdzie poniżej 100PLN za pasek+ robocizna

to jest wątek dotyczący Autoryzowanych Salonów Obsługi. Nie ładnie wchodzić z butami na czyjeś podwórko. Jeżeli już tak bardzo bardzo chcesz porównywać ceny to porównuj pomiędzy ASO a ASO a nie pomiedzy ASO a pan mietek zza ściany. Bo jak wiesz  cena usługi w firmie która wystawia na nia rachunek/fakture zawiera: szereg podatków, vat który firma musi zapłacic, robocizne, oplaty za media, szkolenia, sprzet potrzebny do wykonania usługi i wiele innych oplat...

Edytowane przez Karas
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...