Yarpen Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 ze strony antyradia: "POTRZEBNA KREW DLA MAĆKA ZIENTARSKIEGO Nasz radiowy kolega, Maciej Zientarski przeszedl juz dwie operacje. Jego stan jest ciężki, ale na tyle stabilny, że lekarze zdecydowali się na zdecie go z oddziału intensywnej terapii. To najnownowsze informacje jakie dochodzą do nas ze szpitala przy Lindleya w Warszawie, do którego po wczorajszym wypadku trafił Maciek. UWAGA! Potrzebna jest dla Maćka krew. ARh + Najlepiej zgłaszać się bezpośrednio do szpitala przy Lindleya." eddie_gt4 odpuść dobrze? STOP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samochodzik Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Dajce sobie spokój z komentarzami na temat prędkości, uszanujcie że jeden człowiek nie żyje, a drugi jest w stanie krytycznym. Ogólnie jestem za tym żeby ten temat zamknąć. popieram Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subuk Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Prawie jak śmierć na życzenie, tylko dziennikarz SE pewnie sobie tego nie życzył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 a teraz stop i juz A no właśnie. Jeszcze trochę "mądrości rodem z magazynu Uwaga Pirat" i wątku nie będzie... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grygo Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 dajmy spokoj z komentarzami poki jakies konkretne i rzetelne informacje sie nie pojawia... :sad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yarpen Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Prawie jak śmierć na życzenie, tylko dziennikarz SE pewnie sobie tego nie życzył. mam nieodparte wrażenie że ten komentarz jest zdecydowanie nie na miejscu :neutral: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polini Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Prawie jak śmierć na życzenie, tylko dziennikarz SE pewnie sobie tego nie życzył. Tylko, że z bardzo duzą pewnościa moge powiedzieć, ze to on prowadził Ferrari... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subuk Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 OK przepraszam-nie wiem, kto prowadził, poprawiam - "pasażer zapewnie sobie nie życzył". W TVN24 jest napisane, że Zientarski prowadził. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 http://kmh24.pl/kmh24_newsWiecej_2159/Z ... biega.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minimus Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Dodatkowym powodem jest fakt, że - założę się - że osoby krytykujące jazdę 200 km/h po mieście też nie jeżdżą 50 km/h. A czy przekraczają o 50 km/h, czy 150 km/h dozwolony limit, nie ma to znaczenia, bo jadą niezgodnie z przepisami, a więc - niebezpiecznie... Zastanów się trochę co ty za bzdety pleciesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foreks Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 jestem 300m od lindleya i nie wiem, jaka mam grupe krwi... ta podana grupa MZ to chyba taka najpowszechniej u nas wystepujaca? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
richo Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 A czy przekraczają o 50 km/h, czy 150 km/h dozwolony limit, nie ma to znaczenia, bo jadą niezgodnie z przepisami, a więc - niebezpiecznie... Nie wypisuj takich bzdur. Gdyby przekroczyli o 50, to pewnie obaj by przeżyli. A tak poza tym, to wszystkich tych "broniących" i "współczujących" nieodpowiedzialnemu kierowcy, postawiłmbym chętnie twarzą w twarz z rodziną pasażera. Co byście im powiedzieli ? Że winni są drogowcy ? Zacznijcie wreszcie myśleć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Zastanów się trochę co ty za bzdety pleciesz. Nie wypisuj takich bzdur. Gdyby przekroczyli o 50, to pewnie obaj by przeżyli. Czy ja napisałem, że jechanie 51 km/h i 251 km/h jest RÓWNIE NIEBEZPIECZNE?!? Napisałem wyłącznie tyle, że - z punktu widzenia kodeksu drogowego - jazda powyżej dopuszczalnego limitu jest zakazana dlatego, że jest niebezpieczna. PS Za formę pytania należy Wam się paski... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 najpowszechniej u nas wystepujaca 0 RH+ najpopularniejszą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markos007 Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 takie tragedie się zdarzają, i nie ma co zaprzeczać ale zawinił kierowca. Jeśli przeżyje to nie wiem czy można się pozbierać po takiej tragedii... jednak osoba zabita i nie wiadomo co będzie ze zdrowiem Maćka. Mogę tylko tyle napisać że życzę mu by jakoś wyszedł z tego bo to teraz najważniejsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roj Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Tylko, że z bardzo duzą pewnościa moge powiedzieć, ze to on prowadził Ferrari... czyli nie Maciek prowadził Ferrari? możesz coś o tym napisać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 On second thought... przyznaję Paski "mędrcom" a wątek zamykam. Zaraz otwieram wątek kondolencyjny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Hej,w momencie jak pisałem posta to zamknąłeś wątek, mam prośbę żebyś dorzucić treść posta którą chciałem napisać, bo jest chyba dosć istotna: -------------------- 0 RH+ najpopularniejszą A+ jest najpopularniejsza. jestem 300m od lindleya i nie wiem, jaka mam grupe krwi... Idź i oddaj, nie ma znaczenia jaką masz krew - ta którą Ty oddasz pójdzie na wymianę jak nadmienisz dla kogo chciałeś oddać. Z resztą jak nie przyda się MZ to gwarantuję Ci że się nie zmarnuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Tu jest link do wątku kondolencyjnego J. Zabiegi / z pomocą dla M. Zientarskiego. http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?p=608038#608038 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacool Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 dzis rano slyszalem w radiu o wypadku ferrari sprawdzilem potem w necie ale byly sprzeczne informacje, ze kierowca przezyl bo wyczolgal sie z pojazdu a pasazer splonal, gdzie indziej ze policja wyciagela kierowce i wreszcie ze wypadl w trakcie udezenia, nie podano wowczas tozsamosci zalogi... ze to Maciek i Jarek dowiedzialem sie przed kilkoma godzinami... co tu gadac zal ogromny i slowa otuchy dla rodzin obu dziennikarzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 dzis rano slyszalem w radiu o wypadku ferrari sprawdzilem potem w necie ale byly sprzeczne informacje, ze kierowca przezyl bo wyczolgal sie z pojazdu a pasazer splonal, gdzie indziej ze policja wyciagela kierowce i wreszcie ze wypadl w trakcie udezenia, nie podano wowczas tozsamosci zalogi... ze to Maciek i Jarek dowiedzialem sie przed kilkoma godzinami... co tu gadac zal ogromny i slowa otuchy dla rodzin obu dziennikarzy Info z Internetowego Kacika Nubiry: kolezanka z pracy jechala za nim.mowila, ze jak na amerykanskim fimie bylo. nagle ferrari wzbilo sie w powietrze i uderzylo w slup rozpadajac sie na kawalki. osobiscie go z mezem wyciagala z tego co pozostalo po samochodzie (a nie jak napisali w artykule, ze sam sie wyczolgal). jej maz jest lekarzem, wiec na miejscu udzielal mu pierwszej pomocy medycznej. do pasazera nie mogli sie dostac, pozar szybko sie rozprzestrzenial. pasazer byl nieprzytomny, albo juz nie zyl (uderzenie bylo od strony pasazera), wiec przynajmniej nie czul jak umiera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł C Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Przepychanki i mądrości na temat tego, czy Zmarły zawinił, czy nie, proszę sobie pisać na innych forach. Z tego będą usuwane. Czy mogę spytać dlaczego? Według mnie, poziom hipokryzji na tym forum przekroczył już wszelkie granice. Wypadek "Kowalskiego" moglibyśmy komentować, pisać, że był skończonym idiotą jadąc po Puławskiej z TAKĄ prędkością. Ale nie - chodzi o Pana Zientarskiego, więc trzeba siedzieć cicho i udawać że można tak skasować Ferrari tylko nieznacznie przekraczając dozwoloną prędkość. Bo przecież ten pan nie mógł jechać jak skończony debil, zawinił z pewnością garb na jezdni. ps. 1. kondolencje dla rodziny J.Zabiegi 2. powrotu do zdrowia dla Zientarskiego 3. wyprzedzając komentarze - nie jestem osobą jeżdżącą zgodnie z przepisami, przekraczam dozwoloną prędkość, ale kochani - są granice zdrowego rozsądku. To nie był wypadek przy 100km/h, nie oszukujmy się i nie bójmy się tego powiedzieć Teraz możecie mnie zbanować... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pin Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 W Onecie przeczytałem, że: Według świadków nocnego wypadku w Warszawie samochód pędził ulicą Puławską z ogromną prędkością - ponad 200 km/h. na trasie którą jechali dziennikarze są oznaczenia informujące o nierównościach i ograniczeniu prędkości do 50 km/h. Powiem w ten sposób: Należy podziękować Opatrzności, że na drodze tych szaleńców znalazł się beronowy słup, a nie na przykład jakieś dzieci. Bo w tym drugi przypadku należałoby tego ***** odnaleźć w tym szpitalu i dobić! Amen. to tyle jeśli chodzi o moje kondolencje.. i już możesz Przemeq to wyciąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart99 Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Dziwi mnie podejście Przemeq bo przypadek wydaje się wręcz kuriozalny, człowiek który promuje bezpieczną jazdę wykonuje taki manewr w centrum miasta i co? Ludzie go bronią a media próbują wmówić, że to nie jego wina tylko droga dziurawa, a w ostatnich wiadomościach zaczęto nawet mówić że to Jarek prowadził samochód.. Próba milczenia wydaje mi się straszną hipokryzją... Kondolencje dla rodziny Jarka Zabiegi. Życzę też Maćkowi szybkiego powrotu do zdrowia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foreks Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 przestancie. nikt nic jeszcze nie wie. bylem zapalic znicz i slady na trawie, a raczej ich kat do jezdni, wysoki kraweznik, gliniaste wybrzuszenie za kraweznikiem etc. wskazuja na zupelnie inny przebieg. i to ustali prokuratura. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi