CYNA VI

[foreks]

czy sa jakies kaski, ktore nie niszcza fryzury

[esilon]

1/ zgłoszenia beda przyjmowane dwa tygodnie przed Cyna VI ( bedzie info. na forum )

2/zdecydowanie tak....wszystkie modele sa mile widziane...(szczególnie bez turbo )

3/ Sa : 1 i 2 osobowe ale i 4 osobowe....tez

 

1. Kto pierwszy ten lepszy........... :roll:

2. to się wymontuje

3. no to nieźle tam macie :razz:

 

Andrzej Koper, dzieki za informacje :grin:

[Dobramagilla]

Świeżutki / umyty / ogolony / w garniturze od Armaniego i w Fordzie TDCCII

 

Masz cos do Forda TDCII :?: :wink:

 

Nie mam nic...nawet tkiego nie mam

[JuNo]

........ Wstępnie planuję przejażdzkę ze mną STI dla 10 osób po 1 okrążeniu...tylko jeszcze nie wiem w jaki sposób i na podstawie czego te osoby wybrać :?:

Może trzech pierwszych z każdej klasy....i ostatni w generalce :?:

To ja chyba pierwszy raz wystartuje, żeby zdobyć to ostatnie w generalce.

Miałem przyjemność przejażdżki na prawym Budyniem i CHCE JESZCZE RAZ

 

Ja już postanowiłem ,że bede jechał tyłem ..... i zygzakiem

Zwycięstwo i puchar za ostatnie miejsce mam jak w banku

Jadę do Raja ustawić fotel pasażera

Hmmmmmmmmmmm....... Konkurencja będzie mocna

Dobra, to ja palę sprzęgło na starcie (pierwsze wytrzymało 25 kkm, a drugie ma już ponad 40 kkm więc najwyższy czas na nie :cool: ) i dalej będę pchał mojego OBK.

Zawody mogą się trochę przedłużyć :roll:

Może trzeba pomyśleć o imprezie dwu, trzy dniowej

[Yacho]

mimo że upalam sporadycznie i mam seryjne auto to wolałbym ganiać z "zawodowcami" i szczerze to chciałbym jednak przejechać wszystkie próby. Nie wiem czy wogóle sam pomysł oddzielenia tych dwóch grup jest słuszny i nie spowoduje protestów . Impreza w końcu poważna, stawka wysoka wiec moga powstac napięcia przy ustalaniu listy priorytetowej :wink: . Moze wystarczy dodac rubrykę lub dwie w formularzu z info w ilości dotychczasowych startów i modyfikacjach i na podstawie tych danych jakoś szczególnie nagrodzic najlepszego "amatora".

 

jestem tego samego zdania!

zdroowka.

[Andrzej Koper]

mimo że upalam sporadycznie i mam seryjne auto to wolałbym ganiać z "zawodowcami" i szczerze to chciałbym jednak przejechać wszystkie próby. Nie wiem czy wogóle sam pomysł oddzielenia tych dwóch grup jest słuszny i nie spowoduje protestów . Impreza w końcu poważna, stawka wysoka wiec moga powstac napięcia przy ustalaniu listy priorytetowej :wink: . Moze wystarczy dodac rubrykę lub dwie w formularzu z info w ilości dotychczasowych startów i modyfikacjach i na podstawie tych danych jakoś szczególnie nagrodzic najlepszego "amatora".

 

jestem tego samego zdania!

zdroowka.

 

Nic mi nie przychodzi do głowy jak rozdzielić " zawodowców " od amatorów , żeby ten "pierwszy raz" jakoś bezstresowo został przyjęty....

AK

ps. może współczynnik wyrównawczy.... :?: ..albo strzelanie do tarczy... :wink:

[beben]

prosze o wersję bez zadnego strzelania z łuku, ani golfa i innych udziwnień :wink: Ja jestem normalny . Pozatym Plejady juz niedługo nie bedziemy robic konkurencji .

 

Nadal twierdze ze lepsze byłoby wychwycenie najlepszych "amatorów" i specjalne ich nagrodzenie bez podziału na klasy. Im prościej tym wg mnie lepiej. Do tej pory w tej samej klasie jeździły zarówno serie jak i zdłubane mocno auta, wyjadacze i sporadyczni rajdowcy i wynik nie był wcale oczywisty.

 

Jesli temat jest juz przesądzony to trudno, nie pozostaje nic innego jak zaakceptowac i pojawic sie 10.06 na Krakowskiej

[adamusmax]

ja tam na wszelkie strzelania sie pisze

 

Panie Andrzeju tylko dobry óq trza zorganizowac

[foreks]

w tej samej klasie jeździły zarówno serie jak i zdłubane mocno auta, wyjadacze i sporadyczni rajdowcy

mi sie wydaje, ze podzial ma za cel ostudzic leki i wstyd poczatkujacych i to jest dobry pomysl :smile:

[beben]

Cyna generalnie słynie z rewelacyjnej atmosfery, plotek rajdowych przy kiełbasie i raczej nikt niekomu nie wytyka gorszych czasów. Nie ma sie czego bać, trzeba przyjeżdżać.

 

Adamus zajęło mi chwile odszyfrowanie tego strzelającego narzedzia na które sie piszesz

[Yacho]

Nic mi nie przychodzi do głowy jak rozdzielić " zawodowców " od amatorów , żeby ten "pierwszy raz" jakoś bezstresowo został przyjęty....

AK

ps. może współczynnik wyrównawczy.... :?: ..albo strzelanie do tarczy... :wink:

panie Andrzeju,

moim zdaniem sytuacja bedzie trudna jesli chodzi o okreslenie granicy kto ma jechac jako amator a kto jako zawodowiec. czy kryterium bedzie pierwszy (badz nie) udzial w cynie? to chyba marny pomysl poniewaz moze byc mala ilosc "amatorow" w klasie "amatorow", czego oczywiscie nie zycze :wink: oraz duza ilosc amatorow w klasie "zawodowcow". hmmm. cos napewno zaraz uradzimy!! :smile:

a strzelanie z luku moze ograniczyc ilosc zalog jaka skonczy Cyne

proponuje zebysmy rzucali pomysly jak to rozdzielic sensownie i wybrac najlepszy

tylko jaka metoda wybierzemy metode losowania?

jak dla mnie - najrozsadniejszym kryterium na ta chwile bedzie auto, mozna to sprowadzic do jego mocy a to sie wiaze ze szczerymi : deklaracjami uczestnikow.

a moze podzial modelami? GT, WRX, STI?

Panowie i Panie! rzucajcie propozycje!

[adamusmax]

jak dla mnie - najrozsadniejszym kryterium na ta chwile bedzie auto, mozna to sprowadzic do jego mocy a to sie wiaze ze szczerymi : deklaracjami uczestnikow.

 

szczerze deklaruje ze mam wolnossace rodzinne kombi

[Yacho]

jak dla mnie - najrozsadniejszym kryterium na ta chwile bedzie auto, mozna to sprowadzic do jego mocy a to sie wiaze ze szczerymi : deklaracjami uczestnikow.

szczerze deklaruje ze mam wolnossace rodzinne kombi

juz sie zaczyna

ja mam 1,8 GL i przebieg 500tys :razz: tylko wlot sobie zalozylem i naklejki. :razz:

aha! i maska mi sie nie otwiera

zdrooowka!

[termit]

Z miłą chęcią się pojawie tylko skąd ja sobie kask zorganizuje bo jak rozumiem budowlany nie wchodzi w grę

Co do podziału na amator/zawodowiec to jeżeli dla amatorów mają być takie same próby jak dla zawodowców to nie wiem czy jest sens cokolwiek kombinować z podziałem jedynie Turbo i bez Turbo.

W sumie to lepiej brzmi że byłem ostatni w generalce niż ostatni wśród amatorów :wink:

[adamusmax]

Z miłą chęcią się pojawie tylko skąd ja sobie kask zorganizuje bo jak rozumiem budowlany nie wchodzi w grę

 

kas jakikolwiek

 

simon ostatnio latal w swoim helmofonie z iskry

[termit]

ok namówiłeś mnie.

Tylko sobie jakiś pasek przyczepie co by nie zwiało go z główki

[Andrzej Koper]

prosze o wersję bez zadnego strzelania z łuku, ani golfa i innych udziwnień :wink: Ja jestem normalny . Pozatym Plejady juz niedługo nie bedziemy robic konkurencji .

 

No to nie wiem.... :?: . moze amatorom nie liczyc punktów karnych za złe odpowiedzi z kodeksu drogowego ktore zadawałby Maciek W. np. przed startem do trzeciej proby "tor " :?: :roll:

AK

ps. proste jakieś , nacisk na oś czy długośc holu sztywnego :razz: ..takie co sie moga potem przydac na egzaminie jak ktos ma za dużo punktow......

[foreks]

przeciez wszyscy wiedza, kto upala, a kto nie, albo kto dopiero nauki pobiera, skad te dylematy :wink:

[beben]

No to nie wiem.... . moze amatorom nie liczyc punktów karnych za złe odpowiedzi z kodeksu drogowego ktore zadawałby Maciek W. np. przed startem do trzeciej proby "tor "

 

no to się teraz zestresowałem :shock: :wink: ,

punkty odpukać na razie pod kontrolą, ale w dobie wszędobylskich fotoradarów dziś jest prawko jutro go nie ma

[Yacho]

przeciez wszyscy wiedza, kto upala, a kto nie, albo kto dopiero nauki pobiera, skad te dylematy :wink:

czy wszyscy wiedza? polemizowalbym, ja jako ciagle lajkonik jesli chodzi o to co kto i jak nie znam wszystkich "zawodowych upalaczy" i mysle, ze nie jestem osamotniony.

pozatym chodzi o jasnosc tabeli wynikow koncowych i ich klarowna dla wiekszosci uczestnikow interpretacje.

zdrooowka!

[Blue76]

Jesteśmy (chyba w większości) dorosłymi ludźmi. Proponuję, aby każdy uczestnik podszedł to tematu uczciwie i szczerze podał klasę (amator / upalacz) do której powinno się go przypisać. Ci co upalają i tak szybko wychwycą "naciąganych" amatorów. Zresztą, nie oszukujmy się, co to za frajda dla upalacza wygrać w klasie gdzie większość pierwszy raz jest na jakiejkolwiek próbie sportowej. Chyba że ma się ciśnienie na nagrody, ale w takim wypadku szczerze współczuję :roll:

[carfit]

Jesteśmy (chyba w większości) dorosłymi ludźmi. Proponuję, aby każdy uczestnik podszedł to tematu uczciwie i szczerze podał klasę (amator / upalacz) do której powinno się go przypisać. Ci co upalają i tak szybko wychwycą "naciąganych" amatorów. Zresztą, nie oszukujmy się, co to za frajda dla upalacza wygrać w klasie gdzie większość pierwszy raz jest na jakiejkolwiek próbie sportowej. Chyba że ma się ciśnienie na nagrody, ale w takim wypadku szczerze współczuję :roll:

 

 

eee tam, ja ide w zaparte w klasie amator :wink: , to że sobie od czasu do czasu gdzieś troszkę szybciej pojedzie to od razu upalacz :?: :wink:

 

 

[Yacho]

Jesteśmy (chyba w większości) dorosłymi ludźmi. Proponuję, aby każdy uczestnik podszedł to tematu uczciwie i szczerze podał klasę (amator / upalacz) do której powinno się go przypisać. Ci co upalają i tak szybko wychwycą "naciąganych" amatorów. Zresztą, nie oszukujmy się, co to za frajda dla upalacza wygrać w klasie gdzie większość pierwszy raz jest na jakiejkolwiek próbie sportowej. Chyba że ma się ciśnienie na nagrody, ale w takim wypadku szczerze współczuję :roll:

hmm. to obciaza zwyciezce klasy amator :wink: pewnym podejzeniem...

ale masz racje. tak trzeba zrobic chyba.

tylko, ze ja mimo pelnego amatorstwa zapisze sie wowczas do zawodowcow i jak bede przed ostatni to juz bedzie duuuzy sukces

wogole zeby nie wyszlo tak, ze w klasie amatorow beda sami zawodowcy i odwrotnie hihihihi.

zdrooowka!

[termit]

Wiem że z większością nie będzie problemu bo już znani są jako rasowi upalacze.

Ja osobiście jeżeli się pojawie to wezmę ze sobą CV o następującej treści:

auto

- antyk z wiatrakiem

- zawias nie standardowy

- doładowanie podniesione na 1,15bar

- LPG

kierowca

- ceniący zabawę na torze i w lokalach(kiepska koncentracja)

- na upalanku już był 3-4 razy

- osiągane czasy raczej średnie jeszcze standardowym autem.

- na kartach na pierwszym występie udało się uzyskać 4 czas( a jestem najcięższy z kartowej czołówki )

Tak więc w ocenę gdzie mam wystąpić pozostawiam organizatorom,

ale z tego co pamiętam głównie chodzi w tej imprezie o dobrą zabawę i naukę.

[Andrzej Koper]

Bedzie tak jak było , moze jedną próbe więcej uda sie zrobić :!: Cyna jest dla "zaawansowanych amatorow" więc to się chyba nie da podzielić :!:

Proponuje , żeby każdy " zawodowiec " zaprosił jedną załogę "amatorską" i się nią zaopiekował objaśnił co i jak...

AK

ps.pytań z kodeksu nie będzie bo Maciek M. jest w tym czasie na Elmocie