Klapka wlewu paliwa Forester

[Sławek1]

Nie mogę otworzyć klapki wlewu paliwa w Foresterze MY 2003. Wszystkie drzwi+klapa bagaznika otwierają się i zamykają za pomoca kluczyka lub pilota alarmu a klapka wlewu paliwa po podniesieniu dźwigni w podłodze przy fotelu kierowcy ani drgnie. Dźwignia sprężynuje normalnie więc nie wiem co robić. Help. :sad:

[Tomasz_555]

Wiem, że to banalne ale -> może gdzieś dostała się woda i zmarzło ?? Ew. poprość kogoś, żeby trzymał dźwignię podciągniętą a samo spróbuj delikatnie poruszać klapką i zobaczyć czy opór występuje tylko w jednym miejscu (zatrzask).

[Sławek1]

Dzięki. Własnie wyjaśniłem, że przyczyną był demontaż sprężynki przy zawiasie klapki ale mam pytanie czy jest jakas możliwość otworzenia klapki od wewnątrz (jakiś tryb awaryjny) np. z bagaznika? :?:

[samochodzik]

mozna to otworzyc w dwie osoby, jedna musi trzymac dźwignie przy fotelu w pozycji otwartej, druga musi delikatnie czyms podwazyc klapke (tak jak bys chial ja zlapac od wewn czyms)

 

jak juz otworzysz to mozesz na szybko przykrecic sobie sprezynke (jaka kolwiek mala) do ktorejs ze srubek ktore przytrzymuja plastikowa obudowe wlewu

[Sławek1]

Dzieki. Tak to jest jak sie nie ma dobrej instrukcji.

[samochodzik]

Dzieki. Tak to jest jak sie nie ma dobrej instrukcji.

 

udalo sie :?:

[Sławek1]

Problem rozwiązany. Otwarte i można tankować. Jeszcze raz dzięki. :grin:

[redzi84]

Mam taki sam problem tyle, że u mnie jest blaszka odpowiadająca za odepchcięcie klapki po zwolnieniu zatrzasku. Ma ktoś pomysł na rozwiązanie?

[Sławek1]

Trzeba delikatnie wygiąć blaszkę aby zwiększyć jej siłę sprężynowania. Robiłem to osobiście. Można ewentualnie spróbować zastosować jakąś podkładkę pod śrubę przykręcającą blaszkę.

[redzi84]

Dzięki wielkie już działa.