sherif Posted February 18, 2008 Share Posted February 18, 2008 Witam ! Na nieszczescie dla mnie w moim aucie mam sprzeglo dwumasowe , efekt po 110kkm przebiegu jest taki iz strasznie te sprzeglo swiergocze, jak sie rusza na niskich obrotach, co dziwne potrafi tak popiskiwac nawet jak samochod stoi :roll:. Co to moze oznaczac ? Czy sprzeglo mowi juz papa (po 110kkm ), czy jest to moze normalny objaw ? Czy sa jakies sposoby na usuniecie tego swiergania ,poza wymiana sprzegla ? Dodam, iz pozatym sprzeglo jest ok, bierze w miare normalnie, nie slizga sie, itd. Denerwujace jest jedynie te popiskiwanie (szczegolnie przy parkowaniu) Pozdrawiam Marcin Link to comment Share on other sites More sharing options...
aflinta Posted February 18, 2008 Share Posted February 18, 2008 110km (słownie - sto dziesięć kilometrów)? Link to comment Share on other sites More sharing options...
grygo Posted February 18, 2008 Share Posted February 18, 2008 110kkm powinno byc Link to comment Share on other sites More sharing options...
sherif Posted February 18, 2008 Author Share Posted February 18, 2008 110km (słownie - sto dziesięć kilometrów)? Sie czepiasz , juz poprawilem :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajek Posted February 18, 2008 Share Posted February 18, 2008 Mnie w innym aucie ,o złej renomie serwisowej ,tak piskało jak siadało wspomaganie od kierowania. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sherif Posted February 18, 2008 Author Share Posted February 18, 2008 Mnie w innym aucie ,o złej renomie serwisowej ,tak piskało jak siadało wspomaganie od kierowania. W jakim ? Wspomoganie jest ok, choc pompa slychac jak pracuje na wolnych obrotach, ale poodbno tak ona pracuje w Subaru :razz: u mnie na 100% piszczy sprzeglo a wlasciwie dwumasa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajek Posted February 18, 2008 Share Posted February 18, 2008 W ar166 - fachowcy twierdzili,że to łożysko na wałku warczy/grzechocze/piska (kolejne etapy psucia) .I faktycznie najpierw na luzie szumiało,po wciśnięciu nie.Potem już nie było żadnej reguły a zaczęło popiskiwać.Na koniec szlag trafił pod poznaniem pompę... Link to comment Share on other sites More sharing options...
ferster Posted February 18, 2008 Share Posted February 18, 2008 Podobne (być może) świergotanie miałem w Forku - nie tak intensywne. Udało mi się to wyregulowaś śrubkami na pedale sprzęgła. Na razie pomaga (5 mies), ale odkładam też kasę na nowe sprzęgło. Pozdr Link to comment Share on other sites More sharing options...
sherif Posted February 18, 2008 Author Share Posted February 18, 2008 Podobne (być może) świergotanie miałem w Forku - nie tak intensywne. Udało mi się to wyregulowaś śrubkami na pedale sprzęgła. Mozesz powiedziec dokladnie o jakie srubki chodzi, zobacze czy sa u mnie, choc troche dziwi mnie, ze jest jakas regulacja. Na razie pomaga (5 mies), ale odkładam też kasę na nowe sprzęgło. Pozdr Dowiadywales sie ile taka przyjemnosc kosztuje ? Ja jak juz to bym zmienial na takie bez dwu masy (podobno wersje US takie maja), w moim przypadku koszt sprzegla + przerobka/dopasowanie to ok. 2kzl :sad: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ferster Posted February 19, 2008 Share Posted February 19, 2008 sherif - ja po prostu zmniejszyłem skok pedału sprzęgła- musi tam być regulacja ( nie napisałeś czy automat :smile: ). Z tym nie można przesadzić bo będzie się ślizgać. Nie wiem czy to pomoze. 5 min roboty. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sherif Posted February 19, 2008 Author Share Posted February 19, 2008 sherif - ja po prostu zmniejszyłem skok pedału sprzęgła- musi tam być regulacja ( nie napisałeś czy automat :smile: ). Z tym nie można przesadzić bo będzie się ślizgać. Nie wiem czy to pomoze. 5 min roboty. Ok dzieki, popatrze czy jest taka regulacja u mnie, aze to manual to sie mozna domyslec Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts