Waldemar Biela Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 Ponieważ w ostatni dekadzie, w zastraszajoncem tempie rośnie w naszem kraju średnia żałób narodowech, postanowiłam se klepnońć cóś na temat tego temata. O tem że w ostatnich dniach - bez wiedzy i pozwoleństwa pana Prezidęta - walnył był o glebe statek latajoncy i to prawie z cało polskom armiom nie okupujoncom akuratnie w tem czsookresie nikogo napisze późni jak ogarne całokształt. Zaczne od jednego z tragiczniejszych wydarzeń. Otóż pienć abo sześć lat temu pod Bochnio wydażyło sie cóś co mię zaparło ..... i do dziś nie oddawam stolca z zalecanom regularnościo. Nie jezd tajemnico że każden rzond w tem kraju kce żeby nam beło jak w raju, tyko majo mało czasu. Brak czasu zapewne powoduje że jak już rzond ruszy dzieś dupe, to stara sie to robić z gestem. Pod Bochnio kolumna pojadów rzondowech, śpieszonca nam zapewne popuścić kurka z mlekiem i miodem poruszała sie z predkościo przyziemiajoncego promu kosmicznego, w źwionsku z czem poddanych poruszajoncych sie z zalecano prenkościo dziarsko maszrujoncej staruszki zepchła do pobliskich rowów melioracyjnech, ścieków i szamb, dla poddanych dobra ... ma sie rozumieć. Poddane wiali dzie sie dało ale jedym beł z przyczepo i sie we w rowie nie zmieścił. BORowik prowadzoncy pierszo limuzyne beł łaskaw przypierdzielić w to bestialsko zaparkowano przyczepe a odbiwszy sie od powyższej stuknoł beł jeszcze cienżarnom w zderzaki ... przednie. Nie bendonc bespośreniem świadkiem ni mogie zaświadczyć o przedniości wspomnianych zderzaków. Pozostałe pojazdy wielce szacowny kolumny, przypierdzielały wew ten pierszy z godnie z prawami fizyki, arytmetyki, prac rencznych i religii. Poczonkowo sondzono bespodstawnie że winnem tego burdlu beł letko narembany Borowik-driver. Otóż absolutnie, ponieważ wykryto natykmiast że koleżanka siostry teścia właściciela przyczepy studiowała dwadzieścia lat temu z jednam arabem którego kolega przejeżdżał beł poduwaczas niecałe pietnaśnie kilometrów od siedziby radyja Aldżazira - tuby Alkaidy. Znaczy sie żo to przyczepe zaparkowano terororystycznie tyko zapomniano se jo ubombowić a i tak beło mnóstwo obraźeń. Na ten przykład wojewoda małopolski obraził sie na prezidęta Bochni że mu wszystkich przyczep w pore nie wyrejestrował wew województwie przez które wojewoda planywał przelot. Zez pozostałych obraźeń beło mnóstwo połamanech paznokci, rokszanionych fryzór oraz cienżkich wystraszeń. BORowika poddano natykmiast ( dzieś po czech godzinach ) badaniom alkomatem, któren autorytatywnie stwierdził na wyśiwtlaczu że delikwent pił .... ale sużbowo i ku hwale ojczyzny co zdjeno z niego jakiekolwiek podeńżenia. Rzond w źwionsku z to tragedio zaprzysiong zemste alkaidzie i wysłał nastepnych czech żołnierzy do Afganistanu ale za to broniom. Niedugo bedo ich sondzić za jej użycie bo wew kontrakcie wyjazdowem mieli że mogo niom tyko wymachiwać i to tak żeby nikogo nie udeżyć. mamusia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Than_Junior Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 no...ale... byla po tym incydencie w bochni zialoba narodowa, czy nie? bo ja smarkacz jestem i nie pamietam bo jak nie to skandal! Link to comment Share on other sites More sharing options...
chojny Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 Than_Junior dla przypomnienia :roll: Powojenne żałoby narodowe: 9 marca 1953 - po śmierci Józefa Stalina 13 marca - 18 marca 1956 - po śmierci prezydenta Bolesława Bieruta 8 sierpnia - 11 sierpnia 1964 - po śmierci przewodniczącego Rady Państwa Aleksandra Zawadzkiego 28 maja - 31 maja 1981 - po śmierci prymasa Stefana Wyszyńskiego 18 lipca 1997 - dla uczczenia pamięci ofiar powodzi tysiąclecia (55 ofiar śmiertelnych). 12 - 14 września 2001 - w związku z zamachami na World Trade Center i Pentagon w Nowym Jorku i Waszyngtonie (2752 ofiary śmiertelne, w tym pięciu Polaków). 12 - 13 marca 2004 - dla uczczenia pamięci ofiar zamachu w Madrycie (191 ofiar śmiertelnych). 5 stycznia 2005 - dla uczczenia pamięci ofiar tsunami w Azji Południowo-Wschodniej (294 tysiące ofiar śmiertelnych) 3 - 8 kwietnia 2005 - po śmierci papieża Jana Pawła II. 14 lipca 2005 - opuszczenie flagi państwowej dla upamiętnienia ofiar zamachu w Londynie 7 lipca 2005 (52 ofiary śmiertelne, w tym trzy Polki) 29 stycznia - 1 lutego 2006 - dla uczczenia pamięci ofiar katastrofy budowlanej na Śląsku (65 ofiar śmiertelnych - wszystkie ofiary to Polacy). 23 - 25 listopada 2006 - dla uczczenia pamięci ofiar katastrofy górniczej w kopalni Halemba (23 ofiary śmiertelne - wszystkie ofiary to Polacy). 23 - 25 lipca 2007 - dla uczczenia pamięci ofiar katastrofy autokarowej we francuskim Vizille koło Grenoble (26 ofiar śmiertelnych - wszstkie ofiary to Polacy). Link to comment Share on other sites More sharing options...
aflinta Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 mieliśmy żałoby z powodu nieszczęść zupełnie gdzie indziej? Brakuje na tej liście jeszcze kilku związanych z wydarzeniami w kraju, np. śmierć J.P II, o tych z targów w Katowicach, czy też rozwalonym autobusie w Alpach tudzież tej ostatniej nie wspominam, bo to jakiś idiotyzm robiony pod publikę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
leon Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 No pacz pan, czyli przed '97 nie było żadnych katastrof ? Koniec świata się zbliża. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Than_Junior Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 bez sensu jest oglaszac zalobe narodowa w przypadku zwyklego wypadku. rozumiem, ze rodziny sa dotkniete i nie chce zeby to zabrzmialo, jakbym nie mial szacunku dla zmarlych i ich bliskich. Ale jakos wkurza mnie to, ze na naszych drogach ginie mnostwo ludzi i jakos nikt nie oglasza zaloby narodowej, ale szczegolnie jak w gre wchodzi ludzka glupota (kierowca autokaru idiota, ztcp hala targowa w Katowicach i kopalnia Halemba) to wywoluje to niesmak u mnie :? Cholera, nie potrafie chyba dokladnie wyjasnic o co mi chodzi... Wg mnie prezydent moglby w oficjalnym przemowieniu wyrazic swoje ubolewanie, zaoferowac wsparcie dla rodzin itd itp - wszystko ok. Ale oglaszac zalobe narodowa??? :neutral: moze lepiej opisac co czulem przy niektorych wydarzeniach: zamachy w Nowym Joruku, Londynie i Madrycie - wspolczucie, szok, w pewnym sensie przerazenie, troche strachu i absolutna wscieklosc na zamachowcow powodz tysiaclecia - wspolczucie, smutek, swiadomosc, ze lekcewazymy sily natury? smierc JP II - pomimo, ze nie jestem wierzacy, to smutek, bo odszedl cudowny i wyjatkowy czlowiek katastrofa autokarowa kolo Grenoble - wzruszenie ramion* wydarzenia aktualne - wzruszenie ramion* * jeszcze raz podkreslam: z calym szacunkiem dla ofiar i rodzin! ________________________ tak dla rozluznienia : czekam tylko az zostanie ogloszona zaloba narodowa, bo zdechl kot prezydenta! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Waldemar Biela Posted January 27, 2008 Author Share Posted January 27, 2008 no...ale... byla po tym incydencie w bochni zialoba narodowa, czy nie? bo ja smarkacz jestem i nie pamietam bo jak nie to skandal! Niezdety nie ogłoszono ponieważ zarówno limuzyne jak i przyczepa dało sie nareperować. Drugom tragedio po który pochopnie nie ogłoszono żałoby narodowy beł pewien opad. Normalnie opadajo śniegi deszcze abo szadzie. Wtenczas opad premier tela że miał na sobie garnitur krawat i śmigłowiec. Komisja któro powołano w celu rozgryzienia zagadkowego rzondowego opadu, łaskawie oświadczeła że przyczyno beł mróz +8 stopni. Dla średniego amerykanina beło by to logiczne, bo w ttemperaturze +8 wedłóg pana Farenhajta mogo zamarzać kaczki w locie. U nasz jednak bryluje pan Celzjusz któren założył że w ty temeraturze nawet lód nie zamarza ... abo jakoś tak. Nieztety komisja dojszła do prawidłowych wniosków. Mechaniki co reperowali to sztukie śmigłolotu beli tak spragnieni że wyssali z intalacji przeciwoblodzeniowy wszystkie spiritus. Z uwagi na bardzo mało iloś napoju ( śprzent beł już wielokrotnie reperowany) mechaniki tak łapczywie ssali że we wspomniany instalacji powtała kosmiczna próżnia a jak każden gnojek po podstawówce wie ...wew próżni kosmiczny jes chłodno. Znaczy sie śmigłowiec zamarz od środka. Tyko jakiem cudem premier ze świtom wyjszli bez odmrożeń? Nie wyjszli. Kilka lat późni pan premier zapisał sie do Samoobrony co oznacza że odmrożenia siengli rdzenia mózgowego. mamusia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Filip Cz Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 Cholera, nie potrafie chyba dokladnie wyjasnic o co mi chodzi... Wg mnie prezydent moglby w oficjalnym przemowieniu wyrazic swoje ubolewanie, zaoferowac wsparcie dla rodzin itd itp - wszystko ok. Ale oglaszac zalobe narodowa??? :neutral: Bo? Żeby być konsekwentnym, trzeba by zaoferować wsparcie dla ofiar wszystkich wypadków. To może sprawiedliwie: jak ktoś miał wypadek, to dostaje tysiaka bez zbędnego szumu? Nie bądźmy naiwni. Te żałoby, przemówienia, ból w mediach, to tylko interes polityczny. Gdyby nie telewizja, to wypadkiem autokaru nikt by się nie zainteresował poza rodzinami ofiar. Pewnie jeszcze by mieli kłopoty z ubezpieczycielami itd. Każdy taki wypadek nie jest niczym innym, jak okazją do ubicia swojego interesu. Telewizja podbija sobie oglądalność, politycy pokazują ludzką twarz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Than_Junior Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 Filip Cz, masz racje w sumie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Simon Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 Ponieważ w ostatni dekadzie, w zastraszajoncem tempie rośnie w naszem kraju średnia żałób narodowech, postanowiłam se klepnońć cóś na temat tego temata. O tem że w ostatnich dniach - bez wiedzy i pozwoleństwa pana Prezidęta - walnył był o glebe statek latajoncy i to prawie z cało polskom armiom nie okupujoncom akuratnie w tem czsookresie nikogo napisze późni jak ogarne całokształt. A ja bym usilnie prosil, zeby uszanowac fakt, ze na pokladzie tego samolotu zginelo 3 moich znajomych, i prosilbym rowniez o nie pisanie na ten temat zartobliwych tekstow, bo nawet św krowa forumowa powinna czasem znac umiar w swoich dokonaniach pismienniczych. Temat zaloby narodowej i wszystkiego co sie wokol niej wiaze wydaje mi sie sredni do przesmiewania. (moze poza oczywistymi wyjatkami jak smierc Jozefa Stalina) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Waldemar Biela Posted January 27, 2008 Author Share Posted January 27, 2008 A ja bym usilnie prosil, zeby uszanowac fakt, ze na pokladzie tego samolotu zginelo 3 moich znajomych, i prosilbym rowniez o nie pisanie na ten temat zartobliwych tekstow, bo nawet św krowa forumowa powinna czasem znac umiar w swoich dokonaniach pismienniczych. Kochaneńki, twierdzisz że ja se robie jaja z tragedii? A słuchasz ty telewizora? Cheba nie. To ja Ci zacytuje: MON.- dzwonilim do prezidęta z informacjo o tragedii Prezidęt - Nie dzwonili a ja musiałem do ciepłych krajów MON - A właśnie że dzwonilim P - a właśnie że nie MON - właśnie że tak p - nie prawda MON - właśnie że tak. pokażem bilingi P - też mamy bilingi ale inne Szef Kancelarii Prezydenta - należało dryndolić do prezidenta, kancelaria jes bardzo zapracowana MON - przepisy mówio że cza do kancelari S.K.P - nie prawda MON - prawda S.K.P - nie prawda MON - prawda Prezident - Załoba bedzie czydniowa ale bedzie trwała dwa dni żeby młodzież mogła sie pochlać na studniówkach i dawam dyspenze na PŚ w podskakiwaniu narciarskiem bo Małysz muszo w Zakopcu pofruwać a wogóle to dajcie mię sie poopalać na ty Chorwacji bo mię już prawie nie widać na tle tapet w mojem gabynecie. Ty to nazywasz szacunkiem dla ofiar i ich rodzin. To jes żałobna atmosfera? Bardzo mi przykro z powodu Twoich znajomych. Jak giną moi nikt nie ogłasza żałoby narodowej bo mają pecha umierać pojedynczo abo mało atrakcyjnie. Pozdrawiam mamusia Ps. Nie wyśmiewam niczyjej śmierci tyko oprawe medialną i rządową temu towarzyszącą. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Simon Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 W takim razie nie zrozumielismy sie. To co sie dzieje wokol tej tragedii to oddzielna sprawa. Nawet nie chce mi sie znizyc do poziomu oceny tych billingow, etc. I kiedys w Mielnie musialem dac w pysk facetowi, ktory nie chcial zrozumiec i uszanowac faktu, ze mozna postawic maly pomniczek (kawalek statecznika w obmurowce) dla ludzi, ktorzy zgineli smiercia lotnika. Dla niego musialaby byc conajmniej 3 wojna swiatowa, zeby docenic mestwo i poswiecenie dla ludzi, ktorych praca, pasja, zyciem jest to co robia. I nie robi sie tego dla splendoru, bo ta elita, ten kwiat armii to jest tylko przy okazji takich tragedii, a na codzien jak jest w wojsku to sie wiecej ludzi powinno dowiedziec. Nie mniejszym bohaterstwem od latania na "rurach" jest mieszkanie w wygwizdowie 30km od najblizszego miasteczka, gdzie zona nie ma szans znalezc pracy, dzieci maja po 15km do szkoly, ze o pieniadzach jakie "zarabia" oficer nawet nie wspomne. 40 letnie budynki mieszkalne sie powoli wala, bo na remonty nie ma kasy, etc, itd. I na koniec powiem, ze zdaje sobie sprawe, ze na drogach potrafi czasem dziennie zginac ze 20 osob, w tym i nasi przyjaciele, ze gina bez rozglosu, po cichu... Ale czy to jest powod do zazdroszczenia, ze po jednych jest zaloba narodowa, a po drugich nie? Zapewniam Cie, ze zaden z tych z Casy nie zyczylby sobie takiego rozglosu. Woleliby, zeby za tymi szumnymi teraz obietnicami zajecia sie rodzinami, dziecmi, faktycznie poszly czyny. Ja sie w swoim krotkim zyciu naogladalem jak to sie panstwo zajmuje rodzinami zmarlych pilotow. I zawsze na koniec pozostaja tylko Ci, na ktorych od poczatku wiedzielismy, ze mozemy liczyc. Reszta "obiecujacych" znika z ostatnimi blyskami fleszy, medialnym rozglosem... Link to comment Share on other sites More sharing options...
MARKO RALLY Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 I zawsze na koniec pozostaja tylko Ci, na ktorych od poczatku wiedzielismy, ze mozemy liczyc. Reszta "obiecujacych" znika z ostatnimi blyskami fleszy, medialnym rozglosem... ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Waldemar Biela Posted January 27, 2008 Author Share Posted January 27, 2008 W takim razie nie zrozumielismy sie. .. W takiem razie - rozumie - że traktowałeś mamusia jak płytkiego fiuta który pisze śmieszne tekściki? Sory jeżeli udało mi się Cię rozczarować. mamusia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Simon Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 W takiem razie - rozumie - że traktowałeś mamusia jak płytkiego fiuta który pisze śmieszne tekściki? Sory jeżeli udało mi się Cię rozczarować. mamusia Zdziwilbys sie, ilu spotkalem ludzi, ktorzy nawet z takiej tragedii potrafia sie obsmiac, ironizowac, etc. Tu po wyjasnieniu rozczarowalem sie pozytywnie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michael Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 Wydaje mi się, że zamiast wprowadzać co chwila żałoby narodowe, powinni się po prostu zabrać do roboty jaka jest w takich smutnych chwilach do zrobienia. Oczywiście prezydent powinien coś powiedzieć, ale później złazić z telewizora i do roboty. Deklarują pomoc - to dobrze - więc niech ją teraz zrealizują. To przykre, że politycy, ale przede wszystkim media żerują na tego typu tragediach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Than_Junior Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 ktorzy nawet z takiej tragedii potrafia sie obsmiac, ironizowac, etc. mam szczera nadzieje, ze takich ludzi tu na forum nie spotkamy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now