PILLLNE!!!! gdzie jest kabel VSS

[lekszyc]

Witam,

 

wlasnie zakladam turbo timer - czlowiek ktory go zaklada mowi ze potrzebuje znalesc kabel VSS (podobno jest przy kompie). Czy ma ktos schemat albo wie gdzie jest ten kabel. Potrzebuje to MEGA pilnie bo samochod jest u elektryka

 

dziekuje za info

pozdrawiam

Dawid

 

[ Dodano: Czw Sty 24, 2008 12:22 pm ]

zapomnoialem dodac gt 99

 

[ Dodano: Czw Sty 24, 2008 12:57 pm ]

albo jeszcze inaczej

podlaczam wlasnie turbotimer greddy (full auto timer) i mam problemy z podlaczeniem automatycznego wylaczania. Podlaczylismy i ominelismy juz problemy zwiazane z alarmem ale nie wiemy jak podlaczyc go zeby sam obliczal kiedy wylaczyc. Narazie moge tylko nastawic go manualnie ale nie o to chodzilo - jak podlaczyc (do czego) zeby dac mu info o czasie potrzebnym do ostygniecia?????????????????????????

 

Jesli ktos spotkal sie juz z tym problemem i co wazniejsze poradzil sobie z min prosze bardzo o pomoc

 

dziekuje

Dawid

[pin555]

Witam,

 

wlasnie zakladam turbo timer - czlowiek ktory go zaklada mowi ze potrzebuje znalesc kabel VSS (podobno jest przy kompie). Czy ma ktos schemat albo wie gdzie jest ten kabel. Potrzebuje to MEGA pilnie bo samochod jest u elektryka

 

Srodkowa kostka ECU, pierwszy pin w prawym dolnym rogu kostki (dol - plaska strona bez zaczepu)

 

Leszek

[lekszyc]

dzieki,

 

poradzilem sobie jakos, ale moze jeszcze podlacze ten kabel. Okazalo sie ze nie podlaczajac VSS on rowniez pracuje i oblicza czas.

 

Ale wedlug mnie to jednak sciema bo oblicza z duzym przymruzeniem oka, na bazie obrotow silnika nie wiedzac czy silnik jest zimny czy cieply czy jade na 1 czy 5 czy turbina laduje 0,1 czy 0,9 itp. Pozatym to ja i tak musze ustawic bazowy czas od ktorego ma zaczynac.

 

Skad wiadomo jaki czas ustawic i czy na low czy na high???????

Jaki czas Wy ustawiacie???

 

pozdrawiam

[Kruk]

poradzilem sobie jakos, ale moze jeszcze podlacze ten kabel. Okazalo sie ze nie podlaczajac VSS on rowniez pracuje i oblicza czas.

 

Ale wedlug mnie to jednak sciema bo oblicza z duzym przymruzeniem oka, na bazie obrotow silnika nie wiedzac czy silnik jest zimny czy cieply czy jade na 1 czy 5 czy turbina laduje 0,1 czy 0,9 itp. Pozatym to ja i tak musze ustawic bazowy czas od ktorego ma zaczynac.

 

Chyba przeceniasz możliwości tego TT. To jest po prostu algorytm matematyczny a nie rzeczywiste odczyty z czujników samochodu - to taki bajer i nie traktuj tego tak poważnie.

[lekszyc]

no tak ale w takim razie korzystac z tego czy wywalic - zainstalowalem to zeby chronic turbine i miec problem z glowy :???:

Moze zadam inne pytanie: jak to dziadostwo ustawic zeby zminimalizowac ryzyko niedochlodzenia a jednoczesnie nie czekac 10 min na wylaczenie samochodu - czy wogole jest to mozliwe - jesli nie to wole miec znow popielniczke na swoim miejscu (zainstalowalem w miejscu popielniczki)

 

 

pozdrawiam

[aflinta]

lekszyc, seryjne auto nie ma TT a to oznacza, ze nie jest on niezbędny. Andrzej Koper pisał kiedyś, że zwykły spokojny minutowy przejazd czy manewry na parkingu wystarczą by wystarczająco ochłodzić zagrzaną upalaniem turbinę, a przecież nie robisz na autostradzie hamowania z dwustu do zera i nie gasisz od razu silnika. Po mieście w normalnym ruchu raczej też za bardzo nie zagrzejesz... no chyba, że idziesz do sklepu pełnym ogniem i ostatnie 80 metrów na parkingu pokonujesz na dohamowaniu na zablokowanych kołach

[Kruk]

Dorzucając do tego co powiedział Aflinta chłodzisz turbo zdrowym rozsądkiem a nie TT. TT ma Ci tylko pomóc nie zapomnieć o chłodzeniu. Druga jego rola to fajny lans i nic poza tym.

Jeśli Ci to pomoże to ja robię tak:

- po każdej dłuższej jeździe odczekuję 1min. przed zgaszeniem silnika tak dla wyrównania pulsu :wink:

- po upalaniu 3min.

Mam TT ustawiony na 2 programy czyli na 1 i 3min. i przełączam w zależności od potrzeby. Reszta to bajer i pic na wodę fotomontaż :wink:

[lekszyc]

dzieki, troche jest to w taki razie nieporozumienie - zalozylem TT zeby miec problem z glowy i zapomniec o chlodzeniu a tu sie okazuje ze to zwykla lipa...

 

w takim razie zmieniajac temat - gdzie trenujecie (oprocz osiedlowej pod domem) - wiem ze wrobel organizuje wyjazdy i treningi na lotnisku, jest jeszcze cos godnego polecenia?

 

pozdrawiam