Jump to content

Niestabilne ruszanie w Forester 2,0 GL MY99


wembur

Recommended Posts

Witam, Kiedy ruszam z jedynki (a czasami również przy przechodzeniu na dwójkę) wyłącznie podczas puszczania pedału sprzęgła czyli auto startuje hm, niestabilnie, nie wiem jak to opisać, taki ruch niejednostajnie przyspieszony, nie nazwę tego skokami to byłaby przesada ale jest to o tyle drażniące że nie mogę znaleźć żadnej pozycji pedału aby startowanie z jedynki czy dalej dwójki było jednakowo powtarzalne (przewidywalne). Objaw jest większy jesli pedał puszczam szybko a mniejszy jeśli pedał puszczam powoli aczkolwiek też występuje i to właśnie nie zawsze z jednakowa siłą i w tym samym położeniu pedału co mnie bardzo wkurza bo nie mogę gościa rozgryźć. Czy to objaw zużycia sprzęgła? Proszę o poradę, help!

Link to comment
Share on other sites

W foresterze potrafi tak poszarpywać sprzęgło

:shock: O to jestem zdziwiony ale "uspokojony". Wcześniej miałem Nissana i Toyotę z przebiegami 260 tkm i sprzęgło chodziło płynniutko jak w nówce (swoją drogą nogę mam lekką).

Może jak się rozgrzeje to jest Ciut lepiej, nie zwracałem na to uwagi (auto mam stosunkowo niedawno) a co by to znaczyło, właśnie sprzęgło?

Link to comment
Share on other sites

Ja u siebie ostatnio zauważyłem, że poszarpuje u mnie przy cofaniu, przy ruszaniu do przodu jakoś nie zauważyłem. Co ciekawe nie dzieje się tak zawsze. Mi się wydawało, że może to być nieprzetoczone koło zamachowe przy wymianie sprzęgła, ale usłyszałem ostatnio, że być może podcieka mi na sprzęgło olej. Tak czy siak, trzeba będzie rozebrać i zobaczyć.

Link to comment
Share on other sites

wembur a czy to niby szrpanie nie występuje tylko przy ruszaniu na zimnym silniku i tylko na 1 biegu .Mój foryś też tak ma .A zobacz czy nie masz wycików na połączeniu silnika z skrzynią .U mnie jest i możliwe że to jest przyczyną porannego -szarpania- I tak jak pisze aflinta podcieka tam chyba olej

Link to comment
Share on other sites

wembur - też tak miałem w forku. Na początku mnie to drażniło, szczególnie w korkach dawało się we znaki takie ruszanie. Teraz przestałem to zauważać, więc albo ustąpiło, albo noga się nauczyła. Nie pytaj jak, nie wiem :). Samo wychodzi :)

Link to comment
Share on other sites

TTTM, u mnie to samo, jak sie nagrzeje to jest lepiej, chociaz nie ma reguly (czasem na zimnym jest zupelnie plynnie). zastanawia mnie inna cecha mojego sprzegla, mianowicie po upalanku (szczegolnie na placyku jakies figury ;) )czasem zdarza sie, ze pedal sprzegla nie odbija tylko zostaje mniej wiecej w 1/3 swojego polozenia, mozna go od spodu popchnac stopa i wtedy wskakuje do wlasciwej pozycji. biegi mozna w zasadzie zmieniac normalnie, ale skok jest naprawde minimalny. ktos wie czemu sie tak dzieje, ewentualnie ma podobnie?

Link to comment
Share on other sites

Starałem się zwracać na to uwagę i już wiem że to "poszarpywanie" nie jest zależne od nagrzania, występuje zarówno na zimnym jak i ciepłym. Nie tylko na jedynce, sporo na dwójce ale i nie tylko podczas puszczania sprzęgła. Zdarza się że przy predkości 20 wrzucę dwójkę, i po puszczeniu sprzęgła (podczas puszczania pedału jest jest o.k.) jak lekko dodaję gazu to auto lubi zrobić takie dygu-dygu-dygu kilka półmetrowych skoczków kangurzych więc może to wina układu zasilania w paliwo? i nakładają sie na siebie dwie usterki? Ale cóż też już trochę przywykłem. Co do zawieszania się pedału to mimo że miałem kilkanaście aut to się z tym nie spotkałem.

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...