yahoo10 Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 Wracalem z Austrii w ten weekend i po raz pierwszy w zyciu skorzystalem z Cruise Control na trasie na autostradach i jestem zaskoczony1 Spalanie spadlo mi z 14l/100km do 12//100km jadac 120-140 km/h. Niesamowite! :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damazie Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 my w cytrynie (diesel) ozywaliśmy tempomatu nagminnie (jeśli się dało). spalanie zawsze było niższe niż "manualne". ze wskazań komputera (w cytrynie) wynikało, że tempomat oszczędzał "z górki" i na długich prostych. z górki - bo zmniejszał dopływ paliwa. na prostych - bo nie zwalniał/przyspieszał (jadąc z tempomatem widać, że nawet na płaskim wiele osób nie jedzie równo). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
so_what Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 Ciekawe jak to się ma do spalania w Subaru :roll: Ma ktoś może komputer pokładowy i to testował :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekD Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 A ja mam wrażenie, że Forek (manual) pali więcej na CC. Może dlatego, że przy jeździe pod górkę za wszelką cenę próbuje utrzymać prędkość na włączonym biegu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yahoo10 Opublikowano 7 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 Ciekawe jak to się ma do spalania w Subaru :roll: No wlasnie jechalem Subaru Tribeca!!! i komputer lepiej myslal niz czlowiek :grin: :grin: :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yarpen Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 Mi się wydaje że Forek ogólnie pali dużo albo dużo albo troszkę więcej w każdym razie niżej niż 13/14 nie schodzi... testy również dokonywane przy okazji powrotu z Austrii Moja osobista refleksja o cc jest taka że fajny bo można pomerdać stópkami a niefajny bo nudny i kimnąć można i na koniec historia o dwóch astrach na pl blachach które najpierw wyprzedziły mnie przy cc 140 a chwile potem musiałem dość mocno hamować bo zadowolone że objechały subaru odpuściły gaz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damazie Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 jak pisaliśmy "jeśli się da użyć cc" to mieliśmy na myśli przede wszystkim tłok na drodze. jeśli jest gęsto, to na drodze krajowej, lokalnej czy autostradzie tempomatu użyć się nie da (a dokładniej: jest to bezsensowne). z powodu innych kierowców. jak na dłoni widać wtedy: - b. nierówną jazdę po prostej - niepotrzebne zwalnianie na każdym łuku - radosne przyspieszanie z górki zakończone hamowaniem (bo zaczyna się zakręt) najbardziej zabawni są kolesie, którzy jadą z prędkością zbliżoną do ustawionej na CC. można takich mijać nawet kilkanaście razy (no bo z górki, to on jest gość i ty jedziesz za wolno, ale na najbliższym zakręcie...) aż do uzyskania białej piany na ustach (ichnich, oczywiście) a jak komuś nudno z CC, to proponujemy użyć wzmiankowanego na mazurskich drogach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł C Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 A ja mam wrażenie, że Forek (manual) pali więcej na CC oczywiście że tak, sprawdzałem parę razy na różnych trasach jak kupiłem foresia i od tej pory nigdy tego ustrojstwa nie używam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się