Skocz do zawartości

Technika jazdy


Pedros

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 195
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wiem, ale mam mętlik w głowie. Chodzi mi o technikę \Wczoraj miałem przypadek, ale zaczęła mi uciekać tyłem. Zacząłem hamować i było jeszcze gorzej. Na szczęście miałem sporo miejsca bo była oblodzona W niektórych postach ktoś pisał, że trzeba dodać gazu a w innym odwrotnie. Jak powinno być poprawnie? Zaznaczam, że nie chodzi mi o ostrą jazdę tylko o codzienną eksploatację .

 

czaba bybo zatrudnić kurwe na 1/4 etatu a nie sie żenić od razu,

 

mamusia

Leżę i kwiczę!!!

:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazlem cos takiego:

Najbliższe terminy szkoleń dla klienta indywidualnego:

Data Nazwa Szkolenia Cena Miejsce

12-01-2008 Szkolenie I i II stopnia 400 zł Bednary k/Poznania

 

Czy za takie szkolenie I i II stopnia da rade znaczaco podniesc swoje umiejetnosci, czy tez trzeba dobrnac do tego 6-stego darmowego, zeby choc troche ogarniac auto? ;-)

 

Jedz. Warto. Ja byłem u ALa na szkoleniach stopnia 1, 1,5 i 2 ;-) Na wszystkich Andrzej przyklada dużą wagę do koordynacji pracy tymi okraglymi lejcami i guzkiem pod prawą stopą. Stopnie wyższe niż 1 oznaczają możliwość pojeżdzenia na czas po całkiem ciekawych próbach.

 

Podsumowując - na stopniu Iszym byla z nami kolezanka. Po 2 godzinach zaczela ogarniac slalom... a pod koniec szkolenia jezdzila lepiej niz niektore "dostojne" samce ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jak na placu probowalem pokrytym prawie lodem, to jak za szybko jadac wchodzilem w zakret, to zadne odpuszczanie gazu wiele nie dawalo - dopiero jak dodawalem gazu juz skrecajac wolniej, to tyl wyjezdzal, ale nie bardzo wiem jak to ma pomoc w szybszym pokonywaniu zakretow

Jak za szybko wjedziesz w zakręt to proponuję " zdrowaś Mario"

Na śliskim auto trzeba zlożyć przed zakrętem, i czym większa prędkość tym ta odleglość też większa. Zlożyć go można na hamowaniu w stronę zakrętu lub w odwrotną stronę do zakrętu ( styl skandynawski) Inny sposób to przy odpowiednio dobranej prędkości skręt i gaz, gaz, gaz, następnie sterujesz samochodem za pomocą kierownicy (kontrowanie kompensacyjne) i gazu. Tego nie da się wyobrazić, to musisz widzieć i czuć. Jak sie nie wy..... to sie nie nauczysz, czy jakoś tak :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie nie wiem o co chodzi, ale w AL SDS cena za I i II stopien wydaje sie byc 400zl, a w SJS podaja 350 za I i 450 za II stopien

 

No to na jedno wychodzi :cool:

Nie kumam jak na jedno, jak w pierwszym przypadku to 400, a w drugim 800??

 

A w ogole, to nastepujace odpowiedzi nic mi nie daly:

Ja na SJSach jeszcze za czasów AL jak był tam byłem chyba z 8 razy. Zawsze czegoś się nauczysz, chyba że jesteś zawodowym kierowcą i już umiesz
Można zacząć od SJS I stopnia, a później do AL-a, chyba że od razu chcesz isć na głęboką wodę
Tego nigdy nie za wiele.

Dopiero to dalo mi jakis poglad:

Podsumowując - na stopniu Iszym byla z nami kolezanka. Po 2 godzinach zaczela ogarniac slalom... a pod koniec szkolenia jezdzila lepiej niz niektore "dostojne" samce

 

[ Dodano: Sob Sty 05, 2008 10:15 am ]

Jak za szybko wjedziesz w zakręt to proponuję " zdrowaś Mario"

Na śliskim auto trzeba zlożyć przed zakrętem, i czym większa prędkość tym ta odleglość też większa. Zlożyć go można na hamowaniu w stronę zakrętu lub w odwrotną stronę do zakrętu ( styl skandynawski) Inny sposób to przy odpowiednio dobranej prędkości skręt i gaz, gaz, gaz, następnie sterujesz samochodem za pomocą kierownicy (kontrowanie kompensacyjne) i gazu. Tego nie da się wyobrazić, to musisz widzieć i czuć. Jak sie nie wy..... to sie nie nauczysz, czy jakoś tak :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

No tu juz konkret. Jak sie domyslam ten sposob tez nie dziala przy dowolnie ostrym i dowolnie waskim zakrecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sie domyslam ten sposob tez nie dziala przy dowolnie ostrym i dowolnie waskim zakrecie?

 

 

Wejść CI się uda, ale nie zawsze uda się wyjść. Ale siedizałem w aucie poskłądanym w ten sposób na drodze któa była szeorkości tkaiej jak ma MY08 od przedniego do tlynego zderzaka i auto szlo jakieś 70 stopni od kierunku jazdy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezle.

 

No coz, wnioski jakies wyciagnalem - przy ostrych zakretach, to mozna jedynie sie pobawic z mniejsza predkoscia wyjezdzajacym tylkiem, ale wlasciwie tylko forfan. Z tego wynika, ze "boczury" najbardziej sie przydaja w zakretach szerokich i lagodniejszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nie, jak jest bardzo ciasny zakręt to jest dużo łatwiej moim zdaniem, przy dużych szybkościach to już trzeba niezłą mieć pewność siebie i kontrolę a w ciasnym zakręcie to każdy może. Tylko musiszmieć wystarczająco dużo kinetyki żeby auto się poutsawiało i odpowiednio to sprowokować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlożyć go można na hamowaniu w stronę zakrętu lub w odwrotną stronę do zakrętu ( styl skandynawski)

 

Od zakretu IMHO bardziej przydaje sie przy wolnych zakretach, jakos mocnej sie auto sklada i bez rekawa mozna nawrotke isc.

 

Mozna tez Altonena (360st) przed zakretem :mrgreen: Wymyslony wlasnie po to, zeby wyhamowac auto. Ja jednak wole tradycyjnie, hebelek i krotka modlitwa, zeby nie puscilo :mrgreen: .

 

[ Dodano: Sob Sty 05, 2008 2:36 pm ]

W sensie 360st?

 

Nie wiem o ile, zalezy pewno od predkosci, przyczepnosci i miliona spraw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie nie wiem o co chodzi, ale w AL SDS cena za I i II stopien wydaje sie byc 400zl, a w SJS podaja 350 za I i 450 za II stopien

 

No to na jedno wychodzi :cool:

Nie kumam jak na jedno, jak w pierwszym przypadku to 400, a w drugim 800??

Masz rację, nie kumasz :mrgreen: Cena za pierwszy i drugi stopień w ALSDS jest taka sama, ale każdy stopień płaci się osobno, czyli masz 400+400 vs 350 + 450. Zresztą nie wiem czy po całym dniu pierwszego stopnia chciało by Ci się robić drugi stopień tak z marszu - mnie zazwyczaj po szkoleniu nie chce się nawet do domu jechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, nie kumasz :mrgreen: Cena za pierwszy i drugi stopień w ALSDS jest taka sama, ale każdy stopień płaci się osobno, czyli masz 400+400 vs 350 + 450. Zresztą nie wiem czy po całym dniu pierwszego stopnia chciało by Ci się robić drugi stopień tak z marszu - mnie zazwyczaj po szkoleniu nie chce się nawet do domu jechać.

A jak dojadę to dopiero następnego dnia po południu chce mi się z łózka wstać :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...