Halas z okolicy tylnego kola/zacisku

[szuster]

Po rozebraniu i wyczyszczeniu tylnych klockow (tloczki sie zastaly i caly czas hamowaly) od kilku dni zaczyna dobiegac z tylu dziwny dzwiek tylko podczas wolnej jazdy. Dzis jezdzac po parkingu i szukajac miejsca slyszalem to dosc glosno. Cos jak by kolo bylo niedokrecone i sie ruszalo na spilkach (ale to oczywiscie sprawdzone :razz: ). Odglos jak by cos obcieralo co jakis czas lub sie przesuwalo/zeskakiwalo.

 

Nie moge dojsc z czego dokladnie jest halas - klocki nie bardzo, felga nie lata, cos z zawieszenia? :neutral:

[pablo2k]

Nie wiem jak to jest w WRX ale u mnie naokoło tarczy jest taka metalowa osłonka, która i u mnie czasem hałasuje - podgięcie pomogło, przestało się tłuc.

[pawka35]

oraz blaszki co trzymają klocki.

[szuster]

oraz blaszki co trzymają klocki.

 

to raczej nie to, bo te blaszki to wygladaja jak folia aluminiowa :wink:

[pawka35]

Wiem, ale żebyś wiedział jak mi to dziadostwo dzwoniło po tym jak wyciągnąłem klocki,wyczyściłem i lekko nasmarowałem/oczywiście nie klocki/.Pózniej jeszcze raz wyciągałem i podginałem blaszki bo okazało się że nowe kosztują więcej jak klocki.To miałem w legasiu 92.

[Hogi]

Pózniej jeszcze raz wyciągałem i podginałem blaszki bo okazało się że nowe kosztują więcej jak klocki.

Coś koło 90 zł jedna (w ASO) :cool:

[Niedźwiedź]

no to ja pewnie mam po blaszkach...w trasie 800km , chyba się klocki skończyły bo zaczęło coś ocierać przy hamowaniu, felga po zatrzymaniu ciepła, tarcza miała zardzewiały rant a już nie ma...więc coś się stało się...

Po powrocie do PL jadę od razu z lotniska do E12 na wymianę...mam nadzieję , że to tylko klocki...

[szuster]

ale u mnie dzwiek nie pochodzi od blaszek, bo jest zupelnie inny. Klocek jest prawie jeszcze caly. Tylko cos napiernicza i nie wiem jak to zlokalizowac :???:

[Hogi]

Podlewaruj go i kręć kołem. Innego sposobu nie ma.