Legacy vs. Forester - wielkość bagażnika

[vert]

Te tabelki mi nic nie mówią oprócz ceny.

 

Ktoś ma Forestera i dwa duże psy? Bo jak nie to niestety salon będzie musiał przeżyć, to że przywiozę do nich kudłacze i wózek i sprawdzę empirycznie.

 

lalka.do forestera wlazily 3 labradory(piotruniowe) .przestrzen karoseri (kwadratowosci) jest sporo.

w legasiu masz dach idacy ku dolowi w foresterze jest duzo wyzej.pomimo tego ze jest na podwoziu imprezy mysle ze bedziesz bardzo zadowolona z forka i spokojnie psiny przewieziesz. :wink:

 

2 foteliki spokojnie wsadzisz i dzieciaki beda mialy luz.sprawdzone.

[Than_Junior]

Nasz piesiu (Dog de Bordeaux, masa wlasna 55kg ) zawsze bardzo chetnie podrozowal w bagazniku OBK nawet na trasy z PL do Hiszpanii czy Chorwacji. NAWET jak musial dzielic przestrzen z bagazami* czterech osob (w skrajnym przypadku wzielismy jeszcze trumne na dach). A jak wszyscy wiemy, bagaznik OBK niczym sie nie rozni od tego w Legacy kombi. W kazdym przypadku rowniez polecam kratke!

 

 

* spokojnie, wszyscy milosnicy zwierzat: bagaze byly porzadnie przypiete, tak ze w razie czego piesiu byl bezpieczny

[Fido__]

Bilex, nie rób scen z tymi dziećmi ;-) Michał Bajorek wozi trójkę z tyłu, ja wożę trójkę. Nawet IMHO za dużo miejsca mają, bo się za bardzo leją tam z tyłu. Myślałem nawet o jakichś barierach z pleksiglasu jak w radiowozach, żeby więcej spokoju mieć z przodu ;-)

[pin]

Ona chce cos malego, tylko jak chce ja zabrac na gielde samochodowa, albo zeby poprzegladala chocby allegro, to nie ma czasu.

To może kup żonie nowe Justy!

Biorąc pod uwagę, że zainteresowanie tym modelem nie jest tak wielkie jak Foresterem, dealer powinien być gotów dać wam jakiś konkretny rabat (choćby za rocznik)...

 

no i może wielki kosz kwiatów...

 

dla pierwszego klienta, który kupił Justy :?: :wink:

 

[ Dodano: Czw Sty 03, 2008 2:35 pm ]

Dla ułatwienia dodam, że szanowna małżonka zażyczyła sobie 2,5 XT :roll:

To ja dodam co powiedział dzisiaj dyrektor MEA Nobuo Tanaka:

"Ropa może zdrożeć nawet do 150 dol. za baryłkę"

:roll:

[Olleo]

To może kup żonie nowe Justy!

Chcialbym, ale w zwiazku z naszymi zarobkami, oszczednosciami oraz budowa domu, na ktora dopiero zaczynamy sie starac o kredyt, nie stac nas na kupno drugiego samochodu 2x drozszego niz glowny :roll:

[pin]

Olleo,

to zupełnie logiczne co piszesz.

 

Dlatego umówmy się, że w mojej propozycji najważniejszą część stanowi emotka: :wink:

 

 

 

 

 

:grin:

[Gość]

"Ropa może zdrożeć nawet do 150 dol. za baryłkę"

 

Co mnie obchodzi, czy płacę za baryłkę 80 dolarów po kursie 2.50 czy 150 po kursie 1.33 :roll:

[pin]

"Ropa może zdrożeć nawet do 150 dol. za baryłkę"

 

Co mnie obchodzi, czy płacę za baryłkę 80 dolarów po kursie 2.50 czy 150 po kursie 1.33 :roll:

Dolar jest gotowy do zakończenia 2-letniego okresu spadków w stosunku do euro - przewidują stratedzy walutowi. Oceniają oni, że w 2008 roku cena dolara wzrośnie o 3,5 proc., czyli do 1,40 USD za 1 euro.

:smile:

[Gość]

1,40 USD za 1 euro

 

A euro do ilu spadnie?

 

Czy to są ci sami stratedzy, którzy dwa lata temu pisali, że będziemy płacić dzisiaj ponad 100 USD za baryłkę?

 

Ci, którzy przewidywali 2 lata temu, że kurs złotówki do Euro wyniesie dziś 6.50 zł?

 

 

Nie jeżdżę tak dużo, żeby wzrosty ceny benzyny i spalania stanowiły problem.

[pin]

Oczywiście tego typu prognozy opierają się na założeniu, że na godpodarki światowe nie wpłyną czynniki, których w tej chwili się nie przewiduje...

Tym samym prawdopodobieństwo, że prognozy się sprawdzą jest niewielkie...

inaczej być nie może :grin: :wink:

 

Jednak nie liczyłbym, że złotówka w tym roku będzie się nadal umacniać...

chociaż osobiście byłoby mi to na rękę :grin:

[Olleo]

Czy to są ci sami stratedzy, którzy dwa lata temu pisali, że będziemy płacić dzisiaj ponad 100 USD za baryłkę?

No to mieli racje, bo placimy :razz:

[Paweł C]

do forestera wlazily 3 labradory

żywe, czy martwe :?: :wink:

[osa551]

lalka.do forestera wlazily 3 labradory(piotruniowe)

 

szkoda, że nie piotrunio

 

Dla ułatwienia dodam, że szanowna małżonka zażyczyła sobie 2,5 XT

 

a ja dla ułatwienia dodam, że jest takie słowo jak równouprawnienie, ale ponieważ jeszcze nie upadłam na głowę, jak salon nie wyjdzie naprzeciw klienta - to zamierzam nadal jeździć Legacy, nawet z MT - bo też mam remont domu na głowie

[leon]

do forestera wlazily 3 labradory

żywe, czy martwe :?: :wink:

 

Jak właziły to żywe. Chyba że zombie.

[Fido__]

Dla ułatwienia dodam, że szanowna małżonka zażyczyła sobie 2,5 XT

 

a ja dla ułatwienia dodam, że jest takie słowo jak równouprawnienie

 

Bilex Przesyłam szowinistyczne męskie wyrazy solidarności :grin:

[Urabus]

Dla ułatwienia dodam, że szanowna małżonka zażyczyła sobie 2,5 XT

a ja dla ułatwienia dodam, że jest takie słowo jak równouprawnienie

A ja wyjaśnię, że równouprawnienie oznacza, że szanowna Bilex'owa małżonka może sobie zażyczyć co najwyżej to co posiada mąż

 

Jak właziły to żywe.

A jak wyłaziły (czytaj wypadały) :?:

[Gal]

Dla ułatwienia dodam, że szanowna małżonka zażyczyła sobie 2,5 XT

a ja dla ułatwienia dodam, że jest takie słowo jak równouprawnienie

A ja wyjaśnię, że równouprawnienie oznacza, że szanowna Bilex'owa małżonka może sobie zażyczyć co najwyżej to co posiada mąż

Znasz jakąś błędną definicję.

Równouprawnienie oznacza, że szanowna Bilex'owa małżonka może sobie zażyczyć.

[esilon]

jak juz zdecydowałem sie na zakup Forestera to jedyna przykro zaskakujaca rzecz to była zbyt mała pojemność bagaznika jak na to co zapwiadał wygląd/kształt zewnetrzny auta,

dzisiaj po paru miesiacach uzytkowania nie widzę żadnej dodatkowej rzeczy która mnie rozczarowała a bagaznik okazał sie wystarczający,

 

im większy bagaznik tym więcej rzeczy człowiek chce upakować,

zawsze tak było jest i będzie

[osa551]

A ja wyjaśnię, że równouprawnienie oznacza, że szanowna Bilex'owa małżonka może sobie zażyczyć co najwyżej to co posiada mąż

 

czyli silnik 2.5 turbo - BINGO!!!

[Urabus]

Znasz jakąś błędną definicję.

Równouprawnienie oznacza, że szanowna Bilex'owa małżonka może sobie zażyczyć.

O tak, zażyczyć to sobie może

dzisiaj po paru miesiacach uzytkowania nie widzę żadnej dodatkowej rzeczy która mnie rozczarowała a bagaznik okazał sie wystarczający

I to jest najprawdziwsza prawda :!:

Mi wchodzą nawet dwa całkiem spore rowery dziecięce.

 

[ Dodano: Czw Sty 03, 2008 4:34 pm ]

czyli silnik 2.5 turbo - BINGO!!!

Nie, Popiół i Diament

[Olleo]

A mi wszedl rowerzysta z potraconym rowerem

[Urabus]

A mi wszedl rowerzysta z potraconym rowerem

Chyba z takim:

http://www.bakista.pl/index.php?pr=917&p=2&c=881

Torbę na rowerzystę trzeba dokupić osobno

[esilon]

Chyba z takim:

http://www.bakista.pl/ind...r=917&p=2&c=881

 

 

taki to i do Pandy wejdzie

[osa551]

Nasz piesiu (Dog de Bordeaux, masa wlasna 55kg ) zawsze bardzo chetnie podrozowal w bagazniku OBK nawet na trasy z PL do Hiszpanii czy Chorwacji. NAWET jak musial dzielic przestrzen z bagazami* czterech osob (w skrajnym przypadku wzielismy jeszcze trumne na dach). A jak wszyscy wiemy, bagaznik OBK niczym sie nie rozni od tego w Legacy kombi. W kazdym przypadku rowniez polecam kratke!

 

 

* spokojnie, wszyscy milosnicy zwierzat: bagaze byly porzadnie przypiete, tak ze w razie czego piesiu byl bezpieczny

 

No ja właśnie mam Legacy i zastanawiam się, czy gdybym wymieniła na Forka, to mi sie psy zmieszczą. Jeśli chodzi o Legacy, to nie mam żadnych zastrzeżeń co do pojemności. Ponieważ mam wątpliwości co do bagażnika w forku - będę w sobotę przymierzać czworonogi. Nie zamierzam jeździć do weterynarza na raty.

[Urabus]

taki to i do Pandy wejdzie

Do Pandy to polecam taki:

http://www.a-bike.co.uk/store/about.php

Nasz piesiu (...) zawsze bardzo chetnie podrozowal w bagazniku OBK (...) NAWET jak musial dzielic przestrzen z bagazami czterech osob

To się nazywa miłość do ludzi, piesiu :cool: