Skocz do zawartości

Przyczyny zbyt bogatej mieszanki?


rallymaniak74

Rekomendowane odpowiedzi

Poniewaz wyszukajka nic mi nie pomogla postanowilem zapytac. Wiaze sie to z problemem opisywanym w innym poscie na temat niedopalania. Nie jestem pewien ale ow niedopalanie moze jest spowodowane zbyt bogata mieszanka. Po dodaniu gazu slychac strzaly w tlumik.

Co mozna jeszcze sprawdzic oprocz boost solenoida, przeplywki, zaworu pcv? Swiece i cewki sa OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rallymaniak74, a więcej Ci pali jak jeździsz?

wiecej ale nie jezdze autem w tym stanie bo nie bardzo sie da, jak dodam wiecej gazu to pali na 2 lub 3 gary tylko

 

[ Dodano: Sro Sty 02, 2008 9:11 am ]

rallymaniak74, Jak wolne obroty - stabilne czy falują? Przerywa?

stabilne, nie przerywa ale rzuca troche calym silnkiem i sa nizsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rallymaniak74

 

Na gazie są takie same objawy?

Kiedy zaczęły się problemy?

 

Pisałeś, że auto na początku było wyregulowane za ubogo. Powinieneś sprawdzić ciśnienie sprężania w cylindrach.

 

Przydała by się również weryfikacja czy nie są podawane równocześnie dwa paliwa na któryś z cylindrów. Możesz np. odłączyć przewody z wtryskiwaczy lpg i zobaczyć czy na benzynie zacznie pracować poprawnie.

 

Pozdrawiam,

jako

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako,

Przydała by się również weryfikacja czy nie są podawane równocześnie dwa paliwa na któryś z cylindrów. Możesz np. odłączyć przewody z wtryskiwaczy lpg i zobaczyć czy na benzynie zacznie pracować poprawnie.

 

Roberto, a nie wystarczy po prostu zakręcić zawór główny LPG ? Jeszcze kolega tak zrobi (zdejmie przewody LPG) i nie zaślepi i powietrze dodatkowo pociągnie :wink:

 

G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W pierwszej kolejnosci sprawdzalem czy silnik nie pracuje na 2 paliwach.

Na gazie objawy sa identyczne.

Wypalone gniazda zaworowe wykluczam poniewaz 2 tygodnie temu usterka ustala na okolo pol godziny. Auto jezdzilo normalnie po czym znow zaczelo niedopalac.

 

[ Dodano: Sro Sty 02, 2008 2:36 pm ]

Aha dzis znow postanowilem przeczyscic przeplywke. Po zamontowaniu jej spowrotem zapomnialem podlaczyc wtyczke i odpalilem. Silnik wyraznie lepiej pracuje, wolne obroty stabilne i nie rzuca juz nim. POdczas jazdy czuc ze jest wiecej mocy, czasami szarpie, czasami jest dosc plynnie, pali na wszystkie gary. Przy max obciazeniu chodzi jak ta lala z wyraznymi strzalami w tlumik. Niestety w ASO maja inwentaryzacje i nie moge tam podjechac po nowy przeplywomierz. Sprubuje na necie poszukac. Najlepiej byloby zamontowac od kogos na chwile i sprawdzic ale niestety tu w okolicy nikt nie ma WRX. A moze pasowalby od innego modelu lub innego silnika np. wolnossaka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odlaczylem sonde, podlaczylem wtyczke do przeplywomierza - bez zmian. Chodzi mi o sonde ktora jest w downpipe. Podlaczanie i odlaczanie sondy nie powodowalo zadnej roznicy w pracy silnika. Wiec moze ona jest niesprawna, nie mialem zadnego miernika pod reka zeby zmierzyc na niej napiecie. Po tych probach auto gorzej jezdzi na odlaczonym przeplywomierzu niz to bylo wczoraj. Jak jezdze lekko tylko dodajac gazu to auto jedzie bez szarpania ale jak dodam troche wiecej zaczyna szarpac i przestaje palic na wszystkie gary. A zuzycie paliwe jest sporo wieksze widze - po wskazniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odlaczylem sonde, podlaczylem wtyczke do przeplywomierza - bez zmian. Chodzi mi o sonde ktora jest w downpipe. Podlaczanie i odlaczanie sondy nie powodowalo zadnej roznicy w pracy silnika. Wiec moze ona jest niesprawna, nie mialem zadnego miernika pod reka zeby zmierzyc na niej napiecie. Po tych probach auto gorzej jezdzi na odlaczonym przeplywomierzu niz to bylo wczoraj. Jak jezdze lekko tylko dodajac gazu to auto jedzie bez szarpania ale jak dodam troche wiecej zaczyna szarpac i przestaje palic na wszystkie gary. A zuzycie paliwe jest sporo wieksze widze - po wskazniku.

 

Nie nie nie,

 

Prosiłem cię o to po moich doświadczeniach z pewnym foresterem.

 

Nie można było zdiagnozować przyczyny podobnego zachowania jak w twoim samochodzie.

Po odłączeniu sondy za katalizatorem samochód trochę odżył, po dodatkowym odłączeniu pierwszej zaczął praktycznie normalnie jeździć. Nie twierdzę może być, że przepływka jest zepsuta, ale jeżeli będziesz miał możliwość odłączenia obu to tak na próbę proszę.

Pierwszej sondy nie sprawdzisz voltomierzem. Po tych próbach odłącz na parę minut akumulator.

 

Pozdrawiam,

jako

 

[ Dodano: Czw Sty 03, 2008 5:22 pm ]

Zapomniałem dodać.

 

Testerem obd często mają go gazownicy można odczytać parametr loud engine. Jest on wyliczany na podstawie odczytów z przepływomierza. Na wolnych obrotach nie powinien być większy niż 10-20% maksymalnie. Jeżeli jest więcej to może wskazywać na złą pracę przepływki a najczęściej jak się ona psuje to właśnie pokazuje większy przepływ powietrza niż w rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak mi ostatnio strzelila przeplywka to tez widzialem po wskazniku ze spalanie wzroslo o kilka litrow!, a i wydech sie rozstrzelal bardziej :), tylko, ze u mnie glownymi objawami byly falujace wolne obroty.

pozdr.

ps. jakby co to mam swoja stara przeplywke do czyszczenia (jak ktos chce przeczyscic i sprawdzic czy pomoglo nie dotykajac swojej - odstapie do testow).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ta pierwsza sonda to nie jest ta EGT ktora jest w uppipe? Jezeli chodzi o nia to ona nie byla podlaczona odkad zalozylem up i down pipe'y. Nawet nie szukalem innej sondy szczerze powiem moze i jest jeszcze jedna gdzies wpieta w kolektor.

 

[ Dodano: Nie Sty 06, 2008 1:14 pm ]

Wlasnie sprawdzilem ze przeplywka jest OK. Podlaczylem od lukciosti (jeszcze raz wielkie dzieki) z wersji sti i auto chodzi bez zmian. Wiec to mozna wyeliminowac.

Aha auto przy max ladowaniu pracuje w miare dobrze, pokrecilem sie troche w kolko na placu trzymajac okolo 5 do 5,5 rpm i w tym zakresie jest ok. Potem przez pare chwil tez jest normalnie i znow powraca ta doleglosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No i przyczyna się znalazła.

 

Przewód sygnałowy pierwszego wtryskiwacza przy montażu instalacji został nacięty i zwierał do masy co powodowało stałe otwarcie wtryskiwacza benzyny. (chciałem zamieścić fotografię ale nie wchodzi)

 

Przy okazji okazało się, że z uwagi na brak katalizatorów system nie był w stanie dokładnie określić cylindra na którym występuje anomalia i pokazywał błąd misfire na wszystkich cylindrach.

 

Awarii uległ również komputer LPG bo po jego ponownym podłączeniu silnik na benzynie nie dostawał paliwa na pierwszy cylinder.

 

Muszę pojechać po "gazownikach" z dt gazsystem bo,....jest to firma, która chwali się, że jej dział badawczy (inżynierowie z politechniki lubelskiej) zajmuje się rozwiązaniem pojawiających się problemów, że zakupiła hamownię podwoziową i prowadzi zaawansowaną diagnostykę samochodową oraz najwyższej jakości montaż, bierze się również za tuning.

 

Pod maską plątanina przewodów jedne w izolacjach z taśmy inne w peszlach. (współczuję każdemu serwisowi, który będzie chciał wyjąć silnik z tego auta. Podciśnienie do reduktora wzięte z jednego cylindra a nie z miejsca wspólnego dla wszystkich. Odwierty nad przepustnicami czyli około 15 cm wyżej niż wtryskiwacze benzyny. Wtryskiwacze lpg niczym nie umocowane trzymają się tylko na gumowych wężykach. Mały reduktor parownik, którego wydatek w materiałach reklamowych określany jest do 200KM i nawet przy zastosowaniu twardszej sprężyny i podniesieniu ciśnienia jego powierzchnia wodna nie będzie w stanie ogrzać odpowiedniej ilość gazu przy stałych dużych obciążeniach co może skutkować jego zamarzaniem. Zbiornik na gaz umieszczony odwrotnie w taki sposób, że przy przyspieszaniu gaz odpływa od ujęcia wielozaworu i powoduje przerwy w dopływie lpg.

 

Nie wiem co za mechanik montował ten system, ale gdyby coś takiego zrobił w naszym warsztacie, byłaby to jego ostatnia robota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech ten watek bedzie ostrzezeniem dla wszystkich ktorzy planuja montaz instalki lpg w swoim aucie. Skorzystajcie z moich przykrych doswiadczen i nie oddajcie auta do takich rzeznikow jak Ci z Lublina. Naprawde warto pojechac czasami te kilkaset kilometrow i zaplacic te 2 tys zl wiecej i oddac auto ludziom ktorzy maja ogromna wiedze i doswiadczenie na tym polu.

Jeszcze raz "Jako" wielkie dzieki za przywrocenie mojego WRX do zycia.

P.S.

W piatek jade do owych rzeznikow i bede informowal jak sie sprawy potocza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aflinta,

erixon, przecież ma już zrobiony, to w czym problem?

 

pewnie w tym :

Wola, determinacja, silne dlonie - jedyne klejnoty w mojej koronie...

 

No offence :mrgreen:

 

PS. W związku z tym, że komentarz był off-top również pozwolilem sobie na off-top. Jak za mocno - paskujcie. :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiek_67, tradycją tego forum jest OT w większości tematów (nawet jak są spotkania moderatorskie z Dyrekcją to ciężko się tematu trzyma), ale skoro problem został rozwiązany to można nieco poluzować. Zostawiam oczywiście temat otwarty, bo jestem ciekaw jak potoczy się "dialog" z gazownikami z Lublina :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 12 lat później...

U mnie zbyt bogata mieszana była spowodowana tym że pasek rozrządu przeskoczył o jeden ząbek. Przy okazji okazało się że nie ma ogranicznika przesuwu paska rozrządu nad wałem korbowym. Może ktoś wie gdzie można taką część dostać? Będę wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...