Skocz do zawartości

Badanie techniczne 4x4


Niedźwiedź

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

wiem, ze pewnie bylo ze sto razy, ale znalezc nie moge - musze zrobic przeglad okresowy auta. Czy mozecie gdzies w Wawie polecic miejsce, w ktorym albo nie popsuja mi 4x4 , albo wystrasza sie 4x4, machna reka i dadza pieczatke? Badanie juz mi sie skonczylo, wiec nie moge jezdzic po miescie i szukac , tylko wpasc na Stacje i zalatwic sprawe.

Dzieki i pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JED, "u nas" robią to na przykład w dużej i bardzo dobrze wyposażonej stacji w Rumunii (przy głównej dwupasmówce, vis-a-vis stacji Orlen). Robiłem tam przeglądy Kredensu, gdy jeszcze pracowałem w tej zacnej mieścinie i już tak zostało. Teraz pewnie się to zmieni, z racji przyciemnionych przednich szyb w Srebrzanie, bo rumuńscy diagności nie popuszczą :???:

 

A jak to się robi ? Diagnosta rozpędza auto do określonej (niedużej) prędkości, wjeżdża na płyty najazdowe i gwałtownie hamuje. Bardzo dobrze opisano to tutaj:

 

http://www.wsop.pl/_files_/public/porad ... amulce.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

podpinając się do tematu mam pytanko...

czy "jednorazowe" sprawdzenie tylnych hamulcy w sposob: przednia oś na podłodze, tylna na rolkach mogła coś zepsuć w napędach? Auto: impreza '96, dodam że to miało miejsce we wrześniu i od tej pory nic niepokojącego nie zauważyłem...

gieta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że nie bo takie coś zdarza się podczas hamowania kiedy zblokujesz przednie koła a tylne się nadal kręcą.
Czyli twierdzisz że np. jazda z lewą nogą na hamulcu katuje wiskozę? Przednie hamulce to 70% siły hamowania, tył 30% więc teoretycznie bez wysprzęglenia jednoczesne hamowanie przy gazie wciśniętym do podłogi powinno tą różnicę siły hamowania skupiać na wiskozie - niech ktoś mnie poprawi jak się mylę :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz 2x robilem badanie techniczne i krecili mi tylko jedna osia - nic sie nie stalo.

Jezeli samochod wyposazony w srodkowy mechanizm roznicowy o ograniczonym poslizgu postawimy jedna osia na rolkach i te rolki beda sie krecic to najgorsze co sie moze stac to auto moze zjechac z rolek - wizkoza zacznie wyrownywac i osi nie na rolkach zacznie sie krecic (no chyba, ze przod jest na rolkach a tyl zblokujemy recznym).

Moj z rolek nie zjezdzal (nawet jak facet juz nim chcial zjechac to raczej krecil ta osia na rolkach a nie zjechal normalnie) co dowodzi tego, ze albo mi wiskoza slabo dziala albo poprostu na rolkach sa zamale roznice w predkosci osi, zeby wizkoza jakis wplyw mogla miec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłobucka.

Ja tam robię, ostatnio Yacho zrobił.

a i owszem. kreca poprostu po jednym kolku a nie cala osia wtedy roznicowy dziala.

szybko, sprawnie. Polecam!

przy okazji - dzieki Hogi za polecenie zakladu!

Yahoo, a masz juz nowy wydech? Bo mnie stamtad wywalili i kazali wracac jak bedzie katalizator... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłobucka.

Ja tam robię, ostatnio Yacho zrobił.

a i owszem. kreca poprostu po jednym kolku a nie cala osia wtedy roznicowy dziala.

szybko, sprawnie. Polecam!

przy okazji - dzieki Hogi za polecenie zakladu!

 

No ale z tylną osią w GT'ku tego nie polecam :twisted: , taki wariant wchodzi w rachubę w imprezie i w legacy wolnossącym. Dla forka, OBK i wersji turbo ze względu na wiskozę też z tyłu, może to być bolesny zabieg :twisted: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli twierdzisz że np. jazda z lewą nogą na hamulcu katuje wiskozę? Przednie hamulce to 70% siły hamowania, tył 30% więc teoretycznie bez wysprzęglenia jednoczesne hamowanie przy gazie wciśniętym do podłogi powinno tą różnicę siły hamowania skupiać na wiskozie - niech ktoś mnie poprawi jak się mylę

 

Mylisz się ;)

 

Wiskoza działa przy różnicy prędkości obrotowych osi/kół. Dopóki jedna z osi/kół nie jest zablokowana siła hamowania nie ma nic do rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli twierdzisz że np. jazda z lewą nogą na hamulcu katuje wiskozę? Przednie hamulce to 70% siły hamowania, tył 30% więc teoretycznie bez wysprzęglenia jednoczesne hamowanie przy gazie wciśniętym do podłogi powinno tą różnicę siły hamowania skupiać na wiskozie - niech ktoś mnie poprawi jak się mylę

 

Mylisz się ;)

 

Wiskoza działa przy różnicy prędkości obrotowych osi/kół. Dopóki jedna z osi/kół nie jest zablokowana siła hamowania nie ma nic do rzeczy.

 

Ok.Dzięki za wyjaśnienie :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

wiem, ze pewnie bylo ze sto razy,

było

 

i konkluzja była chyba taka, że przy prędkości paru km/h do jakiej się rozpędza koła to większa szkoda dla napędu wynika z upalania na zasnieżonym parkingu :wink:

 

czyli IMO możesz jechać gdzie chcesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...